Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdesperowana mama

bliźniaki-11 lat-nienawiść do siebie

Polecane posty

Gość zdesperowana mama
potrafia wyrazac swoje uczuci,nie krepuja sie przy rowiesnikach przytulic powiedziec kocham cie mamo,ogolnie wszystko jest pieknie,ale ta ich relacja.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana - a jak funkcjonują w grupie rówieśniczej? szczerze mówiąc, zdecydowanie skonsultuj się z psychologiem. przedstaw mu sytuacje, oczywiscie powiedz, ze wczesniej byly konsyltacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mama
maja 1 pokój,jesli chodzi o akceptacje partnera-tak jestem pewna,sami dorosli do tego aby mowic mu tato,znaja sytuacje z ojcem biologicznym nie chca miec nic wspolnego,te dzieci sa madre i jestem z nich dumna,alejednak gdzies jest problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mama
jestem nauczycielem,szkoły specjalnej,pewne sytuacje znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm, czy aby nie chcamiec z ojcem nic wspolnego...nie bylabym pewna. to nie jest tak, ze powiesz: tatus btl zly i one to zaakceptuja bez zajakniecia. moze ci sie wydawac, ze \"dorosly\" do pewnych rzeczy, ale to skuteczne zludzenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliźniaki są fajne i grzeczne
a jarek i lech to sobie nawet meldują co robią takie grzeczne chłopaki. Nie grzeszą (z czarownicą i kotem się nie liczy), nie piją, nie palą, nie przeklinają, nie kłamią. Ale kiedyś też były z nich trzpioty, kradli na potęgę. I zobacz jak się wszystko dobrze skończyło. Teraz cała Wolska jest z nich dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mama
w grupie super,zero problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mama
nigdy nie mowiłam ze tatus-biologiczny jest zły-nigdy-wrecz przeciwnie-oddałam podczas rozmowy aparat telefoniczny i zdziwiłam sie jak reaguja moje dzieci,to nie jest ten problem uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyna
nic nienormalnego twoje dzieci nie nienawidza sie sa blsko zwiazane wyrazaja sobie nawzajem nienzawisc, kora czuja same do sieibie kazdy do siebie okazuja ja sobie nawzajem, bo sie bardzo ze soba utozsamiaja takie odzywki to norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mama
masz racje-w pracy owszem-ale to sa moje dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szkoły nieuku
takie są właśnie nauczycielki. Porobiły sobie dyplomy za socjalizmu, wychowawczynie dla trudnej młodzieży, a nawet swoich dzieci wychować nie potrafią. I jak ma być dobrze w tym kraju skoro tak niekompetentni ludzie zajmują się tak ważnymi rzeczami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mama
i tu kompetencja w pracy-sory ale jest nieadekwatna do wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyna
dziewczyny ale co to za problem? problem to bys miala gdyby relacja byla letnia jest bardzo mocna a agresja jest tylko pewnym etapem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana - wiem, czasem trudniej spojrzeć obiektywnie, gdy chodzi o nas samych, prawda? spróbuj podejść do tego jak do uczniów - gdyby była taka sytuacja, na co zwróciłabyś uwagę, czemu się przyjrzała, co zrobiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mama
socjalisto-robiłam dyplom 5 lat temu.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwójka sześciolatków w domu
urwisy jak widać nieznośne, to i nic dziwnego że ta wiedza do głowy nie wchodziła. A dyplom w III RP to pewnie kombinowany. Ale PiS z tym skończy i już będą tylko odpowiedzialni i prawdziwi nauczyciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mama
jak do uczniów? moi uczniowie pochodza z rodzin patologicznych-totalnie patologicznych-jak ja tak moge podchodzic do własnych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak ojca to też patologia
:o Ładne życie swoim dzieciom zgotowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyna
w calosci mam racje to moze burzyc spokoj w domu, byc trudne do zniesienia ale dla relacji dzieci nie jest zle nie jest niepokojace widzac ze dzieci sa bardzo inteligentne i z inteligentnymi tak jest zdesprowana -chcials miec spokoj trzeba je bylo wychowac na tuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 lat to już w miarę duże dzieci, sporo rozumieją. Próbowałaś może załatwić to zupłenie wprost? Usiąść z nimi, wyjaśnić im, że nie możesz wytrzymać tej sytuacji, że bardzo Cię to boli, że musicie być rodziną i sobie pomogać, bo tak naprawdę to tylko rodzinę się ma na stałe w tym świecie (a i to nie zawsze), że chciałabyś, aby rozwiązali ten problem, który tak narósł, bo Ty nie możesz już tego znieść (z naciskiem na to). I zapytać, co proponują, jakie zasady postępowania. Ale rozwiązanie musi wyjść od nich - od Ciebie tylko informacja o tym, że nie akceptujesz stanu obecnego i wymagasz od nich załatwienia tej sprawy. Być może padną wtedy oskarżenia - to przez niego, bo on robi to, a nie, bo on tamto - ale wtedy będzie wiadomo, gdzie przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyna
bzdura - relacja nauczyciela i ucznia a matki i dzieci to kompletnie inna relacja przeciez tu nie mowimy o dzieciach z durnego programu z niania tylko dzieciach abrdzo inteligentych wobec ktorych nie pomoga dwie ubogie zasady na krzyz zdesperowana - spokoju w domu nie bedziesz miala dlugie lata. moze beda latwiejsze okresy to jest cena dzicei inteligentnych i silnych osobowosci zapewniam cie ze skoczylyby za soba w ogien nie przejmuj sie. raczej sie ciesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Nie daj wrobić pod żadnym pozorem w żadne rozsądzanie ich konfliktów - wyjdziesz na tą złą, a narzucone rozwiązanie nigdy nie będzie przez nich akceptowane. Rozwiązania swoich konfliktów muszą nauczyć negocjować ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyna
nic na to nie poradzi moze sie przygladac ile wlezie ale powinna sie uspokoic, bo to nie jest nic nienormalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana mama
dla tych którzy beznadziejnie napadaja,nic nie rozumiejąc-dzieci maja ojca,tate-którego sami pokochali,wiedzac jaka jest prawda-a to że nie jest nim biologiczny ojciec-tylko wybawiłam swoje dzieci od niego,p[ijaka,człowieka ktory tylo jednego z synów uwarzał za swoje dziecko,a drugie kopem odpychał w chodziku,wie czlowieku bez sensu nie oceniaj!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×