Mamy ze stażem - Czyli tochę starsze dzieci

no to u nas na odwrot.on biega codziennie cwiczy brzuszki co 2 dziec ,na silownie 2 razy w tyg i co!!!!!!?????????????hehehehe KUPA!!!!!!!!

no i patrz hb>Ty urodziłaś dwójkę dzieci i nic nie zostało.A dużo przytyłaś w ciążach?

z wikunia przytylam 10 kg a michaskiem 11

To wam powiem że ja mam wzrostu 164 cm a mój ślubny 202 cm także między nami zawsze będzie różnica i jak ktoś nie zwraca uwagi na wagę to na wzrost zawsze, na początku chodziłam non stop na obcasach, ale teraz gdzie tam mam buty na normalnej podeszwie, a jak mojego męża pytali co to się stało że takie przeciwności się dobrały to on zawsze twierdzi że najważniejsze że w łóżku wszystko się wyrównuje.

a ja już w tej chwili mam do przodu 12 kg a mamjeszcze 2,5 miesiąca przed sobą aż się boję

o rany ale on wielki musi byc!!!! no wlansie w lozku musi sie wyrownac!

ty masz po prostu rewelacyjną przemiane materii.Pewnie po kimś to odziedziczyłaś.U mnie jest tragedia.W ciąży przytyłam 13 kg,schudłam 9 i koniec.Choćbym na uszach stanęła to waga ani drgnie.Pewnie przydałoby sie więcej wysiłku fiz,ale co zrobić z dzieckiem?Jestem raczej przeciwnikiem podrzucania jej komukolwiek

Dokładnie tak Hb i chociaż zawsze miałam parę kg za dużo to przy nim czuję się jak mała kobitka i jest super

to nie duzo....malenstwo da ci w kosc wiec od razu zgubisz wszystko,nawet piersi zrobie sie jak nalesniczki hheehheeheeeeeee

Ja już płaczę żę chcę od Gwiazdora rowerek stacjonarny, tylko czy będę na nim jeździć?

Jola jak będziesz mogła na tyłek szybko usiąść to może pojeździsz hihi

Mam taką nadzieję i trochę mnie to przeraża 2 maluchów ale wiem że będzie ok

czaem jest mi zle ze jestm tak chuda,ale pocieszam sie tym ze jakbym byla gruba to napewno bym nie cwiczyla nienawidze tego!!!!!!!!!!

Aga po Karolci fizycznie mi nic nie było od razu siedziałam normalnie, ale zobaczymy jak z tym będzie

hejka kobitki ojej, jaki temat:O hb, jak ja ci zazdroszczę:O ja w ciąży przytyłam 17kg, wjednej i w drugiej:( Tyle ,że po pierwszej zjechałam, aż ważyłam mniej niż przed ciążą, ale wtedy miałam awantury i bijatyki fundowane przez męża i z nerwów chudłam. Teraz to chyba mam za dobrze, bo nadal mam nadwagę:( Przy wzroście 160cm waże jakieś 63kg. :( A mój mąż ma 186cm i cholernie chuderlawy jest:) Wyglądam przy nim jak mała gruba pchła:P

ile ma starsze dziecko? ja sobie radze wiec i tobie bediz eok nie mam zadnej pomocy od poczatku sama z dziecmi,jak widze osoby ktore maja zajebista pomoc to robia z siebie cierpitnice i chodza po porodize jak z krzyza zdjete i nazrekaja ,,ja nie milam czasy uzalac sie na soba musilam od razy funkjonowac normalnie!

najlepiej to nie mieć problemów z wagą.Za chudym źle,za grubym też źle.Ale czy jest ktos taki na świecie?Wszyscy albo sie odchudzają,albo stękają,że im kości widać.To całe szaleństwo wagowe mnie bardzo denerwuje.Co z tego że mam nadwagę?Ja sie dobrze z tyn nawet czuję,tylko wkurzają mnie ludzie,którzy mnie zobaczą i tak milutko \"oooooo troszke ci po ciąży zostało\"No i wtedy się zaczyna.

manika

a prawka nie mam:( i do tej pory było mi z tym dobrze, ale coraz częściej żałuję, bo mąż wiecznie w pracy, samochód stoi, a ja i moje dzieci przez całe wakację morza nie widzielismy, choć do najbliższej plaży 20km:(

o obudzils ie moj mlodszy!brrrrrr

aga, popieram:D mam w dupie że mi po ciąży zostało:) ubrania sprzed ciąży(rozm38) rozdałam znajomym, wymieniłam na garderobę w rozm42 i nie chce mi się ćwiczyc, ani coś z tym robić. :P

bez prawo jazdy to naprawdę bieda,Jakbym miała prosić M żeby mnie woził to pewnie nigdzie bym nie pojechała taki jest chętny.Tylko Manika zanim zrobisz to zastanów sie czy na pewno nie boisz się drogi i samochodów.Bo znam kilka osób,które po zdaniu juz więcej nie wsiadły.Myślały,że chyba całe życie będą z instruktorem jeździły :D

Aga zgadzam się z tobą w 100% tak trzymać!!!!!!!!! Dobra idę robić sos do Spaghetti bo o 11 muszę pojechać, a jak wrócę to już zostanie mi tylko makaro nik ugotować także zmykam do garów.

a najlepsze to sa babki z mojego sąsiedztwa:) Widzą mnie prawie codziennie ale za każdym razem komentarz musi być.A same dupy jak szafa

ja tez dzisiaj spagetti:D

i musze jeszcze chałupke posprzątać,bo coś czuję,że jutro ktoś wpadnie z rodzinki.I jakaś sałatka by się chyba przydała co?

aga, bo to zawiść ludzka:D Ja mam taką znajomą od podstawówki, całe życie słonica. Jak byłam chuda, to pierdoliła, że mi zazdrości, jak mam fajnie itd. Jak teraz mi się przytyło, ale jej wcale nie schudło, to z satysfakcją mi to wytyka, a i tak ja przy niej to szczuplutka jestem:P

do mnie nikt nie przyjeżdża, to ja jadę się gościć:) ale obiad dziś jeszcze w sklepie, więc muszę się po niego pofatygować:D zrobic zakupy trzeba, bo jutro dzień bez handlu, sklepy pozamykają:(

ja na zakupach byłam wczoraj,bo dzisiaj to będą sobie z rąk wyrywać:D Pędź z rana

ja juz po zakupach! wlasnie nakarmilam juz michaska .kurcze al na obiadek nie mam pomysl!