Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ona ...

Magister połoznik??

Polecane posty

mam pytanie do osób pracujacych własnie w tym zawodzie lub tych, które kończyły ten kierunek Od jakiegoś czasu mozna zostac Magistrem POłoznikiem (studia 5-letnie) i.... ja własnie tez planuje sie na coś takiego wybrać. tylkop chciałabym sie dowiedzieć na czym konkretniej polega ten zawód?? Jakie sa obowiazki takiej osoby ? Bo zwykla połozna to ma dosyc nieprzyjemne zajecie , jak golenie itd, a... taki magister położnictwa ??? Dziekuje za odpowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona ja co prawda nie ucze sie w tym zawodzie ale bardzo mnie to interesuje i powiem ci o co chodzi. Odkad polska weszla do UE dostalismy nowe dyrektywy ktore mówia o tym ze szkola zawodowa dla pielegniarki juz nie wtystarcza. Pielegniarki ktore chca wyjechac i podjac prace zawodowa na terenie UE musza skonczyc studia i uzyskac tytul mgr. Szkolnictwo na terenie UE musi byc jaknajbardziej ujednolicone pod względem poziomu dlatego tez zlikwidowanu licea zawodowe i szkoly policealne dla pielegniarek a wprowadzono studia 5 letnie magisterskie. Tak samo z poloznymi. Szkoly zawodowe dla kierunków medycznych istanieja jeszcze dla ratownikow medycznych ale i to ma sie w niedługim czasie zmienic. Teraz ratownicy med. moga sie kształcic zarowno w szkolach policealnych zawodowych medycznych jak i na studiach medycznych. niedlugo nie beda juz nieli takiego wyboru. obowiazku poloznika mgr a zwyklego poloznika po szkole medycznej sa takie same. inne obowiazki ma tylko ginekolog- poloznik bo jest to lekarz. taka osoba musi ukonczyc medycyne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje slicznie. Kurcze, ja cały czas miałam nadzieje ze to jednak cos innego. interesują mnie takie dzieciaczki, maleństwa itd i od najmłodszych lat własnie myslałam o połoznoctwie. Ale.. ja chcialabym robic w zyciu jednak cos bardziej interesujacego niz golenie czy lewatywa :/ a o studiach moge zapomniec :/ (medycyna) PS> sliczniusie maleństwo :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz chyba błędne pojęcie
o tym zawodzie, ja co prawda położną nie jestem ale z obserwacji wiem, ze jeżeli wszystko przebiega bez komolikacji to położna praktycznie prowadzi cały poród , lekarz przychodzi tylko na koniec , zresztą położne często lepiej się znają na tym od lekarzy bo mają większą praktykę i większy kontakt z rodzącymi. Jeżeli chcesz się zajmowac noworodkami to zostań pielęgniarką, na oddziale noworodkowym pracują położne i pielgniarki- pierwsze zajmują się położnicami, drugie dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie dlatego pytałam- bo nie wiedziałam Ale chyba w obowiazkach jest tez róznica pomiędzy płozną, która ukończyła 2-letnie technikum a polozną, która ukończyła 5cio letnie studia.. ;) No jeszcze zobaczymy jak się zycie ułozy ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwuletnie technikum? chyba raczej studium. a obowiązki są takie same. dostaje się prawo wykonywania zawodu i to na tyle. pozatym położna może być zatrudniona na stanowisku pielęgniarki a na odwrót raczej się nie da. mało tego żeby pielęgniarka chciała również być położną, musi od nowa rozpoczynać studia położnicze. u nas na uczelni pielęgniarki nie moˆą uzupełnić swojego wykształcenia aby nabyć zawód położnej. nie oriętuję się jak jest na innych uczelniach. chore to jest wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do studiów pięcioletnich - nie do końca są one pięcioletnie . owszem uzyskanie tytułu mgr trwa 5 lat ale jest to system 3+2, czyli po 3 latach licencjat, póżniej egzamin na studia 2-letnie magisterskie. nie wszystkich na nich przyjmują, bo miejsc zazwyczj jest mniej niz osób kończących licencjat na danej uczelni - znacznie mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia-22
sarita! mylisz się. JA właśnie idę na studia mgr pielęgniarstwo. Na ćwiczeniach w prawa babka wyraźnie powiedziała, że położna nie ma pracować jako pielęgniarka. Owszem dzieję się tak, ale raczej takie położne nie mogą być spokojne o swój los. Ona Jest to bardzo ciężki zawód i podziwiam te kobiety, że całe życie chcą spędzić na salach porodowych bądź przy dzieciaczkach na oddziale położniczym. Jeśli czujesz,że chcesz to robić w życiu to czemu nie. To Ty masz być szczęśliwa i masz być usatysfakcjonowana ze swojej pracy ( i nie tylko finansowo bo inne rzeczy również są bardzo ważne). Życzę Ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie o to mi chodziło że nadal pracują jako pielęgniarki. bo taki jest fakt. zwolnić ich raczej nie zwolnią ale mogą wymagać uzupełnienia wykształcenia - jakieś pomostowe studia albo coś. ale póki co... ps. ja już skończyłam pielęgniarstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogromne dzięki :D Sarita--> troszke ,,zdenerwowałas\" mnie tym licencjatem, potem egzaminem na magistra :/ (oczywiscie dzieki za informacje tylko.. lekko sie wkurzyłam ;P) Kurcze, myslałam ze... na studiach droge mam otwartą do maristra no bo.... po licencjacie to zabardzo pracy sie chyba nie znajdzie? A wcześniej masz racje- tam miało byc srtudium zamiast technikum ( bład przy pracy) Kicia 22 No widzisz.. nakfajniejsze jest w zyciu to ze kazdy ma inne zainteresowania:P Praca pielegniarki czy połoznej nie jest za opłacalna ( ze względów finansowych) ale.. jednak ta pasja :D to ,, cos :D Oczywiscie nie zamierzam wyjezdzac za pracą za granice wiec dlatego o tym wspominam A o połoznicwie marze juz praktycznie od... wielu wielu lat (jak jeszcze do przedszkola nie chodziłam) :P Zachwycało mnie zawsze takie maleńswto... i wogole wiec dlatego ten kierunek. Tylko.. wlasnie obawiam sie ze bede musiała takie.. nieprzyjemne rzeczy robic ( ale w końcu wiem na czym ten zawód polega i na co sie decyduje) :( :( A powiedz mi.. gdzie bedziesz studiowac i... jak u Ciebie było zrekrutacją? Ile ludzi sie nie dostało, ile pkt trzeba było miec itd ? Dzieki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich
wcale nie trzeba miec mgr zeby za granice wyjechac.znam pielegniarke polska w holandii ktora nie ma mgr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy twoja koleżanka pracuje jako pielęgniarka w szpitalu, czy jako pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem polozna po licencjacie i w trakcie magistra. Cos takeigo jak studium juz nie istnieje, a tak jak to widzi prawo Europesjkie by pracowac w szpitalu trzeba miec wyksztalcenie wyzsze-licencjat. Licencjat jest w tej chwili wyksztalceniem medycznym zaowdowym. Wg dyrektyw Euro w szpitalu powinno sie miec wyksztalcenie wyzsze, a z ukonczonym studium, czy liceum medycznym nalezy wyksztalcenie uzupelnic, jedna i tak wiele osob tego nie robi. Magister jest potrzebny do nauczania i by zajmowac jakies wyzsze stanowiska. Zawod poloznej to nie tylko golenie i lewatywka. Polozna prowadzi porod fizjologiczny i zgodnie z prawem moze prowadzic ciaze fizjologiczna(do tego jestesmy przygotowane przez nasze studia), czego jednak nie robi polozna, bo lekarza bardzo to lubia;P Oprocz tego polozne pracuja na oddzialach noworodkowych (na tych samych zasadach co pielegniarki), szczegolnie na intensywnych terapiach itd. Podobno zgodnie z prawem na oddzialach polozniczych powinny pracowac tylko polozne, tak jak i na ginekologiach, ale to nie jest do konca przestrzegane. Na sali porodowej moze pracowac tylko polozna, no i dr oczywiscie. Studia poloznicze do licencjatu,mimo ze tylko 3 letnie zajmuja bardoz duzo czasu- ilosc zajec lacznie przez 3 lat poloznictwa to tyle ile 5 latstudiow na medycynie. Nauki jest sporo, glownie praktycznej, ale i bardzo duzo teori rowniez. Dwa kolejne lata do magistra sa jak normalne studia uniwersyteckie, czyli istnieje szansa na zycie poza uczelnia, na ktore ciezko przez pierwsze 3 lata, keidy ma sie zajecia bardzo czesto od 7 do 21i tak codziennie. Zawod jest ciezki i bardzo odpowiedzialny. Niestety nie doceniany w naszym kraju,ale dla kogos, kto chce to robic przynosi bardzo wiele satysfakcji:)w koncu pomaga sie ludzia w ich najpiekniejszych chwilach w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mgr i pracy za granica to bynajmniej nie jest to potrzebne wyksztalcenie. W przeciwienstwie do naszego kraju, za granica licencjat jest uznawany jako pelne wyksztalcenie wyzsze, a mgr jest potrzebny tylko po to by zawodu nauczac. tak jest w wielkiej brytani, finlandi, szwecji itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że można pracować bez magistra za granicą, tylko z tego co mi wiadomo w szpitalach za granicą nie przyjmują od ręki do pracy w zawodzie. trzeba jakieś dodatkowe kursy kończyć czy coś takiego, bo o ile mi wiadomo tylko Polsce UE nie podpisała jakiś papierów umożliwiających m.in. pielęgniarkom pracę w szpitalach w UE bez przeszklód. mnóstwo moich koleżanek wyjechało do pracy do Irlandii czy Angli i mimo że mają mgr to pracują w domach pomocy społecznej i bynajmniej nie jako pielęgniarki :( tak czy inaczej im się to opłaca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikamikamika--> Bardzo CI dziekuje. I jeszcze mam takie pytanie. Gdzie studiujesz ? Z tego co sie rozgladałam to najblizej miałabym do Katowic na SUM ale i tak bez akademika by sie nie obyło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×