Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość truskawkowy aniołek

wyznanie miłosci.........

Polecane posty

Gość truskawkowy aniołek

poznałam fajnego faceta.........wyglada i zachowuje się tak jakby stracił dla mnie głowe,jak szaleniec jakis:)ale nie w tym problem,znamy się tak krótko a on mi miłosć wyznaje....nie powiem bo troche mnie to irytuje,przeszłam już troche w życiu i raczej wiem jak mega zauroczenie odróznic od stanu zakochania......... nie chce żeby przez to stracił w moich oczach bo być może nam się "ułoży" jejku,jak ja mam to sobie wytłumaczyc zeby go usprawiedliwic przed samą sobą?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie ja mam podobnie
a powiedz ile on ma lat i jak szybko wyznal ci milosc i jak sie poznaliscie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy aniołek
młody typ:P ma dopiero 23...ja 26:):):)poznalismy sie przez net,najpierw pisanie i pisanie i już mi wtedy dziwnie spokoju nie dawał a teraz od jakiegoś czasu real i juz wogóle wariat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mój facet wyznał miłosć po dwóch miesiącach, też jakoś do końca nie mogę w to uwierzyć...:-( ale chyba takich słów sie nie puszcza tak sobie na wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy aniołek
osobiście jestem po takim dołujacym zwiazku pełnym poswieceń z mojej strony,że jakoś trudno w to uwierzyc...chyba wiecie co mam na myśli... może rzeczywiscie cos w tym jest bo ten człowiek bardzo sie otworzył na znajomość ze mną i nie traktuje mnie na dystans jak to się często zdarza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowy aniołek
piszcie jak to u Was było i jakie macie do tego podejscie:)poczytam jak z pracy wróce.dzieki i miłego dnia Wam wszystkim życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskowako nie martw sie
bo nie masz czym :) Niektore typy tak maja :) Moj wyznal mi milosc po ...uwaga...tygodniu i w okolo to powtarzal (i nadal czesto powtarza :D ), kiedy mi to nawet jeszcze w glowie nie bylo :)...Jestesmy razem juz ponad 7 lat, a od 2 lat jestemy malzenstwiem i nadal jest kochanym, cudownym, czulym i slodkim miskiem :D wiec pewnie trafilas na typ mojego meza :) wiec nie ma co tu sie martwic tylko cieszyc :D (aa no i dodam, ze moj jest ode mnie mlodszy o 2 lata wiec moze te mlodsze miski tak maja ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truskawkowy, sa faceci co sie bardzo szybko zakochuja. ja jestem teraz z facetem co mi powiedzial, ze sie we mnie od pierwszego wejrzenia zakochal. tez nie wierzylam, ale jak dotad nic nie wskazuje by klamal a jestesmy juz jakis czas razem i widujemy sie prawie codziennie. a facet ma 35 lat wiec mlody juz nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskowako nie martw sie
kurcze, sorki za literowke...Mialo byc TRUSKAWKO w niku, a wyszly jakies cuda na kiju...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyznawanie miłości po miesiącu jest raczej takie dość średnie w prrzypadku faceta... moze oznaczac jakiegos desperata... albo kochliwego bubka, ktory sie co miesiac zakochuje w innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskowako nie martw sie
Eee tam komiczne, dziwna ta twoja teoria i ma sie nijak do rzeczywistosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma sie bardzo do rzeczywistosci, a ze Twoj okazał sie inny to normalne - wyjątki zawsze sie znajdą... mało który normalny facet zakochuje sie w tydzien czy miesiac.... a juz na pewno nie rzuca takimi deklaracjami.... no chyba, ze chodzi o zbajerowanie laski - wtedy co innego :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, zdazaja sie tez tacy co sie szybko zakochuja i sa wierni tej milosci bo mieli np malo milosci w dziecinstwie i chca kochac i byc kochanym jako juz dorosli. sa tez tacy co sie po prostu zakochuja bo tacy juz sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskowako nie martw sie
Ee tam, gadasz :) Moze sie zdziwisz, ale romantyczni i kochajacy faceci tez istnieja i to nie jest domena wylacznie kobiet. Dlaczego jesli dziewczyna uwaza, ze kocha faceta po 2 tygodniach znajomosci (hipotetycznie ;), bo nie mamy tu narazie zadnego przykladu na topiku) to wszystko ok, ale jak fecet wyzna milosc to albo kretyn albi desperat?? Dziwne myslenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne sorry za taki tekst
ale z toba jest cos nie tak...albo zrazilas sie do mezczyzn i dlatego jestes taka zgryzliwa, albo w ogole jestes zgryzliwa i dlatego zaden cie nie chce w obec czego jestes sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt tu nie mówi o kompleksach w dzieciństwie, tylko problemach w tym , że komuś nie okazywano miłości. Rozumiem komiczne ze taka osoba już nie ma prawa kochac i być kochanym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, w dzisiejszych czasach praktycznie nie ma mozliwosci na bardzo dobre fundamenty zwiazku, bo wiekszosc ludzi ma jakies problemy i przejscia. ale to nie oznacza, ze zwiazek/osobe nalezy przekreslic boi nie ma szczesliwego i udanego calego zycia. czy sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ale romantyczni i kochajacy faceci tez istnieja\" takich jest całkiem sporo... tylko, że ich probleme jest to, że wraz ze wzrostem współczynnika romantyzmu maleje współczynnik męskosci... po prostu w ogolnie pojęte pojęcie męskosci wpisana jest jakas powściągliwosc w uczuciach... to, że facet gada po tygodniu, ze kocha nie oznacza, że jest romantyczny, tylko egzaltowany.... są romantycy a la Werter.... ale są i romantycy a la D\'Artagnanie, czy też choćby np a la Will Turner z Piratów z Karaibów... Romantyczny facet nie oznacza cioty łkającej do kazdej baby... to 2 różne sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskowako nie martw sie
Komiczne, jak ktos tam wyzej juz to zauwazyl, ciebie naprawde jakis gosc ostro zranil albo po prostu taka juz jestes...zgryliwa...skad w tobie tyle jadu?? Tak trudno zrozumiec, ze mezczyzna zakochal sie w kobiecie i powiedzial jej o tym po miesiacu??? Coy w tym dziwnego??? Wiesz ilu cudownych mezczyzn chodzi po swiecie??? PRAWDZIWYCH mezczyzn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo wiekszosc ludzi ma jakies problemy i przejscia. \"ale to nie oznacza, ze zwiazek/osobe nalezy przekreslic boi nie ma szczesliwego i udanego calego zycia. czy sie myle?\" Ależ masz, bo kobiety kochaja facetów z problemami... takich, dla których mozna się poświęcić i wierzyc, że sie dla Was zmienią... to istny raj dla kazdej cierpiącej na syndrom Matki Teresy... czyli pewnie z połowy wszystkich kobiet Ps przyczyn częstych zdrad u faceta, też trzeba szukac w dziecinstwie... a brak miłości i usilne szukanie jej w zyciu dorosłym nie da normalnego uczucia, bo będzie ono zaborcze, nachalne, lub w iny sposob spaczone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zraziłEm :P:P:P:P się do mężczyzn :P:P:P moj ostatni partner był tyranem.... pojechał na Parade Miłości a mnie ze sobą nie zbrał :P:P lae taki niegrzeczny brutal był z niego :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskowako nie martw sie
Nie jestem duchem swietym wiec skad mam wiedziec :) Nie zmienia to faktu, ze wiesz zero o milosci i meskosci :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wszystko na ten temat :D:D i dlatego mam taką polewke na tym forum czytając o banalnych problemach z ktorymi sie kobiety borykają, szukając rozwiązań w których ich naiwnosc przbija tylko ich infantylność i głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, nie wiem czy wiekszosc kobiet ma syndrom matki teresy i kocha facetow z problemami, ja sie do nich nie zaliczam. a facet ktory mial malo kochajaca rodzinke, lub inaczej, rodzinke ktora nie okazywala uczuc w sposob otwarty powinien byc z gory skresliny? nie kazdy po czyms takim jest wypaczony... a faceci co ciagle zdradzaja sa najczesciej strasznie zakaplekieni i chca w ten sposob swoja wartosc udowodnic sobie i innym. oni tez najczesciej pytaja kobiete po "no i jaki bylem?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×