śLUB W MAJU- KTO BRAł I BYłO OK? TEN MIESIAC NIE MA R

Ja biorę i będzie OK. Qrwa, niby katolicki kraj a ciemnogród taki że aż mi wstyd!!!

hejka ja tez biore w maju a dokladnie 10:-) mamy juz sale,zespol,kamerzyste,fotografa i zaklepany termin i godzine w kosciele:-)

ja brałam w maju :) moi rodzice też i moja siostra również będzie za rok majowa :D piękny miesiąc

ślubie i było ok, co prawda padał deszcz, ale było ciepło. Młodzi mieli troche pecha z tym deszczem, bo maj był przepiękny :-)

Ja również brałam ślub w maju:) Nie ma chyba osoby która się nie zgodzi ,że maj to najpiękniejszy miesiąc w roku.Ja miałam piękną pogodę , było bardzo ciepło( w sumie nawet gorąco) Kiedy patrze na zdjęcia i widzę piękną zieleń i kwitnące drzewa , to za każdym razem utwierdzam się w przekonaniu że to JEST miesiąc dla zakochanych:)

moja kuzynka brala i juz sa 5 miesiecy po rozwodzie

O cholera, to ja odwołuję. Nie chcę rozwodu:-P

kląąąątwa nad wami wszyyyyystkimi :o

do exlibris xxs - ja brałam w październiku i też jestem po rozwodzie. Czego to dowodzi?

dowodzi że klątwa

klątwa - na mózgu :)

Jak może być klątwa na czymś, czego nie ma?

na was jest klątwa to co - Was nie ma? i tak sama tu siedzę?

Moja wypowiedź byłą do tej \"no.\" nade mną, co to napisała o klątwie na mózgu :-P Haris, megalomanko ty:-D

tak sobie tylko pajacuje :D

Bez względu na to w jakim miesiącu bierze się ślub rozwody zawsze się zdarzają. A te niby klątwy to tępota ostateczna i ciemnogród jak to ktoś napisał.

o to ty Laura napisałaś :)

hihihi

Nawet nasz Proboszcz się śmiał że ludzie w takie zabobony wierzą, bo maj to pięknu miesiac na ślub.... ludzie po prostu nie chcą ślubów w maju bo w maju są przeważnie komunie i to koliduje z planami rodzinnymi, bo albo się idzie na komunię albo na wesele...

Tak to już jest, że ludzie na siłę szukają usprawiedliwień na swoje niepowodzenia w małżeństwie. Maj, wrony w drodze do kościoła, brak czegoś niebieskiego, \"upadnięte\" obrączki... Nigdy bym nie uwierzyła w ten pospolity ciemnogród, gdyby nie pewna koleżanka - studentka, która gdy miała okres to nie kisiła ogórków, bo uważała że wtedy sie nie udadzą...:p Teraz już wiem że tacy ludzie istnieją.

nie śmiejcie się te ogórki naprawde sie nie udały wszystkie do wyrzucenia :( tyle pracy na marne

Nie wiem czy się nie udały - nie próbowałam:) Oprócz tego do każdego biustonosza nosiła przyszyty od wewnątrz mały srebrny medalik, bo to ponoć przynosi szczęście. Wyobrażam sobie: upojna noc, facet zdziera z ciebie bieliznę, a tu... oooops, medalik:-D

no nie! :D :D :D

to w końcu bierzesz ślub z miesiącem czy z człowiekiem którego ponoć KOCHASZ?! JEDNA WIELKA GŁUPOTA Z TYM "RRRRRRRRR" Ale rozumiem podteks: jak nie wyjdzie będzie na co zwalić!Na RRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!powodzenia z takim rozumowaniem!!!!!!!!!! P.S ja brałam ślub w listopadzie gdzie też brak RRRRRRRRRRR i jest OK!