Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juleczka55555

Rodzice mnie nie rozumią!!!!!!

Polecane posty

Gość juleczka55555

Mam 15 lat i chodzę do I kl. technikum ekonomicznego (rok wcześniej poszłam do szkoły). Z rodzicami NIBY jest ok... ale na nic mi nie pozwalają, nie mogę pójść na dyskotekę, czasem nie puszczają mnie na ogniska itp. nie mam z nimi nawet ochoty rozmawiać, w sumie to żadko to robimy, bo późno wracam ze szkoły! Nie rozumiem ich, czemu tak robią... nie mają przecież ze mną większych kłopotów!!! Bardzo dobra średnia na koniec IIIkl. gim. dostałam się do jednej z najlepszych szkół w Polsce! Okropnie się czuję jak nie mogę pojechać na dyskotekę, bo wszyscy z mojej klasy jeżdżą oprócz mnie;/////// Zawsze jestem w tyle!!! Przez to, że posłali mnie rok wcześniej do szkoły, to cierpię!!!!!! W tym tygodniu po raz ostatni spytam się ich czy mogę jechać na dyskotekę, jeśli się nie zgodzą... będą tego żałować!!!!! Moje zachowanie, w maiarę grzecznej dziewczynki diametralnie się zmieni!!!!!!!!!!!!! Błagam, tylko nie pouczajcie mnie. A Wy jakie macie stosunki z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem duzo starsza
od Ciebie, a tez nie mam za dobrych. No widzisz z rodzicami to po prostu trzeba duzo rozmawiać. Mówić o swoich potrzebach. Oni sie boją o Ciebie, że cos tam przytrafi ci się na tych dyskotekach. Nie mów, ze bezpodstawnie: róznie to przeciecież na disco bywa. I tak im sie zdaje, ze jak cie nie puszczą, to cie przed czymś uchronią. No , cięzki to czas 15 lat...trzeba przetrwać. Nie obrażaj się na nich, nie szantażuj. Ale uporczywie się dopominaj o to disco. Masz prawo do przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednak cie pouczę
nie rozumia, tylko ROZUMIEJĄ!!! i rzadko, nie zadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan od polskiego mamy na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz wystarczajaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w ktorej klasie
zmarła ci pani od polskiego?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe co miałaś
z polskiego?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez...
nie rozumiem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka55555
Nie umiecie czytać? Napisałam, że chodzę do technikum EKONOMICZNEGO, tam się liczy tylko matma, ekonomia, fizyka i chemia... a nie jakiś polski... chcieliście zabłysnąć, brawo, jestem pełna podziwu dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juuleczka a na zajęciach z
tych przedmiotów piszecie po polsku, czy w jakimś innym języku? Trochę wstyd być Polką i robić takie błędy. Tu nie chodzi o superpoprawność, tylko ortografię i gramatykę na poziomie III kl podstawówki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i skąd u ciebie ta bardzo
dobra średnia, bo z polskiego nie powinnaś była zdać do następnej klasy? Może rodzice ci nie ufają? Może mają podstawy? Oni cię znają, a my nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh eh heeh
tez poszłam rok wczesniej do szkoly i żałuje, wszyscy mnie traktują jak małe dziecko.. mam przyjaciolke za ktora lata pól szkoly ... ehh koszmar.. wiem co przezywasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka55555
jeszcze ten garb na plecach , nie cierpię tego świata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka5555 urzekła mnie
twoja historia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka55555
nie śmiej się ,kolega z klasy powiedział ,że jestem fajna dziewczyna ,zle z garbusem się nie będzie spotykał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddd
hehehe nie wiem czemu tak marudzisz poza tym ze jedynym twoim obowiazkiem jest oddychanie i szkola to calkiem masz sielskie zycie hehe. a tak to wystarczy podejsc do rodzicow powiedziec co ci lezy na sercu rodzicom a nie nam tu na internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedne dziecko
wrzuć zdjęcie, udzielimy ci kilku porad jak zamaskować ten defekt kosmetyczny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem duzo starsza
z reguły rodzice nie znają swoich dzieci. A nie puszczają ich na dyskoteki, niekoniecznie dlatego, ze tak dobrze wiedzą, co one zrobią, ale dlatego, ze nie dorośli do popuszczenia więzów z dzieckiem. Sami są niedojrzali. ta ustawiczna potrzeba wytykania komuś błędów językowych świadczy tylko o kompleksach. W tym sie czujecie dobrzy co? Ale w czymś innym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka55555
nie wrzucę wam żadnego mojego zdjęcia 😠 wystarczy że dzieci w szkole się ze mnie śmieją i rzucają we mnie kamieniami :( nie bedziecie mnie wyśmiewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość City_Bebe
dziewczyno ja Cie siwetnie rozumiem..tyle ze mam 17 lat..dzis mam mega doła... :(((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popuszczać to można mocz
albo wodze, dużo starsza :P I nie słyszałam jeszcze o tym, by więzy między rodzicami a dziećmi ulegały rozluźnieniu z powodu wyjścia na dyskotekę. Nie każda 15latka zasługuje na zaufanie, inaczej nie byłoby tu tony topików typu "mamusie 18 lat i młodsze łączmy się" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem duzo starsza
o, widzę, ze polonistycznie nieźle, ale żeby tekst zrozumieć to trochę gorzej. Przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz mojego posta. Może to coś pomoże. Ale watpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość City_Bebe
gdybym obecnie - wiek 17 lat- moi rodzice mieliby do mnie zaufanie to tez bym pow ze to wina nastolatek i ze musialy cos przyskrobac ze rodzice moga nie miec zaufania... ale wlasnie tak do konca nie jest... to jest zalezy jakimi oni sa ludzmi,jakie maja podejscie i jak ich wychowywano... ja nigdy ich nie zawiodlam.. a mimo to troszcza sie jak o "jajko" strasznie meczy :((((((( dzis tylko ryxczec mi sie chce =((( buuu.... oczywiscie gadalam z mama-nie rozumie.. chodiz o to ze kocham kogos on tez mnie kocha a moi rodzioce uwazaj ze za wczesnie za bycie z kims przyprowadzanie go do domu .... :(((( kocham go .. ponad 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w wieku 15 lat chodziłam na dyskoteki i uwierz mi obecnie nie byłabym lepsza od twoich rodziców a wiesz dlaczego?-bo wiem co się tam dzieje. Gdy patrze na to z perspektywy czasu podziwiam moją mamę, bo ja córkę bedę trzymała za przeproszeniem \"krócej\" nie dlatego aby ją do siebie zrazić, ale aby ją ochronić! Pewnie pomyślisz że jakaś staroświecka jestem -nie nie...a różnica wieku między nami to 10 lat. Koleżanki lubię się chwalić między sobą, za pewien czas będziesz słyszała która \"coś brała\", która z kim spała itd. ale czy to jest dla ciebie ważne? Bądź sobą i czasami myśl w kategoriach swoich rodziców a później postaraj się ich zrozumieć. Wiem że w tym wieku każda odmowa wnerwia niesamowicie, ale przed tobą wiele imprezowych lat więc podejdź do tego spokojnie.Za pewien czas, gdy będą widzieli twoje \"mało zbuntowane\" zachowanie stwierdzą że już dorosłaś do tego aby dać ci więcej luzu-teraz pewnie w zbuntowanej małolacie tego nie widzą-prawda? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość City_Bebe
a dlaczego twierdza ze 17 lat to malo alby sie z kims spotykac..?? i tak ciagle o nim mysle..placze..latwiej byloby gdybym z nim byla.. wszystko widzilabym w innym siwetle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juleczka5555
Kurwa nudzi wam się chuje jebane??? Kurwa nie podpisywać się mną!!! Garby to wy macie pizdy!!!!!! Nie musicie tu swojej historii pisac!!!! Nie moja wina, że kamieniami w was rzucaja w szkole!!! Podnieca was, że piszecie za kogoś? Jeśli tak to idź do łazienki8 i sobie ulżyj dzieciaku!!! Poprostu żal mi was i pozostaje mi wam tylko wspólczuć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×