Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dostałam kosza

wyznałam mu co czuję

Polecane posty

Gość dostałam kosza

i dostałam kosza , po sporym czasie umawiania sie na kawę , do kina i w ogóle wyznałam mu że zalezy mi , że zaczynam marzyć , że chciałabym nie żałuję bo do odważnych świat nalezy , podziwiam wszystkich facetów wyznających uczucia ,trudna sprawa i wymaga wiele odwagi ja pewnie wszystko tym wyznaniem zepsułam bo on milczy od tygodnia , ale to nic , widocznie to nie był ten , tylko troszkę smutno :( w końcu jakby nie było to mój pierwszy kosz w zyciu :) ech , przynajmniej nie będę już gdybać bo wszystko juz jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostałam kosza
komiczne : tak masz rację i szacuneczek Panowie , cholernie trudno powiedzieć , przyjąć i jeszcze sie pogodzić :) ale głowa do góry i do przodu ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobre podejscie, ale najlepszym sposobem na unikanie takich sytuacji, jest delikatna przynajmniej powściągliwosc w okazywaniu uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie wydaje ze cos takiego
troche czuc... Wiec po co wyznawac ;) Wyznawac mozna jak sie juz jest w zwiazku ;) Zeby sie nie zblaznic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damieta
bardzo dobrze że mu powiedziałaś. lepiej wcześniej wiedzieć na czym się stoi niż się łudzić. teraz przynajmniej wiesz że to nie miało sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Kolego komiczne :D przez słowa kolegi: miałaś niepowtarzalną okazję... przebija jakiś żal i poczucie złośliwej satysfakcji czyżbyś aż tak bardzo był skrzywdzony..? Stereotypem jest myślenie, ze tylko kobiety "dają kosza", w druga stronę zdarza sie to także, może ze względów obyczajowych rzadziej ale zdarza się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne skrzywdzony, nasz forumowy \"macho\" skrzywdzony? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaki czas
sie spotykaliscie? ja sie zastranawiam nad wyznaniem uczuc. po roku bycia razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam kosza... nie martw się to nie tragedia, lepiej wczesniej jak pozniej, mniej boli! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajaaaaa
dostałam kosza- przykro,ze tak sie to skonczylo choc kto wie moze on teraz probuje sobie poukladac co najprawde do ciebie czuje.. kto to wie? kiedys kochalam sie w chlopaku przez 5 lat i kiedy dowiedzial sie,ze go "kocham" uznal,ze mnie lubi ale nie chce byc ze mna! szok i smutek, myslalam : piec lat na marne, tyle łez tyle bolu. Treaz jak na to patrze to z milosci uczucie przerodzilo sie w nienawisc nie widuje go i sie z tego ciesze:) teraz jestem szczesliwa mezatka z kims kto mnie naprawde kocha i ja to odwzajemniam:) takze wszystko bedzie dobrze, czas wszystko pokaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostałam kosza
uścislę: wyznałam mu ze czuję, ze puścił bąka. Pewnie o to sie obraził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostałam kosza
może jakaś naiwna jestem ale komentarz komicznego nie odczytałam jako cos złośliwego , ot poczułam się jak facet i nawet zaczynam facetom współczuć i tyle , myślę że za bardzo dorabiacie sobie jakieś teorie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostałam kosza
do podszywacza : dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat nie miałem okazji dostać kosza, bo jak kazdy na tym forum wie, jestem zimnym skurvielem, ktory bawi sie kobietami i na pewno nie wyznaje zadnych uczuc, bo takowych nie posiada :P a serio - nie dostałem nigdy kosza, moze dlatego, że zazwyczaj kobiety pierwsze zaczynaly sie mną interesowac, a moze to ja interesowalem sie tymi, ktore interesuja sie mną... nie wiem, ale takich doswiadczen nie posiadam Ps to, że pisze np o koszmarze poparzen 90% całego ciała nie znaczy ze to przeszedłem - analogicznie jest z koszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"może jakaś naiwna jestem ale komentarz komicznego nie odczytałam jako cos złośliwego\" nie jestes naiwna - jestes normalna... oni na tym forum (wiekszosc) wszystie stwierdzenia prawdziwe, szczere lub pisane wprost odbieraja jako złośliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostałam kosza
do faight ..... ja czekałam na sprzyjajace warunki od roku , nie rzuciłam sie z wyznaniami po pierwszym spotkaniu , ale po roku , gdzie wydawało mi sie że oboje jesteśmy sobie bliscy ale jakos on sie nie spieszył do rozmowy wiec go wyręczyłam , czy to był błąd ? z całą pewnościa nie , przynajmniej wiem na czym stoje , zrobiłam to w sposób subtelny , grzeczny i miły , nie narzucałam sie , mial prawo zareagowac tak jak zareagował , pytanie tylko pozostaje mi jedno kim ja dla niego przez ten rok była ???? przynajmniej wiem że juz więcej na takie sytuacje bez wyjasnienń sie nie godzę :) i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Zasadę: podrywam te które mi się podobają spośród tych, którym ja się podobam, takze stosuję od dawna ale nie od zawsze. Napisałem tak bo kilkakrotne odmowy nie wywołały we mnie specjalnej traumy. Po czasie dochodziłem nawet do wniosku, ze one miały rację, bo nie pasowalliśmy do siebie. Nie uwazam, zeby tzw "kosz" dla w miarę stabilnego emocjonalnie człowiek był szczególnym dramatem, więc ton współczucia wydał mi się przesadzony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta przeżyje to bardziej - chcoby dlatego, ze znacznie wiecej musiala pokonac w sobie bloków, by to zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niie-wartooo
dostałam kosza - widocznie to nie byl ten facet...moze w ogole nie zaslugiwal na miano "facet". Trafisz kiedys na tego wlasciwego, a ten niech zaluje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostałam kosza
po co ta licytacja ? kto bardziej kbieta czy mężczyzna? chciałam tylko przekazać że myślałam że będzie dużo gorzej jak sie dostanie kosza , ale można to spokojnie przeżyć , chciałam powiedzieć że sie odważyłam , sama pokonałam własny strach i nieśmiałość a wy z tego robicie jakieś zawody płci ehhhhhh chłopaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka kwakwa
Co to sa "sprzyjające okoliczności", żeby się wychylac z takimi zwierzeniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz tak to bywa ja to wogole mam trudności z wyrażaniem słownym swoich uczuć, kurcze jak to pisze to śmiać mi się chce, to było dawno był facet, byliśmy ze sabą, kiedy wkońcu wydusiłam z siebie słowa \"kocham cię\", naprawdę to czułam a on wiedził że to było dla mnie trudne (powiedzieć to), pożegnaliśmy sie normalnie po spotkaniu i nie widziałam go ponad rok od tamtej pory, ani słowa wyjasnienia, przeżyłam to bardzo, obiecałam sobie wtedy, że juz wiecej nie użyje tych słów (znówu chce mi się śmiać), i nie użyłam od tamtej pory (minęło chyba z 7 lat) może dlatego że juz więcej nie zdołałam pokochać żadnego faceta, zależało mi pare razy ale, nie wiem, czegos brakowało, a może to ja się bałam porażki i cierpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×