Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glump

Jak kobiecie zalezy to zrobi pierwszy krok !

Polecane posty

Gość glump

i nie gadajcie mi ze nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złoty środek na sraczkę chujni
i nie gadamy ze nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dooopsko
loda obciagnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glump
wszystko to co rozumiemy pod pojeciem pierwszego kroku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glump
tylko mnie kochaj ale tak samo jak u faceta...ogolnie nigdy drugiego kroku nie powino sie robic... jeb jak nie zrobila to jej nie zalezalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej beczkii
nie, ponieważ wpajają nam od urodzenia ze mamy być zwierzyną łowną, im b. będziemy niedostępne tym lepiej. Zreszta sądząc po postach meżczyzn dotyczących dziewictwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z innej beczkii
....robienie pierwszego kroku moze nas zakwalifikować jako puszczalską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba pierwszy krok musiał juz byc wykonany skoro doszło do tego ze kobiecie zalezy, inaczej nie wiem jak mogła sięzabujac w kims kogo nie zna :p a wogole to jako osoba o pogladach staroswieckich ( choc mam 23 lata) uwazam ze to jednak facet powinien zrobić pierwszy krok. A przez pierwszy krok rozumiem zaproszenie gdzies dziewczyny i takie tam szmery bajery :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudka mparafrazujac autora:D-wszystko co rozumiemy pod pojeciem \"sygnaly\":D;) a na powaznie to dla mnie \"pierwszy krok\" jest wtedy gdy ta osoba pierwsza sie odezwie do tej drugiej osoby, zagada cos itp;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Ja to sparafrazjuę jeśli kobiecie zależy to zrobi pierwszy łyk :classic_cool: dziękuję za uwagę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dpg
ktoś tu pisal że jak laska się uśmiechnie to to oznacza że wysyła sygnał a to nie jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichutki....
Mam prace w której widuje setki kobiet dziennie. Lubie się uśmiechać, łatwo nawiązać ze mną kontakt. Nie jestem przystojniakiem, taki tam średniaczek. Czasem jakaś dziewczyna się mna zainteresuje, zaczyna wtedy wyprawiać straszne głupoty: - nie patrzy mi w oczy tylko przygląda się ukradkiem ( boi się, że ją napastuje wzrokiem? ) - przyprowadza swoje przyjaciółki, żeby mnie oceniły ( rozumiem że dla kobiety dowód społeczny jest bardzo ważny, ale czy nie zdają sobie sprawy że to troche chamskie? ) - przychodzą ubrane jak na dyskoteke ( chyba wydaje im się że to najlepszy sposób na zainteresowanie faceta ) - nigdy, absolutnie nigdy nie podejdą żeby nawiązać kontakt. Mają bardzo ułatwione zadanie, rozmawiam codziennie z dziesiątkami ludzi, mogą podeiść bez obaw, zapytać o coś co sprzedaje, nie ma mowy żeby wyszły na idiotki. Nie podchodzą, czego się boją? Mi to nie przeszkadza, lubie być sam, napisałem to by faceci zrozumieli, że większość kobieta nie podejdzie, wolą tworzyć sobie fantazje, podsycać nieodwzajemnione uczucia, ale nie potrafią poprostu podejść. Troche im współczuje to musi sprawiać dużo niepotrzebnego bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dpg
klaudka 27 ............ dobra to ty jakoże masz chyba 27 lat odpowiedz mi jakie dziewczyna może wysyłac sygnały do faceta ?? bo może domnie wysyłają a ja tego niewidze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dpg
komiczne ....... chyba masz racje tu na forum piszą jakie to są bohaterki a w życiu to co innego :O kobiety są mocne w gębie a jak przychodzi co do czego to nawet niepotrafią zagadac i pomyślec że mamy XXI wiek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ..
Mnie zawsze wystarczało spojrzenie ... Ale z reguły wystarczy "odebrać" spojrzenie od "niego".. Jeśli facet nie zareaguje, tzn że zły obiekt i tyle.. Nie jestem zainteresowana kimś, kto nie umie zagadać kobiety ... Ot tyle! To mi tylko mówi, że albo facetowi, aż tak bardzo nie zależy, aby się wysilić, albo, ze ogólnie fajtłapa .. Mnie sytuacja nigdy nie zmusiła, do takiej desperacji ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta oczywiście może zrobic pierwszy krok, i robimy, tyle tylko, że dla mnie nie jest to równoznaczne z \"zagadaniem\" w stylu: \"może wyskoczymy gdzieś razem wieczorem?\" jesli ja się do faceta uśmiecham, entuzjastycznie odwzajemniam jego ruchy, a on dalej nic, bo uważa, że ja nie zrobłam pierwszego kroku (czytaj: nie zaproponowałam spotkania) to dla mnie to jest dupa, nie facet i tyle - ja akurat nie lubię facetów, którzy są w tych sprawach asekurantami, tchórzami i leniami. Sygnały owsze, ale lubię coś tez zostawić dla niego - nie chce, to nie, bez łachy, i tak mała strata, bo skoro nie potrafi tego rozwinąć i z drugiej strony, to nie jest facetem w moim typie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dpg
klaudka 27 ........ masz racje to mi teraz doradz coś .podoba mi się pewna laska (ja nie jestem nieśmiały) pracuje ona w gabinecie orto a ja tam jestem pacjentem:O i chodzi oto jak doniej zagadac bo tam w tym gabinecie są jeszcze jej koleżanka i ta cała orto (szefowa) co mi poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta pierwszy krok może postawić, ale do pewnego momentu - dalej inicjatywę przejmuje facet i już. Jeśli kobieta nie robi pierwszego kroku, tylko facet, ona, jesli jest zainteresowana, wyraźnie odbija piłeczkę. To są zdrowe relacje - ja w takich się zawsze dobrze czułam, i do tej pory tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudka ma racje
w tej ostatniej wypowiedzi jest cala prawda! właśnie tak to powinno wyglądać. a jak już dojdzie do spotkania i jest całkiem milo to wtedy obydwie strony powinny wykazywać sie taka sama inicjatywą! proponować kolejne spotkania i takie tam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z \"przedmówcą\". Wtedy to i kobieta może sobie pozwolić na typowe przejmowanie inicjatywy (oby tylko nie zawsze tak było) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dpg
klaudka 27 ......... masz racje :) i co mi poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dpg ---> właściwie nie wiem, co Ci doradzić. Nie wiem jakie są Wasze relacje, jak ona na Cibie reaguje, itp. W tej sytuacji moge tylko napisać, że mnie się wydaje, że cokolwiek być zrobił, chyba lepiej,jak nie będzie świadków typu \"koleżaneczki\" A osobiście nie będę oryginalna - jeśli mi sie facet podoba i jest ok. to właciwie nie musi sie gimnastykować jak małpa na drążku, żebyśmy sie spotkali. Na to ma jeszcze dużo czasu. Jeśli jest taka mozliwość (np. znamy sie i spotykamy przy jakichś okazjach) lubie jak robi delikatne podchody - np. flirt, żarty, jakies niby przypadkowe spotkania spojrzeń, czasem delikatene zalotne droczenie się (ale to juz trzeba umieć hehehehe) - w przypadku faceta, ktrym jestem zainteresowana mnie to bardzo podkręca. Lubię odwzajemniać tym samym - wtedy fajnie się sytuacja klaruje i nawet nie wiadomo kiedy i z czyjej strony tak naprawdę już padła data i godzina spotkania. Jeśli nie jest w moim typie to nawet \"gimnastyka artystyczna\" nie pomoże, bo i tak sie z nim nie spotkam, a przynajmniej nie w charakterze randki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×