to była przygoda mojego zycia!

moze przesadzam.. z tym ze zycia, ale naprawde, takie cos zdarza (przynajmniej mi) nie często.. :P

a co się przydarzyło?

założe się że ufo wylondowało kolo domu

nie mówcie mi że tu sami wariaci siedzą nie mozna z kims porozmawiać

o tej porze są tylko dewiantki, ewetualnie dewianci

przyjechał po mmie samochodem... poszlismy do restauracji..... kolacja, drinki... myslałam ze to bedzie jakis parszywy staruch... ale nie.. naprawde szarmancki i czarujący 34tero latek.. w dodatku przystojny... tak sie swietnie przy nim czułam... tak sie swietnie bawiłam! wo dodatku tak obrzydliwie bogaty.... oczywiscie to nie koniec historii :P

ja tęz tu siedze ale nie uwazam sie za wariata moze trochę , a kto z nas jest normalny udajemu normalność

aha... wolę w sumie opowiadanka sensacyjne i przygodowe, o, jak moja gdy mnie koń poniosł, czy w ciemnym lesie otoczyły dziki... dobranoc!

o tej porze normalni ludzie śpią... czyż nie? ;P

no dobrano juro trzeba wstać do pracy śmieszne jest te forum pewnie wpadne tu jeszcze poczytać dla zabicia czasu

Popuściłaś mu szpary?

narka ide spać bo rano zjebany znowu do pracy pujdę