Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lolololololol

Astma --- czy tylko ja się z tum męcze

Polecane posty

Gość lolololololol

lecze sie na astme od 6 lat i jak narazie nie ma poprawy ?? jak jest u was .? Znadzie dobrego lekarza na pomorzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooleńka
witaj. medycyna narazie nie potrafi uporać się z astma, ja tez choruje od kilku lat. Rokowania mam kiepściutkie czyli bede do konca zycia się męczyc nawet bedzie coraz gorzej bo mam astme aspirynowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam astme od 14 lat i żyję:-) U mnie jest rodzinnne, babcia miała astme i wszystkie jej dzieci łącznie z moim ojcem no a teraz ja też. Jest to astma zewnątrzpochodna i generalnie mam zaostrzenie przy chorobie lub kontakcie z alergenami. Staram sie nie faszerować lekami ale w tych okresach zaostrzenia właśnie biorę Flixotide, Serevent a w razie napadu Berotec. Niestety nie znam specjalisty żeby polecić. Jedynie mogę poradzić aktywnoąśc fizyczną, spacery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhgfdsa
JA też się mecze z astmą i jest cieszko. nikt u nas w rodzinie nigdy nie chorował na astme. aktualnie przyjmije 1500 fliksotide.. serevent singular 10 i salbutamol jest cieszko a najgorsze te nocne ataki.. co to znaczy astma aspirynowa ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololol
słyszeliście o xolair jestem z ZAkopanego.. i do poniedziałku mam byc tym leczona boje się ... a zarazem ciesze bo to drogi lek i cieszko było na refundacje jego .. tzn znalezienie sponsora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololol
acha masz jakies przerzycia dotyczace astmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololol
uuuu to ty nie morzesz brac nic przeciw bulowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakaka
Mogę was pocieszyć chyba. Tez mam astmę, ale w zasadzie jej już nie mam. Chciaż sypiam z dwoma alergenami. Jestem uczulona na kota i tylko na kota. Nigdy nie mogłam mieć futrzaka w domu. Jak już byłam stara i niezależna i nikt nie krytykował moich decyzji wzięłam kota do domu, bo uwielbiam koty nad życie. Tak, wygenerowałam sobie z powrotem niezłą astmę. Trochę trudno mi było rozmawiać z lekarzem. - Robiła pani testy? - Tak. - No to na co jest pani uczulona? - Na kota. - No ale to dziwne, że mam pani objawy, przecież taki czynnik nie trudno wyeliminowac ze środowiska. - Sąsiedzi mają hodowlę kotów. :) :) Ja wiem, że to była setna głupota, ale opłaciło się. Kot (koty) mają pięć lat. Jakiś rok temu odstawiłam wszystkie leki. Dolegliwości trafiają mi się naprawdę sporadycznie, może przy przeziębieniu, ale to na zasadzie tylko lekkiego "przytkania", nie wiem, co to ataki. W sumie to ja powinnam trafić do jakiejś literatury fachowej: stała ekspozycja na bodziec a spontaniczna remisja astmy. :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololol
jAKAKA super że ci sie udało czyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololol
udało wygrac ci się z alergią brawoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooleńka
Landrynka_truskavkova wytłumaczyła mój rodzaj astmy czyli aspirynowa ale to nie do końca tak- oczywiście połknięcie środka przeciwbólowego mogłoby sie zakonczyć dla mnie śmiercią ale mimo unikania wszystkiego co jest pochodna salicylanów mam ataki, raz lepiej raz gorzej ale jak ściska to nagle i nie wiadomo kiedy złapie, przechodziłam nocne ataki i dzienne - horror- leki biorę jak to w astmie sterydy wziewne i na rozszerzenie oskrzeli ale jak silny atak to musze doustnie encorton wkrótce lekarze zaordynują mi leczenie systemowymi lekami przeciwgrzybiczymi- szykuje się kilkumiesieczna kuracja w sumie nie mam nic do stracenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak się
wykrywa astmę. Bo ja od niedawna mam problemy z oddychaniem. Nie mogę złapać oddechu. Oddycham tak na pusto. Chcąc wziąć normalny oddech muszę albo pochylić się do dołu albo ziewnąć na siłę. Zastanawiam się co może być tego przyczyną??Może któraś z Was mogłaby mi pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 212wede32qasxc
najlepiej udaj sie do pulmologa a najbardziej do pulmonologa-alergologa zrobi ci spirometrie testy i dobierze leki kiedys za dawnych czasach wystarczyło że dostałaś leki rozszerzające oskrzela.. i jeżeli była po nich poprawa do najprawdopodobniej masz astme a portem robione testy czy jest też alergia jeszcze jakies pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam taką fazę przedwstępną ;) częste napady duszności, inhalator ciągle przy sobie i w ogóle ;) na sterydach przytyłam okropnie i wyglądałam jak młody wielorybek :D teraz mi przeszło (nie mam palaczy w pobliżu i to mi baaaardzo pomogło, sama nie palę), jestem uczulona na koty, ale na swojego się uodporniłam (serio, nawet lekarka się dziwiła) i już mi nie przeszkadza ;) ale generalnie straszna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabii55
Leczyłam się na alergię 7 lat, w listopadzie ub.r dostałasm astmę, w kwietniu br. dostałam zapalenie płuc, miałam skierowanie do szpitala ale nie zgodziłam się zostać. Wybrałam silne antybiotyki - doustne, inhalowałam się z nebulizatora oraz brałam różne leki p/astmatyczne. Po zakończonym leczeniu za namową koleżanki przeprowadziłam 2-tygodniową dietę oczyszczającą warzywno-owocową na podstawie książki: dr med. Ewy Dąbrowskiej pt. "Ciało i ducha ratować żywieniem". Już po 4 dniach ustąpił mi ciągły katar, po tygodniu kaszel, a po 2 tyg. zapomniałam, że kiedykolwiek miałam alergię i astmę. Robiłam spirometrię, wyszła b. dobrze - już 6 miesiąc czuję się świetnie, nie biorę żadnych leków na alergię i astmę - po 20.XI.07r. mam pójść do pulmonologa do kontroli - ciakawa jestem jaka będzie reakcja p. doktor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dc_nat
Wydaje się podejrzane,ze są takie nieuleczalne choroby jak astma.Z moich osobistych obserwacji wynika,że mogą to być trudno poddajace się leczeniu zakażenia np grzybami i bakteriami czy innymi szkodnikami z objawami uczulenia.Nawet uczulenie na kurz domowy może opierać się przynajmniej częściowo na grzybach.I właśnie są leki naturalne,które leczą to,co nie leczy chemia(kandydozy).Olejek Oregano(jedna kropla na szklankę,bardzo "mocny"),który można streścić jako "tymianek" w nowej jakośći,bardzo silnie działający i Citrosept wyselekcjonowany wyciąg z części grejpfruta.Nie można ich stosować cały rok ale w kuracji na przykład miesięcznej ponieważ pomimo,ze są wszechstronnie korzystne nie są obojętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×