Rozdrapane krostki na plecach

Na plecach robią mi się dziwne krostki, właściwie takie czerwone lub w kolorze skóry - wypukłości. Próbowałam je wycisnąc, ale leje się z nich tylko krew :( Dzisiaj nie mogłam już z nimi wytrzymać i je rozdrapałam :O Potem posmarowałam Brevoxylem. Co jeszcze mogę z tym zrobić? Posmarowac spirytusem, nałożyc glinkę? Skąd w ogóle to dziadostwo się bierze? :( To nie są ropne krostki, tylko wypełnione krwią. Mam je tylko na łopatkach. Proszę o rady.