mmmmmmmm jak mi dobrze....

otoz z wrazenia zapomnialam napisac czemu mi tak dobrze :) Bylam strasznie wkurwiona na mojego faceta...on o tym wiedzial i nie dosc, ze przyjechal niespodziewanie to jeszcze w progu mnie rozebral i wzial....mmmmmm zajebisty byl seks. Teraz chyba czesciej bede sie na niego wkurwiac :D

Dodam, że po seksiku dostałam z liścia w twarz i kopa w dupę:) Czysta rozkosz:) Może następnym razem przyjedzie z kolegami...:)

zazdrosc Cie zzera podszywaczu bo nie masz z kim dobrze poruchac :D

Dodam, że penetracja analna przy użyciu grabi ogrodowych i starego sekatora była bardzo podniecająca. Teraz siedzę na wiadrze i robię sobie rumiankowe parówki, ale było warto:)

to się nie nazywają parówki a tylko nasiadówki podszywaczu jeden niemiły.