Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość List otwarty

do byłych mojego mężczyzny.

Polecane posty

Gość List otwarty

Drogie siostry i rywalki Chcę tu wyrazić moją miłość do was i wdzięczność. Kocham was wszystkie, Aniu, Hanko, Marto, Agnieszko, i te anonimowe, z przeszłości mojego mężczyzny. Kocham was bo zrobiłyście miejsce w jego życiu dla mnie, bo swoim przykładem wskazałyście mu jaką kobietę może docenić, i tu usuwając się. Życzę wam tyle szczęścia, każdej z was, ile ja czuję dzięki wam. 🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram w stu procentach
tylko zmienię imiona na martę i emilę.... anonimowe nie były zbyt znaczące ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeee
ładny list ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość List otwarty
(Coś się kończy żeby coś innego mogło się zacząć. Las płonie i tworzy miejsce dla nowego życia. My zrywamy i dajemy początek wielu nowym miłościom, tej która czeka gdzieś na nas, tej która czeka na byłego... łańcuszkom nowych miłości z ogniwami w każdym kolejnym człowieku.) Na dodatek ja kocham mojego mężczyznę takiego jakim jest, a to jego doświadczenia - wpływ relacji z byłymi - ukształtowały i kształtują go, w tym romantycznie cynicznym, trochę zgorzkniałym, jednak powoli ufającym mi coraz bardziej, na którego ja muszę zasłużyć i staram się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość List otwarty
Ładny? Dzięki! Po prostu tak czuję i chciałam to w końcu wyrazić. Wiem że te byłe to wspaniałe dziewczyny, z jakiegoś powodu jednak nie dobrali się, każda z nich i on. Ich dramaty spowodowały moje szczęście i mam nadzieję że przyniosły szczęście im!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie staraj się zbytnio
bo czasem za takie starania płaci się wysoką cenę. I pamiętam, że skoro jego doświadczenie liczy tyle byłych, to niestety i Ty możesz być kiedyś tą , co była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość List otwarty
wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość List otwarty
Wydaje mi się, Sweet Dreams, że gdy zaufasz, gdy poczujesz jak wasza i każda inna miłość są wyjątkowe, jedyne, niepowtarzalne, jak jedno wynika z drugiego i ciąg zdarzeń jest nieunikniony, gdy do tego poczujesz własną wartość, to będziesz się cieszyć z tego jaki twój partner jest i z tego co doprowadziło do tego że jesteście razem i tacy jacy jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotne baby nie matki
to ze jest sie razem- doprowadza do tego miłosc obojga chec bycia razem, a nie jakies tam baby z przeszłosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×