Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Avenka

Mam depresję.... co robić???

Polecane posty

Gość Avenka

Jestem zupełnie bezradna. Leczę się u psychiatry na depresję, biorę silne lekarstwa, ale teraz jest już tak źle, że nie daję rady :( Przygarnęłam dziś małego kotka, myślałam, że to poprawi mi nastrój, ale tylko płaczę... Moja najlepsza przyjaciółka już nienawidzi mojego kota i brutalnie go zepchnęła z mojego łóżka. Chce mi się wyć, nic mi się nie udaje, nie mam już sił... chciałabym umrzeć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccc
masz durną koleżanke, już wolałbym kotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avenka
slyszalam , że na depresje dobry jest czesty sex i czeste wyproznianie. prawda to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avenka
nie mam z kim? moze byc z psem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co dla was podszywacze jest smieszne moze byc dla kogos raniace...szczegolnie w takiej sytuacji. poszukajcie w sobie troche empatii (zachecam do wczesniejszego skorzystania ze slownika zeby sobie to pojecie odswiezyc). a ile bierzesz te leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotty
A chodzisz na terapię? Może zmień leki skoro te nie działają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avenka
Oj...podszywacze :( ale nawet nie chce mi się rejestrować nicka. Moja Mama zmarła w ubiegłym roku, bardzo Ją kochałam, od tamtego czasu jest ze mną gorzej... Z ojcem nie mam dobrego kontaktu i rzadko się widzimy. Mieszkam sama, nie mam nikogo, więc wzięłam kotka... byłam z nią u lekarza.... jest chora , co mnie dodatkowo zdołowało.... :( no ale za to wpadłam na imię dla kotki mojej, chcę jej dać na imię Hermiona, co o tym myślicie? Ma trochę rudawego na grzbiecie, taki marmurek i ma zadziorny wyraz pyszczka ;) Leki biorę od kilku miesięcy... na początku byla nagła poprawa, widziałam świat na różowo, a teraz jest źle... wizytę mam dopiero 22. listopada... nie chcę się zabijać, bo jestem wierząca, ale wiem, że mogę się porysować trochę żyletką, bo już to robiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mało prawdopodobne że przy stanie depresji jaki opisujesz i myslach samobojczych mialabys chcec jeszcze siedziec na kompie wiem co pisze takze poprostu jak dla mnie to prowokacja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avenka
Nie pisałam, że mam myśli samobójcze.... Leczę się, więc jeszcze jakoś resztakmi sił funkcjonuję.... najlepiej wszystko nazwać proowokacją, a czyjaś dusza umiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miu-miu-miu
CIEMNOOKA BRUNECIARO Idz sie fangol...... i tyle Dobrze ci ? Nie wiesz co przyniesie jutro. Nie przejmujesz sie, ze komus mozesz sprawic bol. Za rok, moze za piec, a moze juz za tydzien Ty bedziesz szukac wsparcia wsrod obcych osob w necie. Do Avenki : odwiedz przynajmniej kilku lekarzy. Nie zawsze, nie wszyscy sa kompetetni. Jesli Twoj lekarz jest dobry to leki wkrotce powinny okazac sie skuteczne. Pozdr. P.s.Koty to jedne z najwspanialszych zwierzat jakie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avenka
miu-miu-miu A masz jakiegoś kotka??? Dziękuję Ci za słowa wsparcia :) Zbliża się wieczór, mam lepszy humor, bo kręci się koło mnie moja kochana Hermiona :D Nikt jej nie zastąpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonnaa
Avenko, trzymaj sie jakos..🌻 Niestety bierzesz leki, ktorych bez konsultacji z lekarzem podobno nie mozna odstawiac - ja odstawilam po pierwszych 2 dawkach bo lazilam po scianach. Powiem tyle - uwazaj, zeby sie nie uzaleznic od psychotropow a Twoj stan jest jak najbardzije usprawiedliwiony sytuacja. zmarla Ci mama i przezywasz to. Tu jest chyba na uczuciowycm topik, gdzie dziewczyny sie wspieraja dotyczacy smierci bliskiej osoby , moze tu zajrzyj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrzucic komputer za okno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avenka- skoro napisalas na forum to znaczy ze szukasz pomocy i chcesz o siebie walczyc. To swietnie. Moim zdaniem Hermiona bedzie bardzo pomocna:) leki psychotropowe bym sobie odpuscila (baaardzo uzalezniaja), lepiej jakas fluoksetyna. Skoro teraz nie czujesz ich dzialania to pogadaj z lekarzem czy by ich nie zmienic, odpowiednio dobrane dodadza Ci sil. Pamietaj ze jakby zle nie bylo zawsze moze byc lepiej. Ja tez kiedys w to nie wierzylam, a sie okazalo ze to moze sie zmienic:) Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×