Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prostaczka

Przeczytaj proszę mój dramat..

Polecane posty

Gość Prostaczka

Moja historia nie jest czymś nadzwyczajnym,bo wiem,że ludzie przeżywaja gorsze dramaty,ale to co przytrafiło mi się w ostatnichtrzech meisiącachmego zycia całkowicie zmieniło moją sytuację życiową,moje życie,to co robie teraz i to gdzie teraz jestem.... Po świetnie zdanej maturze,zakończeniu nauki w liceum jako jedna z najlepszych uczennic wyjechałam do Włoch,do mojej mamy,by jednoczesnie pracować i wypoczywać. Spędziłam tam 3 miesiące mojego zycia,które własnie tam zgubiłam. Przede wszystkim nie wypoczęłam wogóle,od samego początku poznawałam twarde reguły jakie panowały w domu,w którym mieszkałam...Ech,nie bede się rozwodzić na czym polegał ten regorystyczny plan każdego dnia..Przejdę do meritum-dostałam się studia,na kierunek do miasta,o którym zawsze marzyłam,by studiować w nim i na tym kierunku..Wszystko przepadło,bo nie było nikomu wysłać moich dokumentów..Wogóle doczepił się do mnie żonaty Albańczyk,w którym zakochałam się.Spotykałam się z nim,bo pragnęłam być kochana. Nie miałam nigdy chłopaka etc,więc zakochałam się w nim. WIEDZIAŁAM,że jest żonaty,że mnie okłamuje,że robię źle,ale byłam załamana i zła,dlaczego zawsze mam pod górę... Nawet się nie pożeganliśmy,bo po jakimś czasie byłam zła tez na niego..Stwierdziłam po pewnym namysle,że mnie naprawdę kocha.Uszanował to,że jestem dziewicą i nie chcę z nim uprawiać seksu,choć na początku dobierał się ostro. Pierwszy raz w zyciu poczułam ,jaka jestem sama,że jestem nikim,że moje życie zostało gdzieś zapisane i to się realizuje.Dzwonił,pytał,czy wróce na ferie,mówi,że kocha nadal..Była szansa,że pojadę do Niemiec.On znalazł,by tam pracę,ale nie wyszło..jestem teraz na beznadziejnej prywatnej uczelni,z głupimi ludzmi,którzy nie zdali matury,ale mają kasę i myślą,że są inteligenti..Jak mam to teraz uporządkować ? Nie mam siły płakać,bo każdego wieczora we Włoszech wylewałam łzy.. Mam dosyć użalania się nad sobą,nie jestem już żałosna. Piszcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem dlaczego nazywasz
ludzi z prywatnej uczelni beznadziejnymi? przynajmniej nie w chodza w zwiazki bez przyszlosci i nie stracili na wlasne zyczenie okazji do spelniania marzen. wiesz niektorzy ludzie maja wieksze problemy niz zlamane serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co napisac bo każdy widzi inaczej swoje dramaty. Sama wiesz co zrobiłas nie tak. Myslę że nie ma co sie nad soba tak rozżalac tylko poczekac do nasepnego roku i jeszcze raz startować na ta wymarzona uczelnie. Zapomnij o jakis dziwnych facetach z innych krajów ......to nie ma sensu....bądź poważna......a i jeszcze jedno ....nie każdy człowiek na prywatnej uczelni to debil z kasą nie mozna tak uogólniać bo to świadczy o niedojrzałości emocjonalnej , a przeciez ty jesteś taka mądra i dojrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę to głupie
i sie kupy nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykorzystaj ten czas jakoś sensowniej niż płakanie nad rozlanym mlekiem i myśl o tym, że już za rok będziesz studiować na wymarzonej uczelni, no chyba że znów pojedziesz do Włoch, do żonatego Albańczyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na przyszły rok
składaj papiery jeszcze raz na wymarzoną uczelnie. Będziesz rok w plecy ale przynajmniej spełnisz marzenia. Ps. tylko dopilnuj, by dostarczyć dokumenty w terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ten albańczyk to w końcu
cię stukał czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tego ze zlozy papiery za
rok? skoro w tym roku nie dopilnowala...?to nam ma zalezc czy jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dokladnie tak samo jak Ty jesli chodzi o studia tez jestem zalamana ze jestem na prywatnej uczelni a marzylam studiowac dziennie, jednak sie nie udalo i zostalam na zaocznych na prywatnej szkole jednak powoli sie do tego przyzwyczajam moze i Ty tez z czasem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prostaczka
Nie potraficie czytać ze zrozumieniem. Nie napisałam beznadziejni ludzie...Nie ogólniam tutaj I jak straciłam na własne życzenie ? !!!ZrozW każdym razie dziękuję za różne opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prostaczka
Po prostu Wy mnie nie rozumiecie i o to chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generalizujesz..
"z glupimi ludzmi" sama tak napisalas... moglas wyslac papiery przed wyjazdem albo wrocic wczesniej. niestety. teraz obrazasz ludzi i oczekujesz wspolczucia. chyba sama powinnas wiedziec na czym ci zalezy i co dalej robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Agniecha
a mi sie wydaje,ze sama siebie nie rozumiesz . i w tym problem sama nie wiesz czego chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty sama siebie rozumiesz
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prostaczka
jednak to prawda, że laski na kafe są głupie :o żegnam i więcej tu nie zajrze. Żenujący poziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam takie przypadki
dziewczyny skupione na nauce nie znaja zycia, pozniej przez pierwsza milosc zawalaja nauke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam takie przypadki
od poczatku myslalam, ze to prowokacja... mozesz na ublizac, ale to ty zaprzepascilas marzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie ....
sama jesteś głupia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_Agniecha
hahaha bo czego oczekiwałaś? ze bedziemy tu płakac z tobą pocieszać? sorry ale sama dałaś dupyyy moglas myslec wczesniej a teraz zachowujesz sie jak skrzywdzona ksiezniczka i ten zalosny tytuł ..MOJ DRAMAT hahaha smiech na sali ... ludziom dzieci umierają ii gorsze rzeczya ty swoja glupote nazywasz dramatem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak to sie stalo
ze nie dostarczylas dokumentow do uczelni . Przeciez jest poczta, DHL... A ze z zonatym nie wyszlo to nie dramat, tylko cale szczescie. Nie rozumiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **myszka
Trochę ta Twoja wypowiedź bez ładu i składu. Nie możesz też sprowadzać wszystkich prywatnych uczelni do ,,szkoły dla ludzi bez matury." Uczelnia uczelni nie jest równa i wymagania oraz proces rekrutacji też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guess
Autorko topiku! No ale czekamy na puente: na czym wkoncu polega beznadziejnosc tej sytuacji??? Prosisz o jakies rady? odpowiedzi? bo nikt nie wie o co chodzi... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guess
a historie zaczelas nawet ciekawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co puenta skoro
wszystkim naublizala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość literowek nie widzeliscie
moze to banalnie zabrzmi... ale chcialabym miec takie problemy ;) Bedzie dobrze! Nie martw sie! ;) Nie Ty pierwwsza i nie ostatnia zawalilas studia i zakochalas sie w nie tym czlowieku... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×