podjelam decyzje,wyjezdzam do pracy

w uk..ale nie do typowej pracy,wiem,ze mnie pewnie tutaj rowno zmieszacie z blotem,albo powiecie,ze to prowokacja,coz podjelam decyzje,znam osobe dla ktorej bede pracowac,pieniadze sa swietne,mam szacunek do samej siebie,ale z czegos trzeba zyc,a chce zarobic szybkie pieniadze i pozniej otworzyc wlasny biznes,prosze nie oceniajcie mnie pochopnie.. wogole to pisze do dziewczyn,ktore pracuja w agencjach,macie jakies rady?co robic gdy mnie zlapie dol itd?dodam,ze malolata nie jestem,wiem co robie i biore pelna odpowiedzialnosc za swoje czyny.

nie wspomnialam,ze to agencja towarzyska

dziewczyny,pomozcie,bo troche sie boje

pomylilas topiki

i slusznie, ze sie boisz pomysl chociaz o chorobach, ktore mozesz zlapac nie wspominajac o innych spektach...

Wyjezdzasz nie do pracy, tylko dawać dupy. To duuuuża różnica. No i pomyśl przez chwilę. Prostytuowanie się to co, co się bedzie ciągnęło za tobą całe życie. Powiesz facetowi? A potem się znajdzie jeszcze "usłużny" który cię rozpozna i będzie cię szantażował. ZWŁASZCZA jak otworzysz jakiś biznes i do czegoś dojdziesz.

wlasnie zawsze sie obawialam szantazu...a o choroby sie nie martwie,bo bede sie zabezpieczac,z reszta co kilka miesiecy bede robic badania.wiem,ze nie jest cos z czego powinnam byc dumna,wrecz si ewstydzic powinnam,ale chce zarobic kase.

to prowokacja, bo w sumie po co zalozylas ten topic? chcialas nas o tym poinformowac? to twoje zycie i tob co chcesz, jesli spodziewalas sie najazdu na twoja osobe, to musze cie rozczarowac

po cholere tu przyjezdzasz NIE POTRZEBA KOLEJNEJ LATAWICY Z ZEROWOW ZNAJOMOSCIA ANGIELSKIEGO:O