Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Angelinkaaaaa0000

Chce mu dać nauczke!

Polecane posty

Gość Angelinkaaaaa0000
qurcze czy wy coś rozumiecie z tego co napisałam? Wiedział ze mi bardzo zależy na tym zeby wtedy był, potraktował naszą kłótnie jako pretekst by wtedy nie przyjechać a odezwał sie dopiero jak juz było po wszystkim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torgal12
"qurcze czy wy coś rozumiecie z tego co napisałam? Wiedział ze mi bardzo zależy na tym zeby wtedy był, potraktował naszą kłótnie jako pretekst by wtedy nie przyjechać a odezwał sie dopiero jak juz było po wszystkim" Ty wcale niechcesz rady, chcesz aby ktoś Cię przytulił i powiedział że wszystko będzie dobrze. I że dobrze zrobiłas. A to NIEPRAWDA. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykladowca
wynika z tego ze nie poprosilas go, ponadto zgadzasz sie ze jestes roszczenowa, wiec masz odpowiedz. na mnie roszczeniowowsc dziala odwrotnie, nie mam ochoty robic czegos dla kogos jesli on/a uwaza ze MUSZE to zrobic bo bedzie afera. a jesli czuje ze to moja wola to chetnie pomagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelinkaaaaa0000
ok. jestem wszystkiemu winna a on nic złego nie zrobił, tylko mnie olał kiedy go potrzebowałam, wogóle nie powinnam sie tym przejmować i zadzwonic jutro mówiąc "kochanie strasznie sie za tobą stęskniłam, wiesz co? odwaliło mi wtedy, był glazurnik-byłam sama w domu, bałam sie, ale nie przejmuj sie następnym razem poprosze swojego sąsiada bo ty zawsze znajdziesz jakąś wymówke"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykladowca
nie taka glupia by byla to reakcja. lepszy skutek bys uzyskala niz fochami ktore teraz strzelasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelinkaaaaa0000
dodam jeszcze ze kilka dni przed tym zajściem przełożyłam tego glazurnika z racji tego ze pojechałam z nim do innego miasta po nowy samochód, bo poprosił mnie o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelinkaaaaa0000
ale to juz bez znaczenia, strzelam focha bo czuje sie olana, co mam rzucić mu sie na szyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelinkaaaaa0000
teraz to juz pewnie i tak sie nie odezwie, bo jeśli myśli tak jak wy to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssdfsdd
No i przoszę.... Obraziła nam się koleżanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×