Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wykladowca

co najgorszego moze spotkac kobiete ze strony faceta?

Polecane posty

Gość wykladowca

prosze o wypowiedz kobiety. Faceci robia rozne rzecze, bij, pija, zaniedbuja, zdradzaja itd. co z tego jest najgorsze? czy np. wierny ale czasem leje, czy taki co zdradza ale mily i poza tym dbajacy? a moze gorzej jak sie nie interesuje, choc nie chodzi na boki ani nie leje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna mamba1981
pasożyci-czyli sciemia,że kocha a robi samo zło a po kilku latach kopnie w tyłek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różne rzeczy różnym kobietom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde
bicie jest nie do zaakceptowania ale nie najgorsze bo tylko raz moze uderzyc potem juz z nim nie powinno sie byc, zdrada nie taka najgorsza, bo faceci nie sa niestety monogamiczni a najgorsza jest obojetnosc faceta ktorego sie kocha!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykladowca
a co to znaczy robi samo zlo? alternatywy jakies mialy byc. tzn ze kazdy ktory udaje ze kocha to pasozyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna mamba1981
no wiesz skoro udaje to jak najbardziej można tak go nazwac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ko-bie-ta
Ci co udają ze kochają to tchórze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna mamba1981
tchórze to mało powiedziane...chore typy i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykladowca
to lepiej jak udaje ze kocha czy np jak nie udaje i mu sie skoki w bok zdarzaja ? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ko-bie-ta
a może sobie wtedy skakać!!!! Ile tylko wlezie! Jak nie kocha to juz niech robi co chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna mamba1981
jak ma udawac to lepiej żeby go nie było wcale......w przypadku kiedy nie kocha i krecić tez nie chce to samo się tyczy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jes tak zle...
Zabardzo kochac tez nie dobrze bo sie wam nudzi i odchodzicie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To taki co jest obojętny na krzywdę dziewczyny, ma wszystko w dupie, ale uważa, że jest w porządku, bo jak ma dobry humor to nawet jest miły a jak płaczesz to ci tak dojebie, że wszytskiego się odechciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie czytam i zastanawiam się, po co autor założył ten temat? Żeby samego siebie przekonać, że jego zachowanie nie jest naganne? Że nie zachowuje się jeszcze tak najgorzej? Nie wiem, jaki jest sens tego typu rozważań, czy lepiej jak pije, czy lepiej jak bije, czy może jak wrzeszczy czy zdradza albo jak nie robi nic. Może autor mi to wyjaśni, po co zakłada się takie durne topiki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie uważacie, że wszystkie z wymienionych zachowań jest nie do przyjęcia dla normalnej, szanującej siebie i innych, kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo chce mi się z Tobą dyskutować, typowy... chociażby dlatego, że nie pasują mi typowi, ale niech stracę... Nie wiem, czym kierują się ludzie nie czytający książek, ja staram sie wszystko robić po coś, a nie ot tak, bez sensu. Książki czytam dla czystej przyjemności albo dla zdobycia wiedzy. Niżej piszesz o zdradzie, jak o czymś nic nie znaczącym... życzę Ci, abys czegoś takiego doświadczył i wtedy może zmieniłaby Ci się trochę optyka postrzegania pewnych zdarzeń. No, ale to trzeba trochę przeżyć albo mieć umiejętność empatii, czego Tobie wyraźnie brakuje. Jak dla mnie, to zdrada nie byłaby powodem wpadania w cokolwiek czy sentymentalnego \"ronienia łez\" (swoją drogą słownictwo rodem z Harlequina), byłaby powodem rozstania po prostu, czyli zakończenia czegoś, co nie ma sensu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego, że facet, który traktuje seks jak niezobowiazujące bzykanko a nie jak dopełnienie miłości nie jest dla mnie czlowiekiem wartościowym na tyle, żeby sędzać z nim życie. Zdobycie wiedzy, czy gorsza jest zdrada czy bicie - dla przyjemności? Hm..... pozostawię to bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to Ty podchodzisz do pewnych spraw bardzo przyziemnie. Współczuję żonie/patrnerce, jeśli sex dla Ciebie jest tylko pocieraniem genitaliów. I owszem, wartościuję ludzi po ich stosunku do róznych spraw, również do sexu. Mam do tego prawo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale DURNY topik, po cholerę Ci takie rzeczy? Wiemy doskonale, co jest złe, a po co to analizować i stopniowac poziomy zła???!!! Autor - Sadysta czy tylko Kretyn jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, do miłości mam stosunek emocjonalny, a jaki niby można mieć inny? Racjonalny????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do sexu jaki mam miec stosunek? racjonalny - wyrachowany? Sory, ale wole mieć jak dziecko - emocjonalny, czego i Tobie życzę; jak już trochę zmądrzejesz, może Ci się to uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat założony przez psychopatycznego osobnika, dla zdobycia wiedzy, jak najmocniej zranić potencjalną ofiarę podobne w tym stylu: gdzie kopnąć, aby człowiek stał się na resztę życia kaleką co zażyć, aby się już nie obudzić/ aby ktoś z otoczenia się już nie obudził jak pobić, aby nie było tego widać gołym okiem, a za jakiś czas doszłoby do zgonu i... wiele, wiele innych w podobnym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> wy jesteście z kosmosu Masz rację :) tylko ja naiwna, zawsze mam nadzieję, że jednak ludzie nie są tak ograniczeni, na jakich wyglądają. Ale tak, masz rację, nie ma sensu tracić czasu na rozmowę z tym człowiekiem, na innym topiku juz udowodnił, jakie ma zaściankowe, typowe dla \"Polaczków\" i polskich mężczyzn poglądy. Czyli nie gadam z nim, hough :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×