Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pieczorin

Cała prawda o kobietach

Polecane posty

Gość pieczorin

Nie ma nic bardziej paradoksalnego od kobiecego umysłu: kobiety trudno przekonać o czymkolwiek, trzeba je doprowadzić do tego, żeby same siebie przekonały; kolejność argumentów, którymi obalają swoje uprzedzenia, jest bardzo oryginalna: żeby nauczyć się ich dialektyki, trzeba wywrócić na opak w umyśle wszystkie szkolne reguły logiki. Na przykład zwykły sposób rozumowania: „Ten człowiek mnie kocha, ale jestem mężatką; a więc nie powinnam go kochać.” Sposób kobiecy: „Nie powinnam go kochać, ponieważ jestem mężatką: ale on mnie kocha – a więc…” Tutaj wielokropek, bo rozsądek już nic nie mówi: a mówi przeważnie: język, wzrok i tuż za nimi serce, jeżeli „ono” istnieje. Co się stanie, jeżeli te notatki wpadną kiedyś w ręce kobiety?- Oszczerstwo! – zawoła z oburzeniem. Odkąd poeci piszą, a kobiety ich czytają (za co należy im się najgłębsza wdzięczność), tyle razy nazywano je aniołami, że istotnie w prostocie ducha uwierzyły w ten komplement zapominając, że tacy sami poeci za pieniądze wysławiali Nerona jako półboga… Mówić o kobietach z taką złośliwością byłoby rzeczą niestosowną dla mnie, który prócz nich nic na świecie nie kochałem, dla mnie, który zawsze byłem gotów poświęcić dla nich spokój, ambicję, życie…Ale wszak nie w napadzie gniewu i obrażonej miłości własnej staram się zedrzeć z nich tę czarodziejską zasłonę, przez którą przenika tylko doświadczony wzrok. Nie, wszystko, co o nich mówię, to tylko Umysłu chłodne spostrzeżenia I serca gorzkie są notaty Kobiety powinny pragnąć, aby wszyscy mężczyźni znali je tak dobrze jak ja, ponieważ kocham je stokroć więcej, odkąd się ich nie boję i pojąłem ich słabostki. Przy sposobności: **** niedawno porównał kobiety z zaczarowanym lasem, o który opowiada Tasso w swojej Jerozolimie wyzwolonej. „Zbliż się tylko – mówi – a wylecą na ciebie ze wszystkich stron takie straszydła, że nich Bóg broni: obowiązek, duma, przyzwoitość, opinia publiczna, drwina, pogarda…Nie trzeba jednak patrzeć, lecz iść prosto przed siebie; stopniowo potwory znikają i rozwiera się przed tobą cicha i jasna polana, na której kwitnie zielony mirt. Za to biada ci, jeżeli przy stawianiu pierwszych kroków serce ci zadrży i obejrzysz się za siebie!”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
"Nie ma nic bardziej paradoksalnego od kobiecego umysłu: kobiety trudno przekonać o czymkolwiek, trzeba je doprowadzić do tego, żeby same siebie przekonały; kolejność argumentów, którymi obalają swoje uprzedzenia, jest bardzo oryginalna: żeby nauczyć się ich dialektyki, trzeba wywrócić na opak w umyśle wszystkie szkolne reguły logiki." Genaralizacje, bezmyślność i problemy z komunikowaniem się z kobietami skutkują "teoretyzowaniem" na temat osławionego braku logiki w kobiecym myśleniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieczorin
Podważasz XIX wiecznego wybitnego rosyjskiego poete?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Podważam tezę o niezwykłych różnicach psychologicznych pomiędzy kobietami i mężczyznami, które uniemozliwiają porozumienie. To jest psychologiczna łatwizna i usprawiedliwienie własnej nieudolności w komunikowaniu się lub/także niewłaściwego wyboru kobiety (nieważne, żony, kochanki) skutkującego niemożnością porozumienia. Nie podważam talentu i psychologicznej wnikliwości Lermontowa, tylko Twoje podjeście do tekstu. "Bohater naszych czasów" jest bohaterem JEGO czasów, zatem funkcjonuje w innych warunkach kulturowych. Stosunek mężczyzn do kobiet, ich pozycja społeczna, powodowały, że świat kobiet był czymś odrębnym a zatem tajemniczym i niezrozumiałym. Przemiany kulturowe zniosły wiele tabu, które w czasach "Bohatera..." tamtych "...czasów" były nienaruszalne i święte, chocby stosunek do seksualności, małżeństwa, seksu bez zoobowiązań. Dzisiaj człowiek nadal jest tajemnicą dla samego siebie ale nie tyle ze względu na płeć, co samą istotę człowieczeństwa, bez względu na płeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leee, taki obiecujacy temat, myslalam ze sie jakiejs nowej calej prawdy o kobietach dowiem a tu nic nowego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
Zapomniałem dodać dla jasności: Przemiany kulturowe zniosły wiele tabu, które w czasach "Bohatera..." tamtych "...czasów" były nienaruszalne i święte, chocby stosunek do seksualności, małżeństwa, seksu bez zoobowiązań. Zmieniły się zatem, także kobiety. Ich świat przestał być tak odrębny, tajemniczość comiesięcznych krwawień i związanych z tym ewentualnie, zmian nastroju, jest powszecnie znana. Wiele kobiet naszych czasów żyje tak jak bohaterki "Sexu w wielim mieście"; dobierają sobie bez skrępowania i swobdnie partnerów, są niezależne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO NIE-PRZEGIĘCIE
to juz lekkie przegięcie,tematy zakłada ciale jedna i ta sama osoba ,a potem rozwija dyskus sama ze soą.żenujace :O kim ty jesteś człowieczku?nudzi ci sie az tak bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
:D popadasz w przesadę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokatorka kafe
nie popada w przesadę , więcej dziewczyn już się zorientowało, to ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frk-0999
To ja? To znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parodia
rzeczywiscie , poziom kafe spada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duch księżnej Mary
Pieczorin, nie wypowiadaj się na temat kobiet. Zbyt wiele wycierpiałyśmy z winy twojego cynizmu. Kiedy ostatnio kładłeś kwiaty na grobie Belli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duch księżnej Mary
poziom kafe spada? :) sugerujecie, że może być jeszcze gorzej? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie zajadam ptysia i czytam...nie chce mi sie pisać na temat swojej logiki...skupię sie na pyyyysznej bitej smietanie, a wy tam sobie dywagujcie...ale prawda jest taka- kobieta ma dzisiaj pieniądze, niezależność, jest mądra i stanowcza, świadoma swojej wartosci i ma w dupie kalorie, jak jej się facet podoba to sobie go bierze, no i nad czym tu się roztrząsać? PROSTE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duch księżnej Mary
od kiedy istnieje coś takiego jak uniwersalna, szablonowa kobieta? :D A gdzie archetypy, gdzie indywidualność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sp[rostowanie: no oprócz wymienionych przeze mnie cech szablonowych oczywiście każda kobieta ma inną...dusze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×