zwiazalem sie z panna z dzieciakiem

Ja się nad tym nie zastanawiałam...ale raczej tak..

Ivanka a co z biologicznym ojcem?

widzisz NWA, z facetem i tak macie dobrze, bo przecież dzieci zostają na ogół przy matce i nie wy się nimi opiekujecie jak jakieś guwernantki tylko zajmuje się matka. nawet jak ojciec utrzymuje kontakty z dzieckiem to matka nie musi bywać u was w domu i decydować o planach waszej rodziny.

Gorzej jak taki pasierb skonczy 15 lat , wejdzie w fazę buntu i za wszystko nienawidzi ojczyma ,

Antoinette dla Ciebie

kobiecy głos w sprawie .............widzę że z tych wszystkich kobiet na tym topiku jesteś najinteligentniejsz :) a reszta sobie dorabia teorie że to faceci są zli ,mają kompleksy ,itp itd:O

dziekuje:) tez to zauwazylam:P:P

Już mówię...zrzekł się ojcostwa wzamian za alimenty ..taki tatuś

rzeczywiscie "tatus" :O ciesze sie ze Wam sie udalo:)

Dzięki Ivanka :)

łotr ............ no tak ale jest duże grono ojców co chce wychowywac swoje dziecko ale prawo jest do dupy bo generalnie to kobieta dostaje większe prawa do opieki niż facet :O i uważam że to jest chore

mój mąż nie ma pasierbicy...ma córkę..sadownie mu przyznaną..jest jego częścią..walczył o nią...to jest prawdziwy facet to może dlatego twoja sytuacja jest wyjątkowa.

Po trzydziestu latach samotności i wewnętrznego bólu też mi się coś należało wyjątkowego :)

rzeczywiście związanie się z kobietą/facetem z dzieckiem niesie za sobą dodatkowe komplikacje, jest trudniejsze niż związek z osobą nie pełniącą roli rodzica. Dlatego uważam ,ze nie powinny się za takie związki brać osoby niedojrzałe, słabe i zapatrzone w siebie i wtedy wszyscy będą zadowoleni.

Ivanka ja ci powiem jeszcze coś co zauważyłem czytając blogi w internecie. otóż na blogach samotnych matek bardzo często pojawiają się takie sformułowania, że "dziecko jest dla mnie najważniejsze". jak facet ma związać się z tak myślącą kobietą? to jest zasadnicza różnica pomiędzy sytuacją gdy najważniejsi są dla siebie mąż i żona i wspólnie wychowują swoje dzieci (które przychodzą później). podstawową zasadą przy wychowywaniu dzieci jest przecież wspólny front wobec nich. nie może być tak że jedno z rodziców podważa autorytet drugiego lub próbuje straszyć dziecko drugim rodzicem. a w takiej sytuacji gdy matka mówi że "najważniejsze jest dziecko" to stawia takiego faceta na bardzo kiepskiej pozycji już na początku. łatwo sobie wyobrazić w sytuacji konfliktu gdy takie dziecko mówi: "nie jesteś moim ojcem". no i przecież mówi prawdę. no a gdy mamy do czynienia z matką w stylu "najważniejsze jest dziecko" która zamiast poprzeć ojca i zastosować jakąś karę za taki tekst popiera swoje dziecko to sytuacja takiego faceta naprawdę jest przerąbana.

I jeszcze obcy facet kręci sie non stop przy jego dziewczynie. Jak byście się czuły gdyby do waszego męża/chłopaka ciągle przychodziła jego eks?

teżfacet ......dokładnie masz racje też bym był ciekaw ich reakcji

wiekszosc chloptysiow wypwiadajacych sie tu, to beznadziejni gowniarze, ty autorze jesli kochasz ta dziewczyne, to ze ma dziecko zdrowe i sliczne jak kazde dziecko powinienes sie cieszyc ze urodzi ci zdrowego potomka, a co bys powiedzial o mojej sytuacji, gdy matka dzieci zmarla?