czy też macie leki idac samotenie przez miasto w dzień

? bo ja sie normalnie boje tych ludzi idacych z na przeciwak a gdy ktos na mnie krzywo spojrzy to juz w ogole :O :(

poję się nawet jak trzasną mocnej drzwi od domu ,dlatego często zmieniam bieliznę :o

nie mam takich lęków, nie zazdroszczę Ci beznadziejna.

tez tak mam :( nie jestes sama

na szczęście nie mam takich lęków współczuję ale co ma zmienianie bielizny do trzaśnięcia drzwiami?

flowersss nawet nie odrozniasz podszywu;/

jak co sikam ze strachu :o

to drugie to podszyw i jeszcze to ze robie sie czerwona sprawai ze czuje sie jak kompletna kretynka ostatnio wynalazłam ze pomaga mi fakt mówienia sobie ze ci ludzie tak na prawde mnie obchodza i ja ich i nawet jak cos powiedza lub sie osmiesze to prawdopodobienstwo ze ich spotakam ponownie jest bardzo małe

to pierwsze to podszyw :o

uwierz mi ze ja nie zwracam uwagi na przechodzaych... a jesli nawet to po 5min zapominam:D

dobra ci co nie maja takich leków to lepiej zmykac z tego topiku bo zaczniecie nad tym myslec i sie ich jeszcze nabawicie

taa to 1 to podszyw czego kretynko?:D