Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kajka83

Czy to za wczesnie?Pomozcie

Polecane posty

Gość djff
ja mysle ze dasz rade:) 24 lata to doskonaly wiek na dziecko, ja jestem toche mlodsza mam 21 lat i tez mailam takie obawy jak Ty , bo uwazam ze za wczesnie...masz prace to bardzo dobrze, studia pewnie zaocznie tak??? wiec smialo je skonczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to brzmi.......
mam dopiero 24 lata... jakbys była jakąś nastolatka. jestes juz kobieta.i tak mieliscie plany zwiazane z załozeniem rodziny. wiec o co chodzi? my teraz stramy sie o dziecko mimo tego ze nie planujemy narazie slubu. a mam "dopiero" 23lata. głowa do góry. bedzie dobrze. swoja mama tez sie nie przejmuj bo za pare miesiecy sama bedziesz mama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
Kajka! Kochana, uszy do góry! To normalne że się denerwujesz, boisz...dochodzą przecież jeszcze huśtawki hormonów! Ja też się bałam jak to będzie, bo niby jestem mężatką, ale chciałam dokończyć studia (jeszcze rok); a teraz muszę to przesunąć na 2008 ;) ; ale jak to było w jednym mądrym wierszu: nigdy nie ma w 100% dobrego czasu na przyjście dziecka; świat nigdy nie jest na to w 100% gotowy bo zawsze jest coś co według nas utrudnia sprawę. Zobaczysz że rodzina będzie was wspierała; ja z moją mamą poszłam ostatnio kupować ciążowe ciuchy- a jeszcze w sierpniu byłam przekonana, że rodzice mnie troszkę skrytykują że nie poczekaliśmy jeszcze do zaliczenia tego roku na studiach. Tymczasem cieszyli się :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka jestes tam?Chcialybysmy wiedziec jaka podjelas decyzje.Mam nadzieje ze odpowiednia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajka83
Jestem, jestem... Wiem, ze macie racje, ze na pewno jest jak mowicie. Nie wiem jeszcze jaka to decyzja bedzie. Jutro juz musze ja podjac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajka! na litośc boską! Nie rób tego! Najważniejsze że narzeczony Cię wspiera! Masz teraz dwa serca! Nie za3muj bicia jednego z nich! Pewnie masz dość haseł typu \"bedzie dobrze\", ale co innego można napisać! Jesli zdecydujesz się na poronienie, potem mogą być komplikacje przy staraniu się. Mi nie udało się u3mać ciąży dwa razy, i dałabym wszystko, żeby być na Twoim miejscu. przecież nie masz 15 lat! Wtedy mogłabyś się bać! Masz 24 lata, nie możesz przez swoje tchórzostwo odebrać życia swojemu dziecku. A mama? Co Ci zrobi? Przecież Cie nie zabije? A może właśnie też sie ucieszy? Nawet gdyby na początku troche ponarzekała, to po pewnym czasie zwariuje na punkcie tej istotki, która będzie w Tobie się rozwijać. Pozdrawiam i 3mam kciuki za ODPOWIEDNIĄ decyzję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×