Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kajka83

Czy to za wczesnie?Pomozcie

Polecane posty

Gość Kajka83

Wczoraj zrobilam test, pozytywny, jestem zalamana...Mam dopiero 24 lata i nie wiem jak i czy dam rade,pracuje i studiuje. W dodatku nasz slub dopiero w sierpniu 08. Dzis bylam u lekarza, to dopiero pecherzyk ciazowy. Mysle, ze moze lepiej byloby zakonczyc ta ciaze teraz. Strasznie sie boje, wszystkiego: reakcji innych (gl.mojej mamy) bolu, porodu. Wiem, ze ta wypowiedz jednych oburzy ale moze pare z Was mogloby mi pomoc podjac dobra decyzje...Chce mi sie wyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie mamunia
a jak sobie wyobrazasz zakończenie tej ciąży teraz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszym krokiem do założennia rodziny zrobiłaś- masz datę ślubu. Nie powinno to nikogo dziwić. Za młoda też nie jesteś uważam twój wiek za odpowiedni do ciąży.m A twoja reakcja jest normalna-to duża zmiana-dziecko i szok dla kobiety, jednak myslę że będzie dobrze. Pozatym zrobisz jak zechcesz ...3mam kciuki by twoja decyzja była tą właściwą i żebyś żadnej nie żałowała...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro slub zaplanowany to czy nie mozna go troszke przyspieszyc?..Pomysl ze to malenstwo w brzuszku to twoje dziecko i nie odbieraj mu szansy by nim pozostac bo pozniej bedziesz tego zalowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EE,jesteś w moim wieku i już masz 24 lata.To odpowiedni wiek na założenie rodziny,napewno dacie rade jest was dwoje nie ty sama.W dodatku za rok macie slub. :) Fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjj
kochana masz juz 24 lata!! I do tego slub w planach!! (ja tez mam na sierpien 08) nie matrw sie bedzie ok!! Ja tez moge byc w takiej samej sytułacji!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajka83
Wiem,ze moge nigdy sobie tego nie wybaczyc. Powiedzialam sobie ze po usg nie bedzie jeszcze bilo serduszko to wezme tabletke ktora wywola poronienie ale teraz juz nie jestem taka pewna. Mam taka czarna kropke na zdjeciu z usg i zalewam sie lzami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bój się powiedz narzeczonemu. później mamie będzie dobrze. na początku pewnie mama będzie zgorszona i zła ale później ci pomoże będzie się zajmować wnukiem kiedy tylko będzie mogła. boisz się reakcji innych a co to pierwsza będziesz mieć dziecko nie boj się tylko kochaj to małe. ślub przesuniecie troszkę do 5 miesiąca nie będzie widać ze jesteś w ciąży albo zrobicie jak małe będzie miało roczek. nie ma się co przejmować nie pierwsza wpadłaś przed ślubem. nikogo to juz nie bulwersuje. odwagi dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka83,ja bym nie mogła zabić dziecko,owoc milosci.Pomyśl sobie,jakie to będzie cudne uczucie jak maleństwo będzie ci rosło w brzuszku,dawało kopniaki a jaka radosc jak przyjdzie na swiat.To jest juz wasza mała cząstka,któremu daliscie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pomysl sobie jeszcze co by bylo gdyby w czasie zabiegu lub po poszloby cos nie tak i pozniej nie moglabys zajsc w ciaze...Zostaloby ci tylko wspomnienie o tym ze moglabys byc mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajka83
Najgorze jest to ze moja mama miala mnie tez "usunac" bo byla po wypadku i mogloby to byc zagrozenie dla jej zycia. Postanowila dac mi szanse. Boze tak strasznie sie boje, ze ja moglabym ta szanse odebrac wlasnemu dziecku. To takie trudne. Narzeczony wie, cieszy sie, ale mowi ze bedzie wspieral mnie w kazdej decyzji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą planujecie ślub,więc ciąża przed czy po,to nie robi różnicy.Jestescie już drośli,samodzielni,więc myśle że bęzie ok,bo nie macie nastu lat. :) Nawet nie wiesz jakbym chciała być na twoimmiejscu Kaju83 :) bo do ślubu i posiadania dziecka ojj daleką mam droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajka83
Tak wczesnie nie ma jeszcze zabiegu. DAja Ci specjalna tabletke ktora wywoluje okres i sztuczne poronienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tylko tak sobie...
o ile wiem to tabletka jest do 72 godzin po stosunku ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajka83
Nie to jeszcze inna tabletka, bierze sie ja 2 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulibuliii
ne usuwaj bo prędzej czy póżniej zemści się to na tobie..ja też mam 24 lata jestem w ciąazy 7 tydzień - akurat ja jestm już mężatką i dziecko jest jak najb chciane i zaplanownae. przecież 24 lata to nie jest za wczesnie...jesteś młodą dorosłą kobietą - masz plany małżeńskie...to za wcześni?? na wszystko w życiu jest czas kochana a nie zawsze jest tak że układa się tak jak sobie to wymyśimy..takiej est życie. niech ci nawet takie głupie myśli o zakończ ciąązy nie przychodządo głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka83,a jesli po tym będzie cos nie tak?Albo edziecie chciec keidys miec dziecko,bedzie probowac i ni i nic???Potem możesz tego żałowac bardzo,ze usinelas dzieciątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulibuliii
a wzięcie tabletki to też usunięcie...- "problemu"..jakby tego nie nazać taka jest prawda...zastanów się czy pozbywają się "problemu" nie zmarnujesz sobie życia...to będzie wisieć nad tobą cały czas i przygniatać twoje sumienie. naprawdę kochana - zastanów się CO TY CHCESZ ZROBIĆ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbi27
niekrzywdz takiego malenstwa,,sama jestem mama ,,to cudowne przezycie trzymac w ramionach mała kruszynke.Masz 24 latka i niejestes juz dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajka83
tak, chyba coraz mniej mam sile o tym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze cie nie rob tego.... dziecko to mały cud... po latach dopiero to zrozumiesz... tobie sie udało zajsc i ciesz sie z tego... bo niestety wiele kobiet choc bardzo chce nie moze miec dziecka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajka83
Tez wlasnie tak mysle, ze byloby to nie fair. Moze po paru tygodniach bede szczesliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajka83
Musze jeszcze troche zaczekac. Moze ochlonac, mam nadzieje, ze inaczej na to spojrze. Dziekuje za wsparcie. Jestesnie wspaniale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka..dziewczyno.. masz fajne ułożone życie,wiek odpowiedni, studia, praca, narzeczony, zaplanowany ślub... Małolata też nie jesteś... Jasne, ze zawsze można poczekać, ale to tylko takie \"małe przyśpieszenie\" wejscia w macierzyństwo. Dasz radę :) A dlaczego rodzice mieliby mieć wam za złe? Przecież to taka wpadka, nie wpadka :) Gdybys zaszła 10 mies później to juz nie byliby źli? eeejj.... Powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajka, a nad czym tu sie w ogóle zastanawiać. Wiek odpowiedni, ślub zaplanowany. Nie rozumiem, jak w ogóle możesz myśleć o usunieciu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram w 100 proc.przedmówczynie! Usuwając to dziecko zrobisz największą głupotę swojego życia. Po twoich postach wnioskuję, że jesteś wrażliwą dziewczyną, którą momentalnie przerasta sytuacja. Ale to minie. Może nie za miesiąc, dwa, trzy, może dopiero po porodzie, którego tak bardzo się boisz... Zobaczysz, pokochasz swoje maleństwo najbardziej na świecie i za rok o tej porze będzie Ci wstyd, że w ogóle myślałaś o aborcji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzyga__
ej, no wiesz... jeszcze się zastanawiać. Masz wsparcie w narzeczonym, macie wziąć ślub, wiek idealny. :D sytuacja może chwilowo Cię przerasta, ale będzie dobrze! Zamiast się martwić, spróbuj cieszyć się tym! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×