Justyna89 0 Napisano Październik 14, 2007 Witam, piszę bo mam problem. W poprzednią niedzielę (07.10.07) skończyłam moje 1 opakowanie tabletek antykoncepcyjnych CILEST. W czwartek dostałam okres? (jeśli można to tak nazwaćchoć nie sądzę bo było to kilkugodzinne małe plamienie) i do tej pory NIC. Z moim chłopakiem kochałam sie 6go dnia( po 6 tabletce) z tego co powiedział mi lekarz juz wtedy jest pelna antykoncepcja, choć teraz wiem ze i tak to za wczesnie.. Czy faktem niedostania okresu (?) moze być ciaza czy poprostu moj organizm nieprzyzwyczail sie jeszcze do tej ilosci hormonow? Dodam ze tabltki zazywalam regularnie o 21.00 +/- 10 minut. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fajna madchen 1 Napisano Październik 14, 2007 moze byc ze organizm jeszcze nie jest przyzwyczajony takie odchylenia sie zdarzaja fakt tabletki zaczynaja chronioc od pierwszej ale kurde ja nie ryzykowalam, ja zaczelam bez prezerwatywy dopiero po pelnym pierwszym opakowaniu moze odczekaj jeszcze z kilka dni, zrob tets, jesli wyjdzie negatywny to do lekarza sie udaj ale mialas to krwawienie kilkugodzinne o moze to byl okres? czasami tam moze byc zreszta powinnas przeczytac co w ulotce jest napisane na temat takiego krwawienia, o ile jest napisane:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna89 0 Napisano Październik 14, 2007 Oczywiście że jest napisane, wszędzie pisze że brak miesiączki w pierwszych fazach pzyjmowania tabletek wcale nie musi wskazywać na ciąże, ale ja mam moje nieuzasadnione obawy :) Dziekuję za pomoc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach