kafe kiedys byla inna

coż...mamy inne zdanie na ten temat jak widzę moim zdaniem uległa zmianie nie wiem od jak dawna tu jesteś ani z jaką częstotliwością najlepiej zauważa się zmiany jak się ma przerwę w obcowaniu z daną rzeczą ;) bywam tu od dawna, potem robię sobie przerwy, wracam - i widzę zmiany

ciekawostka a może prawda jest troszkę inna??? ;) to Ty się zmieniasz i tym samym Twoja percepcja tego forum??? :)

Nie było lepiej. Bywalam na kafe 06 2004-072005. Było tak samo, kontrowersyjne osoby były tak samo jechane jak teraz. Było chamstwo i obelgi. Owszem prawie nie było podszywów, to nowa moda:D Teraz zaczelam bywac jakoś od końca sierpnia... i nie widze za duzych zmian.. no może wiecej obelg. Acha i mniej ciekawych tematów do dyskusji, bo sa mordowane przez podszywaczy, niestety.

Ja tu sie pojawiłem pod koniec sierpnia, albo na początku wrzesnia.... ale prawie zawsze mowi sie, ze kiedys było lepiej....

no, tego że sama się zmieniłam nie wykluczę ;) bywam tu od 5 lat jakoś... teraz "wróciłam" po kilkumiesięcznej przerwie... no taka mnie refleksja naszła jako poprzednio było mniej nerwowo po prostu np. takie osoby jak "typowy" były raczej ignorowane a nie hołubione... a moze to tez kwestia moderacji...

Obecność podszywaczy jest WARTOŚCIĄ

liczę przejeżdżające wózki po tesco

\"np. takie osoby jak \"typowy\" były raczej ignorowane a nie hołubione...\" przeciez po nim kazdy jedzie :) nie przesadzajcie

po chwili zastanowienia sprostuję stojąc pod tesco...

Frk: czasem tak:D:D Ale kilka osób nie zna umiaru, niestety:O

ja juz dawno postanowilam zrezygnowac z czarnych nickow, jestem teraz incognito...sorry ;) (za taką możliwość zresztą kafe b.lubię) moze i po typowym jadą - ale to oznacza że w ogole wchodzą z nim w jakąś interakcje...

całkiem bez skrępowania obnażam swoją nieobciętą pępowinę, pracownikom biedronki :)

a ja pisze tu pod jednym nickiem i moze ze 2-3 razy podzylem sie pod jakies pomaranczki wypisujące kompletne idiotyzmy... a ktos tu próbuje wylansowac teorie ze mam 555 nicków :)

pozdrawiam moje ciemne alter ego ;)

czasami dla dodania sobie animuszu, używam słów, które przeczytałam u podszywaczy

pozdrawia ;)

;)

czasami udaje mi się przypomnieć hasło do mojego czarnego nicka, ale prznigdy ale to przenigdy nie mogę sobie przypomnieć co znaczy słowo onomatopeja :O

gdyby żona nie zmuszała mnie do przesiadywania na babskim forum, byłbym został wielkim podrywaczem, a tak jestem tylko kiepskim podszywaczem :( pneumia mojej żony pozostaje niezgłębioną...

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=onomatopeja

topej - postać z ludowych legend skandynawskich... ono ma topeja - tak mowi sie o dziecku, ktore własnie ma książke z bajkami traktującymi o tej postaci

jeżeli komuś się podoba osobowość skurwiela to znaczy, że Komiczne ma 1000% racji :P kobiety uwielbiają drani i tylko w takich się zakochują :D hahaha

przy użyciu klasycznego lubrifikantu, np: masło, potrafię spenetrować butelkę typu pet czy muszę dodawać, że mogę liczyć na aplauz mojej żony :)

kosmiczne :D dobre a typowy dalej orze jak może... :O http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3593721

ten człowiek jest naprawdę chory i cieszy mnie jedno że działa tu, a nie w realnym życiu dobrze, że nie wiecie, do czego takie osoby jak on są zdolne, kiedy ego zaleje ja :O a może do tego dojść w każdej chwili

a tak po prawdzie bo niektore naptrawde lubią skurvieli

idę do pracy, bo jeszcze się uzależnię :P Komiczne, to zależy co wolą kobiety, agape czy eros wiesz, jedno i drugie jest takie pociągające, ma swoje plusy i minusy i jakoś tak \"dziwnie\" się składa, że eros bywa najczęściej ze skurwielem ;) :D bawcie się dobrze!

pytanie do a tak po prawdzie: korzystajac z okazji spotkania psychiatry chciałabym ci zadać pytanie z gatunku zawodowych. A mianowicie: jakie są rodzaje terapii dla osób z zaburzeniami osobowości, i która z nich ma najwiekszy odsetek skuteczności?

Oluś - jakiś problem masz?

komiczne, pytanie nie było skierowane do ciebie, chyba nie omawialeś na randkach zagadnień zawodowych z panią doktor? :O