ciążowe staranka

malwina29 - mam swojego gina ale to już starszy facio i jest na emeryturze także jak będę rodzić to raczej nie będzie go w szpitalu ( ale to już mniejszy problem) w trakcie ciązy będę chciała chodzić do gina który jest profesorem od spraw położniczych i ginekologii i cały czas kształci się w tym kierunku , no i rodziłabym w klinice. Dlatego pytam czy taką kartę lekarz prowadzący da mi od ręki czy nie potrzebna jest karta.

Mar--gerita ja mysle,ze w klinice zrobia ci wszystkie potrzebne badania i zaloza nowa karte ale nie ukrywam,ze przydalo by sie mie przy sobie stare wyniki tak na wszelki wypadek. Malwinka musze isc do sklepu po kawe bo rano zamiast sprzedac mi capuccino to sprzedali jakas posypke do kawy a feee zaraz wracam nie uciekajcie hehehe

margerita Hmm to tu Ci nie pomogę nie wiem jak to jest...a ile by kosztowałby poród w klinice? Orientowalas się napewno...a z badaniami...ile by kosztowoaly wiem ze jest to sprawa indywidualna, ale są badania które powinno się robic częściej....może jesteś bardziej zorientowana cenowo....?

dziewczynki jeszcze nic nie wiem jak to wygląda cenowo itd. Moje koleżanki właśnie tam rodziły i były zadowolone , także muszę ich podpytać co i jak dokładnie - będzie chyba najlepiej. Wiecie jak to jest jak się nie jest w ciąży i problem nie dotyczy to się człowiek nie interesował za bardzo. Odwiedzę jedną z nich ona niedawno (2 m-ce) temu rodziła to wszystko mi powie. Muszę niestety uciekać bo M właśnie otworzył oczy i zaraz mnie pewnie zgoni, zresztą znów mnie w boku pobolewa jajnik więc chyba pora iść się położyć ( rany ile to można leżeć?? ))

Mar---geritko mam jeszcze pytanko do Ciebie na temat objawów ciąży, czy temperatura Ci się utrzymuje ponad 37 st.C Bo ja mam 37.2- 37.3 ciągle, i chyba nie jestem chora.....

Mar----geritko, pewnie poszlas już poleżeć, mam prośbę jeżeli tylko będziesz wiedziala coś na temat oplat w klinice to podziel się z nami, zreszta bede sie o to Ciebie pytać jak zapomnisz...? Dziubassku jak kawka? Ja piję herbatke mate...:)

Malwina a no poijam kawuche i zagryzam ciachem i cukiereczkami mniami :P

to wyzej to bylam ja:P

A ja właśnie jadłam własnoręcznie robioną wczoraj sałatkę z tuńczykiem, pychotka, mąż dzwonił i pytał co mu zrobię na obiadek...hehehe dopiero sniadanko zjadł zarloczek, zartuje nie tak duzo je, ale piwsko pije...i mu się żołądeczek rozpycha...:(

a powiedz mi jaki facet nie lubi piwa? to sa takie pazerniaki na piwo hehe moj tez by tylko jadl, pil i siedzial na kompie:O trzeba go ganiac bo sie leniwy zrobil;) nas wczoraj odwiedzili znajmomi i kolezanka przynioska salatke z kalafiora...

Dziubasku ja chyba pojde poczytać książkę, oglądam teraz telewizję bo mam obok ale jakoś już mi się nie chce.....polozylam sobie odżywkę na glowę i zaraz też idę zmyć bo mnie już głowa boli od ręcznika :( Później może zajmę się obiadkiem, jutro pewnie pojadę po kurtkę bo juz zimą straszą a ja planowalam sobie w tym roku kupic....a już się wybieram od 2 tygodni i męża wyrywam chociąz on to do zakupow to chyba jak kazdy facet niezabardzo... W końcu i u nas w Warszawie zaświcilo slonko, może chociaż trochę będzie cieplej....

Hej dziewczynki! Wreszcie się dorwałam do internetu:)

Hej Sylwia!!! Jak tam ciąża.....teścik robilaś drugi? A temperatura Ci się utrzymuje nadal...ja nadal czekam a to już 38 dzień cyklu....opowiadaj dawno nie zagladalas....tutaj:)

Cześć Malwina. Drugiego testu nie robiłam, przez te święta zupełnie mi z głowy wyleciał, ale pewnie zrobię to jutro. U mnie dziś 39 dzień cyklu, rano z ciekawości zmierzyłam temperaturę - 37,3. Po okresie ani śladu, za to pojawiła się odrobina białego śluzu ( co też jest podobno objawem ciążowym). Tak więc i bez tego drugiego testu mam coraz większą pewność, że to właśnie ciąża.

witaj Sylwia jak tam fasoleczka? p.s. wiecie co dziewczynki? jeszcze chwila a dojdziemy do 1000 postow na naszym topiku juchuuu:)

Dziś zaopatrzyłam się w miętowe landryny, bo coraz częściej w różnych sytuacjach chwytają mnie - na szczęście jeszcze niezbyt uciążliwe - mdłości:) Od czasu do czasu coś w brzuszku zakuje, sutki non stop drażliwe, do tego pojawił się mały problem z ... kupką. Jakby zatwardzenie lekkie czy coś w tym stylu:(

U mnie też właśnie dzisiaj rano też biały śluż zauważyłam ale pomyślałam sobie, że to może miesiączka się zbliża.....o jejku żeby to była prawda z tym śluzem, najlepiej jutro zrobie ten test....

Aha, ale pomyśl jesteś w ciąży to zatwardzenie to pestka...chciałabym znależć się na Twoim miejscu, no wlaśnie u mnie nadal się też utrzymuje temp. 37,3..... Tylko u mnie było tak przypomnę, że ostatni cykl w ktorym się jeszcze nie staraliśmy trwal 38 dni wlaśnie wczesniej mialam 28-30 dniowe cykle. Więc trudno powiedzieć ale teraz mam bolesniejsze piersi i podobno mi urosly mąż tak stwierdzil i te pobolewania w brzuchu...i ta temp. ale wszystko myślę się niedlugo wyjaśni.....

Oby to u Ciebie była ciąża:) Ja też mam cykle 28-30 dniowe, raz na jakis czas trafił się taki 32-33 dniowy, no ale teraz to już byłby rekord - 39 dni bez miesiaczki:) Tak więc ja z każdym kolejnym dniem nabieram pewności, będę miała bobasa... I wciąż nie mogę wyjść ze zdziwienia, ze tak po prostu, w pierwszym cyklu, udało sie nam:)

Sylwia...U Ciebie to napewno jest ciąża!!!! Tylko napisz jaki miałaś wynik 2 testu, chociaż myślę, że to nie potrzebne....bo napewno wyjdą 2 krechy!!!!!!!

Malwina, być może jutro i Ty będziesz w identycznej sytuacji jak ja! Tego Ci właśnie życzę!

buuuu ;( u mnie dopiero poczatek cyklu ;( okres sie co dopiero kilka dni temu skonczyl. Ja mam kupe czekania, i testowania zarazem ;) najbardziej wkurza mnie ten wyjazd w delegacje na 3 dni ;( a jak to akurat wredy wypadnie Ten dzien? coz, musze wczesnie rano w poniedzialek i po powrocie w srode rzucic sie na męza ;P Nie ma wyjscia ;)

Kurde no....to do dzieła od samiutkiego rana w poniedziałek ale i w weekend zacznij już :) działać działać:) Trzymam kciuki;) Sylwia!!!! Mam taką nadzieję cały czas, że wynik będzie - 2 krechy!!!!!:) ;)

a kuku hehe to znowu ja.moje kochanie wyskoczyło na godzinke z domku to ja zasiadam do klawiszy :D:D:D:D:D mar---gerita kochana lekarza prowadzącego możesz zmienic w każdej chwili.jeżeli masz karte ciązową to ja masz narazie u siebie(później w szpitalu przy orodzie Ci ja zabiora:()a karte którą masz u lekarza niestety zostaje wu niego(chyba ze Ci ją wyda)możesz natomist poprosić w recepcji o kserokopie to bez problemu Ci zrobią. w karcie ciązowej bedziesz miała wszystkie podstawowe zapisy z badań itp.to powinno narazie wystarczyc nowemu lekarzowi buziaczki kochen i kirczak dla Was wszystkich. Ja właśnie walcze z odkurzaczem i szmatą:D:D

Dziubasku!!!! A Ty jak tam zapracowałaś się nie słychać Ciebie.... Ja już miałam iść jakiś czas coś robić a tu dziewczyny zaglądają a mnie ciakwość zrzera co tam u nich ;) A czas ucieka mąż przyjdzie z pracy a tu obiadku nie ma:( chyba pojde zaraz coś robić hihhihi,

malwina 29 ja jestem:D:D:D:D:D

oj jak ja jestem to Wy gdzieś pouciekałyście:(:( nie chcecie poklikać z fisią???:(:(

Fisia a kuku :):D Malwinka jestem juz troche sie zasiedzialam na allegro no i troche roboty odwalilam i teraz mam spokoj:) juz tak bobasujecie a ja sie mecze z wredna @

witam, w koncu znalazlam minutke aby sie odezwac. Milo i przyjemnie was sie czyta jejku jak ja byn chciala byc na swieto zmarlych w polsce. Tak apropo to jak bylam w domku to nigdy za tym siwetem nie przepadalam a jak nie jetem to starasznie teskie. U mnie 17 dc i staranka mam nadzieje ze dzisiaj wieczorem - nie juz m dzisiaj nie odpuszcze........... wczoraj mu odpusilam i bylam na siebie zla :( Kurcze jak sie zabezpiczalismy to mial ochpote czesto a nawet za czesto i to onh byl inicjatorem a teraz jak ja czest chce to patrze ze sie zrobil wstrzemiezliwy :( (moze dlatego ze ja proponuje ? -- wiecie taki meski honor ) A ze cykle mam dluzsze ( 31 srednio) to sie pociesszam ze w tym cyklu jeszcze mam szanse :) ok, pozdrawiam wszyskie piszcie jak najwiecej -- przyjemnie sie czyta jestem z wami caly czas buziaczki

dzisiaj mijaja rowno 3 tyg. jak jestem tu z wami na naszym szczesliwym(tfu tfu zeby nie zapeszyc) topiku:D fisia zdrowko