Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

helołłłł kobitki🌼 niech się te święta wkoncu skończą bo pękne😭😭 dziewczyny jak ja uwielbiam te grzybowe.fasole.pierogi.rybki wigilie mieliśmy dwie.najpierw u moich a potem u teściów.w pierwszy dzień świąt u teściów i babci mojej a dzisiaj do mamy mojej.moje dziecko jest bogatsze o kilka nowych zabawek i książek a ja o nową bluzke. Margeritko kochana ostatnio myślałam o Tobie.ciesze się ,że mdłości ustały.mama ndzieje ,że u reszty dziewczyn też a jak z teściem????? Koug powiedz ,że Ty tez czujesz się obżarta w te święta.powiedz pociesze sie ze nie jestem sama:P spadam kobitki bo jedziemy do mamusi.Jutro moj idzie do pracy a ja siup do kompa .mam nadzieje ze będziecie ahaaaa nie wiem czy to ważne ale nie mam jeszcze @(ostatnia 27.11)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem Fisia czy to się nadaje na ogół ale moja wigilia i święta będą mi się kojarzyć z wierceniem w brzuchu i posiadówami na sraczu nawet o 5 rano :/ P.S. a co do @ to....no no czyżby plan A wykonany..?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrowienia z Angli:) ja juz swietuje 4 dzien z rodzinka:P dzis powinna byc miesiaczka ale narazie nie ma Margeritka pozdrawiam cie :) Fisia😘 Koug😘 biedulko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem babeczki🌼 melduję się z rana.m. pojechał do pracy a ja już buszuje po domu. koug ja również czuje się pełna przez te święta. kto pije ze mną ziółka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki ja już odliczam dni do wyjazdu, jeszcze tylko 4 dni i będę z rodzinką. Dziubassek i fisia trzymam kciuki żeby @ nie przyszła(fisiu ty się może z tymi ziółkami wstrzymaj bo jak plan A został wykonany to ziółka nie są wskazane.) Michelle czekamy na wieści od ciebie. pozdrawiam i uciekam bo wybieram się na zakupy po prezent dla teściowej, a może przy okazji skorzystam z wyprzedaży i coś sobie kupię ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alloha ! z ziół moja Fisiu droga to ja najbardziej lubię Martini...ale demi ma rację jesli plan A wykonany to lepiej nie ryzykuj-przynajmniej na początku. Jennyyy! ale by było extra :D Normalnie bym przyjechała i wyściskała swojego męża :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) No i po świętach. Podjadłam, nie powiem:) Brzuchol mam teraz naprawdę wielki. Szkoda, że tak szybko minęło, następne Boże Narodzenie dopiero za rok:( Mdłości i wymioty trochę mi ten czas uprzykrzyły, ale widac już lekką poprawę. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie tylko lepiej. Pozdrawiam poświątecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ziółek nie wypiłam no bo faktycznie jak @ nie przyjdzie(a mam taką nadzieje) dziewczyny przydał by się jakiś post teraz.na wage nie wchodzę,żeby się nie załamć spać mi się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swieta seieta i po swietach, witam kochane dzieczynki jmam nadzieje ze nasz topik teraz ozyje ja tez przybieram i to chyba nawet za szybko wiktoria 80 = vanilka 80 jak wam sie podoba moj nowy suwaczek a i oobiecuje ze wkrotce premiera drugiego jak tylko zbajde czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo koleżanki jak po świętach? Ja bardzo sie ciesze ze juz po;) z tego względu ze juz mi wszystko peka z przejedzenia:D Czekam teraz na @ i zaczynam tablety niestety:P Czas na popołudniową kawe jest ktoś chętny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej po swietach. Dobrze ze mam urlop do konca roku by bym chyba wyła że musze isc do pracy. Zle sie czuje, ciagle bym spala, potrafie zasnac na siedzaco. Jestem slaba jak mucha. goraczki juz nie mam, glowa tez juz nie boli. Boze mam nadzieje ze nie zaszkodzilam malemu te jedna polopiryna.coz, pojde w stczniu do lekarza to opowiem wszystko. Dziewczyny powiedzcie mi, od kiedy mozna isc na L4? chyba nie wypisuja tak wczesnie, dopiro od 4-5 miesoaca wypisuja. Jak bedziecie cos wiedzialy to dajcie znac. Zaraz ide do fryzjera, nie robilam farby od swojego slubu, mam mega odrost! a spotkanie klasowe po latach juz w styczniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziewczęta bardzo długo do Was nie zaglądałam ale nie miałam dostępu do komputera :( Dzisiaj przyszlam do pracy...U mnie Święta super... Napewno i w ten cykl nic z tego bo niestety będę miała w styczniu zabieg wymrażania nadżerki i muszę się powstrzymać, to jest zalecenie mojej Pani doktor...bo nadżerka jest duża i lepiej z nią zrobic porządek... Także jakieś 2 miesiące z głowy:( Jestem zdruzgotana.... Ale jak trzeba to trzeba, jest tam któraś... W sumie to zaraz wychodzę z pracy ale prawdopodobnie wieczorkiem się odezwę :( W sumie nie chcialam Wam psuc humorów ale pewnie oczekujecie na kolejną zaciążoną więc mnie odejmijcie napewno przez jakieś dwa miesiące :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo widzę,że dziewczynki wracacie Kurde no L4 da Ci lekarz juz teraz.nie zapomnij o zaświadczeniu,że jesteś w ciązy bo bez zaświadczenia naliczą Ci normalne chorobowe a z zaświadczeniem kochana L4 masz 100% płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko powiedz koniecznie ze masz stresującą pracę i słabo Ci a nie że Cię głowa boli czy coś tam. Lekarz jak bedzie zlośliwy to Ci powie ciąża nie choroba. Zaświadczenie o ciąży to z tego co pamiętam ginekolog wystawia dopiero po 12 tc. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no takie zaswiadczenie juz mam ;) nosze je w portfelu. Aha, czyli pogadac z lekarka po prostu o tym L4..ok postaram sie. Ale sie boje ze mi odmowi i potem bedzie mi glupio znowu prosic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kobietki ja juz po kawusi a nawet dwóch:) malwina29 witaj w klubie \"odroczonych \"starańka na jakiś czas w moim przydpaku to przynajmniej kwartał wiec i tak jestes w lepszym nastroju niż ja...ale staram sie optymistycznie do tego podejść ze potem....uda sie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wrócłam już z zakupów (teściowa dostanie super ciepły szlafrok, bo niestety innego pomysłu nie miałam) w moją małą chyba dzisiaj diabełek wstąpił, mieszkanie chce roznieść. kurde no co do polopirynki myślę że jedna nie zaszkodziła maleństwu dziewczynki właśnie zauważyłam że u mnie jutro zacznie się 17 tydzień(wg OM), jak ten czas leci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde-mam coś dla Ciebie sprawdź pocztę-może Ci przypadnie do gustu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) ja troszke leniuszkuje i laze na zakupy dla poprawy nastroju niestety ze zdrowiem nie najlepiej dzis troche plamilam czyli@ lada dzien w dodatku zapalenie pechrza i chyba kobiece zapalenie😭😭😭 nie moge sie ruszac bo albo kluje albo drapie albo pecherz dokucza:( milego wieczorku:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki!!!!!!!!!!!!!!! dobrze ze juz u siebie!!! jak Swieta:( do bani w Wigilie zmarła mi babcia a Swieta u tesciowej której dom to muzeum bez swojej rodziny= porazka:( dzisiaj byłam na pogrzebie wiec swieta mi sie przesuneły o jeden dzien dłuzej :( niestety u tesciowej tak sie starałam nic nie zrobic i starajac sie wylałam kawe na nowa firanke i barszcz na obrus :(:( oj dziewczynki mam nadzieje ze udało Wam sie lepiej spedzic swieta niz mi......i plan A zostanie wykonany!! mój cykl dziwny na maxa to mój 34 dc a ow nie było:( 7 stycznia mam wizyte u lakarza i pewnie beda badania!! ale w Was wierze:) i wasze fasolki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, jak po świętach? u mnie było świetnie, tylko jeden mały incydent trochę mi humor zepsuł w Wigilię. Wyobraźcie sobie, że wujek wstawił taki komentarz: \"jak Ty możesz być z męża zadowolona, jakjuż pół roku po ślubie, a nawet w ciąży nie jesteś\" no po prostu tragedia. no i ja sie rozryczałam i resztę wieczoru się tułałam z kąta w kąt. I do tego dwie szwagierki sa w ciąży, to jest po prostu dobijające, a z drugiej strony cudowne! nie mogę się doczekać, aż w marcu się pierwszy dzidziuś urodzi :) Ale wolałabym już do tej pory też zajść w ciążę. A w tym cyklu to nie wiem, jak wyjdzie. Śluzu prawie nie miałam :( do tego owulacja własnie w święta, a wiadomo, że z tymi sprawami jest kiepsko, jak się jest \"w gościach\" No ale nic, zobaczymy. Basiunia, a czemu ty \"odraczasz\" i wskakujesz na tablety? Fisia, a kiedy Ty robisz test? Pozdrawiam i dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubassek, zapomniałam Ci napisać - na \"te problemy\" najlepsza jest dzika róża! Najlepiej w formie herbaty z gotowanych owoców dzikiej róży (wcześniej ususzonych). Działa świetnie, szczególnie jako profilaktyka. doraźnie to nospa (przeciwbolowo) i Urosept(leczy). Dodatkowo wit C w tabletkach (podobno odkaża). Jestem w tej sprawie wielka specjalistka (niestety) ;) Ale odkąd piję dziką różę to infekcja mnie się nie tyka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc dziewczęta dopiero wrócilam i idę spać ! :) Basiunia no to jesteśmy razem:) Mam nadzieję, że to szybko minie...to oczekiwanie na staranka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyneczki🌼 Validos❤️ Tak mi przykro z powodu śmnierci babci:( teściową się nie przejmuj.niech dba o to swoje muzeum do czasu aż zaczniesz tam przyjeżdżać z wnusią lub wnusiem:P Dafodilek.brak słów.ten wujek to kawał sku***na.chama.itp.aż pięsci mi się zaciskają. co do @ to w dalszym ciągu jej brak:) narazie nie będę się nakręcać bo same wiecie jak to z moimi cyklami.daje sobie czas do 10.01.później będę się testować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja. od samego rana humor ma do d**** ale cóż zrobić jeszcze mnie trzymaja emocje świąteczne (nie ciekawe zresztą po spięciu z niedoszłą bratową - pop*** dziewucha , a nerwów potrafi mi zjeść,że ale nie będę się rozpisywać) wiecie co? stwierdziłąm,ze juz po prostu nie lubię świąt. Kiedyś za panny było cudownie z mamą w kuchni i wyczekiwanie na gwiazdkę, n a spotkanie świąteczne z moim wtedy jeszcze nie mężem, jakoś było inaczej tak ciepło rodzinnie swojo. Teraz gdy mieszkam z teściami dla mnie to uż nie jest cudowne chociaż przygotowania lubię wtedy gdy nie ma jeszcze \"ulubionej\" rodzinki w postaci szwagra , jego kochanicy i ich dziecka. Oni potrafią spiepszyć cały urok świąt i nerwy idą mi w ruch. ach zresztą dziewczyny co ja się mam to książkę bym tu napisała. Fisiu - trzymam kciuki za test, a z teściem? wyobraź sobie,że puka od oststnijej rozmowy z moim M, więc jest lepiej niż było ale jakiś ofucony , obrażony na mnie po ostatnim incydencie w święta ( nie wiem co mu ta suk*** nakładła do głowy) w ciązy jeszcze bardziej biorę rzeczy do siebie, M tłumaczy olewaj to nie zakuwaj sobie głowy ale ja mam chyba taki charakter beznadziejny i już. Marzę o swoim kącie - niestety popełniłam błąd zgadzając się mieszkac z teściami teraz muszę wypić to piwo. całusy dla Was wszystkich. mam doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!Fisiu trzymam kciuki!!!!!U mnie święta kiepskie,połowa rodziny chora,teraz bierze niestety moją mamę i mnie.Kurcze mam nadzieję,że przejdzie do sylwestra bo zamierzam się trochę zabawić,plan A nie wykonany to można zaszaleć!Mnie oczywiście cała rodzinka życzyła rychłego zafasolkowania,od siostry nawet dostałam amulet płodności,za 3 tyg będę mogła ocenić skuteczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×