ciążowe staranka

suuuuuuuuuuuuuuuuuper Asia uspokojona???? mam nadzieje bo teraz wie,ze......\"teraz serca mam dwa\" :D zaraz jade do roboty nienajlepiej sie czuje:(

dzień dobry gwiazdeczki melduje się z rana Validosku gratuluje ślicznej dużej zdrowej dzidzi cebulcia do mnie zdjęcia w dalszym ciągu nie doszły wstawiam wode na kawe.kto pije?

Vini Vidi Vici moje Drogie ;) jestem zyje, jak dojde do siebie to wszystko opisze, albo lepiej wysle wam foteczki. Na innym topicu opisalam swoj problem. Eh, czy ja naprawde zawsze musze miec jakis problem?? Buziaki

kurde no co sie dzieje????? masz jakieś problemy????? nic nie piszesz więc nawet nie wiemy jak Ci pomóc.Napisz cosik

dziewczynki dziekuje za wszystkie ciepłe słowa:) kołuderko:) całus za czekanie:) i dla reszty za to ze jestescie i byłyscie ze mna:) cały czas przed oczami mam to wiercace sie malenstwo:) z bijacym serduszkiem!!!

Super Validosku!Gratuluję ogromnej dzidzi!!!!!Mnie też już skręca z ciekawości czy u mnie w środku wszystko ok i czy dzidzia prawidłowo się rozwija...Niby nic niepokojącego się nie dzieje,objawy ciąży nasilają się ale jakiś niepokój pozostał..Dziś ruszam się z domu,muszę podjechać załatwić parę spraw bo wszystko leży odłogiem.A co do badania ginekolog.-ja do tej pory byłam zbadana tylko raz,na dyżurze w szpitalu jak dostałam krwawienia,podobno w bardzo wczesnej ciąży nie ma po co badać

wierze wam dziewczyny,ze macie nerwa przed kazda wizyta czy wszystko jest ok ja mialam nerwa czekajac na @ najwazniejsze,ze fasolinki sa zdrowe i pieknie bija im serduszka trzeba je tylko dokarmiac :D ja tez mam dzis dzien pelen wrazem nie bede ogladala swojje fasolki a swoje kiszki na USG:P lepsze rydz niz nic co nie:P hehehe

heloł lasencje:-) Validosku super,że z Dzidzią wszystko dobrze i to małe serdunio na monitorze..cudny widok:-) Fisia jak do wieczora nie dojdzie to wyślę jeszcze raz.

fisia ;) juz wyjasnilam o co chodzi, jest OK. Aha wiecie cio? ja cos podejrzewam ze moja dzidzia wykluje sie nieco wczesniej niz w koncu lipca..;) brzusio mi tak dziwnie twardnieje i jakby opada..wizyta u ginka za tydzien. Buziaki!

pospałam :):):) Tyle mojego

Fisiu:) nie ładnie tak zostawiac kolezanki na pastwe:):):) a Ty sobie smacznie spisz:) ja tez bym posżłam chetnie spac;) całuski:) komu soczku??

Validosku to było silniejsze .na widok poduszki zasypiam już. no dziewczyny dzisiaj nie szalejecie z postami

chce juz do domu

ja też:-)

A ja mam nowego szefa :-) Lepiej być nie może - wiecie, jest po prostu super. Całe szefostwo jest świetne, bałam się, że dołożą debila(już takiego mielismy) i rozwalą urząd. Jedna gnida w zgranym zespole potrafi nieźle namieszac. A teraz jest już super błogo! Uwielbiam swoją pracę! Buziaki!

A ja też ucięłam sobie małą drzemkę :) Choć to i tak za mało jak na moje potrzeby :( Gdyby był już wrzesień to miałabym przynajmniej te 4 godzinki dla mnie a tak trzeba małej pilnować. No cóż, nikt nie obiecywał że będzie łatwo.

hej!!! validosku --- ciesze sie ze dobrze wszystko!!! ja tez próbuje mężulka nakrecic by zwolnił sie z pracy w poniedziałek i poszedł ze mna na usg, on chce bardzo ale nie wiadomo czy da rade agi --- ja mam usg w poniedziałek, i tez juz troszke sie martwie i doczekac sie nie moge, ciesze sie ze dobrze u Ciebie :) a co do mdłości to dzis mi nawet apetyt troszkę wrócił i bułeczke z serkiem i nawet drozdzówke ze smakiem zjadłam takze dzis troszke lepiej jest. ania --- ja tez bym spała cały dzien i zaraz lece chyba komara złapać :) a co tam, trzeba dbac o siebie :) kurde no --- opowiadaj jak sie wyjazd udał i na focie czekam :)

Oj Maniu, ale Ci zazdroszczę :) Gdybym ja teraz ucięla sobie pożądną drzemkę to po przebudzeniu mogłabym zastać niezły sjgon (nie jestem pewna czy w ogóle obudziłabym się w domu ;) ) Moje dziewczyny maja czasem tak głupie i szalone pomysły że włos się jeży - no jak to dzieciaki. Ale pamiętam te przyjemne spanko w pierwszej ciąży... Miłych snów Ci życzę (Ty pewnie już spisz hihi)

witam laseczki ogromne GRATULAC JEEEEEE!!!DLA CIEBIE I TWEGO ,MężUSIA I OCZYWIśCIE DZIDZI

Hello Validosku cieszę się, że już masz to za sobą i jest ok. ja już w piątek ;) Już nie mogę się doczekać :) U mnie apetyt się zwiększ, rano mam mdłości....a później jem i jem dzisiaj to aż chrupkie pieczywko sobie kupilam bo waga mnie zgubi jeszcze ale w sumie co się nie robi dla głodnego maleństwa..... Jak wracalam mialam ochotę olbrzymią na śledzie teraz je jem a myślę o gołąbeczkach w sosiku....;)mniam....normalnie dziwne uczucie jakoś dziwnie się ztym czuję, jak nie zjem czegoś to głowa mnie boli i mam burczenia w brzuchu.....średnio co 2 godziny muszę cos skonsumować......

I ciągle myślę o tym maleństwu, czy wszystko ok. i czekam piątku jak żadnego innego dnia w swoim życiu....;)

dziewczynki mam dzis zly dzien:( bylo mi smutniutko w pracy i w ogole co tak bede gadala zajze do was jutro bo dzis chce sie potulac z podusia i mezem jak wroci:( milego dnia Validosku chce focie na maila:)

Validos Fajnie,że z dzidzią wszystko OK.Jakie miałaś USG?

a teraz podzielę się z wami tym co przeżyłam wczoraj wieczorem ... otóż gdzieś w godzinach 21:30 szum krzyk na kladce schodowej a że byłam pod prysznicem nie mogłam szybko wyskoczyć i zobaczyc co sie dzieje ... jak juz wyszłam to na schodach blisko moich drzwi lerzał człowiek zakrwawiony i tylko tak ciężko oddychał i stękał sąsiedzi wczesniej zawiadomili policje kiedy przyjechali stwierdzili że ten człowiek jest trzeżwy i wezwali pogotowie ..... wogle nie moglismy sie nic od niego dowiedziec bo tylko coś bełgotał nie wyrażnie zrozumielismy nazwisko i miejsce zam. i szybko policja pojechała po rodzine poszkodowane ...... pogotowie szybko przyjechało i go zbadałi a z racji tego że bardzo dużo krwi stracił i mjał uraz głowy zabrano go na obserwacje do szpitala ... dziś okazało sie że ten człowiek został napadniety i pobity okradziony ale na tyle miał sił że uciekł i ukrył sie u nas na kladce .... gdyby sąsiedzi nie zareagowali to by sie wykrwawił ... dobrze że jeszcze w ludziach pozostała choć odrobina zrozumienia na krzywdę drugiego ............powiem wam że potem nie mogłam zasnąć i ciągle myslałam co by był gdyby nikt go nie znalazł lub poprostu uznał za jakiegos menela .....dzieki boku wszystko zakończyło sie dobrze

wiola --- powiem Ci ze scena jak z filmu, naprawde, straszne ze takie rzeczy sie dzieja :(. naprawde dobrze ze ktos go znalazł i ze człowiek dostał potrzebna mu pomoc. nie dziwie Ci sie ze zasnac nie mogłaś

Maniu ale dobrze że wszystko dobrze sie skończyło i powiem Ci że to zdazenie prezywrociło mi wiare w ludzi .......

malwinko napewno wszystko jest dobrze i pamietaj ze trzymam za ciebie kciuki z całych sił:-):-)

Ja tez szubciorkiem wpadam.... Powiedziec Wam Hello i Hello do jutro. Jakos dzis weny brak... Yenny dobre wiesci zsylasz, oby czesciej te niespdzianeczki w stylu super boss, a zyje sie lepiej. Validosku ale ta Wasza dzidzia duuuuuuza!!!!! fajno!!!! a jakies fotki masz z usg? dla Malenstwa! Dziubuss nie smutaj sie... :( Wiolus przezycie niesamowite...az dreszcze mnie przeszly... no nieciekawie sie robi na tym naszym malym swiecie. Fisia i Anus aaaaa aaaa aaaa kotki dwa podusie przytulcie mocno jak sie tylko da! Manius zdrowe calusieta dla Maluszka! Uciekam dziewczeta, pa pa.

Zmykam spać ;)

dzien dober szkoda,ze dzis nie piatek;) Validosek masz w doopke bo foci nie widze;)