Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Ewentulanie zrobi Ci szczegółowe badania, które w Twojej sytuacji teraz są wskazane.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku, będziesz musiała mi szczegółowo wytłumaczyć jak dojechać do niego, bo ja to tam krakowa za specjalnie nie znam..Ile bierze za wizytę?wolę wiedzieć wcześniej niż,żeby miało mnie pizgnąć w gabinecie jak mnie podsumuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwinko teraz to już dużo krwi i skrzepów...brązowe plamienia miałam do wczoraj...ale wszscy wkladali we mnie paluchy, robili usg i koniec...teraz czekam aż @ się skończy i zaczynam działać..jajeczko się nie zagnieździło i sobie poszło..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, no to nie wiem, idź do tego lekarza......i koniecznie sie przebadaj, byc może musisz wziąść trochę dłużej progesteron....., a cykle masz jakie, bo sie nie doszukałam - tzn. ilu dniowe miałaś kiedyś zachwiania jakieś?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam nieregularne kiedyś i brałam dosyć długo duphaston....miałam przepisany od endokrynologa ale ostrzegał mnie, że mogę zajść w ciążę co w tym czasie nawet nie miałam chłopaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze 28dni a po poronieniu w styczniu 31. jutro zrobię przed pracą betę dla pewności i jak już będę mieć wyniki to zadzwonię i się umówię na wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majuś 😘 i tulę Cię mocno. A to co spotkało Cię w szpitalu to szkoda gadać normalnie słów brakuje! Zwłaszcza w takiej sytuacji jak Twoja! Normalnie aż ciśnienie mi się podniosło. Kochana teraz grunt to dobry specjalista. Mam nadzieję, że ten od Validoska Tobie też pomoże. Bo przecież dobra diagnoza to podstawa leczenia. Trzymam kciuki skarbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale oczywiście na sam początke wszystkie badania miałam wszystkich hormonów...to konieczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majuś;) ja to nawet moge Cie tam osobiscie zawiesc:) umówimy sie na jakies stacji paliw przed Krakowem i pojedziesz za mną:) słuze pomoca:) o to sie nie martw:) wizyta sama 120 z USG ale badania krwi hmm tu sobie 1000 przygotuj ! badania mozna zrobic u niego ! maja oddział Diagnostyki i wyiki ida prosto do niego! wiec odrazu po wizce mozesz zrobic sobie badania !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka dlatego kazałam się wypisać...leżeć bezczynnie mogę w domu..przynajmniej wygodniej i mogę z Wami pogadać.muszę zamówić u Koug eliksirek, może przyniesie mi szczęście..miałam pisac eska do Titka,ale nie chciałam psuć jej urlopu...dowie się jak wróci..dostałam wczoraj właśnie sma od niej,że jest na lotnisku i śmiga na urlop:) oby tylko Krzysio się spisał:D:D Malwinka hormony już robiłam i chyba nie ma potrzeby poprawiać..całkowicie zdam się na lekarza Validoska, niech robi ze mną co chce byle by skutecznie. Validosku Kochana jesteś:) pewnie skorzystam z Twojej pomocy:D będziesz mnie pocieszać jak bedą mi krew pobierać:D z jednej strony Ty z drugiej mąż:D aaaa jeszcze wejdziesz ze mną,żeby lekarz widział że od Ciebie jestem i że ma zrobić wszystko:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ginekolog pracuje też w centrum niepłodności i normalnie zajmuje sie położnictwem... Na początku kiedy do niej poszłam....miałam problem z nadrżerką, pytałam się o jakieś badania, ze względu na moje 30 lat ;) Powiedziała, że najpierw zacznijmy się starać (czego rzeczywiście nie robiliśmy a ja martwiłam się z kolei wiekiem) i jeżeli się nie uda....to po pół roku zabierze się za nas...(nam się udało szybko bo w drugim cyklu starań ;)) , ale pierwsze co w takich przypadkach należy robić badania mężczyznom, bo jest po prostu łatwiej....jeżeli u faceta wyjdzie wszystko w porządku (co też się leczy i nie ma obaw), to czas na kobietę taka jest kolej.....bo czasami szkoda pięniędzy i nerwów kobiety... A przyczyna leży po stronie faceta.... Ale to zależy od lekarza prowadzącego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam problemu z zajściem, bo 3 razy udało się w pierwszym cyklu..tyle,że w 2 nie doszło nawet do zagnieżdżenia. Mam nadzieję,że ten lekarz znajdzie przyczynę i faktycznie jeśli da mi zielone światło i uda mi się zaciążyć to będę mogła spać spokojnie a nie tak jak teraz....jak tylko zobaczyłam 2 kreski to byłam przerażona tym co będzie dalej...wróżyłam sobie pozamaciczną...bo teraz na nią kolej...jutro zrobię betę i w poniedziałek powtórzę i będzie już wiadomo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majuś Ty sobie nie wróz lepiej najważniejsze ,że zachodzisz w ciąze.Gorzej by było jakbyś zajśc nie mogła.a Twój ślubny miał robione badania żołnierzyków????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiu nie jeszcze, ale teraz już zrobi bo gdzieś musi być coś nie tak.mój lekarz zlecił nam właśnie badania genetyczne i szczegółowe badanie nasienia, które kosztuje 500zl...no,ale jak trzeba to moge nawet 1000 im dac byleby znalezli i wyleczyli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczku dowiedz sie co z tym badaniem bo moi znajomi za darmo mieli te badania dlatego ,ze lakarz miał podpisaną umowę z labolatorium dr.Frydy w katowicach.Może i twój lekarz (albo ten na którego zminisz) umozliwi Wam zrobienie tego badania za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj na pewno nie ma, ale mnie to jest obojętne czy będę płacić czy nie..nie tej chwili nie zależy mi na pieniądzach i zapłacę tyle ile tylko chcą... Validosku nie mogłabyś załatwić mi jakiegoś szybszego terminu u niego?:( może masz jakieś extra względy...bardzo zależy mi na czasie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek niestety az takich znajomosci nie mam:( ale mozesz powiedziec ze sprawa pilna i wiem ze panie czasem cos wcisna:) Cie w jakas lukę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to może się uda:) ale się naczytałam na jego temat, jedne zachwycone a drugie odradzają, bo robi masę niepotrzebnych drogich badań..ale niech robi co chce i za ile chce:) coś tam mam na kupce odłożone specjalnie na badania, więc pewnie nie braknie. Chciałabym,żeby przyjął mnie do 2 tygodni. Przestało się ze mnie lać tak bardzo i jakoś mam cichą nadzieję,że to @ i że testy mogę sobie wsadzić.do tego trochę mnie zesypało, więc może to fałszywy alarm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek ja tez czytałam te opinie ale jak czytam ze bedac na wizycie odbiera telefony od pacjentek to mnie szkal trafia! bo wiem ze jak kobieta dostaje krwawienia a jest w ciazy a mój lekarz odbiera odemnie telefon w kazdym momencie to dla mnie zasługuje na szacunek:) a nie pogarde! a co do badan to wierz mi ze po przeanalizowaniu moich kazdo wg mnie było potrzebne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku wiem:) przeraziło mnie to jak babki pisały o jego chamskim docinaniu i że jeśli ktoś potrzebuje jego pomocy w sobote to nie ma szans,żeby przyjął...ile on ma lat? jakiś starszy facet?faktycznie ma poślizg 1-2 godzin? kiedy przyjmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm z czekaniem to prawda ! ale wiesz jak ktos potrzebuje wiecej czasu niz 20 min to mu poswieca z moja kuzyka siedział ponad godzine ale to dobrze ze jak któras potrzebuje wicej czasu to on Go jej poswieca!!!! wiec to sa te poslizgi:) słonko mam pytanie ale jak ie chcesz nie odpowiadaj - a co sie stało z Twoim synkiem:( jak cos to napisz mi na maila! zastnawiam sie co moze sie stac w tak póznej ciazy:( co zostało przeoczone!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek, jeśli tak Ci zależy na konsultacji pod kontem niepłodności to polecam Invimed. Niestety najbliższy od Ciebie będzie we Wrocku przy Bulwarze Ikara 16 www.invimed.pl Polecam, opieka bardzo profesjonalna. Traktują tam pacjentki w sposób szczególny z uwagi na fakt iż w 99% są to kobiety po przejściach, wykończone emocjonalnie. Duża wrażliwość, a badania tylko te, które pozwolą zdiagnozować akurat ten przypadek. Badanie spermy to reguła. W Wawce klinika jest bardzo popularna, chwalona itd. Mam koleżankę, która urodziła rok temu śliczną córeczkę z pomocą zespołu invimedu. Do dyspozycji dla pacjentek jest opieka i warsztaty psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validosku sama chciałabym wiedzieć...żaden lekarz nie znalazł przyczyny..jedyne co słyszałam to \"czasem tak bywa\"...jedna lekarka stwierdziła,że mam dwurożną macicę i dlatego...ale 3 innych lekarzy zupełnie to wykluczyło, więc to nie to..Na sekcji napisali,że toxo, zrobiłam badania i też nie to..cytomegalia, tarczyca też nie. Mam nadzieję,że Twój lekarz coś wymyśli i nie powie,że miałam pecha:/ mój exlekarz uparł się na pępowinę...dzisiaj na usg powiedział,że na ileś tam tysięcy porodów w tamtym roku ja byłam jedyna...po co w ogóle mi to mówił? żeby mnie jeszcze bardziej dobić,że tylko ja miałam PECHA?grrrrrrrr...kutas nie lekarz...jeszcze powiedział,że jest mu przykro,że im nie wierzę...to zapytałam go czy się dziwi i wróciłam na salę..normalnie szlag mnie trafia jak sobie pomyślę o szpitalu...\"dał pani skierowanie,żeby pozbyć się strupa z głowy\"..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolerka skoro donosiłam ciążę do 30 tygodnia to chyba nie muszę leczyć się na bezpłodność...pojadę do lekarza Validoska i może dowiem się czegoś innego..w każdym bądź razie nie odpuszczam sobie tego cyklu..nie będę brać żadnych leków w trakcie starań, bo w pierwszej ciąży zaszłam bez niczego i było dobrze a jak zaczęłam żreć leki to same widzicie jaki efekt...wszystko się popierniczyło i tyle...póki mam siłę to będę próbować a jak tylko zaciążę to będę myśleć pozytywnie a nie jak teraz, o ciąży pozamacicznej, bo jeszcze tego nie miałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No,ale nie mówię nie i jeśli ten lekarz nie pomoże to pojadę tam...Boże chyba będę miec 50lat jak pójdę rodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek, mojej koleżanki znajomej w sytuacji gdy była w 8 m-cu ciąży i dostała krwotoku z nosa lekarz wsadził w nos tampony nie podając leków i nie wykazując zainteresowania. Dodał przy tym komentarz, że krew leci jak się dłubie w nosie... Bardzo trafna uwaga, a jakie poczucie humoru... Jak krew chlusnęła przez usta to mąż wezwał pogotowie pod szpital i zażądał natychmiastowego przewiezienia do innego szpitala. Wywołano poród, dziecko było w bardzo ciężkim stanie (dostało tylko 5 pkt) i matka też ledwo żywa. To są lekarze... Bardzo Ci współczuję tym bardziej, że mnie też czeka nie lada przeprawa. Trzeba jednak zachować godność osobistą i nie dać się tak traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majek, masz problem z donoszeniem ciąży i taki przypadek również kwalifikuje się do diagnostyki niepłodności. Tam też leczy się pcos po to aby móc wreszcie począć bebe co nie oznacza, że chore na pcos są bezpłodne..., a często mają problem z poczęciem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolerka nawet mi nie mów takich rzeczy...nie rozumiem tych konowałów za 5-tkę...lekarzem chyba powinno być się z powołania...to bardzo przykre,że nie potrafią odnosić się z szacunkiem do pacjenta, doskonale znając całą jego historię...naprawdę wolę umrzeć pod mostem niż iść do tej rzeźni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej bylam u gina dojechalam z wielkimi problemamy a jeszcze wiekszymi wracalam pol miasta na nogach bo do tramwaju nie moglam wsiasc... ginka mnie nawet nie zbadala zalozyli mi karte ciazy mam przyjsc za miesiac dostalam czopki na wymioty i zwolnienie. nawet udalo mi sie cos zjesc dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×