Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Allo piźdżioszki :P fisia hehehe ale się uśmiałam...byś ją pizła :D:D:D to 3a było :P to nie komuna że wyżej sra niż doope ma Co do terminów...hmm u mnie było tak: termin wg.położnej 22.09 wg.lekarza 18 .09 wg.USG 14.09 w 32tc lekarz twierdzi ze urodzę do 10.09 w 34tc (20.08)-daje mi skierowanie do szpitala ze względu na obrzęki w 35tc już mam poród za sobą... Dziubassku-problemów nie było-cieszę się ze tak szybko urodziłam bo Emilka miała super wagę 3245g -gdyby przyszło mi rodzić w połowie września pewnie ważyła by 4300g A tak wogóle to Roburku masz rację zawsze usg pokaże dokładniej ale...te pierwsze,drugie...do połówkowego.Każde kolejne nie jest miarodajne choćby dlatego że waga dziecka nie jest odpowiednim wykładnikiem.W drugiej połowie ciąży każde dziecko rozwija się już inaczej stad różnice w wadze urodzeniowej.Jeśli do czasu terminu nic niespodziewanie się nie wydarzy tak jak to miało miejsce u mnie to lekarze biora pod uwagę termin z karty czyli wg.OM albo wg.pierwszego USG-jesli wyniki są wpisane w kartę. P.S.Moja Emilka już tak pięknie guga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno masz rację Koug,że USG podaje datę urodzenia zbliżoną,chociaż u mnie wg ostatniej miesiączki powinnam urodzić 13.02,wg USG ciągle wychodziło 23.02 a urodziłam 24.02 (choć nie powiem,w trakcie badania wód płodowych lekarka naruszyła mi szyjkę,zaczęłam krwawić i pewnie to spowodowało skurcze na drugi dzień po badaniu.).Kto wie kiedy bym urodziła bez wątpliwe \"pomocy\" lekarki.Teraz się przekonamy kiedy urodzę,chociaż termin pierwszego USG chyba się zgadzał z terminem ostatniej miesiączki.Teraz lekarz też się mnie pytał na kiedy miałam ostatnią miesiączkę i termin USG się idealnie zgadzał z terminem ostatniej miesiączki.Chociaż mówił,że wszystko OK to mnie się wydaje,że dziecko jest trochę za małe (400 gram) na 23 tc.Pamiętacie dziewczynki jak było u Was z wagą dziecka w tych tygodniach ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koug te obrzeki spowodowaly przedwczesny porod?no skoro Emilka miala ponad 3kg to wszystko musialo sie tak ładnie skonczyc:) Robur ja jutro zaczynam 22tc ale jeszcze nie wiem ile moje dziecko wazy, na jakiej podstawie oni to wyliczaja?mialas juz usg polowkowe?wiesz juz co bedziesz miała? ja jutro z rana zadzwonie sie zarejestrowac na usg 4D mam nadzieje,ze sie dodzwonie:Ochciala bym wiedziec co bedzie:P rozmawialam dzis ze stazystka ktora jest na ginekologi i odbiera [porody w szpitalach i mowila,ze najwazniejsze zebym dotrwala do 30tc(taka niby dolna granica bezpieczenstwa ale wiadomo,ze zdarzaja sie wczesniejsze przypadki) a pozniej im dalej tym lepiej wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem na jakiej podstawie wyliczają wagę dziecka,lekarz tylko powiedział,że dziecko waży ok.400 gram i to było USG połówkowe.Niestety płci nie był pewien,ale też nie dopatrzył się nigdzie siuraczka,więc wg niego prawdopodobnie dziewczynka.I to byłoby super,gdyż właśnie chciałabym dziewczynkę.Nastawiłam się,że co będzie to będzie byleby było zdrowe ale dziewczynka zawsze była moim marzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubassku,Roburku- wagę dziecka ultrasonograf wylicza na podstawie kilku pomiarów -długości kości udowej -obwodu główki oraz brzuszka oraz oczywiście daty OM i przewidywanej daty porodu Potem wylicza się tez ilość wód płodowych. U mnie faktycznie obrzęki zrobiły swoje i co się namęczyłam to tylko ja wiem ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło.Też mnie piekły stopy i dłonie i w nocy wstawałam do łazienki i wchodziłam do wanny z letnią wodą...Wytrzymacie jeszcze troszkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiu przykro mi ze trafiłas akurat na takie babsko wredne:!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a co do terminu porodu to miejmy nadzieje ze jakis fajny sie znajdzie:) dogodny dla Was:) a kapuste z grochem mozesz zjasc teraz :) ja ostatnio przez trzy dni jadłam barszcz z uszkami - poprosiłam babcie zeby mi zrobiła:) i taka wigilia:) hahahahhaa bo potem moge juz nie zjesc wiec póki moge:) Dziubasku a Ty przed 37 tyg nawet nie mysl o porodzie:) Koug faktycznie jakby Twoja mała poczekała jeszcze ok 6 tyg to pewnie koło 5 by wazyła:) hahahaha Robur mój mały w 16 tyg wazył 220 g a w 19 - 285 g a w 29 - 1480g wiec jak widzisz na pocztku malenko rosnie a potem jak szalony:) zjadłam marchewke w słoiczku:) taka od 4 miesiaca:) mniam;) pieknych snów słonka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee no ja mam jeszcze kupe czasu dzis dopiero zaczelam 22 tc ale mam nadzieje,ze szybko zleci... dzis niestety dupa z usg bo maja wolne tylko na godzine ktora nie pasuje mojemu mezowi wiec chyba ide w srode słuchajcie a czy nie zaszkodzi dzidzi jak pujde w srode na 4D a w piatek na normalna wizyte u gina? no chyba ,ze jej powiem ,ze juz bylam i dam jej pomiary to juz nie zrobi mi drugiego usg jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje drogie, ja też ma dzisiaj wizytę i jestem bardzo ciekawa ile podrosło nasze maleństwo, a dzisiaj wg miesiączki zaczęłam 32 tydzień ciąży ;) Jeśli chodzi o wagę to moje maleństwo w 22 tyg. ważyło 500 g, Roburku nie martw się teraz waga dziecka jest indywidualna i na pewno z Twoją jest wszystko dobrze... Moje miesiąc temu ważyło ok. 1150 g ciekawa jestem jaką wagę uzyska podczas dzisiejszych badań ...już się nie mogę doczekać..... A w nocy baraszkuje strasznie, już mnie wątroba boli bo mnie zaczyna uciskać i zgaga z 4 razy się pojawiła ;( W życiu miałam może ze 2 zgagi, myślałam ,że w ciąży mnie ominie a tutaj trach, hmm ale liczyłam się z tym hihihi Dziubasku ja robiłam usg tydzień po tygodniu raz, nic się nie stanie, zresztą moja ginekolog chciała sama zobaczyć co się dzieje z maleństwem. Ale to zależy od ginekologa - usg nie jest szkodliwe. Jakieś dziwne sny miałam dzisiaj ;( ale nie będę was nudziła nimi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój młody/młoda od rana nic nie kopie,nie wiem co się stało.MOże się wieczorem i w nocy tak nakopał/nakopała,ze jej/jemu sie nie chce..Czasami to się martwię jak kilka godzin się nie odzywa,ale właśnie w tym momencie poczułam delikatne uderzenia w dole brzucha.Może leń sobie rośnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku ja to się zastanawiam z kolei czy oby mój nie kopie za często (stuka puka, czasami czuję go pod żebrami jednocześnie i w dole brzucha albo pod pępkiem, takie rybie, faliste ruchy.... Albo zastanawia mnie pukanie w dole brzucha już ze 4 razy mi się zdarzyło, takie jakby silne bicie serducha i to mnie niepokoiło....ale zobaczę dzisiaj co i jak... A może on po prostu sobie stuka, puka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku ja z jakiś miesiąc temu też się nasłuchiwałam rzadko się odzywał, ale jak zaczął niedawno (z półtora tygodnia temu jakoś jak byłam w połowie 29 tygodnia) baraszkować to nie przestaje, a podobno jaki w brzuchu taki i później poza heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SIENKA!! JESTEM PO WIZYCIE U TYCH ZNACHORóW CO ZGADUJA A NIE MOGA TRAFIć NA CO MNIE LECZYć dzis dołożyli mi nadczynność tarczycy ja wam podałam wynik jaki powinien być mój wynik TSH-3 TO 0,582mIU/I i prawdo podobnie to kołatanie serducha i przyspieszone bicie duszności moga wywoływać problemy z tarczycą ,ale jeszcze nic nie czytałam może jutro bo dzis nie mam czasu zaraz mam znajomych na kawce potem chce wybrnąć na zakupy by jutro oszczędzić sobie stania w kolejkach MIłEGO DZIONKA LASKI !!!! DO JUTERKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiolu ja mam niedoczynnosc tarczycy takze TSH mam powyzej norm zwlaszcza w okresie ciazy to juz w ogole normy mam strasznie przekroczone ale biore tabletki skonsultuj sie z jakims endokrynologiem bo tarczyca to wazna sprawa dziewczynki wiem,ze od dawna zaniedbalam bloga i teraz tak patrze,ze powstala nowa rubryka\"nowo narodzone dzieci\" dokleilam fotki synka Dafi i coreczki Koug a takze fotki z brzusiem Cebulki i Validoska wiecej fotek nie mam wiec nie moge uzupelnic:O http://www.dziubassek.bloog.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka po \"krotkiej\" przerwie... tesknilyscie troszke czy nie? :P u mnie w sumie nic nowego, praca i nauka i tak jakos leca dzionki, len straszny, dziwne sny, np dzisiejszy... snil mi sie Maksio Validoska, ze juz byl z nami i ze mial takie fajne dlugie wloski i moze liczyl sobie juz z 5mcy i byl taki roszesmiany... i mowie sobie ze musze Was odwiedzic i zobaczyc czy aby cos mnie nie ominelo... :) dzis wieczorkiem usiade i Was poczytam, a tym czasem uciekam poskladac mailowo pare cv... chocby wirtualnie. 😘 dla wszystkich golabeczek, mła mła cimociek buziunie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titus ale masz sny:) a powiedz mi tem mój synek to miał jasne czy ciemne włoski:) wiesz mysle ze ten mały sle Ci tyle fluidków ze az Ci sie sni:) mam nadzieje ze bedzie skuteczny!!! a gdzie reszta juz ma długi weekend:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, ten topik chyba zmienia swój profil ze staranek o ciążę na starania jak ciążę przetrwać w dobrej kondycji :) nie zapominajcie o tych, które są jeszcze na początku podróży... pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku moja malutka w 23 tc ważyła 600g a w 29-1500g.Teraz pewnie waży ponad 2 kg.Strasznie Wam współczuję tych wszystkich dolegliwości związanych z ciążą-u mnie poza twardnieniem brzucha wszystko jak nie w ciąży.Brzuszek mam malutki i mało przytyłam,śpię jak niemowlę,biegam po sklepach,nie mam obrzęków itp.Wszyscy mi mówią,że ciąża bardzo mi służy,nastrój też mam dobry i coraz częściej pozwalamy sobie na seksik...Fisiu na pewno termin z usg jest pewniejszy,Wiolu współczuję problemów ze zdrowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie mnie tez twardnieje podbrzusze:( nie wiem czy to normalne czy poprostu jak sie za duzo nachodze to sie tak robi... mam powod do niepokoju czy wam tez sie tak czasem robi? biore nospe i magnez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie już twardnieje od kilkunastu tygodni-biorę na to magnez i cordaphen,raz jest lepiej,raz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validku Twoj chlopczyk chwycil mnie za serce jasnymi wloskami i tak mi sie wydaje ze po tatusiu :P ale wiesz co nie wiem skad taki sen, a bylam na 100000% procent pewna ze to o Maksika chodzi. a co do fluidkow to zawsze chetna jestem na branie, jak nie teraz to w przyszlosci sie przydadza :) mnie od kilku dobrych tyg bierze na slodkosci, ale jak!!!! zima przyszla trza sie zaopatrzyc w co nieco tzn ekstra otulike w postaci tluszczykowego. :D i dzis naszla mnie ochota na sledzie, dwa wrabalam... @ z wyliczen owulki wychodzi na przyszla sr-czw, ale staranek nie bylo jako takich, wiec nie mam co sie i Was wkrecac, bo wiem co wiem, cycuchy mam obolale zwlaszcza pod spodem i to znak na @ A zreszta zawiesilam staranka na rok nastepny, teraz Was tu pelno ciezaroweczek, kto wiec w nastepnym roku bedzie wyrabial statystyke... no ja! :D ide Was czytnac... do juterka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! co za dzien wczoraj miałam:( jechałam z mezem autem ! a reczej dwoma o potem chciałam jechc do kolezanki a on na uczelnie ! i gosc tuz ptzrd wjazdem wjechał we mnie mnie od stony kierowcy:( najpierw odrazu mówił ze to jego wina i wogle chciał odrazu oswiadczenie napisac ale osadzilismy my razem ze moze wina pójdzie na parkujacych na skrzyzowaniu bo zasłaniali widocznosc:( wiec wezwalismy policje i co sie okazało !! ze to ja jestem winna:( a oni na tych parkujacych sobie na ulicy i skrzyzowaniu nie maja pawa i nic im nie moga zrobic!:( policjant taki był niemiły ze masakra!!!! poprostu tamtym nie mógł nic zrobic wiec winna została baba:( bo wiadomo baba jescze w ciazy łatwo na nia zwalic wine:( ale maz mój dobrze ze był ze mna i powiedział ze sie w sadzie spotkamy!! ze nie odpusci tak łatwo!!!!!!!!!!!! w trakcie tego wszytskiego poicjant powiedział ze mam ja mówic a nie maz ! a ja mu na to ze \"hu.........z tym wszytskim i mam w d.....p...ie.. ich \" i na koniec dodałam ze dajcie mi mandat za złe sprawowanie:( poryczlam sie bo gosc nikogo o nic nie pytał co i jak tylko podszedł do znaku i powiedział ze wszytsko jasne ja jestem winna!! a ze musiałam ominac na swojej drodze auto które parkowało na skrzyzowaniu a drugie zasłaniało widocznosc to na to nie patrzył:( bo tatmtym kierowcom nic nie moze zrobic bo to droga osiadlowa:( musze sie z prawnikiem skontaktowac bo ja im nie odpszcze!!!!!! oj miałam dosyc ale dobrze ze nic mi sie nie stało!! i ze był maz ze mna a woge to co tu taka cisza!!!! my dzis msimy lampy kupic i inne pieroły wiec dzien niestety po marketach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! co za dzien wczoraj miałam:( jechałam z mezem autem ! a reczej dwoma o potem chciałam jechc do kolezanki a on na uczelnie ! i gosc tuz ptzrd wjazdem wjechał we mnie mnie od stony kierowcy:( najpierw odrazu mówił ze to jego wina i wogle chciał odrazu oswiadczenie napisac ale osadzilismy my razem ze moze wina pójdzie na parkujacych na skrzyzowaniu bo zasłaniali widocznosc:( wiec wezwalismy policje i co sie okazało !! ze to ja jestem winna:( a oni na tych parkujacych sobie na ulicy i skrzyzowaniu nie maja pawa i nic im nie moga zrobic!:( policjant taki był niemiły ze masakra!!!! poprostu tamtym nie mógł nic zrobic wiec winna została baba:( bo wiadomo baba jescze w ciazy łatwo na nia zwalic wine:( ale maz mój dobrze ze był ze mna i powiedział ze sie w sadzie spotkamy!! ze nie odpusci tak łatwo!!!!!!!!!!!! w trakcie tego wszytskiego poicjant powiedział ze mam ja mówic a nie maz ! a ja mu na to ze \"hu.........z tym wszytskim i mam w d.....p...ie.. ich \" i na koniec dodałam ze dajcie mi mandat za złe sprawowanie:( poryczlam sie bo gosc nikogo o nic nie pytał co i jak tylko podszedł do znaku i powiedział ze wszytsko jasne ja jestem winna!! a ze musiałam ominac na swojej drodze auto które parkowało na skrzyzowaniu a drugie zasłaniało widocznosc to na to nie patrzył:( bo tatmtym kierowcom nic nie moze zrobic bo to droga osiadlowa:( musze sie z prawnikiem skontaktowac bo ja im nie odpszcze!!!!!! oj miałam dosyc ale dobrze ze nic mi sie nie stało!! i ze był maz ze mna a woge to co tu taka cisza!!!! my dzis msimy lampy kupic i inne pieroły wiec dzien niestety po marketach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validos Przykra sprawa z tym wypadkiem,ale dobrze,ze Tobie i dziecku nic się nie stało.Ja miałam taki podobny wypadek ze 6 lat temu.Jechaliśmy moim tico po głównej ulicy tak z 60km na godzinę.Kierował mój mąż,ja siedziałam na tylnym siedzeniu bez pasów a mój dwuletni synek na szczęście zapięty pasami w foteliku obok mnie.Facet nas nie zauważył i z lewej strony wymusił pierwszeństwo.Mąż zdążył trochę zahamować ale i tak wjechaliśmy maską w jego prawy bok.Nasz Tico miał do wymiany światła przednie,wahacze,maskę (przy okazji wymienili też nam szybę przednią,która była wcześniej pęknięta),na szczęście wszystko poszło z OC tamtego gościa,bo to była ewidentnie jego wina.Dobrze,że synek i mąż mieli pasy,mały strasznie płakał,mąż poobijał sobie rękę a ja miałam obtarte nogi i bolały mnie przednie zęby,bo zaryłam głową w przednie siedzenie.Teraz już nie wsiadam nigdy do samochodu bez pasów,nawet jak jadę z tyłu. A tak w ogóle Validos to nie zrozumiałam u Ciebie kto jechał główną a kto podporządkowaną drogą i dlaczego to Ty jesteś winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaski !! validosku przykra sprawa ,ale dobrze że nic sie wam nie stało tylko się zdenerwowałaś zawsze to kobieta jest winna bo jak to mówia faceci baba za kółkiem to kłopot ,ale kto szarżuje na ulicy i nie ma wyobrażni tylko szpan dzibassku i jakie miałaś objawy przy tej tarczycy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki :) melduję, że łóżko dla dzieci już stoi poskręcane a Weronika zrobiła wielokrotny test na wytrzymałość :P wchodząc i schodzą chyba ze 100 razy. Validos przykra sprawa z tym wypadkiem. Najważniejsze, że nic Wam się nie stało. Trzymajcie się Kochane. ja zaraz mykam pod prysznic i spać bo jestem wykończona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek piździoszki ja też donoszę ze weekend pełen wrażeń.w piatek mój żon wracał z pracy i mu facet w duupe wjechał.autko do roboty bo tył wgnieciony. Validosku witaj w klubie.Bogu dziękować ,że nic się Tobie i dziecku nie stało a niektórym kierowcom przydałby się dodatkowy kurs nauki jazdy Kochane u mnie ciąg dalszy remontu.jeszcze podłoga w przedpokoju została do zrobienia ale mam nadzieję ze dzisiaj skończą.mam tyle sprzątania ,że szok.wczoraj sie pogimnastykowałam przy sprzątaniu a dzisiaj kręgosłup chce mi rozwalić.czekam aż mój chłop wróci z serwisu i dalej się biore do roboty Aniu u mnie łóżeczko stanie dopiero jak będę w szpitalu. bo mogło by nie doczekać :D:D:D:D:D Jejku jak mi sie nie chce nic Kukne do Was później Całuski dla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne zdjecia Agi! rzeczywiscie masz mały brzuszek ale za to jaki bufet:D ja to mam mały biust i mały brzuszek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Widzę, że dzis dzień wolny nie tylko od pracy ale od kompa tez :P Fisia my musieliśmy poskładać juz łóżko bo to piętrowe jest z tym, że na dole zrobiliśmy coś na wzór łóżeczka u nas niestety nie zmiesciłoby się łóżko Weroniki i łóżeczko Maleństwa a nie chciałabym Weroniki eksportować do babci do sypialni bo mogłaby poczuć się odtrącona, z resztą na górze tylko spimy a łóżeczko takie z prawdziwego zdarzenia - po Weronice - będzie stało na dole bo tam spędzam większość czasu więc i Dzidzie wole mieć blisko :) Weronika jest tak przejęta tym nowym łóżkiem i faktem, ze śpi na górze (to łóżko ma tylko 140cm wysokości ale dla niej to i tak ogrom) że ciągle o tym mówi a w pierwszą noc obudziła się o 5 rano, przyszła do nas do łóżka i mówi mi tak \"Śliczne mi zbudowałaś to łóżko mamusiu, dziękuję, jestem szczęśliwa\" a potem zapytała czy może wrócic do swojego łóżka :) Dzisiejszą noc całą tam przespała a zwykle do nas w nocy wędruje. ciekawe czy tak juz zostanie czy to tylko początkowa fascynacja. trzymajcie się cieplutko i zaglądajcie tu czasem :P Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×