Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Ja troszkę poczytałam na necie o tej cholestazie ciążowej to piszą, że w pierwszej ciązy objawia się ona ok. 3o tyg. ciąży.....w kolejnych może wcześniej....ale niekoniecznie to swędzenie może być oznaką tego.... Mi powiedziała Pani dr abym w razie czego kupiła sobie essencjalle forte 3 razy dziennie po 2, dieta wątrobowa, no i na swędzenia dobry jest pudroderm albo puroderm i tym można smarować się...... A za póltora tyg. idę na wizytę, w sumie to wszystko będzie zależne od wyników jakie wyjdą mi jutro....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boję się bardzo, mój mąż powiedział oczywiście, że sobie wymyślam coś, niedowiarek....;( ale też stwierdził, że nic nie zaszkodzi zrobić tych badań..... Aha, czytałam też, że przy cholestazie można mieć zgagę, może boleć wątroba (ale to też przez ucisk bobaska, więc też niekoniecznie), oj może musi być wszystko dobrze.... A ja jutro zaczynam 31 tydzień ciąży ......i się zamiast cieszyć to martwię teraz ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniu trzymajmy za siebie kciuki, ja będę na necie dopiero jutro wieczorkiem, aha jedno z badań na kwasy żółciowe ma być po 4 dniach dopiero.....ale pozostałe jutro po południu ...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do esenciale forte to pamietam ze dziewczyny w szpitalu brały własnie ten lek, co do zgagi to mnie oststnio meczyła w nocy od jaiegos miesiaca, ale wiele koniet w ciazy ja ma wiec raczej bym sie nie skałaniała do tego ze to było objaw cholestazy, zobacze co jutro mi powie... wkazdym razie tak czy inaczej niech mnie swedziec przestanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniu zobacz co znalazłam: Swędzący problem w ciąży Drukuj Wyślij znajomemu Ciąża i czas macierzyństwa to okres wielu zmian dla kobiecego ciała. Szczególnie tym w okresie ważna jest świadomość własnego ciała i wiedza na temat jego funkcjonowania. Dzięki temu można wspomóc regenerację organizmu oraz przeciwdziałać ich negatywnym skutkom i/lub je hamować. Ponieważ zmiany dokonują się na różnych płaszczyznach, pod wpływem wielu czynników, dlatego każda z nich wymaga osobnego omówienia. Naszym celem jest przedstawienie częstego, a bardzo rzadko otwarcie poruszanego tematu, czyli występowania świądu w okresie ciąży i po porodzie. Poniżej prezentujemy również kilka niezbędnych informacji poświęconych jego profilaktyce oraz metodach leczenia. Przyczyny występowania świądu Świąd to dokuczliwy i wstydliwy problem, który dotyka wiele kobiet. Jeśli jednak posiada się wiedzę na jego temat, można ograniczać możliwości jego wystąpienia oraz skutecznie z nim walczyć. Świąd to specyficzne dla skóry odczucie wywołujące odruchową „czynność obronną” – drapanie. Najczęstsze objawy jego występowania to bezwiedne i ciągłe dotykanie swędzącego miejsca, pocieranie oraz wystąpienie zaczerwienień. Przyczyny świądu w ciąży i po porodzie mogą być różne. Niektóre z nich są związane np. z niewłaściwą higieną oraz noszeniem sztucznych tkanin. Do innych czynników wywołujących świąd należą: zwiększone upławy, które wywołują drażliwość miejsc intymnych oraz suchość skóry lub nadmierna potliwość. Gdy ciało intensywnie się poci doprowadza to albo do złuszczania naskórka, chroniącego skórę bądź do odparzeń mających charakter zaczerwienienia. Niekiedy świąd może wywołać, występująca krótkookresowo w ciąży, cukrzyca. Najczęstszą jego przyczyną u kobiet są jednak zaburzenia hormonalne, które powodują zmianę flory bakteryjnej. Charakterystyka świądu Skutkami zmian zachodzących w organizmie podczas ciąży są m.in. zwiększona drażliwość skóry oraz skłonności do nadmiernego pocenia się. Z tego powodu u kobiet ciężarnych można zaobserwować zwiększoną skłonność do pojawienia się świądu, w szczególności świądu skóry oraz okolic płciowych. • Świąd skóry jest subiektywnym nieprzyjemnym odczuciem zmuszającym do odruchowego pocierania lub drapania. Mogą go wywoływać czynniki chemiczne, elektryczne, mechaniczne oraz termiczne. Najczęstszym jego objawem są zmiany skórne. • Świąd okolic płciowych oraz sromu może być związany z niewłaściwą higieną, uczuleniem, chorobami np. dermatologicznymi narządów moczowo-płciowych oraz cukrzycą. Powstaje on również pod wpływem czynników hormonalnych i nerwowych. Leczenie, czyli jak radzić sobie ze świądem Świądu nie należy się bać, ale nie wolno go lekceważyć. Jeśli utrzymuje się on dłużej niż kilka dni powinien być zbadany przez odpowiedniego lekarza specjalistę. Świąd leczy się przeważnie farmakologicznie. W ciąży w walce z tym problemem nie stosuje się jednak lekarstw. Zastosowanie silnych środków farmakologicznych nie pozostaje bowiem bez wpływu na płód. W przypadku pojawienia się pierwszych oznak świądu zaleca się przemycie podrażnionego miejsca wodą, przewietrzenie oraz osuszenie. W początkowej fazie pojawienia się problemu, zaleca się stosowanie bezzapachowych i natłuszczających, działających uśmierzająco maści typu L 3 Prurigo. Jest to środek dostępny w aptekach, bezpieczny dla kobiet w ciąży. Profilaktyka świądu, czyli jak chronić organizm Kobiety w ciąży i młode mamy mogą starać się ograniczać ryzyko wystąpienia świądu, przestrzegając prostych zasad. Poniżej przedstawiamy kilka z nich: 1. Dbaj o odpowiednią higienę. Do kąpieli używaj najlepiej szarego mydła bądź innych bezzapachowych środków, wody oraz ściereczki zamiast gąbki. 2. Pamiętaj o zachowaniu równowagi w higienie. Zbyt częste kąpiele powodują bowiem suchość naskórka oraz wypłukiwanie właściwej flory bakteryjnej, która stanowi naturalną ochronę skóry. 3. Wybieraj bezzapachowe kosmetyki. Kobiety w ciąży są często przewrażliwione na wiele zapachów. Poza tym tego rodzaju kosmetyki mogą zawierać substancje podrażniające oraz powodujące złuszczanie skóry. 4. Noś ubrania i bieliznę z naturalnych materiałów przepuszczających powietrze. Dzięki temu skóra się mniej poci i nie podrażnia. 5. Dbaj o sprawność fizyczną. Częsty ruch zapewnia lepsze funkcjonowanie organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwinko--- miejmy nadzieje ze nasze \"swędzawki\" nie sa od watroby, no ale wszytko pokaza badania, moje wyniki beda dzis z tym ze dopiero jutro beda zaniesione z labolatorium do przychodni i bedzie mozna je zabrac, ale chyba poprosze meza ze jak bedzie z pracy wracał to żeby podjechał i poprosił w labolatorium by mu wydali, nie wiem niech powie ze mi sie nasila a wizyte mam za tydzien i chce isc do jakiegos innego lekarza z wynikami by nie czekac, przeciez oni nie sprawdza ze ide jutro, a dzis sie juz dowiem jakie sa te poziomy i ew kupie to esentiale forte, choc ono raczej na samo swedzenie nie pomaga tylko wspomaga prace watroby a co swedzienia to trzeba nadmiar tych enzymów wypłukac, w szpitalu to robia kroplówki a w domu to pozostae chyba pic duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miejmy nadzieję, to napisz co Ci wyjdzie, jestem ciekawa no ja dopiero jutro po południu odbiorę te wyniki...;( Ale jestem dobrej myśli......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha nie wiem, czy Ci pisałam ale na swędzenie dobry jest Puroderm, to mi też poleciła pani dr wczoraj......ale to tylko zmniejsza czynniki zewnętrzne ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwinko--- było juz zamkniete labolatorium, jutro bede miała, jade na 8 rano, jak tylko wróce to sie odezwe. cały czas mecze sie z tym swedzeniem skóry, ale teraz od jakiejs godzinki jest nie zapeszajac nieco lepiej ide spac zaraz bo moze mi sie uda zasnac, bo jak dopadnie mnie swedzenie to nic z tego dobrej nocy 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) Was wszystko swedzi a mnie w nocy biodra bolały!!!!:( to na ktrym i boku lezałam !!!! o m to wiecznie cos mamy!! pobudka ide robic sniadanko:) maz wrócił z pracy o 3 musieli otworzyc jeden odcinek autostrady prze weekendem!!! Fisiu jak kolezanka?? mam nadzieje ze wszystko dobrze??? Maniu jak nocka pryespana cyz przespana czy przedrapana???? a Ty słonko pewnie po wyniki pojechałas! Malwinko a TY jak dzisiaj???? z tym swedzeniem? trzymam kciuki za wyniki!! pobudka:):):):):) ja dzis do tesciów jade - widzieli mnie w sierpniu wiec lekko urosłam od tego czasu:) haha ich wnuk tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale byków narobiłam masakra:) wybaczcie:):):) mam nadzieje ze wiadomo o co chodzi! chyba potrzebuje kawy!:) na rozbudzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem piźdźioszki Validosku mnie też biodra napierniczają.w dzień spoko nic nie czuje ale w nocy przekichane.Każdy obrót na drugi bok to pobudka dla mnie.Koleżanka rozchisteryzowana.Nic jej nie jest.okazało się ze wzieli ją do szpitala bo ciąza jest bardzo wczesna(około 3tygodniowa) i musieli porobić wszystkie badania ,żeby ją wogóle potwierdzić)no ale to typ kobiety która lubi narobić wokól siebie szumu:D:D:D:D:D przy okazji obczaiłam połoźniczy oddział w tym szpitalu.ładnie czyściutko.oddział tyle co po remoncie.nie miałam śmiałości poprosić pielęgniarki,żeby mi porodówke pokazała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jak to mój nieżyjący ojciec mówił:chora,chorsza,trup. Rano wczoraj już miałam katar,coś się przelewało i burczało w brzuchu.Na wieczór dostałam gorączki 38,0 i tak mnie napier....żołądek,że myślałam,że skonam,do tego dreszcze,wzięłam gorącą kąpiel na rozgrzanie,odkręciłam na maxa kaloryfery,skryłam się pod kołdrą i kocem a żołądek bolał coraz bardziej.Wzięłam 2 Panadole i z braku pomysłu na ten ból 2 No-Spy i nic.Zadzwoniłam do lekarki na pogotowie,co mam robić.Kazała sprowokować wymioty a jak nie to wziąć coś typowego na żołądek,na szczęście miałam Ranigast.Probowałam wymiotować oczywiście nic.Płakałam z bólu,bo nic nie pomagało a ja oczywiście sama w domu ani gdzie pojechać ani wysłać starego do apteki.Ale wyobraźcie sobie,że zrezygnowana wzięłam ten Ranigast a po 10 minutach przestało mnie wszystko boleć.Dziś mam dalej gorączkę (37,3),ale mnie już nie telepie,mam okropny ropny katar,no ale żołądek nie boli.Sama nie wiem czy mam się ubrać czy leżeć w łóżku do odbioru syna ze szkoły.Lekarka z pogotowia osądziła,że mam typową grypę jelitową,faktycznie to i czułam takie ukłucia w mięśniach wczoraj jak na grypę.Mam nadzieję,że szybko dojdę do siebie,ale takiego bólu jak przeżyłam wczoraj to wrogowi nie życzę.Co z tego,że w domu mam Ketonal ale bałam się zaszkodzić dziecku,więc cierpiałam dobre 3 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja idę odebrać wyniki po południu..... Niestety mam dopiero wtedy, wcześniej się nie opłaca iść bo i tak nie będzie.....;( Dzisiaj miałam chyba rekord świata z 6 razy w kibelku na siku......i co wypiję od razu idę do kibelka, szok.... Brzuch mam też pokaźnych rozmiarów ;( A taki twardy jak kamień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwina i Mania Tak czytałam wczoraj Wasze posty,może faktycznie macie jakieś uczulenia.Mnie co jakiś czas ostatnio swędziały policzki i reagowały na zwykłą wodę,kremy,maści itp. i lekarz powiedziała,że mi nic nie pomoze na to,bo to są zmiany hormonalne w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwina Nie wiedziałam nawet,że żołądek może tak napieprzać.Po prostu nie wiedziałam jak sobie poradzić,i uciskałam go i się skręcałam w bok i zginałam itp. i nic,tragiczna taka bezsilność. Normalnie współczuję ludziom starszym i schorowanym jak mają takie bóle a są sami w domu i nikt im nie pomoże. Wczoraj jak byłam w przychodni rejestrowała swoją mamę jakaś kobieta.Rejestratorka wyznaczyła jej numerek 20 na godz.17.00 a ta kobieta się pyta o której będzie konkretnie przyjęta,bo nie może z mamą czekać w poczekalni.Rejestratorka jak przyjdzie Pani kolej.Ta kobieta się rozpłakała i powiedziała,że życzy jej samej takiej bezduszności od urzędników w sytuacji gdy jej mama jest nieprzytomna i umierająca.Wiem,że ta rejestratorka nie była nic winna,że u lekarza są numerki ale szkoda mi się zrobiło tej kobiety,że matka jej umiera.Straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku ale ta rejestratorka nie powinna tak się odzywać i być bardziej ludzka, jeśli nie potrafi to przynajmniej się powinna postarać....;( Współczuję takim ludziom za ich bezduszność.....bardzo... A żołądek nigdy mnie tak nie bolał......Podobno w ciązy są uciski to na wątrobę to na żołądek, dzisiaj miałam po lewej stronie pod żebrami taki ucisk jakby mnie kolka złapała ale zaczęłam masować delikatnie i ustało.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwina Mnie też ciągle coś boli i strzyka.Biodro a właściwie miednica z prawej strony mnie boli jak siedzę lub leżę i chcę wstać.Taki dziwny ból,ale to na pewno od ciąży,bo tego nie miałam.Czasem mnie też kłują chyba jajniki w dole brzucha no i mam takie cykliczne kłucia w nerkach.Ale do tych dolegliwości się przyzwyczaiłam,brzucho rośnie i pewnie są nerwobóle i uciski.Ale ten ból żołądka co miełam wczoraj to był najgorszy ból żołądka jaki miałam w życiu,gdybym mogła wezwałabym pogotowie aby mi zrobili zastrzyk przeciwbólowy,ale oni nie jeżdżą do takich błahych spraw jak bóle i gorączki choćby kobieta w ciąży lub małe dziecko.Co tam ich obchodzi,że człowiek wyje z bólu. Powiem Ci,że jak mały miał 2 latka dostał potwornej gorączki 40 stopni w nocy i nie pomagały ibumy i inne i jak zadzwoniłam po pogotowie to absolutnie nie chcieli przyjechać,gdyż stwierdzili,że ja dziecku podaję takie same leki jak oni by podali w szpitalu.Później uświadomiła mnie koleżanka,że trzeba mówić,że dziecko ma drgawki i wtedy muszą przyjechać.Paranoja ten kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek moje chorowitki :) Współczuję wszystkich bóli swędzeń i innych dolegliwości. Ja już do moich ciążowych uroków przywykam... pocieszam się, że za 3 miesiące będzie już po wszystkim i większość dolegliwości przejdzie jak ręką odjął. A co do swędzenia to w ciąży jesteśmy bardziej podatne na różne uczulenia nawet na produkty których dotąd regularnie używałyśmy. Roburku łączę się z Toba w bólu ja wiem co to za ból bo już kilka razy w tej ciąży cierpiałam z powodu żołądka i wątroby :( z resztą z Weroniką też miałam sensacje żołądkowe więc widać ciąża nadwyręża mój i tak wątły żołądek, wątrobę i trzustkę. Validos te bóle bioder są \"normalne\" w ciąży. To już nasz organizm przystosowuje się do porodu i rozchodzą się ścięgna by rozluźnić kości tak by dzieciątko łatwiej przeszło przez kanał rodny. Pocieszę Cię... raczej do porodu lepiej nie będzie :( Wczoraj dostałam wielki wór ciuszków dla niemowlaczka od znajomej. rok temu urodziła bliźniaczki i dostała ogrom malutkich ciuszków z których większość nawet nie zdążyła założyć. Teraz to mam nadzieję, ze będę miała drugą córeczkę bo tyle różowych ciuszków mam że szok. Na szczęście było też sporo w neutralnych kolorach :) A tak w ogóle to Happy Halloween :D:D:D moja córcia ma dziś imprezkę w przedszkolu, wszystkie dzieci w przebrane i mam nadzieję, ze dobrze się bawią :) Miłego dnia Kochane i trzymajcie się zdrowo i ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Aniu K. Ty już lepiej nie mów o bólu bioder i kręgosłupa wszystkich jego części.... Dzisiaj miałam nieprzespaną kolejną noc, bo jak nie siku to ból kręgosłupa...(swędzenie nie jest tak męczące, prawie wcale go nie mam, mam takie nawroty tylko) i kiedy zacznę się drapać to nie mogę przestać (ale jak tu się nie drapać ) Poza tym boli mnie brzuch tzn. mięśnie tak jakbym się nie wiem ile i jak dużo śmiała.....I to stukanie, bólgotanie w brzuchu ale to akurat jest przyjemne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, że zaczynam się martwić o Manię, miała odebrać wyniki o 8 rano, jakby były złe to prawdopodobnie poszłaby do szpitala ;( Już południe a tu cisza...mam nadzieję, że wszystko w porządku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez biodra strasznie bola w nocy, budze sie nie raz i tak boli,ze masakra ale nie pytalam lekarza czy tak ma byc bo przyjelam ,ze to naturalne... dobrze,ze o tym piszecie to sie troche uspokoilam martwi mnie,ze nie mozna spac na plecach a mnie czasem ciezko na boku ze wzgledu na te biodra:O mam nadzieje,ze z Mania jest wszystko dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubassku a kto Ci powiedział że nie można spać na plecach?? Na brzuszku nie można ale na plecach to nie słyszałam o przeciwwskazaniach tyle tylko że np mnie trudno potem odwrócić się na bok no i osobiście nie lubię spać na plecach. Najlepsza pozycja dla Maluszka to leżenie na lewym boku wtedy się najlepiej dotlenia. Trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu wyczytalam w ksiazce na temat ciazy 16tc \"Kobieta przede wszystkim nie powinna spac płasko na plecach.Ciężka juz macica moze w takiej pozycji uciskac na aorte brzuszną oraz żyłę główną dolną.Zaburza to przepływ krwi w dolnej połowie ciała,powoduje niedokrwienie macicy, a tym samym i płodu.Wiekszosc cięzarnych odczuwa w takiej pozycji nawet znaczna dusznosc.\" dlatego przestalam spac na pleckach:) masz racje najlepsza pozycja na lewej stronie tyle,ze za dlugo nie moge bo zaraz biodro boli:O dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×