Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

dzień doberek Piźdźioszki Dziubassek GARTULUJE jąderek🌼🌼 następnym razem uda się córa. ja podobnie jak demiluna całą ciąze byłam przekonana,że będę miała syna i nawet jak mnie już cieli na stole to mówiłam ,że będzie cycor a tu proszę bardzo............mała Fisia. margerita co się stało z Twoim nickiem???? dlaczego jesteś pomarańczowa???jeżeli to faktycznie Ty to wskakuj na swój stary nick i odzywaj się wczoraj byłam na zakupach i zakupiłam już wszystko co mi było potrzebne.włacznie z moją wyprawką do szpitala.Już nic mi nie brakuje.teraz mogę się już spakować do szpitala i czekać.zaczęłam już też prać i prasować ciuszki i rzeczy dla młodego.wszystko naszykowałam do ubrania łóżeczka zeby mój chłop się później nie produkował ja pierdnicze ale to już bliskoooo mojej małej Fisi śni sie ze Bartuś jest już z nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki :) Dziubassku gratuluję synusia. Dziewczyny mają rację że chłopcy to mamusiowi są (większość z nich to do końca życia mamincycki co potem skutkuje naszymi problemami z teściowymi :P ) Więc nie martw się co będzie na starość bo moim zdaniem nie zależy to od płci tylko w ogromnym stopniu od tego jak wychowacie Wasze dziecko no i tez trochę od wpływu późniejszego współmałżonka. Najważniejsze, że maluch jest zdrowy a ty oswoisz się niedługo z myslą o synku :) Robur jeśli tak podchodzisz do sprawy porodu to na Twoim miejscu nie zastanawiałbym się tylko gnała do okulisty po zaświadczenie. Wada w prawdzie faktycznie nie jest tragiczna ale ja chyba też bym nie ryzykowała (wiem co to wada wzroku bo sama mam astygmatyzm od urodzenia) poród trwa \"chwilkę\" a jeden nieostrożny ruch i wzrok pogorszy się na całe życie. Malwina mój Szkrab też ciągle jest główką w górę ale ja podchodzę do tego tak jak do pierwszego porodu podeszłam - co ma byc to będzie, miliony przede mną urodziło i pewnie miliony jeszcze urodzi więc ja tez dam radę, a teraz dodaję tylko że najwyżej mnie pokroją i tak wpływu na to nie mam a stres mi niepotrzebny. Dzieki takiemu nastawieniu nie mam okropnych wspomnień z pierwszego porodu a troszkę sobie poleżałam na porodówce grunt to nauczyć się akceptować rzeczy na które wpływu nie mamy. Jedyne co mi się nie podoba w tej mojej sytuacji to fakt że po porodzie sn mogłabym być już w domu po ok 12 godz (zakładając brak komplikacji) a po cesarce poleżę 3 dni ale to ze względu na Weronisię bo najbardziej boję się jak ona zniesie ta rozłąkę ze mną nigdy jej nie zostawiałam na tak długo. Fisia a po co Bartus ma się przekręcać jak jemu tak dobrze a wie że i tak Cię pokroją to co się będzie męczył :P Demi buziaki dla Wiki i Julianka 😘 Trzymajcie się i miłego dnia życzę 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Aniu, nie ma co się rozczulać i tak będzie jak ma być ale ja jestem z tych co myślą analizują heheheh i siebie nakręcają ;( Ale cóż.... Spróbuję podejść bardziej na luzie.... A u mnie jutro 33 tydzień ciązy się zaczyna ;) Już Hubercik stuka do brzuszka ;) Słuchajcie co wy na to? Dzisiaj miałam sen, że mam dziewczynkę taka już jest duża, no i że to nasza córeczka ;) taka była śliczna ;) Ale był jeszcze synek tylko w tym śnie pojawił się tylko na początku...hmm wiedziałam ogólnie, że mam 2 dzieci. Wczorajszej nocy śnił mi się synek ;) Hmm nie wiem co o tym myśleć, może ten sen jest przepowiednią drugiej ciązy, a może jestem teraz przekonana o chłopcu a będzie dziewczynka...tak jak Fisiu Ty miałaś......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwinka jakby tak wierzyć w sny to ja bym już miała drużyne piłkarską z rezerwowymi włacznie :D:D:D:D:D:D:D:D.ja mam takie głupkowate sny ,że aż wstyd opisywać aż strach zaglądac w sennik.Najczęsciej sni mi sie ,ze urodziłam a nikt nawet nie wiedział ,że w ciązy jestem :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisiu to witaj w klubie, ja tylko się zastanawiam nad znaczeniem tych dwóch snów hihihi A tak ogólnie paranoja, normalnie jak mężowi opowiadam to mówi \"stop\" bo są nierealne, zawsze mówi mi \" Mówię Ci nie pij w ciąży\" hihihi Bo później mam niby takie sny... Ale mam przeróżne po przeraźliwe, nierealne, jakieś kosmiczne i takie normalne z dnia codziennego tylko te to rzadziej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki,mam do Was prośbę.Czy mogłybyście mi wysłać choć po jednym zdjęciu na moją pocztę.Tak ostatnio stwierdziłam,że głupio gadać z kimś jak się nie wie jak ten ktoś wygląda.Fakt,mam kilka zdjęć od Was ale jakby to nie był problem podeślijcie mi zdjęcia z Waszymi imionami oraz nickami z forum.Mój mail: robur5@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie, czy ktoras z was zachodzac w ciaze miala jakies oczekiwania co do plci i jak sie okazalo,ze nie bedzie miala tego co by chciala to jak sie z tym czulyscie? bo powiem szczerze,ze jestem zla na siebie,ze sie tak zachowuje (jak obrazona małolata) a przeciez kocham swojego maluszka i pragne go z calego serca tyle,ze tak marzylam o coreczce i,ze bedziemy kumpelami a tu wyskakuje synek i jestem troche rozczarowana:( miotaja mna normalne odczucia czy jestem jakas wyrodna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,Dziubassku,jesteś normalna.Po prostu niektóre kobiety tak mają,żebyś mnie widziała 8 lat temu jak rozpaczałam,że będzie chłopczyk.Zwłaszcza jak moja mądra mama powiedziała,że ona nie rozumie jak to można kochać chłopczyka (moja mama urodziła 2 dziewczynki,mnie i siostrę).Mąż był na mnie wściekły,że tak rozpaczam,wcześniej w ogóle nie brałam możliwości,że to może być chłopiec.Ale j ak się okazuje,na płeć akurat nie można mieć wpływu. Nie wiem czy widziałaś mojego synka,jak chcesz mogę Ci podesłać,zobaczysz jaki fajny,tylko podaj maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Allo piźdzjoszki :) Byłam dziś z Emilką w przychodni na kolejnym szczepieniu :o Jak widzę jak to dziecko płacze to aż mnie skręca.Teraz wogóle jest jakaś moda dziwna podawania dziecku szczepionek w uda a nie w ramionka.Tzn.Dostała 2 w oba uda i jedną w ramię. Cholernica mimo że wyglądała jak babajaga była miła.Jedno co mnie zastanowiło to ze powiedziała ze dwie z tych szczepionek wogóle nie bolą a dziecko płacze ponieważ dwie osoby ją mocno trzymają żeby się nie poruszyła ( a wcisnęła jej chyba z 3cm igły!!!) natomiast boli szczepionka ostatnia po której mogą być różne jaja np.gorączka,apatyczność,płacz...ja tak sobie myslę ze chocby jej tam wodę wkuła to i tak to boli ! Malutka larwa rośnie jak żydowski procent:) Wg.moich obliczeń na 25g dziennie lub 200g tygodniowo powinna ważyć 5650g a ma 5950g w pampersie i 65cm,ma równomierne fałdki i pięknie odwodzi nóżki. Pani doktor była zadowolona zwłaszcza gdy niunia się do niej uśmiechała :D (-a to przymiot typowo po tacie bo do każdej baby się usmiecha :P ) Kaśka Ten wózek jest przeextra-ładny stabilny,porządnie wykonany,dość wysoko osadzony-także garba się nie nabawisz.Jedynie co mnie w nim wkurza to strasznie mała gondola.Emilkę wsadziłam w niedzielę u koleżanki do niego to był normalnie na styk.Ona wkłada tam 4 miesięcznego syna który autentycznie ma ciasno! Jeśli planujesz wkładanie dziecka do spacerówki od 4 miesiąca życia to jest wózek jest super :) Roburku Będzie łatwiej jak napiszesz czyje fotki masz :) Kołderka 🌻 100lat z okazji urodzin 🌻 Aniu wprowadź w tabelce imiona maluchów Cebulki,Dziubaska czy Malwiny może któraś jeszcze zdecydowała już o imieniu dla swojego szkraba..? Pozdrawiam-buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubassku wszystko z Tobą w porządku zwłaszcza jeśli bardzo nastawiłas się na córeczkę możesz teraz czuc się rozczarowna. Powiem szczerze że lepiej teraz niż po porodzie bo masz czas by oswoić się z tą myślą. Będzie dobrze zobaczysz. Widzisz u mnie było odwrotnie ja bardzo chciałam synka a okazało się, że na świat przyjdzie Weronika teraz podobnie jak Robur nie zamieniłabym się za żadne skarby ale przyszło mi przezywać coś podobnego i w tej ciąży bo miałam znów nadzieję na synka a prawdopodobnie (choć nie na 100%) będzie druga dziewczynka. Teraz juz nie chcę wiedzieć aż do porodu :) no i mam dodatkowego klina bo od znajomej dostała całą wielką walizę ślicznych ubranek dla dziewczynki w większości nowych i jak będzie chłopak to klops bo nigdy tego nie użyję. Więc tak źle tak niedobrze. W każdym razie nie przejmuj się wiem że będziesz cudowna mamą niezależnie od tego czy to będzie córcia czy synuś. A przyszłość pokaże jakie będą Twoje relacje z dzieckiem i tak jak juz wspomniałam niewiele zależy tu od płci bo losy ludzkie są baaardzo różne. Robur zdjęcia poszły :) Trzymam kciuki za wizytę i same dobre wieści. Kaśka_n wózek wygląda świetnie, waga tez przyzwoita ale ciężko mi powiedzieć coś więcej bo nigdy nie widziałam go na zywo a już tym bardziej nie używałam. Jeśli masz możliwość oglądnięcia go w jakimś sklepie przed zakupem to szczerze polecam bo często zdjęcia są różne od rzeczywistości. Malwina nie pozostaje Ci nic innego jak tylko wyluzować ;) bo stres nikomu nie służy a zwłaszcza przyszłym mamom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Koug. dzielna dziewczynka z tej Emilki :) Ja też nie wspominam dobrze szczepień małej Weroniki i pewnie moje nerwy też małej nie pomagały... Imię córci Cebulki juz wprowadziłam czekam na resztę dziewczyn z propozycjami. Dziubassek już miała podane ale kiedyś stwierdziła że i tak pewnie się wszystko zmieni więc prosiła by usunąć co też zrobiłam. Jesli ktoś ma jakieś życzenia co do zmian lub wprowadzenia nowości do tabelki to proszę tylko kliknąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu skorzystam z Twoich rad ;) i spróbuję nie myśleć o tym...;) Własnie dzisiaj robiłam naleśniki z serem, na słodko, która ma ochotkę ;) Zaraz chyba kawkę wypiję, dziewczyny pijecie kawę w ciąży????????????????????????????? Podobno można nawet 2 dziennie, ja bardzo rzadko tzn. albo dla towarzystwa, albo kiedy mam ogromną ochotę na taką małą czarną ale musi być z mleczkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do szczepień to są przecież szczepionki takie, które nie wymagają tego aby biedne dzieciątko kłuć tyle razy.... Fakt są droższe ale dziecko nie cierpi a tak kłują w 3 miejsca na raz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wygląda aktualna tabelka jeśli są jakieś zmiany to proszę podawać :) ❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️ 🌻NICK .........WiEK...MIEJSCOWOŚĆ..POTOMSTWO....CYKL....OSTAT.@ 🌻Schering.......36....Wrocław...............................6 cykl....07.08 🌻Gooosha.......25.....Ballymena.............................7 cykl....20.07 🌻Majek123......23 ....Zakopane........................................22.06 🌻Titowa1........28.....Irlandia..........................................13.10 🌻Anucha26......27.....Śląsk..................................2 cykl....20.07 🌻Wiola30........30.....Kuj.-Pom........Angela 7lat.........2 cykl....04.10 🌻Anna6889......40.....Kłodzko......Gosia 18l..Ola 11 l.....8 cykl....15.08 🌻Bolerka34......34.....Warszawa.............................1 cykl....15.07 🌻Karla31.........31.....Warszawa............................10 cykl....05.08 🌻Kama26.........26.....Jelcz-Laskowice......................4 cykl....15.09 ❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️ 🌻...........................ZACIĄŻONE...........................termin porodu 🌻Fisia**............30.....śląskie........Marta 4lata.....ciąża.......21.12.08 🌻Mania23..........24....Warszawa........................ciąża......23.12.08 🌻Validos27........28....Kraków............................ciąża......25.12.08 🌻Agi37.............37....Warszawa........................ciąża......26.12.08 🌻Maliwina29......30.....Warszawa........................ciąża......09.01.09 🌻Ania.K_81.......27.....Dublin.......Weronisia 2lata....ciąża......11.01.09 🌻Kołderka*........24....Żyrardów..........................ciąża......13.01.09 🌻Banitka27........26....Koszalin...........................ciąża......19.01.09 🌻Lorunieczka......24....UK.................................ciąża.....22.01.09 🌻Cebulka30.......30....Piotrków Try....Nadia 6lat.......ciąża.....05.02.09 🌻Nuczka............28....podlaskie.........................ciąża.............. 🌻Robur.............30....Zach.pom.....Daniel 8 lat.......ciąża.....27.02.09 🌻Kaśka_n......................................................ciąża.....05.03.09 🌻Dziubassek.......22....Trójmiasto........................ciąża.....20.03.09 🌻Basiunia*.........29....śląsk...........Szymon 5 lat.....ciąża.....22.04.09 ❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️ 🌻.................Planowane imiona dla dzidziusiów........................... 🌻Fisia**...................Bartuś 🌻Mania23................Szymon 🌻Validos27...............Maksymilian 🌻Agi37....................Lenka 🌻Malwina29..............syn 🌻Ania.K_81..............Adrianek/Basia 🌻Kołderka*..............Julia 🌻Banitka27..............Bruno/Filip 🌻Cebulka30..............Norma 🌻Dziubassek.............syn ❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️ 🌻.........................SZCZĘŚLIWE MAMUSIE................................... 🌻Mar—gerita....26..Warszawa................chłopczyk ur. 16.06.08 🌻Madziulek81...27..Gdańsk...................Kacperek ur.17.06.08 w.2380 45cm 🌻Sylwia .........29..Trójmiasto...............Natalka ur.20.06.08 w. 3690 54cm 🌻Demiluna......26..Anglia......Wiki 4 l......Julian ur.27.06.08 w. 3640 🌻Harbatka......29..Warszawa.................Bartuś ur.27.06.08 w 3300 54cm 🌻Agital..........26..Żywiec.....................Piotruś ur.18.07.08 w. 3450 58cm 🌻Avinion........30..Kraków....................Martynka ur. 08.08.08 w. 3700 54cm 🌻Koug...........35..Opole..Michał 11,Ola 7..Emilka ur.23.08.08 w. 3245 54cm 🌻Dafodilek .....28..Wrocław...................Karolek ur.12.09.08 w.3400...... 🌻Kasika1........23..Rzeszów...Kacper 2l.....Karolinka ur.22.10.08 w.3300 50cm ❤️🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku,Aniu dziekuje za słowa otuchy kurcze nie wiem czemu ja sie tak przejelam plcia przeciez to nie istotne a tu klops... moze rzeczywsicie potrzebuje czasu zeby sie oswoic z ta mysla... moj maz byl taki dumny wczoraj i zaraz do kolegow pisal i sie chwalil a ja przyszlam do domu i zamknelam sie w lazience i plakalam jak dziecko:( w koncu sie kapnal ,ze jestem rozczarowana i podwojnie sie przejelam tym,ze dzidzia ma ptaszka:P a po drugie ,ze maz widzi moj smutek boje sie,ze chlopiec nie bedzie mnie kochal tak mocno jak dziewczynka bo jednak kobietom latwiej okazywac uczucia ehh jestem okropna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubassku skarbie wierz mi że nie masz racji iż kobietom łatwiej okazywać uczucia! A przynajmniej to nie jest reguła. U mnie było tak że ja jako dziecko nie lubiłam się przytulać zawsze byłam "zosia samosia" i dopiero jak mój brat się urodził to bardzie zapragnęłam tej czułości fizycznej ale do dziś jest tak że to mojemu bratu łatwiej okazać uczucia mojej mamie (np. częsciej się do niej przytula) i tak było przez całe 25lat jego życia, jest wielkim pieściochem i myslę, że to szybko się nie zmieni :) Dzieciaczki są różne :) Nic się nie martw oswoisz się z myslą i będziesz kochała swojego synka najbardziej na świecie a on odpłaci Ci tym samym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja go juz kocham bo to moje i meza dzieciatko! ehh chyba mam burze hormonow i zaczynam sie bac jak to bedzie po porodzie ufff Aniu ty to juz masz doswiadczenie przynajmniej:) a mnie przerazaja nawet sprawy techniczne np. jak przewinac,kiedy nakarmic itp wiem,ze z czasem sie naucze ale jestem cala w stresie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku z rańca Ci zdjęcia jakiej wyśle Dziubassek Ty to normalna jestes.my baby tak mamy,że nam się nie dogodzi.ja teraz też myślałam ze będzie córa druga a jak mi powiedziała na USG lekarka ze będzie syn to poczułam tak jakby mnie ktoś oszukał no ale z czasem człowiek sie oswaja i powiem Ci ze bardziej oszukana i zła bym sie teraz poczuła gdyby przy porodzie okazało sie ze będzie córa Koug no jestem dumna z tej Naszej Emilci.wielkie buziaczki od cioci Fisi dla dzielnej dziewuszki Malwina poproszę jednego naleśniczka Kaśka wózek oki Kołderko sto lat🌼 odezwałabyś się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu Dziękuję Ci bardzo za zdjęcia,no,no brzucho to już masz pokaźne.Muszę Ci kiedyś podesłać swoje dla porównania. Jeśli chodzi o zmiany w tabelce donoszę,iż niestety stuknęło mi 31 lat w październiku,więc już nie 30 a termin porodu wg ostatniego USG 1.03.2009. Dziubassek Jaka szkoda,że nie możemy się spotkać (a może możemy Ty mieszkasz gdziesz niedaleko mnie - no ze 2-3 godziny jazdy ode mnie z tego co pamiętam) to bym Ci wybiła z głowy takie głupie myśli,co tam masz na temat płci małego.Patrz na to tak: synek będzie kochany (jeszcze się przekonasz) a zawsze za 1,5 roku,2 lata możesz mieć dziewczynkę.Jeśli chodzi o przewijanie,mycie,karmienie to w szpitalu wszystko Ci pokażą pielęgniarki i sama przy nich też to będziesz robiła,nauczą Cię wszystkiego nie martw się.To zresztą nie takie trudne.Ja się bardziej denerwuję,że już będzie zero życia towarzyskiego,zero czasu na moje kochane książki,żadnego filmu na komputerze itp.BUUU!!! Koug Biedne te nasze dzieci,że musza je kłuć,no ale Emilka była dzielna. A tak w ogóle to wróciłam od ginekologa.Powiedziałam jej o wszystkich swoich dolegliwościach.Po badaniu stwierdziła,że nic takiego się nie dzieje,szyjka długa zamknięta no ale niestety nisko.Nie bardzo wiem czy mam się martwić,wg lekarki nie.Mam tylko się nie przemęczać,jak najmniej chodzić,wypoczywać,najlepiej leżeć ciągle na lewym boku.Jeśli te twardnienia brzucha będą regularne to jechać do szpitala,póki się pojawiają i znikają to nic się nie stanie.Zresztą zasugerowała,że może dziecko tak się ustawia,że powoduje uczucie ciągnięcia i twardnienia brzucha.Bo ten brzuch jest taki twardawy generalnie bardziej w dole brzucha a np.pod żebrami i na bokach jest mięciutki.Macała mi dokładnie brzuch i mówiła,że jest mięciutki,taki jaki powinien być i jeśli tylko wyczuwam części ciała dziecka (a ostatnio pokazuje mi różne rzeczy,nie wiem co ale widać jak brzuch się podnosi,kotłuje itp.tak jakby dziecko się przeciągało wyciągając nóżkę) to jest dobrze.Natomiast powiedziała,że jeśli chodzi o seks to ostrożnie,bo może wp lywać na tę szyjkę ale wcale nie musi. A i rozmawiałam jeszcze na temat tego,ze ciągle mi mokro,powiedziała,że w ciąży zwłaszczsa pod koniec ma prawo być bardzo mokro,ale w razie czego mam zrobić badanie moczu (bo czasem mnie dodatkowo piecze przy załatwianiu) no i jeśli chodzi o paciorkowca to i tak każda kobieta w ciąży ok.32-35 tygodnia powinna zrobić posiew z pochwy (tak jest teraz zalecane) więc mogę zrobić kiedy chcę jeśli coś mi nie pasuje (czasem mnie szczypie,mam uczucie podrażnienia,piecze - wiecie same o co chodzi).Jeśli wyjdzie mi paciorkowiec to dostanę globulki z antybiotykiem,natomiast zero doustnych leków na to niestety,bo można zaszkodzić dziecku.No to ja do niej,że z Danielem jak byłam w ciąży dostawałam Orungal doustnie,pokiwała tylko głową,że dobrze,że dziecku się nic nie stało,bo lepiej na zimne dmuchać a w ulotce leku jest,żeby nie podawać w ciąży.Teraz jestem mądrzejsza i na pewno nie wezmę nic doutnie,chyba,że lekarz będzie kazała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać najważniejszego: z dzieckiem wszystko w porządku,rusza się,tętno ma prawidłowe - słuchałyśmy razem z lekarką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!Dziękuję za wszystkie miłe słowa!Dziubassku gratuluje syneczka!!!!!Ale rozumiem Twoje lekkie rozczarowanie...Ja od lat marzyłam o córeczce i od początku ciązy czułam,że to dziewczynka,gdyby okazało się w trakcie badań prenatalnych,że to chłopczyk,czułabym się troszkę rozczarowana...Pewnie tylko przez chwilę ale jednak...Ja będę mieć cesarkę ale dopiero jak się zaczną skurcze.Kończę kompletowanie wyprawki i szpitalnej torby,w przyszłym tyg pranie i prasowanie i już będę gotowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubassku przed pierwszą ciążą to normalne, że są obawy czy sobie damy radę. Sama się zdziwisz ile rzeczy podpowie Ci instynkt. Osobiście pomogła mi też książka Tracy Hogg \"Język niemowląt\" bardzo ją lubię, podobają mi się rady tam zawarte i jej zalecenia zastosowałam chyba w 99% u nas sprawdziły się na prawdę super. Możesz poczytać sobie, w internetowych księgarniach można było ją dorwać już od 9,99zł. Słyszałam też że można ją ściągnąć w wersji elektronicznej. Robur zmiany wprowadzone :) No i gratuluję udanej wizyty i pomyślnych wieści. Agi37 no to teraz tylko wyczekiwać skurczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu A nie uważasz,że powinnam się denerwować tą obniżoną szyjką macicy,bo to przecież nie jest dobry objaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robur niestety nie znam się na sprawach z szyjką bo nigdy nie miałam z nią problemów ale jeśli ginka (do której myslę masz pełne zaufanie) mówi, że jest w normie to nie trzeba sie dodatkowo stresować tylko oszczędzać. Na chłopski rozum to wydaje mi się, że tak jak ze wszystkim tak i z szyjką są jakieś normy i pewnie Ty jesteś przy tej dolnej granicy ale jeszcze w normie więc teraz trzeba tylko uważać by nie pogorszyć sytuacji jakimś wysiłkiem. Zastrzegam że to tylko moja opinia i tak jak wspomniałam rozeznania w temacie nie mam zbyt wielkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu K mam nadzieję,że jeszcze pochodzę do końca grudnia a może dociągnę do Nowego Roku...Roburku jak już pisałam ja już kilka miesiecy chodzę z twardniejącym brzuszkiem i skracającą się szyjkę,ostatnio można powiedzieć,ze wcale się nie oszczędzam i nie jest gorzej,więc miejmy nadzieję,że u Ciebie bedzie podobnie!Dzieciaczki się wypinają i twardnienie nasila się-będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robur ja mieszkam nad morzem.. kazde dziecko jest kochane dla rodzicow:) a co do rodzenstwa dla malego to w tej chwili jestem zdania,ze wiecej zadnych dzieci! widze,ze tez masz termin na marzec, nie bede sama:) Fisiu no widzisz ale ty juz masz jedna ksiezniczke:) ciekawe za ile sie juz przyzwyczaje do mysli,ze bedzie synio bo narazie to mecza mnie wyrzuty sumienia za takie moje zachowanie:O nie chce sie tak czuc Agi to dobrze,ze nie tylko ja mam takie odczucie tyle,ze ty jednak bedziesz miala swoja upragniona coreczke:) Ania napewno sie jakos swoje z karmieniem, przewijaniem itp tyle,ze narazie nęka mnie strach przed nieznanym:O wy tez tak macie lub mialyscie?ja chyba naprawde ze wszystkim przesadzam ale nie umiem inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×