Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

melduję się wieczorkiem.. dziubassku SUPER NOWINKA 🌼G🌼R🌼A🌼T🌼U🌼L🌼A🌼C🌼J🌼E[kwiatek MASZ SYNUSIA TO CUDOWNIE ..i powiem Ci że to normalne że troszke jesteś zaszokowana bo ja chodząc w ciąży byłam pewna że będe miała synka i ciągle mówiłam DORIANEK każdy mówił oj będzie syn bo to bo tamto i ja też tak czułam hmm tylko tatuś powiedzał że będzie córka bo on wie co robi i udało mu się wyobraż sobie moje zaskoczenie kiedy mówią mi że ur. śliczna małą córeczkę wtedy zaczełam wyć jak głupia lekarz się pyta co sie stało a ja na to że to ze szczęścia ...to lekarz na to .. to płać skoro to łzy szczęścia i syn na starość też pomoże to zależy od wychowania a nie tego czy to chłopiec czy dziewczynka ❤️❤️❤️[kołderko❤️❤️❤️ wszystkiego NAJ NAJ NAJ KOCHA❤️❤️❤️NA Z OKAZJI URODZINEK 👄👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak by się udało to syneczka też bym chciała jeszcze mieć,z tym,że stara ze mnie pierworódka to może być ciężko...Mnie się ciąża bardzo podoba-oprócz początkowych dolegliwości i problemów,ale szybko o nich zapomniałam.Może to dlatego,że psychicznie znoszę ciążę znakomicie-nie wiem co to burza hormonów,lęki itp.Nie odczuwam strachu przed macierzyństwem,wiem,że może być ciężko ale ja lubię wyzwania i silna ze mnie babka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo widze,ze Wiola przezyla to samo tez mi znajomi nagadali i wbili w glowe(a ja przyjelam do siebie),ze napewno bedzie corka a tu przy usg mina mi zrzedla i choc sie cieszylam w duchu mnie przygniotlo, i to ciagle pytanie jak to?to napewno jakas pomylka:O ehh ale skoro zbudowalam sobie przyszlosc z corka to teraz musze myslec o przyszlosci synka:) dam sobie czas... mam nadzieje,ze go pokocham z calego serca!!! Agi to milo,ze tak ci słuzy ciaza! ja niestety naleze do tych co zle znosza i fizycznie i psychicznie moze dlatego tak sie uparlam,ze w zyciu dzieci wiecej nie bede miala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubasku wiem co czujesz:) ja tez jakos byłam zawiedzona ze chłopiec ale teraz to bez tego mojego faceta nie wyobrazam sobie zycia:) mój mały skarbek:) bedzie bronił mamusie:) Koug:) oj ja to chyba bede płakac jak małego beda szczepic:) całuski dla Emilci:) dzielna jak na kobiete przystało:) Robur dobrze ze wszytsko w porzadku:) ja tez mam coraz czesciej twardnienia brzcha , ale w poniedziałek mam wizyte i a pewno zoaczymy czy to nic groznego! agi37:) oj te nasze chłopaki jeszcze beda synkami mamusi:) co do wyprawki ja mam wszystko:) tylko musze popakowac:) wąłsnie dzis kolezanka przyjezdza z pomoca:) AniaK własnie sobie zamówiłam ta ksiazke:) kolezanka mi polecała wiec cos w tym musi byc:) bede czytac:) a co do płci to kolejna dziecko to planuje dziewczynke:) podobno mój lekarz mówi ze mozna w duzym przyblizeniu zaplanowac:) zobaczymy póki co mój ten mały facet jest dla mnie najkochanszy!!! a ja sie posprzeczałam z mezem!!! oj egoista wczoraj sie odezwał a dzis mu napisałam ze jak mu nie zalezy na mnie to niech pomysli o małym dla którego było by lepiej zeby był w brzszku a nie przez nerwy czy mój wysiłek był w inkubatorze-póki co cisza -mysli!!!!!!pewnie ja rano juz po badankach zjadłam omleta:) i robie obiadek bo psiapsióli dzis przyjezdzaja :) na obiadek!! pobudka :) moze macie kawke :) aha bola mnie kosci w pachwinie i biodra:( cała noc nie mogłam spac:( masakra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwian 29
Hello, a ja miałam dzisiaj tragiczną noc, jakieś mdłości mnie dopadły, zawroty głowy, poza tym brzuch mnie bolał ale cały, zauważyłam, że to pewnie z powodu zaparć - straszne ;( Mam nadzieję, że moje maleństwo nie namęczyło się ;( Od wczoraj wieczorem zaczęło mnie coś kręcić w brzuchu ;( I jeszcze do tego wszystkiego ból kręgosłupa, ale cóż jak wszyctko to wszystko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITOICIE WITOICIE KOBIETKI zakreciłam ciacho teraz stygnie masa i zobaczyma co bedzie do kawusi obiadek prawie prawie robie dzis spagetti bo Angele już od tygodnia stęka że chce spagetti posprzątałam wczoraj bo wziełam sie za mycie okien i super bo trafiłam na ładna pogodę i teraz mam czas buś napisać do was ....:):) dziubassku jak miło czyta sie twe optymistyczne posty jestem z Ciebie dumna i trzymam za słowo że tak już będzie !!! koug Emilka będzie twarda jak to kobieta i nawet jedna łezka jej nie spadnie podczas szczepienia dziewczyny mam pytanie do paru z was wysłałam fotki czy dostałyście??? bo coś kombinowałam z poczta i nagle pojawił mi się komunikat że wiadomości nie zostały dostarczone i teraz nie wiem czy doszły czy nie !!! jak możecie to luknijcie czy macie coś o demnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola Faktycznie coś przyszło ale bez wiadomości w środku (pusty mail).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola dostałam Twoje fotki wczoraj a zdjęcia które przekazałam od Agi poszły na pewno do Ciebie-zapytaj dziewczyn,Twój adres był wpisany wśród adresatów.Żeby nie było wysyłam raz jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie coś Ci się chrzani z pocztą.Ja odbieram od Ciebie wiadomości i te które wysyłam tez w całości docierają. Czy ktos jeszcze nie dostał zdjęć Agi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja robię fasolową ale po dzisiejszych rewolucjach nocnych chyba mąż będzie ją tylko jadł ;( Boję się ryzykować...musiałam ją zrobić bo fasolkę wczoraj po południu namoczyłam w wodzie i szkoda by było gdyby się zmarnowała, a mąż wczoraj ją zamawiał więc robię, a mi zostanie pewnie kaszka na mleku ;( No cóż czasami trzeba odmówić sobie tego czy owego....;( Zapraszam na fasolową, która ma chęć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Validoskuj ak dobrze,ze nie tylko ja mialam takie pierwsze wrazenie... z tym,ze ja juz chyba nie planuje wiecej dzieci... dlugo trwalo to twoje male rozczarowanie plcia? Wiola staram sie pisac optymistycznie a takze myslec ale roznie bywa, sa doły i górki :O do mnie doszly twoje focie:) Malwina a moze sprobuj słaba kawke na to zaparcie albo kup sobie sliweczek, mnie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejej! nikt nie pisał od wczoraj od godziny 16! Czesc Wam dziewczeta moje! ja wlasnie wstalam i tak sobie o Was pomyslalam, u mnie dzis dzien wielkiej mieszanki i przemyslen... dzis mija rowny rok po tym co sie wydarzylo... :( ale mimo tego odnajduje szczescie, choc wahanie i mysli o tym i o tamtym sa... u mnie zapowiadaja sie duuuuuze zmiany, ale o tym napisze nieco pozniej jak Was przeczytam i bede na biezaco. 😘 dla wszystkich kofanych krejzoleczek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i Was poczytalam! Sluchajcie temat porodu zawsze był dla mnie tematem bardzo delikatnym, przeszlam jeden w zasadzie poronienie, ale bole mialam silne i zwijalam się w klebek, co 3-4min trzymaly 40sek, i tak w kolko, podana mialam oksytocyne i jakas morfine, haluny mialam takie, ze pozniej po kilku miesiacach stwierdzilam , ze warto by bylo mieć taki specyfik w domu, no bo czulam się jak w niebie... no ok to na tyle bo inni pomysla ze ze mnie jakis narkoman! :P Manius i Cebuleczko! ❤️ ❤️ ooooooojjjjjj jak mi mutno ze trafilscie do hotel star z 6* tzn do szpitala :( nie lubie takich miejsc... lepiej w domku siedziec herbatke pic i tv ogladac... trzymam kciukaski za szybkie powroty! I dzidziom dużo zdrowka i wytrzymalosci sle. Roburku 🌻 na prawde suuuper ze mialas taka lekka cesarke! Z tego co piszesz tez stawialabym na cc poraz drugi, ze slepkami nie ma zartow. Fisia 🌻 Widze ze Ty przechodzilas cc jak moja psiapsiola 3mce po nadal czula jej pietno, dopiero po roku dwoch powrocilo jej czucie w brzuchu, maly utknal w drogach rodnych i go na sile wyjmowali i ciecie troche się przedluzylo, bo przy tym wyciaganiu troche ja naderwali. Koug ❤️ i tak bylam zaskoczona Twoim dluuuuugim postem :D :D :D :D :D Big lizaczek dla Emilci za to ze byla taka dzielna! Ja boje się porodu, cesarka może predzej, ale nie wiem co wymysla w moim przypadku ze względu na jelitka...ale się panicznie boje... i pomimo nastawienia 🌻 Naszej Aneczki mojej Sasiadeczki 🌻 to chyba przez cala ciaze bede musiala ja odwiedzac albo ona mnie i chlonac ta jej pozytywna energie! :) Weronisia to bardzo madra dziewczynka! Fajno ze tak polubila swoje nowe lozio! A skoki wytrzymalosciowe na 100tke! No to są dzieci mają masę energii ja po 20tu bym wysiadla i prosila o napoj chlodzacy :P Dziubassku 🌻 mysle ze Twoje nastawienie co do dzidziusia jej normalne, kochac i tak je kochasz a przeciez na dziewczynke przyjdzie pora :P wiem ze teraz o tym nie myslisz, ale jestem przekonana ze dasz rade stawic czola temu poraz kolejny! Wczesniej mialam pisac ale jakos schodzilo...ciesze się ze są postepy w Twojej chorobie, oboje z mezem musicie się bardziej zrelaksowac, daj mu troche więcej slonka i powodow do radosci, cieszcie się tymczasem, by moc go pozniej mile wspominac, gadajcie do brzusia, a zle mysli odpedzaj daaaaaaaleko stad! Sprostacie wszystkiemu i nie wyszukujcie dodatkowej presji. Ucaluj nasze kolejne topikowe jajeczka! Tzn synusia! Zobaczysz jak CI się milo zrobi jak przyjdzie z pierwszym kwaituszkiem do Ciebie, jak poraz pierwszy się do Ciebie usmiechnie jak powie gojogojo, jak pusci mokrego baka przy przewijaniu, :D Ja w zasadzie nie mam konkretnego nastawienia na corcie czy synusia, dla mnie byle zeby bylo zdrowe, i tylko zdrowe i mialo oczki po mamie :P hihiiih tylko tyle! A czy będzie mialo siusiaka po tacie, czy tez nie to już mala pikolandia! :) Agi 🌻 jestes nieziemska! Twoje nastawienie do ciazy i jej przechodzenie, tylko zyczyc innym i sobie tego samego! Sciskam cieplo! Validku 🌻 uuufff dobrze ze kolizja zakonczyla się tym czym się zakonczyla, i Maksiowi się nic nie stalo! A druga sprawa to czyste baranstwo! Zmieniajac temat na \'meza\' to Ty si ekochana nie stresuj, łuni tacy sa! Bardzo spodobalo mi się swierdzenie: no i mysli... :D :D :D oni potrzebuja nieco więcej czasu niż my! Sciskusie dla Maksiorka ❤️ Malwinka 🌻 jak się czujesz? Jadlas ta fasolowa czy nie? :P oki styka tej poezji! :D :P heheheh Tymczasem borem i lasem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titku Ty jesteś NIESAMOWITA!!!!!!!Dziewczynki w ciągu trzech dni tak mi wywaliło brzuszek,że szok!Aż ciężko prowadzić autko.Córeczka się denerwuje jak mamusia ją gniecie podczas zmiany biegów,przydałby się automat...Muszę się Wam pochwalić,że zmieniłam swoje plany zawodowe-zakwalifikowałysmy się z córeczką na specjalizację z ortodoncji-złożyłam papiery nie wierząc,że się dostanę bo to najbardziej oblegana dziedzina a jednak udało się!!!!Praca dużo lżejsza i co też ważne lepiej płatna.Jak dam radę to chciałabym od 1 grudnia podpisac umowę,żeby załapać się na lepiej płatny urlop macierzyński.No i niestety-po macierzyńskim do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titku dziekuje za dobre słowa! 🌻 tyle,ze moj maz to \"powsinoga\" co prawda pracuje czasem do pozna ja sie wkurzam bo sama sie dze w domu a ten wymysla jeszcze ,ze pujdzie grac w pilke i tak wraca poznym wieczorem, dzis sobie wymyslil,ze po pracy idzie na piwo i co ja mma robic kiedy on mowi\"malzenstwo to nie wiezienie\" a moja rodzina jak i jego mowia mi,ze nie powinnam go puszczac i powinien siedziec w domu jak znalesc zloty srodek?wypracowac jakis kompromis? tez tak macie w domach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SLOWO NA NIEDZIELE! mam dla Was pewna wiadomosc... pisalam wczoraj ze minal mi rok od straty... tego samego dnia, z uwagi na moje balace cycki postanowilam zrobic test... i wyszly dwie grube kreseczki! ciesze sie bardzo jak i jednoczesnie boje jeszcze bardziej, lęk przed jutrem pojutrzem i cala przyszloscia, jak bedzie, czy temu sprostam, czy dam rade, czy dzidzia urodzi sie zdrowa i o czasie, i o porodzie myslalam, i o tym wszystkim... i powiem Wam jeszcze to ze musi cos byc, jak nie Bog to jakas sila go przypominajaca, ktora stawia minusy i plusy, daje i odbiera, odbiera i daje... w rowny rok 15listopada kojarzyc mi sie bedzie dwojako, i nie bedzie juz tak smutnym dniem jak bylo to do wczoraj... mniejmy taka nadzieje. Dziubassku u mnie wyglada to tak ze mamy wspolnych znajomych, pracujemy w zasadzie od pn-pt moj K od rana do woeczora, zmeczony nie szuka nic innego jak cieply obiad i lozio i tv...no i mnie :P weekend czasem w domu spedzony, w zasadzie w wiekszkosci czasu, na imprezy idziemy razem, wracamy razem, on na bani ja trzezwa kontroluje zapisuje co mi po pijaku wygaduje, pozniej lekki szantazyk o poranku hihihihi :D nie tak serio sprawdza sie to raz na 4 przypadki. Powinien Cie wspierac i byc z Toba, jak i potrzebuje tez czasu dla siebie, tylko z wyczuciem. Dobrze ze w tej calej sprawie rodzice obojga stron sa za Toba, to juz znaczy wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tituś a mnie od rana brak słów... :D:D:D:D Wiesz że bardzo się cieszę i gratuluję Ci z całego serducha i wierzę razem z Tobą że musi byc dobrze! Tylko teraz proszę obchodzić się ze sobą i małą fasolką jak z przysłowiowym zgniłym jajem :P Uściskam Cię przy najbliższej okazji :) myslę, że teraz częściej będziej w stolicy do naszej ginki przyjeżdzać więc Cie dorwę i wycałuję 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczaki, taka jestem zakręcona, że zaczynam po chińsku pisać :P ale Ty kochana wiesz o co chodzi pomimo mojej nieskładnej wypowiedzi, prawda? 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Titku GRATULACJE!!!🌻 nareszcie ci sie udalo:) mysle,ze ten dzien bedzie najszesliwszym do konca zycia! ja od kilku dni zaczynam panikowac czy dam sobie rade, jak to bedzie wyglondalo, czy podolam a jak nie? ehh rozumiem twoje obawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Tiuśiu zafasolkowany:) alez mi sie umor poprawił:) i sie ucieszyłam!!!!!! wowowowowowowowowowowowowowowowowow teraz 15 listopada bedzie szczesliwym dniem:) najszczesliwszym!!!!! a Masiowe fluidki działaja jak widac:) ja dzis zjadałam obiadek i wypoczywamy sobie we trójeczke:) Titus słowo na niedziele zawsze moze być takie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tituś gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak sobie myślę Tituś, bo oczywiście o niczym innym nie potrafię dziś myśleć, że jesteś kolejną z nas która potwierdza regułę iż by zajść w ciążę trzeba najpierw odpuścić :) Tyle co na Twą prośbę wykasowałam ilość cykli starań i pisałaś, że myślisz o antykoncepcji i że to chyba nie ten czas a w ogóle co ma być to będzie a tu taka wieść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tituś Strasznie się cieszę i gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wspaniała nowina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć powiem wam że myślałam że będzie sobota dla mnie tragiczna ale, nie byliśmy na cmentarzu u SANDRUSI i zapaliliśmy znicze dla naszego aniołka bo wczoraj minął rok :(:( potem mąż starał sie bym nie myślała o tym co było i wpadł na pomysł że może pojedziemy odwiedzić śliczną małą ZUZIE (CóRECZKA MężA BRATA)ma zaledwie dwa mieś . jest taka maleńka słodka i kochana teraz żałuję że wcześniej nie chciałam jechać jej zobaczyć po prostu bałam sie swej reakcji ,ale był cudnie kupiliśmy jej maleńkie ubranka prezenty i obyło się bez łez dziubassku nie ma co myśleć o tym co będzie bo to nas przytłacza naj lepiej myśleć optymistycznie i wierzyć że wszystko będzie dobrze bo musi być i głowa do góry jeśli dostałaś foteczki to licze na rewanżyk koug to supcio że dostałaś zdjątka ja też dostałam Twe dzięki tituś G❤️R❤️A❤️T❤️U❤️L❤️A❤️C❤️J❤️E❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tituś GRATULACJE:) No wreszice:) nie jestem ostatnia w tabelce:) teraz witamy w górnej części....pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdziole TITUŚ Qrfaaaa jego maćWKOŃCUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU moje modły zostały wysłuchane GRATULUJE KOCHANA🌼❤️😘🌼❤️😘🌼❤️😘🌼❤️😘🌼❤️😘🌼❤️😘🌼❤️😘🌼❤️😘🌼❤️😘🌼❤️😘🌼❤️😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny prosze napiszcie mi bo ja choc juz troche starsza jestem nigdy jeszcze nie robilam testu ciazowego,zawsze czekalam na okres i zawsze sie pojawial. Ile dni po wspolzyciu ostatnim taki test mozna zrobic i czy wynik jest juz dosc prawdziwy. Ja wspolzylam w 9 dniu cyklu ostatni raz a teraz jest dzien 17.Nie chce mi sie czekac na okres wolalabym juz zrobic test ale nie wiem czy to nie za wczesnie. Czuje lekkie ciagniecia w dole brzucha ale zadnych innych objawow nie mam.Poradzcie mi plis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobudka:) ja dzis ide do lekarza:) ciekawe ile mój szkrab wazy? Titus co polecasz na sniadanko? moze jakies smaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×