Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dziubassek

ciążowe staranka

Polecane posty

Malwinko Ja codziennie forum czytam,jeśli tylko masz ochotę pogadać,ponarzekać itp.to daj znać.Zawsze Ci odpiszę. U mnie pogoda tragiczna,w nocy padało a dziś wiatr chce łeb urwać. A ja dziś zamiast lezeć i odpoczywać to zwiedzałam całe miasto.Pół miasta przebiegłam do jednego banku (myślałam,że mi dziecko wyleci tak mnie ciągnęło w dół,cieszyłam sie,że w końcu zobaczyłam samochód po tej przechadzce) A potem do drugiego banku,gdzie krążyłam w poszukiwaniu miejsca do parkowania.Następnie mnie wzięło na ciastko z kremem (ptysia najlepiej) i zbiegałam pół osiedla aż w końcu kupiłam omlet z bitą śmietaną. I tak wyglądał mój dzień,niby miałam odpoczywac i leżeć ale jak tu leżeć jak za tydzień podpisujemy akt notarialny kupna mieszkania i trzeba pobiegać po bankach.Nie ma innego wyjścia.Męża nie ma,muszę sama wszystko zrobić.Ale już do wieczora tyłka nie ruszam z krzesła i tapczanu,mały śpi dziś u dziadków więc mam luz-blues,jestem całkowicie sama w domu.No,nie licząc lokatora w brzuchu,który właśnie śpi i od kilku godzin nie daje żadnego znaku (nakopało się dziecko w nocy i rano to teraz śpi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze chciałam Wam powiedzieć,że jestem smutna,gdyż wczoraj nieopatrzne poszłam zrobić wyniki (lekarka nie kazała,ale miałam skierowanie od innej lekarz a i tak miałam zrobić mocz więc i zrobiłam przy okazji morfologię).Mocz wyszedł OK,ale anemia jest jeszcze gorsza niż była miesiąc temu.Hemoglobina spadła z 10,8 na 9,4 ,czerwone krwinki z 3,74 na 3,23 a hematokryt z 34,8 na 28,4.Nie wiem co mam robić,widać to żelazo co biorę raz dziennie nic nie daje.Używam Sorbifer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agitalku sto lat 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 smutaski moje nie smutać mi się tutaj.takie dni nastały.mnie też cosik nie wesoło ale staram się cieszyć faktem,że za niedługo Bartus już bedzie z nami oj jak ja sie doczekac nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedzwoniłam właśnie do mojej pani ginekolog i kazała zwiększyć dawkę żelaza na rano i wieczorem.Niestety to jest dolegliwość ciąży i na razie nie jest tragicznie,tak może być.Mam się nie denerwować,bo dziecku to nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super Titus! wiesz., u mnie za tydzien 28.11 bedzie rok jak zobaczlam dwie kreski.. pamietaj - LEW TO LEW! ;) ale fajnie, maly lewek bedzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was cieplusio. otoz dzis niby spadek formy, a co do grypska 🌻 Andziu 🌻 to powiem, ze energia spadla mi w zasadzie os tamtego tyg, czuje jakby przejechal mnie traktor, bola miesnie, przemecznie, i tak sie utrzymuje, i znowu mega duzo mysli mnie dopada i nawet plakac mi sie chce 😭 znowu czytanie na necie o toxo i cytomegalii i wszystkich tych dziadostwach...powiedzialam sobie ze juz wiecej tego czytac nie bede! dzis pelnia energii pozniej tuz przed koncowka pracy jej brak, strasznie duzo i czesto ziewam...pozniej poszlam wyrzucic smieci i znowu do tego kosza sie jakos wypielam nie tak, worek nie byl ciezki, i pozniej poczulam takie cos dziwnego w podbrzuszu, i mrowienie... dziewczeta z ginka spotkanie za 3tyg, takie jakies czarne mysli mnie dopadly po tym... i znowu swieczki w oczach... sluchajcie mam no-spe forte to nie zasilna dawka? myslalam zeby zapodac sobie dla swietego spokoju...ale narazie czekam...moze samo jakos przejdzie, nakie male klucia jakby tez w pochwie, co to moze oznaczac? kutro sdo pracy, a weekend caly przeleze pierdziele! nic nie robie! Avi dziekuje slonce! mam taka cicha nadzieje, ze dzidzia dotrwa w mamy brzuszku i tym razem sobie nigdzie nie pojdzie... Roburku tez uwazaj na siebie! Malwinka Ty juz blizej niz dalej, juz niebawem ujrzysz swoja kruszynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tituś skarbie a Ty nie możesz sobie jakiegoś zwolnienia zalatwić? Ja wiem że tu to nie takie fajne jak w Polsce ale nie przemęczaj się kochana i broń Boże nic nie dźwigaj. No a spadek formy to norma na początku do tego jeszcze ta pogoda... Nospe weź w ostateczności z reszta jak masz forte i boisz się że jest za silna to możesz wziąć pół tabletki ale najważniejsze to dużo wypoczywaj i MYŚL POZYTYWNIE wszystko będzie dobrze :) Dzidziuś musi wyczuwać Twoje dobre nastawienie i radość!!! Trzymam mocno kciuki za Was 😘 Cebulko super że się odezwałaś co tam u Ciebie? Lepiej się czujesz? Mam nadzieję że tak. Maniu ❤️ trzymaj się ty też. Kochane a mnie brzuszek się obniżył... nie jestem pewna czy to Dzidziuś w końcu przekręcił główką w dół i to zmieniło wygląd i pozycję mojego brzuszka czy to oznaka zbliżającego się porodu... zaczęłam 34tc dopiero. mam nadzieję, że wszystko jest OK a z resztą co ma być to będzie. Narazie innych niepokojących objawów brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc u mnie niestety 3 ostatnie tygodnie tragiczne, zmarł tata moojego męża i zaraz po pogrzebie poszlam do lekarza bo cos dziwnie sie czułam, moze bardziej psychicznie. no i wszystko niby ok ale szyjka mi sie na usg skróciła do 22mm wiec od razu do szpitala, tam podawali mi fenoterol i jakies pompy co byy brzuszek nie twardniał, wszystko niby pod kontrolą ale cale szczescie ze nie wyszlam ze szpitala bo w ostatnia niedziele rano poleciało mi troche wód i szybko zawiezli mnie karetka do CZMP co bym nie zaczeła rodzic w tamtym szpitalu takiego wczesniaczka, lezałam na porodowce 2 doby i modliłam sie do Boga co bym jeszcze nie rodzila, na szczescie wody mi nie odchodza, wyszły na usg w normie 10 afi, Moja kruszynka wazy zaledwie 1350g, lekarz mówi ze jak wytrzymam jeszcze 3-4tyg to bedzie super. musze lezec, dostaje kroplowki i antybiotyki w razie infekcji. Nie myslalam ze tak przezyje ostatnie miesiące ale dla Dzidzi moga mnie nawet przywiazć do tego łożka. kazdy dzien to dla mnie dar... takze przy dobrych wiatrach urodzę miesiąc wczesniej oby nie wczesniej... caluje was wszystkie Tituś gratuluje Ci z całego serca malenka, masz juz Okruszka. wszystko będzie dobrze, musi być. teraz będę z wami na bierząco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Robur widze ze odpoczywałas jak i ja:) tez podpisałam dzis akt wlasności mieszkania:) z zamiast ptysia latałam za bezą z masą:) wiec dzionek miałysmy podobny:) a co do wyników to wydaje mi sie ze powinnas wiecej jesc zelaza! i duzo marchewki mój lekarz mówił mi ze przy anemii najlepsza:) i chyba mi pomogło:) Ceblko słonko trzymaj sie dzielnie:) a malestwo niech siedzi u mamusi jak najdłuzej:) bo gdzie mu bedzie lepiej:) jak nie w brzuszku Titus prosze mi dbac o siebie i fasolke ! zadnych ciężarow!!!!!!najlepiej idz na zwolnienie:) i wypoczywaj z nami:) na Kafe!! Ania K:) mój brzuszek tez juz niżej! mały głowa na dół a dopiero mam 35 tydzien!!! wiec maluchy musza jeszcze poczekac:) :) całuski ide jesc fasolke po bretońsku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku żelazo najlepiej łykać 2 tabl razem na czczo,najlepiej się wchłania.Ja biorę Tardyferon fol,anemię mam ale niewielką a tego naturalnego żelaza w diecie mało spożywam-po sokach z buraka i marchewki boli mnie żołądek,ostatnio w ogóle nie piję.Cebulko trzymam za Was kciuki!!!!Aniu K mój brzuch raz jest nizej raz wyżej,czasem wydaje mi się,że mała leży w poprzek-stópki cały czas czuję pod prawymi żebrami,a brzuch rozciągnięty na boki.Jutro rano muszę jechać na badania,już wiem jak nie będzie mi się chciało wstać-lubimy z maleństwem sobie pospać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kuku piźdźioszki kochane Cebulciu przykto mi z powodu śmierci teścia:( Ty kochana trzymaj sie i zaciskaj nóźki ,żby mała jeszcze nie wyszła Agi ja też biore ten terdyferon fol i wyniki mi sie poprawiły na szczęscie.Daj znać jak Twoje badania wyszły Validosku czy zostało Ci z wczoraj fasolki jeszcze???? Titek Ty mi szoruj na zwolnienie raz dwa.Niech ja tylko sie dowiem ,że zapindalasz ponad siły to Cie własnorecznie ukatrupie:D:D:D smigam zjesc sniadapki jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cebulko Współczuję Ci z powodu śmierci teścia,dbaj o dzidziusia i staraj się jak najmniej martwić i wypoczywaj,niech młody sobie posiedzi w brzuszku jak najdłużej się da. Validek Czyżbyś Ty też była małym łasuszkiem na słodkości? Titowa Te bóle podbrzusza i kłucia mogą nic nie znaczyć ale mogą też być niebezpieczne.Bierz może tak jak większość z nasz magnez (3 razy dziennie po 1 tabletce,ja biorę 3 razy dziennie po 2 - ale mam też tiki na powiekach i mam zwiększoną dawkę) i no-spę (zwykłą) możesz bez obaw brać w przypadku tych kłuć.Mi nawet lekarze kazali brać 3 razy dziennie po 1 tabl. czy boli czy nie.Ja oczywiście biorę tylko kiedy naprawdę mnie pobolewa lub boli,ale na początku ciąży to brałam no-spę kilka tygodni - 1,2 tabl. dziennie zależy jak mnie pobolewało.Natomiast w ciąży z synkiem brałam tylko magnez,tak zapobiegawczo,bo mnie w ogóle brzuch nie bolał i nie twardniał (oprócz cholernego kręgosłupa) A teraz od mniej więcej miesiąca chodzę jak kalectwo.Mam jakiś ucisk na kręgosłup i promieniuje mi to na prawą część miednicy,jak poleżę na lewym boku lub posiedzę to jak wstanę to kuleję na prawą nogę i nie jest to przyjemne.Czuję się jak kalectwo,muszę trochę pochodzić i wtedy to mija.W nocy też budzę się prawie za każdym przekręceniem z lewego na prawy bok.Lekarka powiedziała,że to dziecko uciska i tak będzie mnie bolała ta cała prawa strona łącznie z nogą.Dobrze,że ciąża nie trwa wiecznie i mi to po prostu minie,ale współczuję starym schorowanym ludziom,którzy tak mają cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, dziewczynki ;) Cebulko wyrazy współczucia z powodu śmierci teścia.... A Ty się teraz trzymaj dzielnie, będzie wszystko dobrze zobaczysz!!! ;) Nie forsuj się, wysypiaj i odpoczywaj jak najwięcej.... Dziewczyny ja mam dobre wyniki badań ale lubiłam sobie bardzo popijać ten soczek z marchewki, buraczków ;) Aż aktualnie do obrzydzenia ;( Moja dzidzia leży nadal poprzecznie wyczuwam to u niej. Agi czy Twoje maleństwo ma czkawki i gdzie są zlokalizowane bo u mnie ciągle w dole brzucha....Daj znać jak po badanich Aniu K. i Validosku u mnie brzuszek wydaje mi się, że jest na szczęście na miejscu jeszcze, bo dopiero 34 tydzień w końcu się zaczął, niech tam sobie będzie jeszcze na górze i rośnie maleństwo ;) Tituś Nospę forte możesz brać, nawet trzeba w razie takich dolegliwości i leż odpoczywaj dziewczyno.....Nie przemęczaj się śmieci mąż może wynieść....Ja też obawiałam się na początku tej nospy ale lekarz powiedział abym brała i się nie zastanawiała w razie bóli, twardnień itp. i sam mi wtedy przepisał nospę forte i mówił abym brała nawet 3 razu dziennie przez jakiś czas naprawdę nie zaszkodzisz maleństwu tylko możesz pomóc, czytałam różne sytuacje z dziewczynami, które nie bray zalecanej nospy bo się obawiały, że to że tamto, nie słuchały lekarzy a później cierpiały, powiem Ci, że ja brałam przez dwa miesiące 3 razy dziennie po 2 tabletki, później zmniejszałam dawki a teraz wcale nie potrzebuję. Więc bierz i się nie zastanawiaj.....Trzymaj się dzielnie, jeżeli masz mrowienie spytaj lekarza o magnez ale koniecznie z wit. B6 ułatwia wchłanianie. I leż, odpoczywaj, leż, odpoczywaj!!!!!!!!!!!!!!!!! Roburku nie denerwuj się wynikami, niekiedy tak bywa, weź zalecane dawki żelaza i się nie przejmuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Napisz jak Twoje samopoczucie ja też codziennie zaglądam na forum, net mam włączony cały czas i zaglądam co jakiś czas ;) Dobrze idę coś porobić wyobrażacie sobie, że spałam dzisiaj do prawie 11 znów hmm...Coś się ze mną dzieje, wcześniej wstawał z chwilą wyjścia moejgo męża do pracy czyli nawet przed 7 rano a teraz śpioch się ze mnie zrobił ;( a może i ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A brzuch jak na 26 tydzien mam wielki (porównując z ciążą z moim synkiem),zmierzyłam się w miejscu gdzie brzuch najbardziej wystaje do przodu - 92 cm,szok.Pomysleć,że ja mam z reguły w pasie okolo 70-72 cm.To już mi przybyło 20 cm.Niedługo będę chodziła jak beczka.Za to jak się patrzę w lustro i ogladam sobie jak wyglądam z tyłu w ogóle nie widać po mnie ciąży.Po prostu wysadziło mi ostatnio brzuch i może stąd te uciski na miednicę,kręgosłup i nogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tituś przesadziłam z tą nospą jeżeli nie Nospa Forte to brałam 3 razy po 2 tabletki, a jeśli później dostałam Nospę forte to 3 razy po 1 tabletce ;) Coś mi się źle zapisało......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Malwinko,no to widzę,że nałykałaś się tej no-spy.Nie wiem nie liczyłam,ale zużyłam pewnie ze 2 opakowania nospy (po 20 tabl.każde) a teraz mam trzecie opakowanie - używam raz na kilka dni jak naprawdę muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku Ja już ponad dwa miesiące nie biorę jej, nie potrzebuję....Magnez biorę też jakieś 2 tabletki dziennie, no i ten Feminatal - 1 dziennie ciągle. Ostatnio lekarz powiedział, że do 35-36 tygodnia mam brać a później odstawić wszystko, więc to już niedługo.....Zresztą wtedy mam wizytę więc powie mi co i jak......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku miałam posiew i wyhodowano mi 3 rodzaje bakterii - ziarenkowce pałeczki, ale podsumowali mi , że mocz nie kwalifikuje się do oznaczania lekowrażliwości, czy to dobrze.... Czy miałaś tak a może Któraś z was dziewczęta tak miała?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałam robionego posiewu z moczu,tylko z pochwy - wyszły mi za każdym razem liczne candida albicans (drożdże) oraz streptococcus agaliactiae (paciorkowiec z grupy B+).Lekarka kazała powtórzyć ten posiew niedługo,gdyż jeśli jest dalej ten paciorkowiec to trzeba go wyleczyć przed porodem.A u mnie stwierdzili wrazliwość na ampicylinę i amoxycyklinę (dostałam ostatnio augmentin) a niestety odporny jest na większość innych antybiotyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja poza tym nie miałam żadnych bakterii. Wymaz z pochwy będę miała robiony na nstępnej wizycie, czyli za jakieś 2 tygodnie....Ale tutaj w podsumowaniu pisze, że nie wymaga badania na lekowrażliwość czyli jest chyba dobrze......Hmm nie wiem... Ale chyba się wstrzymam do wizyty, nic mi nie dolega więc pewnie jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jestem dziewczynki. Otoz wczoraj tej nospy nie wdzielam, jak sie pozlozylam o 19 tak do ranca nie wstalam! czuje sie dobrze, w nocy myslalam juz o roznych rzeczach, a czy cycuchy mnie nadal bola czy znowu przestana byc tkliwe jak przedtem ach scenariusze roznego pokroju... Zasnelam o 22 troszke glodna ale mowie napije sie herbaty, a wlalam w siebie wiecej niz pol litra i co????????? 4h pozniej pobudka na jedzenie! juz mi sie to nie pierwszy raz zdazylo! w pracy jak czuje oslabienie to oznacza ze potrzebuje energii czyli jadla!! niby nie jesm az tak wiecej niz zwykle ale troszke jednak ponad normalna norma sprzed ciazy. Ciesze sie tym faktem ze mnie nie ciagnie i nie mam mdlosci, dzis troche niedobrze mi sie zrobilo po soku pomaranczowym i stwierdzilam ze jednak to nie dla mnie. w Pn bedzie to 6tyg od ost @ Jakichkolwiek lekow witamin itp. itd. nie chce na razie brac do pierwszej morfologii, woem definitywnie ze zelazo bede brac musiala, bo anemii jako takeij nie mam, ale lykam inne tab. na moje schorzenie co wlasnie je wyplukuja, kwas foliowy zreszta tez, ale jego biore w zasadzie od kilku miesiecy. A co do Magnezu to w sumie tez zaczne lykac, ale to wszystko po pierwszym spotkaniu z ginka, mam już takie wytaminki dla kobiet w ciazy... ciagniecia w podbrzuszu nie mam, zasem ale to bardzi lekkie... Dziekuje Wam ❤️ Anus, Cebulciu, Roburku, Malwinko, Validku, Fisiaczku ❤️ za wsparcie. Pracowac jednak chcialabym, bo znam siebie i mi w domu samej odbije! Jeśli bede musiala tak zrobie, ale tu bycie na zwolnieniu w ciazy to nie jak w Polsce 100% wynagrodzenia, ciaza nie ciaza daja podstawe dla wszystkich bez względu na dochody, w moim przypadku to 50% tego co mam normalnie... jeśli nie dam rady zostane w domku, ale tak to myslalam do tego 5mca popracowac, mam tez kilka dni urlopu az 7 do wykorzystania do 4lutego, mam tez opcje ze moglabym pracowac w mniejszym wymiarze godzin 9.30-14.30 (5h) i zaproponowalam by te brakujace 3h dziennie do pelnego etatu, szly wlasnie z mojego urlopu, moglabym tak miesiac czasu w takim systemie pracowac, szef się na to zgodzi bo nie ma wyjscia – slowa menadzerki, z która mam bliskie kontakty. Już nie moge się doczekac pierwszego usg... Validku Roburku ciesze się ze tranzakcja kupna dobiegla konca, i te Wasze ciagotki na ciasteczka no no!!!!!! dziś snily mi się myszy! Ze mialam je w domu, nie smiejcie się ze mnie plizzzzzzzz! :D :D jedna byla biala (oznaka tego ze chyba wariuje) a druga ruuuuuuuuda!!!! to chyba irlandzka! Heheheh i byly takie grube!!!!!!!!! niezla schiza! Maliwinka i Roburku dziekuje za rady odnosnie medykamentow i również trzymajcie się zdrowo i cieplo! Anus 34tydz i brzunio idzie ku dolowi... to już tyle zlecialo! Kurcze a jeszcze Cie pamietam w ogrodniczkach i lekkim zaokragleniem a tu prosze! Cebulciu Malenka Ty moja! Ja jestem dobrej mysli, wprawdzie domniemuje, ze urodzisz wczesniaczka, ale uwazam, ze dzidzie masz bardzo silna i mimo ze w terminie może i nie przyjdzie (choc nic nie jest przesadzone) da sobie rade tak samo jak Ty! Wiesz oni mowia 3-4tyg a ja mysle ze spokojnie 5-6 przycisniesz uda i powiesz stanowcze NIE! A dzidzioch przeciez mamy musi się sluchac! :P sciskam Cie! Ok uciekam dziewczeta, zycze milego cieplego pelnego slonka weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babeczki!Wyników badań jeszcze nie mam,w przyszłym tyg idę na wizytę to odbiorę.Dziewczyny wczoraj byłam od 10 do 18 w szpitalu-nie myślcie,że miałam bóle czy inne dolegliwości...Najpierw czekałam ponad 3 godz na zrobienie ktg a pózniej na opis!Myślałam,że wyjdę z siebie i stanę obok!!!!Na szczęście wszystko ok,ale dupkę mam obolałą od siedzenia.Mała przez 40 min badania tak kopała że szok-a serduszko jej biło od 125 do ponad 150-nerwusek po tatuniu...Titku bierz nospę,na mnie zwykła nie działała,brałam forte 2 razy dziennie.Malwinko ja nie wiem jak się czuje czkawkę...Na kazdym usg do tej pory moja malutka była ułożona główką do dołu-teraz leży albo tak albo w poprzek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼DZIEń DOBEREEEK!!🌼 ❤️aniu❤️ jednym słowem Twa dzidza chce być tajemnicza i zrobić niespodzankę w dniu swych urodzinek co by nie było będziecie szczęśliwi byle było by zdrowiutkie!!.A co do zmiany wyglądu brzuszka to myśle że niunia wybiera sobie wygodną pozycie do przebycia tej trudnej drogi w końcu pozostało już od 4 do 6 tyg. ❤️malwinko❤️ myślę że jeśli tylko masz okazję to śpij kochana do póki możesz sobie na to pozwolić bo jak dzidza urodzi się to kto wie czy nie będziesz mieć braki snu ,ale oczywiście życzę grzecznej dzidz ❤️cebulko❤️ przykro mi z powodu śmierci teścia:( jednym słowem TWEJ niuni spieszy się na ten świat staraj się tłumaczyć jej że jest zimno i będzie lepiej jak poczeka jeszcze te pare tygodniu a Ty staraj się nie denerwować wiem że to łatwo się mówi ale twarda z Ciebie babka :):) trzymam kciuki z całych siłza was!! ❤️tituś❤️ co do no-spy forte to jest mocna i powinnaś zapytać o dawkowanie lekarza ,a jeśli już to nie brać jej w takich dawkach jak tą zwykłą ❤️dziubassku❤️ gdzie się podziewasz jak sie czujesz kochana ???? ❤️AGITAL❤️ wszystkiego naj naj naj z okazji urodzinek STO LAT !! 🌼🌼🌼🌼🌼🌼kwiatek]🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
]serce]agi❤️ to żeś się wysiedzał w tym szpitalu ,ale najważniejsze że z maleństwem wszystko dobrze ,widać że to czekanie nie tylko Ciebie ze złościło niunia też tym czekanie była zirytowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jestem Wielka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! normalnie az jestem z siebie dumna! Sluchajcie zmienilam dostawce internetu i polaczen tel z Eircoma na BT i do wczoraj mialam neta, a dzis niespodzianka i nic!!!!! nic nie dziala! wczoraj przeslali mi smsem nowe haslo i imie uzytkownika, i mowie do siebie co ja z tym bede musiala zrobic???? najpierw posprzatalam sobie w domku, uprzednio wpierdzielajac na sniadanko 2 sledzie!!!!!!!!! i mieciusia angieleczke, u nas w centralanej mowi sie tak na dlugasna bulke ala bagietka... zrobilam 2 pranka, powiesilam, podloga lsni, kapusniaczek juz ugotowany, maz w pracy, i na koncu zajec, postanowilam wejsc na neta a tu duuuupa ! no to dzwonie do tego calego BT co jest grane, a tam czekam z 7min, to się rozlaczylam i probuje jeszcze raz i znowu z jakims hindusem rozmawiam, ni w toke nie rozumiem co on mowi, bo jego angielski to jak hindu zmieszany z czymś jeszcze :D :D no i się mi tam faflunił do sluchawki, a ja ze tez nieco bystra w komputerowym swiecie – czyli do asow nie naleze, kazal mi odpalic modem od nowa, resetuje i czekam na kolejny krok, a tu bach...rozlaczylo nas!!! po 25min rozmowy no i mowie Quuuufa ladnie pieknie! Co robie dzwonie jeszcze raz, odbiera czysty rodowity anglik normalnie jakby był prosto po oxfordzie skubany, no to już mi się lzej zrobilo, kazal mi odpalic stronke, wejsc w adres, wpisac kod numeryczny i krok po kroku wpisac nowe dane... i uffff idalo sie!!!!!!!!!!!! A tamten popapraniec kazal mi się lampic na modema i obserwowac kontrolki! Dopiero doszedl do tego po 15min ze trza haslo i parametry zmienić...no a pozniej po jego suuper eurece! Nas rozlaczylo... Mowie Wam, ze fajno ze taka mieszanina narodowosci tu jest, ale jak cos zalatwic to masakra! W pracy skaldam zamowienia u dostacow, tez tam jest taka chinka co my ja nie rozumiemy a ona nas! Już skladalismy nieraz skarge, ze przez nia nasze dostawy wygladaja jak wygladaja, i zeby zmienili ekipe, bo przeciez tak nie może być. Nioooooooo! To się rozgadalam piszac :P :P Agi nie biore nic w zasadzie teraz tylko kwas foliowy, brzuch czasem ciagnie ale nie az tak bardzo, w zasadzie dla porownania z poprzednia ciaza, dzien do nocy. Masakra ze musialas tak dluuuuuugo czekac! No to już skandal!!!!!!! zamiast umowic Cie na godzine, wypis wyslac badz odebrac dnia nastepnego... to sobie 6h machnelas! Wiolcia widze ze urzedujesz dzisiaj na topiku, a te nasze dziełuuuuuchy niet nic nie napisza buuuuuuuuu łłłeeeeeeeee ja tak się z Wami nie bawie!!! :P 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heloł nadrobiłam w końcu zaległości, dzis widziałam dopiero po tygodniu moją Niunie bo tutaj dzieci nie wpuszczają:-( serce mi pęka jak jej nie mam na co dzien. jak lezałam w swoim miescie to mialam ją co drugi dzien. maluje mi rysunki i pisze lisciki no i na telefonie wisimy kilka razy dziennie. ale to nie to samo co przytulenie Jej... u mnie bez zmian 2 razy ktg, antybiotyk co bym nie złapała infekcji i lezenie. z badan które mi robili narazie jest ok. w poniedziałek znowu usg i przepływy, ciekawe jaki bedzie stan wód? powiem wam szczerze ze sa tak dziwne przypadki ze az głowa boli, jedna dziewczyna lezy w 28 tc ktorej wogole odpłyneły wody i ma tylko 2afi, druga ma z kolei 42 afi tzw wielowodzie, strasznie mi jej szkoda. ale nie bede wam pisac o smutkach. wczoraj urodzily sie trojaczki najmniejszy 800gram, wiec moja nie jest taka mała:-) titus przestan tyle harowac i walnij sie na kanapie i olej sprzatanie. samo sie zrobi. a z ta nospa to tez nie przesadzaj bo nic w nadmiarze nie jest zdrowe dla dzidzi. lepiej sie połóz i odpocznij. buziaczki dla twojej Niuni❤️ buziaki dla was wszystkich brzuchatki i plaskie brzuszki. titus kochana dbaj o siebie, nie haruj tyle bo w dupe dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka;) mezus mi zabrał neta i nie miała z wami kontaktu:( byłam dzis przyjaciółce pomagac w przygotowaniach do slubu jej brata:) i nawet sie przydałam:) Tituś mówisz ze jesz za dwóch sniadanie:) a co do cycuchów to mnie wlasnie przestały nagle bolec i panike mialam masakra wiec róznie to bywa:( ale u Ciebie juz musi byc dobrze:) a soczku pomaranczowego poprostu nie pij:) a jak bedziesz musiała isc na zwolnienie to zapraszam do siebie:) z Maksiem nie bedziesz sie nudzic:) a z porzadkami uwazaj!!!!!!!!!!bo ja tez kopne Cie tam:) a wierz mi jeszcze dam rade:) Agi37 to sie biedna wyczekałas na badania:( ale najazniejsze aby malenstwo bylo zdrowe:) i nie nerwowe:) po tatusiu:) hahahah Dziubasku:) zgłosic sie prosze!!!!!!!!!!! Cebulko duzo zdrówka dla Was:) trzymajcie sie jak najdłuzej w dupaku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cebulcio kochana! ciesze sie ze dajesz sobie doskonale rade, jednak i smutno mi sie zrobilo ze z Nadia tak rzadko sie widujesz, laurki i glos w sluchawce z pewnoscia nie wystarcza... a co do robienia czegos zawsze to jestem specjalistka! po porostu mi ze tak powiem brzydko: odpierdala! widzisz ja mam spadki i wzwyzki energii, jak tylko zle sie czuje, to siadam i leze w loziu, jak lepiej to urzeduje tu i tam, dom w zasadzie posprzatalam na spolke z Madzia i mezem, ale fakt na koncu sie czulam sie juz wymeczona... z praca jak pisalam wolalabym troche jeszcze popracowac... ze wgladu na budzet domowy, dzidzia nie byla planowana, i troche na tym koncie mniej niz powinno... 100% wynagrodzenia sie tu nie dostaje jak sie jest na zwolnieniu, w moim przypadku bedzie to ponad 50% mniej a wiesz kredyt sam sie przeciez nie splaci... zobacze co przyniosa nastepne tyg, jak narazie nie jest tak zle, choc czesto ziewam spiaca jestem i np jak teraz spadek formy jest znaczny... w poniedzialek moze sie to zmienic, kto wie... jak nie to przejde na mniejszy wymiar godzin i tyle... Piszesz ze urodzily sie trojaczki! ale numer! trzymaj sie Malenka i wiedz ze juz blizej niz dalej. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooooo! jak ja to czytalam ze Validoska nie zauwazylam! no coz rozkojarzenie to moja ostatnio druga polowica! :P co do porzadkow to robilam lekkie rzeczy, scieranie kurzy, mycie podlogi na kiju, i te dwa pranka, nic poza tym i zajadanie kapusniaku w czasie miedzygotowujacym :P heheheheh a co do jedzonka to standardowo miedzy 1-2 w mocy budze sie na papu! i ciepla herbatke!!!! mam wrazenie ze dzidziol urodzi sie wlasnie w tych godzinach!!!! heheheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×