ciążowe staranka

czołem piźdźioszki kochane widzę ze jakies problemy z necikiem macie u mnie po staremu.Mały Baruś kopie mnie coraz bardziej i coraz boleśniej.Miednica i wszystko w środku mnie napieprza równo.cięzko mi spać w nocy wiec budzę się co godzinkę.zaczynają mi puchnąc dłonie i stopy.ledwo sie mieszczę w buty zimowe troszkę mamy problemów zubezpieczalnią autka ale to za dużo opisywania i nie chce Wam też głowy zawracać. we wtorek mój ślubny ma wolne i jedziemy do ginka razem.dostane już skierowanie do szpitala.zaczynam panikować coraz bardziej ale jest mi już tak ciezko ,że jestem wstanie zgodzic sie na wszystko.byle Mały Fisiek był już na rączkach a nie w brzuszku. życze udanej niedzieli.pędzę robić obiadek.odezwe sie jutro z rańca buziaki

hej, czytam was na bierzaco ale jakos nie wiem co moge wtracic nazwalismy synka Kubuś, kopie mnie ciągle:) a od 2 dni zaczyna sie juz wypinac... Cebulko duzo dla was zdrowka Titek strasznie sie ciesze,ze Ci sie nareszcie udało ale warto bylo tyle czekac co:) ja to ostatnio ciagle zyje w stresie bo nie wiem jak to bedzie po porodzie ale pewnie wy tez sie boicie...

hej! Jak tylko wstąpiłam na chwile widzę, że od południa cisza....;( Jutro sobie poczytam co u Was...u mnie norma 34 tydzień, zaczynam się denerwować, jeszcze pół na pół z zakupami na wyprawkę i dla dzidziusia więc szok....;( Ale w tym tygodniu zamierzamy wszystko nadrobić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Jutro się odezwę a tymczasem miłej nocki....

Hej dziewuszki,odwiedzam teraz różne topiki,bo jestem bardzo podekscytowana,własnie zaczęłam staranka o dzidzie i do Was również chciałabym dołączyć:)

pobudka Piźdźioszki sukces. Tylko dwa razy w nocy wstawałam.resztę grzecznie przespałam :D:D:D:D:D Dziubuś udzielaj się ,żebyśmy wiedziały ,że wszystko wporządku u Ciebie malwina widzę ,że nie tylko ja mam już nerwówke.:D:D musimy się trzymać dzielnie Tituś pore na jedzenie to Ty masz hihihi.jedz,jedz kochana.Niech mały Titusiek nam rosnie Validosku cmokasy dla Maksa Cebulko dużo zdrówka i wracaj do domciu szybciuśko wholsshe witamy.zaczernij nick i napisz cos nam o sobie brak pomysłu na śniadanie.pewnie znowu sie skończy ze zjem bułe z serem i popije kakao

Cześć Fisiu! Widzę, że też wstałaś wcześniej .... Ja jeszcze śniadanka nie jadłam ale już coś mi zaczyna burczeć w brzuszku a zresztą mój mały się coś ekscytuje od rana pewnie jest głodny.... Ja to nie wiem co zjem, myślę, że kanapkę z wędlinką, może pomidorek i kakao sobie zrobię narobiłaś mi ochoty ;) Oj nerwy mi się dają we znaki, masz rację..... Jeszcze tylko grudzień a w grudniu już wszystko może się wydarzyć ;), chociaż termin mam na styczeń.....;) Ok. poczytam trochę nasze koleżanki bo w weekend zaniedbałam z powodu braku czasu...

hejka:) a ja dzis w nocy wstawałam a potem nie mogłam usnąć:( a wogle snił mi sie poród ze zaczełam miec skucze a kolezanka kazała mi skakac mna piłce ale ja osadziłam ze to za wczesnie i skurcze ustały!! hmmm chyba zaczynam sie denerwowac porodem!!!!!!!! Fisiu:) dzien doberek:) robie sniadako:) pewnie płatki na mleku:) Titus jak sie czujesz?? Cebulko:) zdroweczka słoneczko;) Malwinko:) mi jak lekarz powiedział ze do 15 grudnia powinnam byc po wszytskim to sie wystraszyłam !! ale torby spakowane:)

Ojej i znów cisza... Ja już pranie nastawiłam, posprzątałam po weekendzie ;) Zaraz kawkę będę piła na mleczku, fisiu robię sobie kawkę rozpuszczalną na mleczku jednak nie kakaoko

Tiotowa już niedługo i będziesz widziała swoje upragnione maleństwo na usg, piękna sprawa ;) Możesz tak zakombinowac w sumie w tej pracy, ja siedzę na zwolnieniu, jednak wolałam takie wyjście....NIE NUDZĘ CHOCIAŻ OSTATNIO IM BLIŻEJ PORODU tym się bardziej nudzę i chodzę po domu jak mara, ale dobrze, bo śpię ostatnio nienagannie ;) Plecy mnie jakoś tak za bardzo nie bolą co myślałam, że ból z połowy ciąży będzie potęgował a tu czasami nie boli mnie wcale.....;) Agi 37 czkawka to takie równomierne pulsowanie brzucha, tez nie wiedziałam zdarzało mi się coraz częściej, więc zapytałam ginekologa czym to jest spowodowane i właśnie się dowiedziałam od lekarza, że to jest czkawka.... Teraz maleństwo ma ze dwa razy dziennie tak ok. 10 minut do nawet 30 minut. Aktualnie jestem w 34 tyg. ciąży i teraz mam ciągle w dole brzucha. pamiętam jak miałam z kilka razy po 20 tygodniu (tylko wtedy czkawkę czułam koło pępka) a później przerwa długa aż do teraz tzn. od ok. 1,5 miesiąca to się zdarza....Ale to nic niepokojącego ;))))) Wiolu staram się wypoczywać jak mogę ;) Cebulko bądź dzielna, trzymaj się ;) Oj Tituś apetyt Ci widzę dopisuje ;)

Validosku ja to już torby będę pakowała w tym tygodniu chyab ;( chociaż to jeszcze ponad miesiąc czasu...;)

Hej Dziewczynki! FISIA dziękuję za miłe przyjęcie!Później się odezwę i napiszę coś o sobie.bo własnie szykuję się na uczelnie;/ buziaki

Czołem Piźdźioszki ;) U nas był młyn w weekend więc nawet nie zaglądałam. W sobotę Weronisia miała 3. urodzinki, niby rodziny tu nie mamy (oprócz brata i mamy), więc myślałam sobie przynajmniej duża impreza mi odpada :P a nazbierało się nas 14 osób w domu (w tym 5 dzieci). Weronika dostała mnóstwo fajnych prezentów że aż nie wiedziała czym się bawić bo wszystko naraz ją interesowało :) Dziś ma imprezę w przedszkolu. Tu jest tak że jak dziecko ma urodziny to mogą mu zorganizować takie małe Birthday Party, więc zaniosłam do przedszkola torcik, słodycze dla dzieci. baloniki i czapeczki. mam nadzieję, że będą się dobrze bawić a Weronika zbytnio się nie zawstydzi bo ogólnie to ona nie lubi jak tak wszyscy są skupieni na niej (np. gdy śpiewają sto lat lub ma zdmuchnąć świeczkę). Ach ale ten czas leci a wydaje mi się jakby to było góra tydzień temu gdy się urodziła... Tituś cieszę się że u Ciebie wszystko w porządku. No niestety z L4 tu przekichane ale za to odbijesz sobie na Child Benefit i Supplement ;) Szkoda że ten świat jest tak urządzony że nawet ciesząc się z ciąży i Maleństwa musimy myśleć o pieniądzach... No ale wracając do przyjemnych rzeczy to już nie mogę się doczekać kiedy Cię spotkam :D:D:D Tak najlepiej to bym chciała żeby już brzusio było widać :P no ale nacieszę się samą świadomością że nosisz w sobie ten cud. Fisia Malwina ja też powoli zaczynam myśleć ile to jeszcze rzeczy nie przygotowanych... zwłaszcza jak ten brzuszek kształt zmienił to tak jakoś uświadomiłam sobie że to już niedługo a właściwie wszystko może się wydarzyć... jutro kończę 34tc! W piątek idę do położnej to dowiem się jak Maluch jest ułożony. Cebulcia życie niestety bywa okrutne :( Potrafię sobie wyobrazić co czujesz w związku z rozłąką z Nadią bo mnie właśnie najbardziej przeraża myśl, że gdybym musiała być dłużej w szpitalu to nie mogłabym być z Weronisią... Trzymaj się kochana, jesteś bardzo dzielna i Twoja Nadia też. Dużo zdrówka Ci życzę. A Ty będziesz musiała zostać w szpitalu do rozwiązania czy wypuszczą Cię do domku jeśli sytuacja się unormuje??? Dziubassku wystarczy nawet jak tylko dasz znać o sobie i czy wszystko OK :) Trzymaj się ciepło i pozdrów Kubusia :) Validos za tą nockę. Ja tez się męczę teraz podwójnie bo nie dość że podobnie jak Fisię bolą mnie wszystkie kości i stawy to jeszcze mam paskudny katar wrrr WholsShe miło powitać nową koleżankę w naszych szeregach :) Jedna prośba - zaczernij nicka no i często do nas klikaj :) Miłego dnia Kobitki. Dla wszystkich

Melduję się! Nick zaczerniony,tylko musiałam trochę zmienić,bo coś namieszałam:)

Witam Was dziewuszki! Ja wrocilam do domciu w zasadzie skonana... dzis konczy mi sie 6tyg i jutro zaczyna 7tc i chyba wykrakalam wczesniej o moim fantastycznym samopoczuciu :( w zasadzie mdlosci i takie tam wlasnie od 6tyg daja we znaki, no i mnie dopadly, sennosci ciagle poczucie tego \'niedobrze\' dzis poszlam nawet do toalety sie zmusic... no i lzy lecialy, odbijalo sie i nic poza tym, pozniej po tym tylko migdalki mnie bolaly... czuje sie jak po mega chorobie... dzwonilam dzis do ginki, w sprawie mojej wizyty na 10tego... i w sumie nie miala czasu odebrac tel, wiec naswietlilam sprawe smsowo... dzis odczuwalam dziwne promieniowanie w w dole brzucha, jakby cos mnie wypieralo, i jajniki tez ciagly...to owe promieniowanie bylo odczuwalne nawet przy chodzeniu i pozniej zanikalo... Boje się o konsekwencje, praca na tym etapie mnie przerasta...i trzeba pomyslec o dzidzi, na prace i z nia zwiazane oszczednosci przyjdzie jeszcze czas, ale już po ciazy po porodzie i macierzynskim... Jutro zatem mam wizyte u ginki i tu mam do Was dziewczeta prosbe... czy ktoras z Was miala robione usg w tak wczesnej ciazy? U mnie Malwinko brak apetytu... budze się w nocy na jedzenie bo niby jestem glodna,ale w zasadzie się na nie zmuszam, bo w zoladku to mnie tak pali ze nie wiem...dzis to nawet boli mnie zoladus :( Tak więc widzisz Validku forma spada na maksa... Aneczko widzisz z tym Child Benefit ok fajna sprawa, ale co do Supplement - to tak, dostane ten do 6roku zycia, ale rodzinne nie, bo Krzycha dochod przekracza ich progi i w związku z tym dostane tylko podstawe, czyli mój socjal, ale wiesz jak wczesniej już pisalam, jest czas do dorobkowanie i czas na rodzine, umknie nam te 1.5roku z budzetu, ale z drugiej strony to tylko 1.5roku... Nie wiem co przyniesie nam przyszlosc, blizej jestesmy powrotu do kraju i budowy kwestia 3-4lat, niż osiedlenie się tu na kolejne 5. A ja z drugiej strony sobie pomyslalam, ze bedac w domu, moglabym poswiecic się bardziej nauce, bo teraz po pracy zmecznie daje gore i zadne materialy po prostu do glowy mi nie wchodza, koncentracja u mnie to totalna porazka :) uroki ciazy :D myslalam tak sobie ze moglabym ta Ksiegowosc skonczyc wczesniej i zaczac rozgladac się za praca w domu, byloby to dla mnie spelnienie marzen, wychowywanie dzieciaczka tak jak ja chce, bo nikt nie potrafi wychowac naszych dzieci jak my same, no taka prawda! :) i przy okazji robic to co lubie i się rozwijac... Ale to na razie plany, a recesja na wyspach bardziej tkliwa niż w kraju, sama pewnie po znajmomych mozesz namacalne dowody podac, bo ja mam kilka. Dziubassku kochana wpadaj i się witaj, pisz jak się czujesz, jak samopoczucie, i co ten nasz Kubus mamie wyprawia :) bardoz ladne imie! Ja o porodzie nie mysle, proszę nie napedzaj mnie strachem!!!!!!!! a mój strach ma wielkie oczy! :D :D :D Co u Ciebie? Slonko na twarzy czy chmurki? Mysle ze synus daje tyle powodow do radosci, ze gebusia Ci się od ucha do ucha smieje Cebulcia jak ta u Ciebie? Jakieś wiesci? Nowe badania ilosci wod? Jak trojaczki? A jeszcze sprawa najwazniejsza: jak dzidzia Twoja kopie? Fisiaczku Bartus to chyba pilkarzysta! :P albo swoja sila sprawdzi się w hokeja! Heheh to Ci lozbuz maly! A co do torby i wyprawki do szpitala, to na sama mysl przechodza mi motylki w brzuszki i gna na kiblek! No nie jeszcze nie czuje się tak zaawansowano! Heheheh Odstaje nieco od wszystkich! :) Koug to gdzie??????? znowu sesyjke cyka??? :P Emilka cudne dziecko! Dziekuje za fotki, wczoraj je sobie poogladalam i się usmialam z tego naszego smieszka! Whoisshe very welcome! Kilka slow o sobie będzie mile widziane... Ide kuchmacic...maz w drodze. :p

oooooooooo jasna cholera!!!!!!! z tym postem to troche przesadzilam :D :D :D :P a tak na marginesie, to widze ze wchodzi nam jego format w krew, bo widze ze kazda z nas sie rozpisuje w poezje!!!!! buuuaaahhhhaaah!

cholera wcieło mi dwa razy post heloł lasencje dzis miałam dzien badań, usg Dzidzi i przepływy wyszły ok. Wody wzrosły do15 Afi, takze super. Szyjka 31mm takze tez ok, zamknieta. kazali mi przy usg szyjki zakasłac i delikatnie przec by sprawdzić czy sie nie rozwiera ale jest ok. wody nie sączą sie, pobrali mi próbke na posiew, jutro leukocyty i zobaczymy może , może wyjde do domciu:-) jestem troszke spokojniejsza i pełna nadzieje dziewczyny ze moze nie bedzie az tak zle, bo tydzien temu to myslałam ze umre.

tituś pytasz jak moja akrobatka mnie kopie, otóż bez skrupułow najbardziej upodobała sobie pępek, chce wypchnać juz na zewnątrz:-) kocham te moje kuloski ktore mnie tak kopią, jejku jak ona sie we mnie wierci to jest po prostu cudne uczucie, choć to czasami sprawia ból. a ty maleńka trzymaj sie i haftuj jak ci sie zachce:-) i z pracą masz racje, daj sobie teraz czas na odpoczynek a kasa zarobi sie potem. Anuś, Validos, Fisia, MAnia, Dziubasek, Robur, Malwina, Agi dzieki dziewczyny za slowa otuchy. pozdrówcie swoje dzidzie ode mnie i ucałujcie. Dzis zamówiłam zestaw do pobrania krwi pępowinowej, i od dzisiaj każdy wyjazd do szpitala juz tylko z tym. Koug a ty gdzie ??? uciekam sie myc i lulu

Cebulcio tak sie ciesze ze z Norma i z Toba w porzadeczku! dziewczyneczka widze zekopie i daje mamie duuuuuuuuuzo radosci! super! nigdy nie czulam ruchow dzieciaczka w sobie, ale mam nadziej ze uda mi sie do tego dotrwac i jak bedzie mi okruszek salse wywijal to bede mocno go/ja za to kochac! no chyba ze bedzie bardzo bolalo to wtedy zagroze laniem duppy i tyle! :P heheheh A co do krwi pepowinowej...zamierzasz pobrac i przechowywac w banku? jakie sa tego koszta? slyszalam ze konkretne... i tylko w rzadkich przypadkach jest ona wykorzystywana... ogladam dziendobrytvn i jest tam taki temat...misja mama...jedna babeczka oczekujaca na swoje 3dziecko zastanawiala sie nad tym, a w koncu nie wiem czy sie zdecydowala. Dziudziucha niech Ci ladnie spi a TY duzo odpoczywaj. Maz jedzie jutro ze mna do doktolowej juuupi! dostal dzien wolny... u ginki mamy byc ok godz 9.30, jutro bedzie 7t1d ciazy z moich obliczen, mam nadzieje ze dzidzia wlasnie tyle ma i ze bedzie jzu ja ladnie widac... na necie sprawdzilam w opisie i powiadaja ze powinna miec juz 6mm taki orzeszek :) trzymajcie kciuki kofaniutkie, za to by bylo z kruszynka dobrze, i by mi ladnie losła i seby z mamusia jus cały cas była... Anus spotkamy sie zatem nastepnym razem, jak nic sie nie wydarzy z pewnoscia bede w Dublinie na przeziernonosci czyli za ok 5tyg, albo Wy wpadnicie do nas na dobry sernik???? szkoda ze nei ma juz ogorachow heheheh bo bym skusila Cie na malosolne!!! ja jak znam zycie jutro bede przy otwartym oknie cala droge jechala... bo jest mi ciagle beee i slabo... caluje! Cebusie zwlaszcza!!! bardziej namietnie! hihihi :p bo za to ze w szpitalu .... :)

AlloAllo:) Jestem:) Tituś ja Ci kochana na maila i na skypa ponawysyłałam i nie wiem czy to dostałaś :o Kasia-nawet nie wiesz jak się cieszę że u Ciebie juz wszystko OK.Dziś się parę razy zbierałam żeby zadzwonić do Ciebie ale ciągle coś mi przeszkadzało-a to niunia płakała a to drugi telefon akurat zadzwonił,potem jak trzymałam komórkę w ręku to sms przyszedł i z tego wszystkiego zapomniałam....ehhh. Aniu looknij proszę w tabelkę jak to wygląda teraz z najbliższymi porodami która pierwsza w kolejce bo nie pamiętam :o Wiem że Fisia Agi Validos i Mania mają jakoś świąteczne daty Dziubassek a co z Tobą? Kubuś to jak znam życie to tata wymyślił na cześć Błaszczykowskiego...?:D Kurde jak to czytasz to się odezwij co tam u Ciebie :) Buziaczki dla reszty P.S. Fisia jak urodzisz to zrobię Ci ten casting :P

Tituś jasne że możemy się spotkać następnym razem przecież zdaję sobie sprawę z tego że Twój K. nie będzie z nami babskich plotek uprawiał :P choć za 5 tyg to może już na porodówkę wpadniesz do mnie... :D No a jesli chciałabyś nas zaprosić na serniczek lub inne ogóraski to wiesz że dla nas nie problem wsiąść w automobila i podjechać tylko prosimy o konkretne terminy :D:D:D Koug następna w kolejce jest Fisia :) Jutro wkleję aktualną tabelkę jak tylko otrzymam te cudne wieści od Titka i jej pozwolenie na przeniesienie do tabelki zaciążonych. Cebulka trzymam kciuki byś mogła wrócić do domku i by wszystko było w porządku aż do planowanego terminu porodu Dobranoc

helołłłł piźdźioszki nie spać:D:D:D:D Koug ja mam nadzieję na ten casting bo sama widzisz ,że konkurencja mi sie pcha Tituś daj znać jak wrócisz od ginka Aniu wstrzymaj się z tabelką bo na 11.00 idę do ginka po skierowanie .wkońcu będę wiedziała kiedy nastąpi TEN DZIEŃ. w piątek szykuje mi sie imprezka Andrzejkowa w przedszkolu.moje dziecko wymyśliło,ze będzie z wosku wrózyć kiedy tatuś wygra w totolotka.Nie wiem skąd taki pomysł:D:D:D wczoraj byłam z małą Fisia na konsultacji u logopedy.na szczęscie nie wymaga dalszego\"leczenia\"mimo,że u niej to r jest jeszcze takie lelowate niekiedy.

hejka:) ja własnie a raczej my:) wcinamy omleta:) dzis kolejna wizyta u lekarza!!zobaczymy czy młody sie pcha na ten swiat:) Titus Twoje posty sa the best:) a Ty slonko dbaj o Was!!!!!!!! jak bedzie brzuszek bolał to na zwolnienie!!! koniecznie!! a ruchy słonko poczujesz szybciej niz Ci sie wzdaje a potem to juy beda żeberka, pęcherz:) a Twoja dzidzia :) pewnie pięknie sie ustawi do fotki I WIECZOREM JA ZOBACZYMY:) a kciuki trzymamy:) razem :) Maksio na pewno bo cos jakby piąstka sie wypycha:) Koug:) ja na tabelke nie patrze bo az mnie ciarki przechodza ! wiem ze jestem gdzies na górze:) w kolejce Fisiu:) robisz kawke bo jakos mam MUŁA:) aha zaczełam czytac ksiazke \"Język niemowląt\" i powiem Wam ze super rady dla mamuś są:) polecam:) Cebulko:) trzymam kciuki zeby wszytskie badanie wyszły dobrze i wracaj do domku:):) całuski dla wiercipiętki:) od mojego kawalera:)

kochane wychodze!!!!!!!!!!!!!!! ale dostałam prezent na imieniny, cio?!:-) dostaje cordafen przeciw twardnieniu brzuszka i skurczom po ktorym czuje sie jak ćpunka, odlatuje na maxa! jak wróce do domku to sie odezwe. Tituś, Fisia trzymam kciuki za was , co by wizyta przebiegła bezboleśnie i z samymi miłymi wiesciami wracajcie:-) o rany tak sie ciesze, po 3 tyg w końcu do domu...

hej dziewczynju ale ten czas leci, niedawno ja sie szykowałam do porodu jako jedna z pierwszych na naszym topiku a tu już prawie grudzień i kolejne maluszki pojawia się na świecie Fisiu uważaj bo my tez na castingsie zgłosimy i to naprawde bedzie zależało tylko od emilki czy foli starszyc czy młodszych chłopaków - przeciez te 2-3 miesiące to ogromna różnica. Pozdrowienia dla wszystkich.

Titowa napewno będzie wszystko dobrze z Twoją fasolką ;) Będzie rosła jak na drożdżach ;) A ja dzisiaj znów pospałam, sobie ;)

A u mnie nie za wesoło ostatnio,nie mam nawet ochoty się odzywać.Czuję się do kitu,boli mnie to miejsce po prawej stronie kręgosłupa (już się przyzwyczaiłam i żyję),ale ten ból pod prawym żebrem wczoraj był nie do zniesienia - taki dziwny ból pulsacyjny,takie kłucia,już nie wiedziałam co mam wziąć czy coś przeciwbólowego czy tę no-spę (która i tak nie działa na te bóle,sprawdziłam w dzień).W końcu po godzinie wiercenia się w łóżku,prawie płacząc z bólu zasnęłam.W nocy znowu każdy ruch to budzenie się,dopadła mnie strasznie wstydliwa choroba.Od tego żelaza i zaparć pojawiły mi się żylaki wiecie czego.Smaruję maścią na to świństwo Avenoc,ale skutek mizerny,boli szczypie swędzi,najgorzej w nocy i jak chodzę.Siedzę na połowie tyłka ,koszmar.Wczoraj przypomniałam sobie,że mam lignokainę w żelu więc się tym posmarowałam,no może godzinę dwie mniej bolało.Już jestem załamana,do końca ciąży jeszcze trzy miesiące a ja siedzę na jednym półdupku,dodatkowo kręgosłup zgięty w pałąk w lewą lub prawą stronę i muszę wypinać brzuch,bo mnie bolą te plecy i brzuch pod żebrem.Sory,że się tak rozpisałam,ale nie mam się komu wyżalić.Do tego mężowi pękł ząb jak jadł kiełbasę wędzoną,którą ja mu kupiłam.Mam nadzieję,że tylko trzasł mu ząb gdzie była plombai po prostu plomba była stara i za mocno nagryzł (był jakiś kawał kości w tej kiełbasie). Tylko mój synek czuje się dobrze,jest zadowolony,przynosi mi same piątki i czasami czwórki.Zapisał się nawet na kółko matematyczne,tak lubi matematykę.

Koug masz racje imie dla dziecka wybral maz a,ze straszny z niego kibic pilki noznej to trafilas w 10 ehh ja jakos tez nie chce atmosfery psuc bo zadko sie dobrze czuje takze u mnie bez zmian(no moze male ale ledwo zauwazalne) najwaznijesze,ze dzidzia zdrowa. zaraz otworzymy nasza porodowke bo to juz zaraz grudzien;) pamietacie?

Roburku bardzo współczuję wszystkich dolegliwości.Cebulko ja biorę cordaphen ale nie mam żadnych odjazdów-tylko zaczerwienione policzki.Dobrze,że u Ciebie już lepiej.Titku dbaj o siebie i fasolinkę.Malwinko ja też powoli się pakuję,chociaż dziś przesunał mi się termin na 2 stycznia.Moja malutka wazy już 2400,leży główką w dół ale i tak będę mieć cięcie.Ja coś czuję,że będę rodzić w Sylwestra...Buziaki dla Wszystkich Mamuś i Dzieciaczków!!!!

DZIEN DOBEREK!! W w ten zimny dzień cebulko wszystkiego NAJ NAJ NAJ KOCHANA Z OKAZJI IMIENINEK spełnienia marzeń radości, zdróweczka , pociechy z rodzinki obyś zawsze była szczęśliwa tego Ci życzę z całego serducha ....ciesze się że jesteś już w domku głowa do góry i będzie wszystko OK!! tituś nie wpadaj w panikę teraz dzidza ma czas na rozwój ,w swym czasie będzie przybierać bardziej na wadze fisia jeszcze Ci balangi w głowie zresztą wychulaj się bo nie długo nawet nogi nie podniesiesz :):) napisz nam co gin. Ci powiedział hmmm ,a teraz napisze wam jaka jestem naiwna tylko obiecajcie ze nie będziecie się ze mnie nabijały otóż wczoraj pojechałam sobie na zakupy by zorjętować sie co by Angela chciała dostać pod choinkę obeszliśmy REAL nic nie było ciekawego dochodząc do samochodu zaczepił nas jakiś koreańczyk .że ma kamere na sprzedanie , a że mam chęć kupić sobie kamerke to z zainteresowaniem ją oglądam i wypytuje zapytałam o cenbe mówi 800zł.więc ja odchodze i nie ma tematu a on pani pani 500zł. ja na to nie mam kasy no to on do mnie a ile dam na co mój mąż mamy 200zł jak za 200 pójdzie to bierzemy hmm koreańczyk mówi dobra za 200 no i poszło przyjeżdzamy do domu sprawdzam ją jeszcze raz filmy wychodziły tylko 16sek.dotego strasznie rozmyte jedną jaką zmiene udało się zrobić to jęz. z nie. na ang. mówie do męża dajmy sobie spokuj jutro zanose ją do znajomego on sie na tym zna oczywiście rano zaniosłam tą anty kamere po czy dowiedzałam się że to podróba SONY DVX-900 i nigdzie nie można znaleść jej symboli nawet karta 8GB to podróba ... wyobrażcie sobie jaka byłam sama na siebie zła że dałam się tak zrobić w CH...A[sory za słowo] ostrzegam was bo teraz będę łazić i naciągać ludzi na taki chłam nawet w interneci są nasprzedanie te kamery SONY DVX-900 PAMIETAJCIE I NIE DAJCIE SIE TAK JAK JA OSZUKAć