ciążowe staranka

Maniu Szymmonek spi Ci 4 godz ?? wow. a pozniej o której na noc idzie spac ??

Witam z samego rana :) Dzisiaj zmiana czasu :) Wczoraj byłam w galerii i kupiłam sobie cieplutki kardigan :) na zimę :) Trochę mnie kosztował ale obiecałam, że w tym miesiącu już więcej zakupów nie będzie ubraniowych dla mnie :)))) Jest śliczny:) Poza tym nie mogłam spać dzisiaj :) może ta zmiana czasu :) Jeśli chodzi o spanie to mój prawie 3 letni synek śpi w żłobku prawie 3 godziny :) ale wstaje o 6 rano kładzie się o 20:30 do 21 już śpi... W weekendy to różnie bywa bo dłużej pośpi i w dzień nie zasypia, albo na krótko ok. 30 minut do 1 godziny max. Tyllka co się dzieje z twoim małym????? Maniu co u Ciebie??? Dziewczyny odzywajcie się!!!!!

Witam z samego rana :) Dzisiaj zmiana czasu :) Wczoraj byłam w galerii i kupiłam sobie cieplutki kardigan :) na zimę :) Trochę mnie kosztował ale obiecałam, że w tym miesiącu już więcej zakupów nie będzie ubraniowych dla mnie :)))) Jest śliczny:) Poza tym nie mogłam spać dzisiaj :) może ta zmiana czasu :) Jeśli chodzi o spanie to mój prawie 3 letni synek śpi w żłobku prawie 3 godziny :) ale wstaje o 6 rano kładzie się o 20:30 do 21 już śpi... W weekendy to różnie bywa bo dłużej pośpi i w dzień nie zasypia, albo na krótko ok. 30 minut do 1 godziny max. Tyllka co się dzieje z twoim małym????? Maniu co u Ciebie??? Dziewczyny odzywajcie się!!!!!

Nie wiem co się stało ale poszło 2 razy !!!!

Dzien dobry :) Rosołek zjedzony :) drugie danie sie gotuje bo mezus do pracy śmiga. Pranko nastawione :P Malwinko z moim małym sa 2 opcje.... Albo na stypie sie zaraził od mojego wujka , który smarkał kichał i prychał, albo to od zebów ;/ wczoraj wieczorem miał 38,2 goraczki rano tez ;/ a teraz z tego co widziałam to ma wszystkie 4 kły na wierzchu tylko jeszcze sie nie przebiły ;/

Cześć:) długo nie pisałam ale zaglądam i czytam codziennie. Tylka wyrazy współczucia. u mnie ten sam smutek bo babcia zmarła ponad tydzień temu. Ale bardzo cierpiała w ostatnich miesiącach więc zasłuzyła już na Niebo! miała ponad 93 lata. Ale wiadomo smutek zawsze towarzyszy, szczególnie jak wspomina sie wspólnie spedzone chwile. Ja zabiegana zeszły tydzien byłam na L4 mbo taka grypa mnie złapała, ponadto Hania też się pochorowała potem mąż i tak to się leczyliśmy. Wazne, że juz jest lepiej. Dzisiaj Wszystkich Świętych ale już od piątku jeździliśmy po grobach więc dzisiaj na miejscu tylko. Malwinko jak się czujesz:) trzymam kciuki! Pozdrawiam was wszystkie , zwłaszcza te najbardziej aktywne na forum:) bo reszta juz chyba tu nie zagląda?:( buźka

Haniu :) Dawno Ci tu nie było :) Dziekuje i wzajemnie wyrazy współczucia Jaa teraz mam inne zmartwienia , choc nie powiem ze nie jest mi ciezko z powodu babci....

Tylka co się dzieje? ale mam nadzieję, że z dzidziusiem wszystko dobrze?

Haniu z dzidziusiem tak w szystko w pozadku. To0 chodzi o problemy w rodzinie

Tyllka co się dzieje????? Napisz u mnie wszystko ok. dzisiaj byłam na ognisku i na grillu :) Pogoda piękna :) A tu cisza....pozdrawiam wszystkie :)

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=11805099 zapraszam na aukcje kurteczek zimowych po moich dzieciach, jak nowe! za 2 godziny koniec!

Hej kochane :) Malwinko u mnie problemy z rodzicami sie właczaja... ehhh szkoda słow naprawde. A po za tym dobrze juz 26 tydz :) ten czas leci jak szlony :) musimy pomyslec bo za miesiac urodziny Domisia trzeba pomyslec co i jak ...Ehh teraz mam troche sporo na głowie ze szok . Lecem o moj synus wstał :) Aaaaa a propos na 89% bedzie cócia

Tylka to gratuluję!!:) bedzie parka! a reszta dziewczyn chyba nas olewa!!:(

Haniu-jeśli chodzi o mnie to jestem...gdzieś tam ale jestem,czytam.... Buziaczki dla Ciebie od Kamy. Ściskam Was wszystkie dziewczyny

Hejka laseczki! Ale ze mnie świnka, że nie podziękowałam wcześniej za życzonka urodzinowe! :/ buuu ale plama! ach co za pech, co za pech! Gratulacje dla Validka! Widzialam wczesniej fotki na NK, ale nie znalam szczegolow cc, kurcze toś to musial niezle fikolki wyprawiac, skoro taki obwiązany pępowiną był, grunt, że jest z Wami i ma sie dobrze! Anuś wielkie dzieki :) Dziubuś Tylka to samo! danke danke! Koug wyslalam maila do Ciebie :* Czytam i czytam, ze wasze dzieciaczki tak ladnie spia, moja Laurencja nie spi w dzien od kilku mcy, powod, jak przysypiala, to wczesniej jak o 23 nie chciala mi isc spac, czasem jej sie teraz zdarza usnac w dzien, ale ogolnie rozsadza ją energia i na dupsku nie moze usiedziec ani minuty! Wstaje o 8, idzie spac o 20 czy 20tej z minutami, zwykle wytrzymuje 12h i pada. Nie zakladamy juz pieluszki na noc od mca, za klika dni skonczy 2latka i 5mcy. Zaczyna szprechac mi po germansku, a zaledwie uczeszcza do przedszkola 2,5mca, ach jak te dzieci chlona jezyki jak wodę gąbka, tylko my dorosli wypadamy przy nich jak jacys uposledzeni :P :D Robi sie zimno brrr, z utesknieniem czekam na swieta, choc nie praktykuje "kościelnie" to za to symbolicznie tak, tzn. przygotowania, dekoracje...i wpierdzielanie do bólu potraw, co wychodzi mi najlepiej :D :D To na tyle...

Zapomnialam dodac: Tylka To juz 26tydz??? Łoooo matko! Faktycznie czas leci... Córcia w drodze piszesz...oj zobaczysz bedziesz zadowolona z jej posiadania! Zmartwienia odstaw na dalszy plan jak sie tylko da, bo wasze zdrowie jest teraz najwazniejsze, a rodzice, coz, bywaja problematyczni :P

Koug dzięki:) a jak Wam leci z maleństwem? wszyscy zdrowi? Wiesz co u Kamy? szkoda, że nie pisze z nami:( Titowa jak miło:) pozdrawiam U nas co tu pisać? zapracowana jestem i wiem, że żyję:)

NIE WIRZEEEEEEEEEEEEEEEE pokazaly sie pipki jedne ! no nie Haniu i Malwinko trzeba w kominie to zapisac !!!! a po a tym dzien dobry :P Dziekuje za gratulacje mam tylko nadzieje ze gin sie nie pomylił i bedzie dziewczynka^^ choc sama w sumie widzialam 2 kreseczki a nie siusiaka i jajka ... ale same wiecie jak bywa :) nooo i zostało mi 12,5 tyg ;p leci czas leci masakra.... a ja ciuszków wogole nie mam jeszcze pokupywanych ;/ buuuu

NIE WIRZEEEEEEEEEEEEEEEE pokazaly sie pipki jedne ! no nie Haniu i Malwinko trzeba w kominie to zapisac !!!! a po a tym dzien dobry :P Dziekuje za gratulacje mam tylko nadzieje ze gin sie nie pomylił i bedzie dziewczynka^^ choc sama w sumie widzialam 2 kreseczki a nie siusiaka i jajka ... ale same wiecie jak bywa :) nooo i zostało mi 12,5 tyg ;p leci czas leci masakra.... a ja ciuszków wogole nie mam jeszcze pokupywanych ;/ buuuu

Tyllka ja też nie wierzę własnym oczom!!!!! :) Pojawiły się :)))) Ale fajnie, że nie zapominają :) U mnie wszystko ok. poza tym, że od soboty czyli jakieś 5 dni strasznie boli mnie kręgosłup od pasa w dół promieniuje na pośladki i uda ale równomiernie... Poza tym strasznie mnie kłuł lewy i prawy jajnik jakbym miała owulację z dwóch jajników, chociaż już dużo mniej, chociaż po lewej stronie nadal delikatnie czuję, przy kichnięciu było jeszcze gorzej, masakra, nie mogła siedzieć stać leżeć, teraz też dłużej niż 3-5 minut nie usiedzę w jednej pozycji, nie wiem co się dzieje, zapisałam się do neurologa, nie wiem co on na to mi powie mam wizytę na piątek popołudnie... Czy któraś tak miała? I gdzie jak nie do neurologa powinnam się zgłosić???? Nie wiem, może mam zapalenie jajników, ale jakieś inne choróbsko:((( A może samo minie...Jak na razie muszę uczęszczać do pracy i się męczyć :( Buziaki, odzywajcie się dziewczyny!!!

Aha dodam, że to 17d.c. dzisiaj....

Ale tu pusto, mam wrażenie, że jak się pojawiam wszystkie znikacie....super :( Oprócz TYllki i Hani....

Ale tu pusto, mam wrażenie, że jak się pojawiam wszystkie znikacie....super :(

Malwinko masz bardzo gllupie wrazenie :) Ja zagladam ale nie zawssze mam czas napisac, bo moje dziecko tak wykorzystuje kazda wolna chwile na dworze ze szok ^^ A mnie plecy pobolewaja i ledwo sie ruszam masakra jakas. Po za tym wyladowałam na luteinie i magnezie ;/ Malwinko jak tam plecy ?? nie przedwigłas sie nigdzie?? Ja nie wiem co neurolog moze w tej sprawie a moze spróboj posmarowac mascia ??

Tyllka neurolog mógł wykluczyć rwę kulszową (moja siostra miała ostatnio), więc mi poradziła, żebym najpierw do neurologa się udała...Pani dr wszystko mi wyjaśniła rozmowa z 15 minut, badania ze 20 minut. Rwy nie mam...:) Za to powiedziała, że to po prostu sprawka kręgosłupa, a że w ciąży mi się zaczęło prawie 4 lata temu później była na rehabilitacji i 2 lata był spokój i się zaczęło znowu teraz... :( Muszę 10-15 minut dziennie robić ćwiczenia rozciągające...i tyle. Dzisiaj mój synek miał odklejany nepletek :(((( Swoje przeszliśmy.....:(

Tyllka neurolog mógł wykluczyć rwę kulszową (moja siostra miała ostatnio), więc mi poradziła, żebym najpierw do neurologa się udała...Pani dr wszystko mi wyjaśniła rozmowa z 15 minut, badania ze 20 minut. Rwy nie mam...:) Za to powiedziała, że to po prostu sprawka kręgosłupa, a że w ciąży mi się zaczęło prawie 4 lata temu później była na rehabilitacji i 2 lata był spokój i się zaczęło znowu teraz... :( Muszę 10-15 minut dziennie robić ćwiczenia rozciągające...i tyle.

Malwinko plus ze to nie rwa ale znowu sie umeczysz ;// Ile Twoj synek ma lat ?? i czemu musial miec odlejany napletek ??

Tyllka synek miał zrośnięty napletek i to wtedy konieczne im wcześniej tym lepiej....Ale jakoś dzielnie to znosi i żadnych środków przeciwbólowych nie dajemy a on mówi że nie boli wcale....Tylko pół godziny po zabiegu płakał jeszcze a w trakcie to już nie mówię....:( Poszliśmy na rutynową kontrolę do urologa dziecięcego bo strasznie się drapał po siusiaku miał wtedy 2 latka i chyba 4 miesiące i tak się zaczęło. Podobno 3 latka to najlepszy wiek aby to zrobić...

Malwinko a to was lekarz rodziny was wysłał do urologa ?? Bo ja sie zatanawiam ze moj mały tez sie drapie po siusiaku ale on nie ma 2 latek jeszcze i jak sika nie ma problemów, bo ładnym strumieniem i sie zastanawiam....

Ale u nas też wszystko było ok. Jeśli schodzi skórka z siusiaka to jest ok. u nas nie chciała w pewnym momencie...i dlatego poszliśmy możesz pójść sprawdzić....nawet do ogólnego z prośbą aby dał skierowanie do urologa dziecięcego, albo nie wiem. My mamy wykupiony pakiet przez zakład pracy i dostaliśmy się bez skierowania, ale warto sprawdzić....