Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajacaaaaa

powiedzcie mi prosze

Polecane posty

Gość pytajacaaaaa

mam takie pytanko otoz pracuje w pewnej placowce do ktorej uczeszczaja dzieci. pracuje juz tam 6 lat. przez 5 lat bylo wszystko ok. rok temu zmienilo sie kierownictwo i po prostu jest masakra. dzieciaki staly sie okropne maja mnie za nic zero autorytetu. z moich obserwacji i porownan z poprzednim kierownictem wiem ze duzy udzial w tym co sie dzieje ma nowy kierownik i j ego postawa wzgledem mnie. kierownik po pojawieniu sie w placowce wogole nie ustalil z dziecmi zadnego regulaminu dzieci robia co chca. nowy kierownik zbudowal sobie autorytet po prostu kupujac dzieci ma wieksze mozliwosci niz poprzedni zalatwienia sponsorow po prostu wczesniej mieszkal w duzym wojewodzkim miescie i z tamtad sciaga tych sponsorow. wiadomo dzieci te sa biedne i lase na slodycze i prezenty wiec kochaja wrecz nowego kierownika no i on tez mniej wymaga od nich. ja jestem ta osoba ktora przywooluje do porzadku wiec jestem ta gorszapani bleeeeee. dzieci robia sobie przy mnie glosowanie ktora pani lepsz a ja zwracam uwage a pani kier siedzi za biurkiem z noga na noge i zero reakcji. powiedzcie czy tak postepuje kierownik????? dodam ze dzieci siedza caly czas w jej biurze wtrcaja sie w sprawy doroslych obgaduja rodzicow nauczycieli itp a kier siedzi i inic a nawet dyskutuje z nimi. dla mnie to porazka na calej linii. ona oczywiscie cieszy sie ze ma autorytet u dzieci tylko czy to mozna nazwac autorytetem??????? czesc dzieci nie odrabia lekji tylko caly czas plotkuje obgaduje innych itp. ogolnie jeden wielki koszmar. chyba rezygnuje z tej pracy bo szoda mi nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaa
wiem ze dlugi jest moj post ale prosze przeczytajcie i sie wypowiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaa
dodam jeszcze ze dzieci obgadywaly przd kier wychowawczynie ktora wczesniej ze mna pracowala ale odeszla do innej pracy a kier siedzziala zadowolona i sluchala zero reakcji a wystarczylo powiedziec spokojnie sluchajcie dzieci nie mozna tak obgadywac nikogo za jego plecami to bardzo nieladnie i podkreslic zalety tamtej pani bo przeciez tak naprawde ona nie byla zla i krzywdy dzieciom nie zrobila wiele im pomagala np w lekcjach . ale dzieciom sie niepodobalo to ze byla konsekwentna i nie pozwalala sobie za bardzo na glowe wchodzic. kurczze mam dosyc z poprzednia kier stanowilysmy zgrany zespol mialysmy wszystkie autorytet kier nam pomagala w spraach trudnych nigdy nie podwazyla przy dziecku naszego autorytetu dzieci sie fajnie bawily atmosfera o niebo milsza teraz dzieci nic nie chca robi tylko baki zbijaja przez caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaa
i jeszcze za to nic nirobienie w nagrode dostaja slodycze i kier organizuje im wycieczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaa
nikt nic nie powie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaa
no sytuacja jest taka ze nie da sie opisac w jedym czy dwoch zdaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, o tej porze to ludzie są zmęczeni. Ja też już się dość dzisiaj naczytałam, trzeba krótko i zwięźle ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy myslalas nad tym
w jaki sposob starasz sie budowac swoj autorytet - i czy w ogóle sie o to starasz? Czyms im impponujesz? Wiedza? Postawą moralą? Czy wiesz, za co cie powinny szanowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaa
tak buduje autorytet wiedza przekazuje im pewne zasady moralne( akurat te zasady nie bardzo im imponuja- ale tak to jest w tych czasach) staram sie je achcecic do dzialania mowie ze siedezac i plotkujac nic nie osiagna ze musza powalczyc o swoje lepsze zycie ze same marzenia i mowienie o tym ze sie chce np srednia 4,0 na semestr to nie wystarczy ze rzeba sobie ulozyc jakis plan dzialania aleone to maja w nosie. pani kier mowi im ze trzeba miec marzenia wiec one je maja i na tym sie konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaa
oczywiscie nie mam zadnych warunkow zeby np przeprowadzic jakies zajecia w kregu, np probuje je zorganizowac a dzieci uciekaja do jej gabinetu i sobie tam siedza i koniec . poprzednia pani kier w takiej sytuacji prosila je zeby jednak poszly czesto na te zajecia( czesto sama w nich uczestniczyla bawla sie z dziecmi )skoro ona ma w swoim mniemaniu taki autorytet to powinny jej posluchac. ja czasami mysle ze wlasnie ona boi sie odezwac zeby nie stracic tego autorytetu. dodam ze ona jest wychowawca a ma tylko dodatek funkcyjny jako kierownik tej placowki wiec nic sie niestanie jak sama poprowadzi od czasu do czasu t zajecia zreszta ja nie wymagam nawet tego od niej wystarczy ze stworzy ku temu warunki i nie bedzie przeszkadzac. nie wiem ale w ciagu tych 5 lat jakos bylam autorytetem dla dzieci i bylo ok. kurcze to tak jakby w szkole dzieci uciekaly do dyr z lekcji i ona by nic nie mowila tylko przetrzymywala te dzieci w gabinecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaa
dodam ze kier uwielbia popisowy przed obcymi ludzmi czyli takie wystepy och i ach raz na kilka miesiecy. nie potrafi czegos zorganizowac tak po prostu np na swieta dzieci nie robily ozdob tylko kupila gotowe kartki tez dla sponsorow i innych ludzi byly kupione. czesto jak byl jeszcze poprzedni wystroj swietlicy( moim zdaniem ladny) to mowila ze jest cos oblesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaa
wiem ze dlugie ale inaczej sie nie da :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie - masz dwa wyjścia. albo walczyć dalej i często nie widzieć efektów, albo odejść z pracy i znaleźć inną placówkę. obecna kierownik sie przejedzie na takiej postawie. pewnie wiesz, co to wyuczona bezradność? poza tym będzie \"fajna\" dopóki będą sponsorzy i zero obowiązków. prawda stara jak świat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie podjelam decyzje ze
odchodze atmosfera nie do wytrzymania. pewnie sie kier z tego cieszy bo wlasnie dowiedzialam sie ze mowila to przy wielu osobach a nawet dzieci slyszaly ze albo sie zwolnie albo ona mnie i tak wywali. nie moge jej tego powiedziec bo wkopie te osoby a nie chce tego robic. wczoraj uslyszalam od jednego dziecka ze ma w dupie te wyjazdy i prezenty woli zeby tego nie bylo a byla ta poprzednia atmosfera zeby pani kier byla sprawiedliwa w stosunku do dzieci. moim zdaniem nie jest sprawiedliwa nie umie rozwiazac zadnego konfliktu miedzy dziecmi. przeciez wiadomo ze jak pokloca sie dzieci to wina czesto jest gdzies po srodku( oczywiscie nie zawze tak jest) a ona zawsze opowiada sie po stronie tego dziecka co jest jej pupilkiem. ma takie grono pupilkow ktore nic nie robi tylko siedzi wokol jej biurka przez caly czas i kreci ploty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota niebieska
rany, zmianiaj prace, to ta pinda podwaza Twoj autorytet ps. i to jest wlasnie kolejny przyklad na to, ze lepiej kamienie rabac niz cudze dzieic uczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie prezeska
popieram poprzedniczke🖐️ dziekuje za uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuppppppppppppppp
ale w tej placowce kiedys bylo ok i dalo sie pracowac z tymi dziecmi ale to bylo za czasow innej kierowniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×