Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość divix

doł głęboki jak ocean

Polecane posty

Gość divix

niech mnie ktoś młotem po glowie walnie wpadłam w dół głęboki podnoszę sobie - tak sławne tutaj - BMI chyba po to żeby było mi jeszcze gorzej nie dbam o siebie bo straciłam wiarę że warto potrzebuję motywacji bo ... inaczej sama chyba wyrzucę się na śmietnik :( help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co widzę, to nie tak głęboki jak ocean, a jak rów mariański..... nei potrafię dobrze pocieszać. jak ja mam takie doły nikt nie potrafi mnie pocieszyć, więc nie wiem, co ci powiedzieć 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość divix
nawet jako superhuman nie masz pomysłow? ;) naprawdę martwię się o siebie nie wiem jak zatrzymać w sobie tę równię pochyłą... tak jakbym sama chciała staczać się w dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atlantic
Całusa już masz u mnie :) , szykuj wazon z wodą na 🌻 różę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, może i jakiś pomysł bym miała... ale mój najukochańszy facet wczoraj wyjechał do szkocji:(:(:(:(:( i sama ze swoimi myślami nie daję rady :( bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość divix
atlantic - dzięki :) to naprawdę miłe mi tu - na długo pojechał? czy to znaczy że rozstaliscie sie? ja roztsalam sie 3 miechy temu z facetem i coz...nie wierze abym szybko miala znaleźć nastepnego.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atlantic
Cuda się starzają i powinnaś wierzyć :) A dlaczego gostka pogoniłaś, czy nie potrafił tańczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atlantic
czy wiek jest aż tak ważny gdy kobieta ma dół głęboki jak ocean ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozstaliśmy się, broń boże.... pojechał na rok, ja do niego dojade...ale nie wiem kiedy, muszę się obronić, a cały czas mam pod górę z praca dyplomową... :/ nie będę tu smęcić... buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atlantic
fdse - mordo Ty nasza, nie pytaj już więcej o BMI, nie idź tą drogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość divix
tak, tak....jak wspominałam już bmi to nie mój ulubiony temat ... :O lat tez mogłabym mieć mniej ;) nie spacjalnie tańczył ;) ale powiedzmy że darowałaby mu to gorzej że zabawiał się w Piotrusia Pana, wiecznego chłopca...lat 31, nie wyrobiłam ale chyba gorzej sobie daję z tym radę niż sądziłam mi tu - ja smędzę to i Ty możesz :) everest , tak tak...góry to jest coś... szoda ze nie ma z kim jechać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atlantic
Obawiam się że jednak cały czas myślisz o nim i po chwili odpoczynku od niego zapragniesz do niego powrotu, podobno kobiety tak mówią , że nie należy wchodzić do tej samej rzeki dwa razy a jednak wchodzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość divix
cielątko :) fenx nie wrócę do niego... ja to troche ja muł jestem jak już podejmę jakąś decyzję to niełatwo zmieniam zdanie nawet jeśli nie jestem pewna słuszności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałem doła niczym sam Wielki Kanion, ale jak tu sobie pogadałem to humorek jak bumerang, hops i wrócił, Tobie życzę tego samego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atlantic
Jak sądzisz, czy kobieta może zmienić faceta pod wplywem perswazji, rozmów , przekonywania do konkretnego celu ? Czy powiedziałaś temu facetowi na czym Tobie zależy i jak chcesz żyć, były takie rozmowy ? A może uznałaś , że on się nie nadaje i powinien poszukać gdzie indziej szczęścia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość divix
nie wierzę w zmienianie dorosłych ludzi... a Ty? mówiłam mu ale on chciał żyć po swojemu szanuję to i lubię do dalej ale mamy inne priorytety...i on przynał mi w tym rację rozstaliśmy się w zgodzie.... co wcale nie znaczy ze bylo to proste Punktzwrotny - dzięki :) w sumie tez mi juz ciut lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atlantic
Moim zdaniem ON dopiero za kilka lat zacznie dojżewać i być może w wieku 40 lat zrozumie co stracił i kogo stracił , może szkoda że nie chciałaś poczekać aż ON dojżeje do związku . Wiem jak jest, pracuję w technice razem z facetami , każdy oczywiście jest inny , są fachowcami w swoich specjalizacjach , umieją i potrafią , mają wiedzę techniczną ale wielu się zachowuje jak 'mali chłopcy' i lubią się bawić zabawkami , masz rację , dla takiego Piotrusia Pana szkoda jest kobiety. Wielu nie chce i nie mają zamiaru być i żyć w związkach , przyzwyczaili się do życia w stanie 'singla' , nie potrzebują mieć rodziny. Podobnie jest z kobietami, w biurach pracują samotne panny w wieku 40 lat i mają się dobrze, przyzwyczaiły się do życia samotnego. Namawiam, kuś los aby być i żyć w związku dla własnego dobra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewana
atlantic - nawet kuszenie nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewana
moj narzeczony - typowy Piotruś Pan boi sie odpowiedzialności, a przecież nie jest sam - ma mnie - jesteśmy razem czy to tak trudno zrozumieć? a zatem dlaczego ode mnie ucieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość divix
tez mysle ze on potrzebuje jeszcze z 10 lat aby aczac myslec jak dorosly... chyba ze trafi mu sie jakas "wpadka" on zreszta czesto mowil, ze wpadka to b.dobry powod aby wziac slub, wlasciwie jedyny jaki mu przychodzil do glowy ;) ten moj to gorzej niz technik - artysta ;) ja bardzo chce byc z kims, chce byc szczesliwa ale na razie...mocno zwatpilam w siebie, swoja atrakcyjnosc, wartosc w koncu - co by nie gadac...bylam z facetem prawie 5 lat, a on pozwolil mi odejsc, niemal wzruszajac ramionami... To nie wzmocnilo mojej samooceny :( miala czekac i byc nieszczesliwa? nie...nie umialabym tak ale tez nie chcialabym zostac taką 40latką singielką...nie ide lulu atlantic - bardzo Ci dziękuję za rozmowę! jakbyś miala ochotę moze jutro jeszcze pogadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewana
dlaczego odrzucamy prawidziwe uczucie dla zabawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atlantic
olewana , dlaczego się czujesz 'olewana' ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olewana
divix - czytaj uważnie, bo atlantic to facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy kobieta może zmienić faceta pod wplywem perswazji, rozmów , przekonywania do konkretnego celu ? - szanse naprawdę jak 1: głębokość rowu w mm Rowu Mariańskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość divix
spanie nie wychodzi zajrzalam i ups - atlantic...sorki za pomylenie płci ;) nawet zauważylam, ze masz meski sposób wyrażania się ale potem pomyślałam, że to dlatego że pracujesz z mężczyznami :) glupia ja ;) moze jednak spróbuję zasnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość divix
ciężko uwierzyć chyba...ale dół się tylko pogłębia czy myślicie że przez szczerość można stracić przyjaciół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×