kocham Cie- jak to bylo u was

Jestem w zwiazku juz 3 miesiace , ja 30 lat , on 35. Jest fajnie, spedzamy razem prawie kazdy weekend. Do tej pory zadne z nas nie powiedzialo "kocham Cie" i wiem ze to dobrze. Mi zalezy na nim i jemu zalezy na mnie ale wiemy ze wypowiedzenie tych slow bedzie znaczylo bardzo duzo i dlatego czekamy. A moze zadne z nas nie chce byc pierwszym? Ja wiem ze na pewno nie powiem tego pierwsza...

ha jak poznalam swojego obecnego meza to powiedzial ze on jeszcze w zyciu nie powiedzial nikomu kocham Cie i powie dopiero zonie.co prawda po kilku miesiacach powiedzial, a slub wzielismy po 3 latach, a teraz mowi przynajmniej 10 razy dziennie. lepiej poczekac, ale zeby bylo tak naprawde szczerze

Po tygodniu bliżej znajomości powiedział "kocham cię", byłam przerażona bo nie wiedziałam jak sie zachować. W tej chwili minęło już 9 lat i powtarza mi to codziennie :)

poznaliśmy się przez net - po kilku miesiącach codziennych rozmów i pisania powiedział "kocham cię", byłam trochę przerażona, bo jak można to komuś powiedzieć nie widząc go? Dodam że nie jesteśmy małolatami, on ma blisko 40 lat, ja blisko 30. Powiedziałam mu to również po jakichś 2 miesiącach od jego słów. Po kolejnych 2 się spotkaliśmy. Dziś jesteśmy po ślubie i mówimy to sobie kilka/kilkanascie razy dziennie.

ja tez czekam, i zastanawiam sie czy nie zrobioc tego pierwsza. po roku bycia razem

Podtrzymuje temat

u mnie po pół roku bycia razem... czyli prawie 3 lata temu. Caly czas jestesmy ze soba. Ciesze sie ze nie powiedzielismy sobie tego np po miesiacu, wiem ze te slowa nie byly rzucane na wiatr. Nasza miłość jest naprawde prawdziwa :)

no wiesz mlodzi nie jestescie kzdy na pewno ma juz jakies doswiadczenie a co za tym idzie to ze na pewno nie raz serce mial zlamane wiec tak szybko tego od siebie nie uslyszyscie bo jestescie pewnie juz ostrozni

On - po pol roku ja - po 8 miesiacach :P

on po miesiacu znajomosci, 3 dniach bycia razem.. dzis jestesmy juz 3 lata i tez mowi to codziennie

Z moim chłopakiem poznaliśmy się przez .... gadu gadu :D Po kilku miesiąsach \"klikania\" spotkalismy się na kawie no i trafiła nas strzała amora, bo na następne spotkanie wyjechaliśmy na mimi wakacje :D:D wtedy powiedział mi, że cyt. \"chyba mnie kocha\". Do tej pory jak sobie to przypomnimy to śmiejemy się do łez. Jakiś czas później powiedział mi, że odrazu wiedział , że mnie kocha, ale nie chciał mówić od razu tego wprost żebym się nie przestraszyła :D No i tak kocha mnie już od prawie trzech lat... :D

jeszcze tego nie powiedzielismy ;)

O8opVpssnSdFl3FGyCwe7ZHv