LEKARZE, FARMACEUCI, J.ŁACIŃSKI ... HEEEELPPP ....

Witam! Właśnie wróciłam z pracy ... patrzę a mój synek ma opatrunek na kolanie :( Coś zrobił sobie na w-f ... Do szkoły wezwano męża i mąż zawiózł synka na urazówke ... No i klops ... Doktor zrobił synkowi przeswietlenie stawu kolanowego, po czym przepisał synkowi okłady z altacetu ... No i na tym sie skonczylo ... DUREN MAZ TYPOWY SAMIEC NIE ZAPYTAL CO TAK WLASCIWIE DOLEGA NASZEMU SYNKOWI :( Mam do Was prośbę :( Może pomożecie mi rozczytać się z tego co napisał lekarz ... a jakby ktoś jeszcze łacinę dodatkowo znał I MI TO PRZETŁUAMCZYŁ byłoby super :) http://img139.imageshack.us/my.php?image=skanuj0002pr7.jpg

Widać tylko jedno słowo - distomia, czyli jakies złamanie.

Wiesz no okłady z altacetu - twojemy synkowi dolega raczej jakieś gówno. Inaczej siedziałby w gipsie.

distorsio albo distrofio - skrecenie poprostu altacet po to aby zniknal obrzek.

distorsio genus sinister skrecenie stwu kolanowego prawego

naomi 22 Dziękuję :) Myślę, że to raczej skręcenie, niż złamanie bo jak ktoś napisał synek leżał by teraz w gipsie :( Tylko syn ma opatrunek na lewej nodze ...

spokojnie pomylilo mi sie sinister to lewa dexter prawa noga. Ja jestem masazystka uczylam sie pojec takich po lacinie dlatego postanowilam pomoc. W rozpoznaniu nie ma mowy o zadnym zlamaniu wiec prosze byc spokojna:) to jedynie skrecenie jednak prosze uwazac na ta nozke napewno pojawi sie obrzek i siniak wiec altacet wskazany! ewentualnie oklady z lodu przez jakis recznik np.

Jeszcze raz ogroooomny cmok dla Ciebie :)

sinister - lewy, dexter - prawy wiec skrecenie stawu kol. lewego

język łaciński :o o matkooo - dobra , już się nie czepiam

skrecenie stawu kolanowego i moja noga wyladowala w gipsie :( Dlaczego jednych lecza altacetem a innym daja gips :(

tam slowko sinister ??? Ja tam ledwo rozczytalam to distorsio :P

jak byk jets napisane "distorsio genus sin." wiec jak to nie widac?? co do wyrazenia "jezyk lacinski" jest poprawne, mialam taki rpzedmiot w szkole sredniej i na studiach

a mi się coś kiedyś obiło o uszy, ze lekarze powinni wypisywać tegotypu rzeczy po polsku, zeby pacjent miał chociaż blade pojęcie co tam medyk naskrobał

nie musza, natomiast musza poinformowac pacjenta co mu dolega