Jestem w ciąży , nie mogę powstrzymać palenia...

Wiem zaraz się posypią obelgi i inne takie, ale błagam dajcie coś napisać. Pale od 8 lat, i to nie mało 2 paczki dziennie, teraz ograniczyłam pół paczki góra nie cała paczka. Nie pije i nic z tych rzeczy, zdrowo sie odżywiam, ale te cholerne palenie mnie męczy. Przeżuciłam się na najsłabsze cienkie papierosy, wiem że papieros to papieros. Lekarz powiedział że jak nie mogę rzucić, to chociaż muszę ograniczyć, i że lepsze papierosy niż alkochol. Teraz już się chyba wyżaliłam, i możecie spokojnie mnie dobić i zlinczowac.

przeżuć sie na lżejsze( ale ograniczaj tez ilość ) . przejdż na lighty.

zmnimalizuj do jednego rano i drugiego wieczorem

Przeżuciłam się na miętowe z czerwonych to już chyba sukces jak narazie??

sukces duże słowo ;) ale jak mi powiesz ,że palisz dwa dziennie to bede z Ciebie dumna ;)

miętowe jeszcze bardziej trują (maja więcej sztucznych wzmacniaczy) !!!!!!!!!!! . mówię Ci lighty , .

rzucenie nagle nic nie da przez 8 lat palenia musiałabyś pół roku przed zajściem w ciąże przestać palić żeby oragnizm się oczyścił gdy będziesz palić licz się z tym, że dziecko może się urodzić małe lub w przyszłości być mało odporne powodzenia

Paliłam przez całą ciąże,mam wyrzuty sumienia do dzisiaj,dzieciak ma 7 miesięcy .Jest zdrowy ale przez to kurestwo boję się o jego zdrowie.

do 2 ograniczenie moze bedzie mozliwe ale jeszcze nie teraz, zabardzo mnie ciągnie. Ale wszystko przedemną, dopiero 5 tydzień ciąży... Wcale nie pocieszam, ale chcę być szczera.

Ja na poczatku ciazy palilam,poznej byl okres rzygania to i od papiersow mnie odrzucilo:)na szczescie..moze ciebie tez odrzuci. Z kazdym papierdsome mialam wyrzuty sumienia. Ps.moja mama(i jueszcze jedno,zaszla w ciaze dosyc pozno bo majac 38lat) tez palila a moj brat jest zdrowiutki. Kazde dziecko choruje,moje tez. Pierwszego papiersowa zapalilam 5 lub 6 miesiecy po ciazy,karmilam piersia. I w sumie to teraz t5ez pale ale tylko jak maly spi,albo jest gdzies daleko,staje wtedy w oknie.

matki, która kopci i kopciła w ciąży - alergik dosłownie na wszystko:O

dziewczyny ! autorka nie prosiła o morały ...pewnie to wszystko wie ! ona szuka wsparcia .... nie badzcie takie zimne .....

No właśnie z tym odrzuceniem do fajek, moja koleżanka też to przeszła i nie pali 3 lata. Tylko nie wiem kiedy dostała tego obrzydzenia na fajki.

no ja nie dostałam ,niestety:(. cały czas kopcę . ale w pomieszczeniu gdzie nie ma dzieci i które jest cały czas wietrzone/

Też nie odstałam obrzydzenia ...żałuję :( Ale paliłam dwa max na dobę ...teraz .....5-7 ....na imprezie duuuuzo wiecej :P

ja bynajmniej nie miałam zamiaru nikomu morałów prawić tylko podać przykład konsekwencji :)

pozatym moj tatalele robi codziennie "odwierty odbytnicze" w wannie

kumpela mi opowiadala ze jakrodzila to byl taki obciach za te palenie ze pizdziec. urodzila dziecko potem wyszło łozysko czy costam i lekarz mowi do niej ze ostro palila w ciazy bo lozysko cale czarne.

Tak w połowie ciąży lekarz sam się domyslił że palę ,podobno po łożysku na usg,inny kolor.Nie powedział mi NIC!!!Nie skomentował, nie opieprzył.NIC!!Taka reakcja mi jeszcze bardziej zaszkodziła bo to tak jakbym dostała przyzwolenie.

no to mam poważny problem :( tak jak napisałam wcześniej, przed tym jak się dowiedziałam o ciaży paliłam 2 paczki tzn 40 fajek :( :( a teraz od 10 do 15 o wiele za dużo :(

z tym odżucaniem jest różnie, moja koleżanka paliła przez całą ciążę. Dziecko niestety urodziło się z wadą serca. Ja też palę i prubuję żucić ale w najbliższym czasie nie planuję ciąży.

właśnie,najważniejsze żeby coś z tym nałogiem robic wcześniej,przed zajsciem w ciąże.No chyba że wpadka.Ja "zachodziłam" świadomie ale miałam nadzieję że mnie odrzuci.Niestety,nie miałam mdłości w ciąży .

ja narazie tez nie mam mdłości, ale to młodziutka ciąza więc wszystko przedemną :)

Mimo wszystko,życzę Ci mdłości.

swoją drogą chrsteee 40 fajek dziennie strasznie dużo !!! ale 10-15 w icąży to tez dużo ! musisz sie ograniczyc to prawda po łozysku widac tak jak pisałam paliłam 2 na dobe łozysko było czerwone i w całsoci ponoc bardzo łądne :P

Fajnie to zabrzmiało, ale dzięki, to by dobrze zrobiło, tak sądze :)

;-) Ja się o mdłości modliłam.Ze względu na papierochy właśnie.

moja mama palila 15 lat ale kiedy dowiedziala sie ze jest w ciazy rzucila palenie na te 9 miesiecy nikomu nie chce moralow prawic ale moim zdaniem powinnas pomyslec o malym, on sie na swiat nie prosil, a napewno gdyby mial wybor chcialby zeby jego mama nie palila, jest mu zle tem u ciebie w brzuchu po twoim kazdym pecie,wiedz ze to nie papieros powinien rzadzic toba tylko ty papierosem, przynajmniej w takiej sytuacji w jakiej sie znajdujesz wiem ze to trudne ale mysl ze od tego zalezy zdrowie i zycie przyszle maluszka powinnas sie wziasc ostro w garsc i zatrzymac palenie chocby na ta reszte ciazy

Nie moge normalnie jakkie rady daja ciotki kafeteriuszki :) Palic dwa albo zmienic na lighty ... Matko Boska !!

no nie ma rady - musisz sie zmusic do odrzucenie papierosow! Kropka. Chocby nie wiem jak by cie ciagnelo - pomysl, ze trujesz swoje dziecko, ktore teraz wlasnie juz sie rozwija. moze ci pomoga jakies wizualizacje. Musisz, musisz, musisz.... Pozdrawiam