Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co to za lakarz

GINEKOLOG...nie zrobił mi badań...

Polecane posty

Gość izóchna
ngLka...a ty kolejna która opieprza dziewczynę za to że otwarcie coś na temat lekarzy napisała? niech zgadnę! lekarka się odezwała!!! Bóg Bogów...bo ukończyło medycynę...gdyby odezwała się z prośbą o badanie...to wiesz co by usłyszała? ja jestem lekarzem i to ja decyduję co robić....koń by się uśmiał. a jeżeli chodzi o leki, to mój bardzo taki sprawdzony lekarz ...z powołania...zawsze mówi...pani izo taki lek ale on jest bardzo drogi...i ja się godzę jeżeli mnie na to stać albo nie...i wtedy proponuje mi inne odpowiedniki.... ma prawo dziewczyna napisać swoje uwagi...zdziwiła się więc prosiła o opinie....a takie głupie mądrzenie się świadczy tylko o zachowaniu depresyjno - desperackim...daj jej mądrą poradę...a nie krytykuj za każde słowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna, która nie czyta ze zrozumieniem.Nie jestem lekarzem - krytykuję wyłącznie postawę roszczeniową. Czy do tego trzeba być lekarzem? Żeby lekarza bronić? Arcyciekawe. Trochę rozumienia przy czytaniu.. kobito, bo monitor oplujesz jadem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
no właśnie kto pluje monitor ??? to widać cały czas....a niby czemu tak bronisz lekarzy??? uważasz że wszyscy są z powołania??? arcyciekawa twoja postawa...a może twój chłop to lekarz? uważam, że karta praw pacjenta jest po to, aby pacjent mógł domagać się swoich praw...i uważam, że każdy ma prawo wyrazić swoją opinię...a ty lepiej milcz bo w twoim przypadku milczenie złotem.... Uważam, że są porządni lekarze...i niestety tacy, co krzyczą o podwyżki, a pacjenta traktują jak zło konieczne....i mam odwagę to napisać czy to się komuś podoba czy nie...lekarz to nie Bóg...ma prawo się mylić i owszem....między omylnością a lekceważeniem jest jednak różnica...i niby to dlaczego nie można napisać swoich spostrzeżeń na temat lekarzy????????tematów tu tysiące, a nie daj Bóg jak ktoś o lekarzu napisze coś mało pozytywnego...to odrazu odzywają się białe pseudokitle... raczej nie odczytałaś ze zrozumieniem mojego poprzedniego tekstu więc życzę teraz powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
a tak w ogóle to przedstaw urywek z tekstu tej dziewczyny, który jest w jakimś stopniu obraźliwy dla lekarza....postawa roszczeniowa jest adekwatna do sytuacji...czy ona wrzeszczy, klnie, i oczernia lekarza??? nie sądzę...pisze kulturalnie o swoich spostrzeżeniach i jest atakowana jakby conajmniej zlinczowała jakiegoś lekarza!!! czy twoja postawa obrońcy jest normalna?/? czepiasz się postawy roszczeniowej ...więc wypunktuj...gdzie przesadziła? co masz jej do zarzucenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze netykieta - kultura i znaki przystankowe - skoro kultury wymagasz - to ją okaż. A bicie piany zachowaj na spotkanie z kolegami.Kolejna sprawa - \"dobry lekarz\" to nie znaczy jasnowidz, nigdzie nie zostało napisane, że lekarz WIEDZIAŁ o wcześniejszych infekcjach.Po trzecie - dla kogo 60 zł jest drogim lekiem, dla tego jest. Nie twierdzę, że to małe pieniądze, ale drogi lek to jest zastrzyk za 1500 zł czy leki stymulujące za 300 zł.Lekarz nie jest od tego, żeby czytać w myślach - tylko od tego, by leczyć.Farmaceuta też może dać odpowiednik, jeśli to taki \"obciach\" wracać się z receptą.I skoro taką uwagę przywiązujesz do prawa wypowiedzenia własnego zdania - to stosuj je też do innych - to jest forum i równie ja mam prawo wypowiedzieć własne zdanie - czy ci się ono podoba, czy nie.Podejście lekarza byłoby niestosowne, gdyby odpowiedział \"ja jestem lekarzem i wiem jak leczyć\" ale te sowa nie padły więc nie dorabiaj ideologii \"co by było gdyby... śmy poszli na ryby\".I weź pod uwagę jedną rzecz - obrażać lekarza i wyzywać od konowałów jest łatwo - bo to internet, jest się anonimowym i nawet jak się brednie wypisuje, to się tu lekarz nie odnajdzie i nie napisze jak było.Co innego, gdy lekarz jest chamski albo spłyca problem a co innego, gdy nie umie czytać w myślach.Broń Boże przed takimi pacjentkami jak wy, bo teraz się nie dziwię, że żądają podwyżek - idzie panna do lekarza, płaci a wizytę i wymaga tego, co CHCE a nie tego, co lekarz uzna za konieczne dla Jej zdrowia.EOT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
a bicie piany zachowaj...itd....twoja kultura...braaawo!!!!! No popis dałaś na całego. A dlaczego tak boli Cię to, że ktoś ośmielił się coś napisać na temat lekarzy??? Jak już wspomniałam twoja postawa jest desperacko - depresyjna - to można odczytać z twoich wypowiedzi. Jak widzisz dla niektórych ludzi te 60 zł to może być dużo i nie kpij z tego. Ja wiem, że można przedstawić sytuację taką jak ty to zrobiłaś...1500 zł za zastrzyk to jest drogie. No owszem...nie życzę nikomu takiej sytuacji, a ty nie próbuj manipulować teraz takimi porównaniami, aby zyskać w oczach.Ja rozumiem sytuację ludzi, dla których 60 zł to jest dużo, i nie odważę się krytykować nikogo za to, że nie ma pieniędzy!Jeżeli dziewczyna się wstydzi wrócić z receptą, to uszanuj jej szczerość , a nie kpij...sama zauważyła, że uczy się na błędach i kolejny raz odrazu poprosi o zmianę. Nie uważam żeby chociaż odrobinę obraziła lekarza swoją wypowiedzią, natomiast ty wyedukowano kobito już pękasz ze złości, że ktoś napisał prawdę na temat twojej kultury... uśmiecham się do ciebie dziewczyno i zauważ, że nikt tu nie użył słowa konował...a co??? ktoś cię tak nazwał i masz uraz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic mnie nie boli, po prostu zwracam na to uwagę. Tak cięko to zrozumieć?moja kultura polega na tym, e nie stosuję tysiąca wykrzykników!!!!!!!!!!!! I dbam o pisownię w taki sposób zebyczytajacyniemialproblemowzezrozumieniemtresci.Nie interesuje mnie twoja ocena mojej psychiki, bo wyraźnie widać - że to jedyne, co umiesz - dużo krzyczysz a argumentów zero.Jak ci się poprawi to możemy wrócić do dyskusji.Manipulacja? :-) Przeczytaj jeszcze raz :-)na razie jedyną osobą, która pęka ze złości - jesteś ty - twoje posty aż krzyczą, piszesz w pośpiechu, byle na swoje, byle na swoje a nie na tym dyskusja polega.Ocenę mojej osoby (po raz kolejny oznakowanej, gdybym PRZEOCZYłA ) oraz pękanie ze złości puszczę płazem - bo niepotrzebnie oceniasz wg siebie. Nie mam zamiaru tu siedzieć i udowadniać ci, że dużo paplesz ale nie bardzo wiesz o czym - więc życzę miłego pisania, bo przemyślenia kwestii już nie wymagam.Nie trzeba użyć słowa \"konował\" by wypowiedź została tak właśnie odebrana ale nie ma sensu tłumaczyć bo i tak nie zrozumiesz.Pozdraiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
Nie krzyczę, tylko normalnie do ciebie piszę. I nie na wykrzykniki zwracaj uwagi, lecz na treść. Jak się nie ma czego doczepić, to się czepia nawet pisowni, ale rozumiem, że cię poniosło. Brak argumentów popycha ludzi do takich postaw jak twoja, ale rozumiem twoje rozemocjonowanie. Nie mam zamiaru walczyć na słowa, a konkretnie chodzi mi o to, że dziewczyna grzecznie poprosiła o opinie, nikogo nie obraziła, lekarz jest jak dotąd anonimowym, dużo też masz i ty racji ( lekarz nie jest jasnowidzem itp ), ale chodzi o formę wypowiedzi i porady...skończ medycynę i lecz się sama...no wybacz Jak zauważyłaś to osobiście nie krytykuję lekarzy, nie mniej jednak uważam, że nie są poza zasięgiem krytyki, jeżeli dopuszczają się niedbalstwa. A kulturalna konwersacja jest na prawdę na cenę złota. Reakcja budzi reakcję, więc trudno, że teraz się złościsz... jak ci się polepszy, to zapraszam do dialogu w sympatyczniejszej atmosferze. pozdrówkaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym, że nie rozumiesz. Szkoda, że musisz prosić koleżankę o pomoc w pisowni. Sama pokazałaś właśnie jaką masz klasę.Miłego kręcenia się w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
buhahahahaha! oj koleżanko, a mówimy o pisowni czy o czymś innym? miałaś ponoć już iść...co masz do mojej pisowni ??? niepiszętakjaktoprzedstawiłaś..tyjużpoprostunieradziszsobiezeswojązłością!!!!!!!!!!!! śmiać mi się chce z ciebie, ale przynajmniej się dobrze bawię. Staję w obronie dziewczyny, która kulturalnie poprosiła o opinię i nikogo nie obraziła! Jeżeli moje wykrzykniki są dla ciebie brakiem kultury to trudno...och żeby tylko takie braki kultury bywały to by było całkiem spoko na tym świecie. Zwrócę uwagę na moją pisownię jeżeli to ciebie tak boli, ale myślę, że jesteś wściekła z innego powodu - trafiła kosa na kamień! Pozdrawiam i miłego relaksu! oj holipa - ten wykrzyknik to tak z zyczliwości, cobyś nie pomyślała, że krzyczę na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..a raczej w swojej własnej obronie.Nie pisałam też nigdzie, że już idę. Gubisz się.Polecam dobre leki psychotropowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
czyżby lekarz psychiatra się odezwał???? więc wzajemnie...i na prawdę daj sobie luz, bo się w tym momencie kompromitujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyną osobą która od początku się kompromituje - to brakiem rozumienia treści, to chamstwem, to lakonicznym językiem - to wymyślaniem - no.. zgaduj?Ja sobie juz dawno dałam na luz, prowadzę luźną konwersację - nie spinaj się tak niunia, bo ci żyłka puści ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
uuuu...dalej się kompromitujesz? Widzę sięgasz po coraz bardziej ostrą broń! ale oczywiście rozumiem niunia, że coś tam cię trafia.Twoja postawa wzbudza we mnie litość, po prostu nie dajesz sobie rady ze swoją złością. Nie zniżę się do twojego poziomu, i nie będę ci ubliżać. Uważam, że nie ma sensu dyskutować z osobą tak niskiego pokroju jak ty, więc kończę ten dyskurs i oddaję ci ostatnie słowo. proszę bardzo... kompromituj się dalej. Natomiast dziewczynę, która założyła ten topik serdecznie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że pozdrawiasz - pozdrów też koleżankę, a którą się podajesz. Obie jesteście idealnie zgrane - do tego za grosz rozumienia słowa pisanego. Już dawno zapomniałyście, że topik dotyczył ginekologa - wy natomiast czerpiecie ogromną przyjemność z próby dowalenia mi - a jak nie wychodzi - to usilnie - bo powtarzając niemal w każdej wypowiedzi - staracie się wmówić mi złość mimo, że wyraźnie widać jad w pierwszym poście izóchny. Przykro mi, że nieudolnie odwracacie kota ogonem.Dobranocka się skończyła i mimo, że jutro weekend - sio spać dzieciaki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz: \"po prostu nie dajesz sobie rady ze swoją złością.\"a wcześniej: \"pisze kulturalnie o swoich spostrzeżeniach i jest atakowana jakby conajmniej zlinczowała jakiegoś lekarza!!!\"Jak się czujesz? zlinczowana? Nie dajesz sobie rady ze swoją złością? :)teraz: \"Nie zniżę się do twojego poziomu, i nie będę ci ubliżać\"a potem \"Uważam, że nie ma sensu dyskutować z osobą tak niskiego pokroju jak ty,\"tak tak kochaniutkie dzieciaczki, kompromitujcie się dalj! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet mi się nie chce komentować. Izóchna zaatakowała najpierw mnie, następnie inną koleżankę. Tocząc pianę... Nie, nie jestem adwokatem lekarzy, dziwię się tylko autorce topiku, że ma pretensję o wszystko. Nawet o nieumiejętność czytania w myślach. No wybacz. Ktoś, kto leczy się prywatnie i płaci za każdą wizytę, chyba nie powinien być zdziwiony, że za leki się płaci. No naprawdę, nie bądź dzieckiem. Po drugie, już ktoś wyżej powiedział, stan zapalny widać gołym okiem i naprawdę nie potrzeba wykonywać dodatkowych badań. Sądząc po roszczeniowej postawie autorki, gdyby dostała skierowanie na wymaz z antybiogramem na przykład, posiew, cytologię albo inne badania, byłąby oburzona tym, że lekarz wyciąga z jej kieszeni dodatkową kaskę. A Ty izóchna nie tocz piany, bo rozmowa przebiegała w miarę spokojnie, do momentu kiedy Ty się nie pojawiłaś ze swoimi zwielokrotnionymi wykrzyknikami i znakami zapytania. Uważaj, bo będziesz musiała udać się do lekarza. Nie zapomnij wtedy nadmienić, że prosić o najtańsze leki. Żegnam ozięble pieniacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do musztarda
musztarda to ze autorka poszla prywatnie to nie znaczy ze ma placic za leki 60 zl.Z tego co przeczytalam nie jest to grzybica ktora rzeczywiscie wymaga drogich srodkow.Jest to jedynie zapalenie pochwy.Wiec prosze nie chrzań ,ze autorka zaplaciła tyle ile powinna, bo za takie leki na zapalenie pochwy mogła zapłacić kiikanascie zlotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
ngLka - no i się skompromitowałaś , tak jak sądziłam. Jeszcze to podszywanie się pod musztardę...eh - szkoda słów...wyrazy współczucia. Pewnie jesteś ginekolożką, i zaczynam rozumieć twoją desperację. Solidarność białych kitli jest widać mocna, ale ty niestety słaba psychicznie. Na pocieszenie powiem - nie płacz więcej, tak jak w ostatnich postach, przecież nie ubliżyłam tobie niunia. No nie dam się też sprowokować, nie licz na to - ale możesz sobie ulżyć - wpadnę tu jeszcze od czasu do czasu poczytać twoje rozpaczliwe posty. pozdrawiam mocniuteńko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga izóchno - nie trzeba mieć wybitnego iq, by sprawdzić ilość postów moich i musztardy oraz znaleźć mnie na topikach, gdzie znają mnie inne dziewczyny - tak tak, OSOBIŚCIE - no ale trzeba trochę pomyśleć :)Nie trzeba mieć też wybitnego IQ by wiedzieć, że pod czarny nick NIE DA SIĘ podszyć - natomiast widać wyraźnie, że nie raz podszywałaś się, skoro automatycznie taki pseudowniosek wysnuwasz. W końcu każdy sądzi wg siebie! :-)Podszywasz to się ty i doskonale o tym wiesz, pomarańczko - IP nie kłamie.Fakt - mocno jesteś zdesperowana, skoro swoją niekonsekwencję wyładowujesz w tym topicu pod płaszczykiem zakończenia i zostawienia mi ostatniego zdania.To żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
Oj wkońcu każdy sądzi wedle siebie, czyli obie się podszywamy? Nie podszywam się i doskonale o tym wiesz, skoro tak się na tym dobrze znasz. A szukać ciebie na innych topikach nie mam zamiaru, bo nie jesteś ciekawą osobą dla mnie, nawet przez moment nie pomyślałam o tym, więc nie wlewaj sobie. Rozbawiła mnie twoja rozpacz w twoich ostatnich postach, dlatego chciałam cię pocieszyć i uspokoić. hmmm...z jakim napięciem ty musisz oczekiwać czy ja odpiszę na twój post czy nie? Bawisz mnie niunia - swoją desperacją, a moja niekonsekwencja to tylko słabość do twoich łez. Nie trzeba mieć wysokiego iq. aby zauważyć, że czujesz się urażona. Nie znam dziewczyny, która założyła ten topik, nie jestem jej koleżanką, wręcz nie mam pojęcia kim jest. Nigdy nie tolerowałam chamstwa i zawsze je zwalczałam, dziś akurat otwarłam ten topik - poraził mnie arogancki i chamski ton odpowiedzi dla tej dziewczyny - na pewno nie czuła się pocieszona ani uspokojona, a pewnie liczyła na odrobinę życzliwości z waszej strony. I nie ma się co wściekać, że ktoś zwrócił na to uwagę. Mądry wyciągnie na przyszłość wnioski, że lepiej dać mądre rady niż się głupio wymądrzać, głupi? będzie się wściekać, że ktoś raczył upomnieć. dobrej nocy droga koleżanko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
Oj wkońcu każdy sądzi wedle siebie, czyli obie się podszywamy? Nie podszywam się i doskonale o tym wiesz, skoro tak się na tym dobrze znasz. A szukać ciebie na innych topikach nie mam zamiaru, bo nie jesteś ciekawą osobą dla mnie, nawet przez moment nie pomyślałam o tym, więc nie wlewaj sobie. Rozbawiła mnie twoja rozpacz w twoich ostatnich postach, dlatego chciałam cię pocieszyć i uspokoić. hmmm...z jakim napięciem ty musisz oczekiwać czy ja odpiszę na twój post czy nie? Bawisz mnie niunia - swoją desperacją, a moja niekonsekwencja to tylko słabość do twoich łez. Nie trzeba mieć wysokiego iq. aby zauważyć, że czujesz się urażona. Nie znam dziewczyny, która założyła ten topik, nie jestem jej koleżanką, wręcz nie mam pojęcia kim jest. Nigdy nie tolerowałam chamstwa i zawsze je zwalczałam, dziś akurat otwarłam ten topik - poraził mnie arogancki i chamski ton odpowiedzi dla tej dziewczyny - na pewno nie czuła się pocieszona ani uspokojona, a pewnie liczyła na odrobinę życzliwości z waszej strony. I nie ma się co wściekać, że ktoś zwrócił na to uwagę. Mądry wyciągnie na przyszłość wnioski, że lepiej dać mądre rady niż się głupio wymądrzać, głupi? będzie się wściekać, że ktoś raczył upomnieć. dobrej nocy droga koleżanko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła dziweczka
1 Ginekolog faktycznie jest niedbały, a może po prostu nieempatyczny, jesli nie mówi pacjentce, ile lekarstwo będzie kosztować 2 ALE masz buzię. Jak nie wiesy, ile kosytuje lekarstwo, to się najnormalniej na swiecie pytasz. Ja się automatycznie pytam, jak mi lekarz cos przepisuje - bo lubie wiedzieć, jaki wydatek mnie czeka. 3 Nie wiem, czy lekarz powinien był zrobic badania. I ty tez nie wiesz. Bo obie lekarzami nie jesteśmy. Możliwe, ze masz racjei wymaz jest wskazany - a możliwe, ze te przypadłosć ropoznaje sie bardzo łatwo, tak jak on to zrobił. Jesli chcesz się dowiedzieć, poszukaj w literaturze fachowej. Jesli nastepnym razem spotkasz sie z takim czymś , że lekarz nie wykonuje jakiegioś badnia, a według ciebie powinien - masz buzię. Spytaj niby żartem "tak togołym okiem widać?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam ci tylko zwrócić uwagę izuniu, że umysłem nie grzeszysz - popełniasz co rusz błędy logiczne i stale leziesz w błoto, przynajmniej jedną nogą. Idźże dziecko spać, bo brednie piszesz takie, że nie wiadomo, czy się śmiać - czy płakać.Za kszty nie rozumiesz nawet czystej ironii czy choćby zwrócenia uwagi na błąd - zachowujesz się jak prosta baba, która ślepo wierzy w to, co sobie uroi - choćby to było z kosmosu.3maj się tam dziecko i \"ócz siem pilnię\"- choć marne szanse, że coś z ciebie jeszcze wyrośnie - no chyba, że kolejna zgorzkniała co plecie 3 po trzy a mało kuma jak i mało wie. na razie piszesz tylko, co wiesz (a i nie zawsze) - a powinnaś wiedzieć, co piszesz.Tym akcentem kończę, bo jesteś jednym wielkim jadem, sączysz nim na boki, obraasz wszystkich (nawet musztardę która ŚMIAŁA kulturalnie się wypowiedzieć) - ty po prostu nie tolerujesz tego, że ktoś może mieć inne zdanie.Więc trwaj w swoim błędzie - idź do koleżanek i poskarż się jak ten świat cię nie rozumie.Więcej nie napiszę, bo nie chce mi się tłumaczyć po raz setny tego, co jest logiczne - a czego ty i tak nie pojmiesz.Nie schlebiaj sobie dziecko - żeby mnie urazić musiałabyś mieć trochę oleju w głowie i wykazać że masz rację a ty na razie jedyne co robisz to nieudolnie starasz się jechać :-)Ciao, dziecinko.Miłego kurowania, mnie tu już nie zobaczysz, niedojrzała żmijko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
Autorka ostatniego topiku zapomniała dodać, że pisze o sobie. No ale była zmęczona i rozdrażniona, więc należy się wybaczyć jej to przeoczenie. Ta wypowiedź daje wyraźny obraz prawdy o niej samej. Dobrej nocki mała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×