Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dorota w.

MAM PSYCHOLA ZA MEZA!POMOCY

Polecane posty

Gość Dorota w.

Od czterech lat jestesmy malzenstwem.Od jakiegos czasu poczulam ze on mnie juz nie kocha tzn.traktuje mnie jak smiecia,krzyczy po mnie,obraza i to bez sesownego powodu.Gdy wychodze do pracy pomalowana wyzywa mnie od kurw.Gdy robi cos co potem mu nie wychodzi zaczyna wszystkim trzaskac i rzucac-wpada w panike.Gdy chce porozmawiac co sie dzieje,mowi ze jestem pojebana i nie ma ochoty ze mna gadac.Moj maz oszalal!Mam wrazenie ze dostal do glowy!Niewiem co mam robic!Jak mu pomoc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokonaj samokrytyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +++***
Myśl jak sobie pomóc!! Tu Ty powinnas widziec siebie i swoje bezpieczenstwo na 1 miejscu a nie jego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh.. moze pojdz Ty do psychologa i się go doradź co masz zrobic bo to powazny problem.. a on jest specjalista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
mysle,ze nie dam rady bez niego!To bardzo boli!Boje sie rozstania,rozwodu itp. Dlaczego ludzie sie zmieniaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Ja go bardzo kocham a on wogule mnie nie szanuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernia
Jesli taki stan rzeczy potrwa dłużej, oboje będziecie potrzebowali pomocy psychologa. Rób cos z tym, nie oczekuj poprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Juz sobie z tym nie radze,najbardziej boli gdy z ust kochanej osoby plyna takie slowa:jak np.jestes szmata,wypierdalaj,zejdz mi z oczu,popierdolilo cie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opetana przez niego
wiesz co ja wlasnie chcialam taki sam topik za;ozyc bo mam identyczna sutuacje tyle ze 3 lata po slubie i lubi jak o siebie dbam wychadzac gdzies ale reszta sie zgadza tez juz nie wiem co robic zalamac sie mozna a ja mam dopiero 23 lata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohgepgh
pewnie musialo sie cos wydarzyc w jego zyciu, ze go az tak zmienilo. moze mial jakis nieudany romans, ze teraz ogolnie nie lubi kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernia
Nie możesz sobie pozwolić na takie traktowanie, bo facet przyzwyczai się i wejdzie mu w krew. Ty natomiast będziesz musiala to znosić, ale w imię czego. Nie potrafię Ci doradzić co masz z tym zrobić, ale musisz zacząć działać już teraz. W porę reagować, bo później możesz sie ocknąć w psychiatryku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Mieszkamy w niemczech,na dobra sprawe mamy tu wszystko i nic bo tylko siebie dwoje.Podam wam przyklad:pracujemy oboje to co mamy(rzeczy materialne)kupywalismy ze wspolnie zarobionych pieniedzy po slubie!a on teraz karze mi sie wynosic bo nic tu mojego niema!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opetana przez niego
i mam szanse na romans, ale jak jak go tak bardzo kocham i nie potrafie go tak zranic :( jestem w kropce!! nic tylko sobie w leb strzelic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka...70
to może być schizofrenia,pogadaj ze specjalistą . U mnie to samo mniej wiecej ,tylko więcej lat po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
do opetana przez niego dlaczego oni tacy sa???Ja ma 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opetana przez niego
my tez mieszkamy za granica i mamy wszystko o czym moga niektorzy pomarzyc: auto (w polsce drugie), komputer, dobry aparat ,spoko apartamencik, niezla prace(niektorzy wyjezdzajac za granice moga o takiej tylko pomarzyc) i co..... wielkie guwno z tego wszystkiego jak nie jestem szczesliwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Albo ma kogoś albo jesteś dla niego zbyt uciążliwa i ciągle go kontrolujesz/obserwujesz/pouczasz/czuje się osaczony. Trzecia możliwość zarabiasz więcej od niego, awansujesz a jemu zbytnio nie wiedzie się w pracy i jej nienawidzi (czuje się niedoceniany). Według mnie 1 lub 3, chyba 3 (strzał w ciemno).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opetana przez niego
dorotko zabij mnie ale nie wiem !!! moze czas sie usamodzielic uczuciwo i sprobowac jeszcze raz.... tyle ze z kims innym!!! ale ja go tak kocham i az boje sie myslec o odejsciu ale moze to jedyne wyjscie!! Jestesmy mlode cale zycie przed nami ,wiec moze trzeba nauczyc sie zyc samemu na nowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Wydaje mi sie zeon jest bardzo chory,popatrzcie u nas zawsze bylo tak ze oboje zarabialismy,to co ja zarabialam to starczalo na jedzenie,zakupy czy jakies wyjscia z domu a pieniazki jakie on zarabial spokojnie lezaly na jego koncie oplacalismy z nich tylko mieszkanie i auto i wiecie co mi wczoraj powiedzial ze nie mam prawa wsiadac do samochodu bo on jejst na niego zajerestrwany i on go oplaca ze nigdy anie grosza na niego nie dalam i na mieszkanie tez!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opetana przez niego
wrom on zarabia troche wiecej (pieniadze tu to nie problem!!!) ani zadna z tych rzeczy!! mi powtarza ciagle ze martwi sie o nasza przyszlosc chce zeby bylo nam dobrze tyle ze to jego martwienie sie odbija sie na naszym zwiazku!!!! i przyszlosc sie nam dobrze zapowiada wiec nie rozumiem!!! a o innej kobiecie nie ma mowy i nie kontroluje go ale pracujemy razem na jedna zmiane wiec wiem jak jego dzien wyglada a on wie jak moj i nie przeszkadza mi to bo do tego juz dlugo dazylismy i udalo sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Tak czasami mysle by odejsc ale...dokad do pl. nie chce wracac, z mojej pracy sama bym sie nie utrzymala(mieszkanie itp.) Teraz mam wszystko o czym w pl.moglabym w tym wieku pomarzyc!!! ALE teraz z biegiem lat mysle ze nie otrzymalam w zyciu tego najwazniejszego tzn.milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Jak nie pieniądze to inna kobieta na horyzoncie. Innej możliwości nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
No chyba że choroba psychiczna ale szczerze w nią wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opetana przez niego
uciekam jade po jakies filmy do znajomych bo czeka mnie kolejny filmowy nudny weekend!! trzymaj sie cieplo i glowa do gory ja dzis winko jade kupic ,mojego meza czeka dzis dobry seks a pozniej duzooooooooooooooo szczerosci!!! obysmy sie dogadali czego i tobie zycze!! w ostatecznosci czas na nowe zycie u boku kogos innego!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
uciekaj od drania. Najczęściej psychologami zostają ludzie, którzy chcą sobie sami pomóc, "wariaci", strach iść dziś do psychologa. Zrobił sobie z Ciebie ofiarę i wyładowuje na tobie swoje frustracje, celowo Cię wybrał, bo dobrze sprawdzasz się w roli ofiary. Uciekajj od niego!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
On i czest gada ze ma inna ze ona mu robi lepiej itd. ale ja mu nie wieze!!!Bo go znam. a po drugie mysle ze tutaj to niemozliwe predzej w polsce!!! Boje sie ze jest chory moze powinnam porozmawiac z jego rodzicami szczegolnie mama???co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka...70
Wrom , ja też bym u swojego na początku nie podejzewała , rzeczywistosc okazała sie inna . A miało byc tak pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×