Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dorota w.

MAM PSYCHOLA ZA MEZA!POMOCY

Polecane posty

Gość opetana przez niego
wrom u mnie o innej kobiecie to zapomnij nie ma szans napewno to nie to, wierze w to jego zamartwianie sie i to moze on potzrzebuje pomocy!! dobra uciekam trzymajcie sie cieplo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
czy mozna sie az tak zmienic? z kochajacego meza w sadyste i potwora!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
na mój gust na psychoterapię powinien pójść. Oczywiście jak mu to zaproponujesz to zmiesza Cię z błotem. Tobie zwłaszcza polecam psychoterapię bo pięknie wchodzisz w rolę ofiary i zachowujesz się tak jak on oczekuje. Odejdź od niego bo zmarnujesz sobie życie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
Ty bardziej potrzebujesz fachowej pomocy niż on!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
kiedys powiedzialam mu ze jest chory to oczywiscie odwrocil kota ogonem i zwalil wszystko na mnie ze ja jestem chora!Nie da sobie powiedziec Napiszcie mi jak to wyglada z taka wizyta u psychologa czy psychiatry gdzie mam pojsc?ile to kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
Można się zmienić. Powtarzam , celowo Cię wybrał bo wiedział, że dobrze wejdziesz w ten układ: Oprawca - ofiara. Na początku nie był taki bo wiedział, że może stracić kogoś kto później świetnie da się wykorzystywać i poniżać i zaspokoi jego pragnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +++***
Dzieci nie macie? Uważam, ze nie ma sensu sie męczyc, jesli sytuacja za jakis czas nie ulegnie poprawie. On tez musi sie postarac, zeby byc dla Ciebie dobrym. Czy bedziesz całe zycie kochac brutala? Kiedys powiesz dosc.... Finansowo na pewno sobie poradzisz, spokoj psychiczny jest wart przycisniecia pasa. Ale zdecydujesz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernia
echhhhhhhhh ma rację Psychopata zapuszcza korzenie, kiedy widzi przed soba ofiarę. Ja też kiedyś byłam ofiarą takiego psychola, ale w porę pomógł mi dobry psycholog. Mam to już za sobą, a ile siły zdobyłam, że ho ho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Napiszcie jak wyglada prawdziwy zwiazek malzenski??? Boze,ja chyba zwariuje,niewiem do kogo powinnam sie zwrocic? Beda sie smiac wkolo!Bylam mloda i glupia mowiac TAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
Ciężka sprawa. Bo wielu psychiatrów powinno się leczyć z powodu własnych problemów. Trzeba spr. czy ma odpowiednie uprawnienia, nie bez znaczenia jest staż pracy i opinie ludzi, którym pomógł. Ok 50-100 zł wizyta w zależności od tego gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka...70
echhhhhhhhhhhh ma racje zacznij szukac pomocy i tez dla siebie . Ja za długo w tym trwałam , teraz sama potrzebuje "pomocy" żeby uwierzyć w siebie na nowo . Mozesz z jego mama pogadać jeśli jesteście w dobrych stosunkach . No i niestety nie sadzę żeby zgodził sie póść na badania czy ewentualną terapię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Nie mamy dzieci! boje sie ze jak odejde to juz zostane sama,boje sie tego leku przed innym meszczyzna!Skad bede wiedziec ze inny nie bedzie taki sam! Dzisiaj wrzeszczal po mnie ze za duzo wody urzywam!!!Czy to nie wariat albo ze kaloryfer odkrecam jak mi zimno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
Przede wszystkim szacunek w związku się liczy, potem zaufania (wg mnie). Jeśli on Cię nie szanuje to nic z tego nie będzie. A jak zaufać człowiekowi, który już nie raz zawiódł. Moim zdaniem to nie ma sensu. Uciekaj od niego póki jesteś młoda i masz szanse zacząć wszystko od nowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Trudno mi ztym,nie umiem nawet z nim pogadac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka...70
Dorota ja Ci na temat normalnego małzeństwa nie napiszę , ale tak jak widzę Twój mąż postepuje dokładnie jak mój maż schizifrenik .Odeszłam ....i teraz próbuje poskładać od nowa swoje życie , poraniona ale widząca światełko w tunelu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +++***
zgadzam sie ze powinnas uciekac póki jestes młoda, pomyśl jakie zycie miałyby Twoje dzieci przy takim ojcu oszczedz im tego i sobie takie jest moje zdanie, decyzja Twoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Ale na ogol to on jest dobrym mezem,ugotuje ,posprzata tylko z jego psychika cos nie tak. Naprzyklad nie chce sie z nikim kolegowac!Kazdego uwaza za durnia i jak przychodza do mnie kolezanki to on albo idzie spac albo na ryby!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka...70
Dorota z nim sie pewnie nie uda porozmawiac , będzie tak wszystko odwracał że i tak zawsze wyjdzie na jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
balbinka bylas z nim w zwiazku malzenskim?jak tak to napisz jak wyglada ta cala ceremonia rozwodowa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
czy da sie to jakos wyleczyc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
To co on robie to PRZEMOC EMOCJONALNA!!! Przejrzyj na oczy jesteś ofiarą! Jak przejdziesz przez psychoterapię, myślę, że już tak łatwo się nie uwikłasz w taki toksyczny związek. Daj sobie szansę nie marnuj sobie życia, proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka...70
To wszystko znam ..... I wiem co Cie czeka jeśli nie odejdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Mie to boli,jestem mloda,chce sie przytulac,czuc milosc calowac szalec,wyjezdzac na wakacje a on nic niechce.Co ja mam za meza!!!!Wstyd mi !!!!Przed ludzmi udaje ze jestem szczesliwa a gdy jestem sama to wyje z bolu!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
Nie masz pewności czy to choroba. Wcześniej był normalny, na chorobę psychiczną nie zapada się z dnia na dzień. Stosowanie jakiejkolwiek formy przemocy wobec drugiej osoby nie można tłumaczyć chorobą. Powinnaś chronić też siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka...70
Dorota ... jestem w trakcie .. to będzie cieżka przeprawa .. .teraz jestem z doskoku , mało piszę bo jestem zajeta . Jeśli znajdę wiecej czasu napiszę ciś wiecej .. ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
dlaczego on taki jest???pomozcie,ja niedam rady sobie pomoc? gdzie popelnilam blad?chcialam byc tylko kochana i szczesliwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
Proszę zgłoś się do psychologa, on powinien Ci pomóc. Uwierz, że jesteś wartościowa i potrafisz bez niego ułożyć sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota w.
Napisz prosz on dzisiaj ma nocke czyli bede do pozna tu siedziec!dzieki za slowa otuchy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhhhhhhhhhhhhhh
To nie Ty popełniłaś błąd!!!! To nie Twoja wina!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×