szukam wsparcia w odchudzaniu

prawo do brzuszka... to chyba ma każdy... ale ja go nie chcę mieć i basta! spadam do ćwiczeń! do jutra!!! dobranoc

Dobranoc wszystkim :) I proszę mi od rana dietke trzymać ;)

cześć dziewczynki :-) dziś znów samopoczucie średnie - chyba pogoda tak na mnie wpływa (pada deszcz ze śniegiem, ogólnie jest ciemno i zimno) mam problemy ze snem :-( za to dietka utrzymana :D i jeszcze Wam powiem, że wczoraj byłam na imieninach u szwagra; wszystko było na słodko: sernik (mój ulubiony), ciasteczka, babeczki, makowczyki itp. smakołyki; do tego słodkie soki i napoje gazowane; NIC NIE ZJADŁAM!!! - jedynie wypiłam gorzką herbatę :D :D :D

Witam Wietrze gratuluję samozaparcia Wczorajsza chandra odeszła w zapomnienie i od dziś stan gotowości bojowej mojee dzisiejsze jedzenie to śniadanie -1 bułka ziarnista z szyneczką i papryką konserwową obiad-mała kulka ziemniaków + pół kotleta+fura surówki z pekińskiej kapuchy z sosem włoskim Knora zastanawiam się jeszcze nad zjedzenim jabłka ale coś mnie nie pociaga Kulko zmotywowana Twoim entuzjastycznym podejściem do mrożonek zakupiłam mrozony kalafior i jutro go schrupię na obiadek( oczywiście bez bułki tartej podsmażonej na maśle) a czy gotujecie zupy na mrozonkach? bardzo lubię zupy :)

Jakoś nigdy nie gotowalam zupy na mrożonkach.... Ale moze być niezła... Jejku gratuluje Wietrze!!!! Dzis potrzebuje wsparcia - ide jutro na rozmowe kwalifikacyjną do nowej pracy i sie boje jak nie wiem co!!!!! Całuski

Anno, jeśli chodzi o zupy z mrożonek, to polecam zupy-kremy dla mnie - wyśmienite Kuleczko, jestem z Tobą całym sercem trzymaj się i nie daj się, bądź sobą - na pewno Ci się uda!!! powodzenia

Kuleczko do odwaznych świat nalezy życzę powodzenia :)

Kuleczko trzymam za ciebie kciuki! A może powiesz dokładnie o której- będę trzymać ze zdwojoną siłą:) Melduję, że dziś dietka zgodnie z planem. Byłam też na siłowni i wylewałam siódme poty przez równą godzinę :) 20 minut na rowerze, 10 na orbitreku, 100 brzuszków i masaż pasem elektrycznym . Według wskaźników na przyrządach spaliłam jakieś 400 kalorii. Nie wiem czy można im ufać, ale nieźle się spociłam- czyli coś tam się spalało ;)

Uliczko, gratuluję mobilizacji - ja nadal zamierzam ćwiczyć \"od jutra\" :0 dobrze chociaż, że dietę ostro trzymam, bo inaczej... szkoda gadać :D Kuleczko, trzymaj się!!! :-)

Agro, jak Twoja grypa - przeszła??? Bepsi, Misiaczku, jak ćwiczonka? moje - w lesie :-( dla wszystkich

dziewczynki - CZTERYSTA!!! :D :D :D chyba topik przetrwa

ćwiczenia wykonane, ale jest ciężko, bo chorób dziecięcych trudno się pozbyć :( dziś mój główny sport, to mycie podłogi... trollęta wymiotują :o ale 18 powtórzeń w 3 seriach A6W zrobiłam dieta też ok!

witam w ten ponury poranek :-) ja już po śniadanku, teraz raczę się kawką - oczywiście gorzką i bez żadnych dodatków ;-) życzę miłego dnia

witam a u mnie za oknem biało i mówię wszystkim dzień dobry śpicie jeszcze czy praujecie ciężko ??? ja wczoraj normalnie padłam ale za to dziś obudziłam się wyspana przed 7 nawet budzik nie był potrzebny wieczorem znów nafaszerowałam się tabletusiami bo znów jestem przeziębiona i dziś mi o wiele lepiej ale coś za często łapię te infekcje od dziś zaczęłam łykać witaminki dla kobiet i tran w kapsułkach a dziś siedzę w domciu wygrzewam się o 17 mam wywiadówkę w szkole a w kuchni już w połowie zrobione mam gołąbki od rana z nimi walczę i jeszcze troszkę i będą gotowe a na sniadanko zjadłam dwa jajeczka usmazone na łyżce oleju i dwa ogóreczki karniszonki i już trzecią herbatę zaparzyłam sobie bo od tego gardła coś mnie suszy to ja będę dzis tu zaglądać

dla dziewczyn co biorą się za siebie

Witajcie! A ja mam chwilę przerwy w pracy :) U mnie też dziś było za oknem biało- teraz śnieg stopniał i nawet słoneczko zaświeciło. Dziś od rana pełna jestem zapału i wiary w to ,że nam sie wszystkim uda osiągnąć zamierzone cele. Dziewczyny do 13 listopada zostało już tylko 6 dni- więc sie pilnujmy :) Ja dziś zgodnie z planem i bez grzeszków. Przez 2 godziny stało przede mną ciasto z bitą śmietaną i owocami- jestem dzielna- wytrzymałam. Ciastko odstąpiłam głodnej i chudej koleżance :) Wypiłam dziś koktajl na jogurcie, 2 kawy z mlekiem, aktualnie siedzę przy owocowej herbatce. Pozdrawiam

witajcie Kochane,wczoraj nie zajrzałam ,bo sypnął się Windows i trzeba było go na nowo instalować,ale w trzymaniu diety byłam konsekwentna...śniadanie-serek wiejski i barszczyk,II śniadanie- jogurt, obiad-warzywa na patelnię,kolacja-jogurt...no ale nie było ćwiczeń...cieszę się,że topik przetrwa,bo jakoś z Wami rażniej...teraz jestem w pracy :)wiec juz kończę...będę po 18,narka i trzymajcie się cieplutko...ale te gołąbki Alexandrio pewno będą smakowite!

Cześć dziewczyny!!! Rozmowa była no ale nic nie dała więc szukam dalej :-) Trudno, ostatecznie za szukanie pracy zabrałam sie dopiero w ten poniedzialek :-) Dietka dziś srednio ale za to dostalam zastrzyk finansowy i koniecznie sobie zafunduje aqua aerobic bo widze ze bez tego nie ma efektów!!! Całuski na niepogode :-)

cześć dziewczynki :-) ja już po pracy, choć jeszcze pracuję w domu i pewnie posiedzę długo w noc :-( jestem niepocieszona, bo choć trzymam dietę, nie chudnę :-( ale też nie tyję :D Kuleczko, jak rozmowy??? czekam na wieści :-) Agro, nie odzywasz się - podleczyłaś się choć troszkę? Misiaczku, podziwiam Cię - za to, że się nie poddajesz Alexandrio, tymi gołąbkami to chyba wszystkim zamieszałaś w głowach :D Uliczko, tak trzymaj!!! silna wola to jest to - przecież jedzenie nie może nami rządzić :-) Bepsi, fajnie, że jesteś, brakowało Cię tutaj :-) Czarownico, zaglądaj tu częściej; inne topiki mają Cię więcej ;-)

Kuleczko, już doczytałam :-) szkoda, ale... może tak miało być? aqua aerobik to świetny pomysł

no też myśle ze tak mialo być!! W sumie to dopiero pierwsza rozmowa więc sie nie spodziewalam kokosów :-)

hej dziewczynki,dopiero teraz mogłam zajrzeć...kuleczko ,nie załamuj się, ze swoim samozaparciem znajdziesz pracę taka o jakiej marzysz...do boju! Wietrze , na pewno waga zacznie spadać,gratulacje za wytrzymałość...u mnie to dopiero drugi dzień,ale już jestem pewna,że tym razem mi się uda bo znalazłam Was... Alexandrio,czy gołąbki zjedzone? Uliczko7,to dopiero siła woli...ciasto z bitą śmietaną,toż to niebo w gębie,wiem wiem nie dla nas... pozdrawiam Misiaczka,Agro,Czarownicę,Annę 1000 nocy(co u Ciebie?)...piszcie Kochane,żeby nas nie zdjęli!:):):):):)

No wreszcie udało mi się dorwać do komputera. Pogoda okropna, pada, wieje brrrrr........ Siedzę więc sobie w przytulnym domku i popijam herbatki- wypiłam ich dzisiaj chyba morze!!!!!!! Dietka zgodnie z planem :) Na obiad zjadłam miseczkę fasolki po bretońsku i kromeczkę mojego chlebka. Do przyrządzenia jej użyłam bardzo chudziutkiej kiełbasy z drobiu i tylko 1 łyżkę oleju więc myślę ,że jak na fasolkę nie była tak bardzo kaloryczna. Teraz na kolację wypiłam koktajl na mleku 0,5 % i mam w planie zjeść jeszcze jabłko. Wiecie co? Najgorsze w odchudzaniu są zastoje spadku wagi. To jest takie demotywujące ( czy wogóle jest takie słowo?) Ważnym jest chyba żeby nie ważyć się zbyt często, a ja mam z tym problem. Musiałam wynieść z łazienki wagę, bo mnie kusiła. Będę się wazyła 1 raz w tygodniu- zawsze w sobotę. Dziewczyny -wszystkim życzę powodzenia nie tylko w odchudzaniu

no... ja najbardziej nie lubię naturalnego przecież i w cyklu miesięcznym, i w dziennym... wahania wagi :p choć jakoś tak mi wychodzi, że w środy ważę najmniej ;) a w jaki dzień tygodnia przypada rzeczony 13? mam już wytłumaczenie \"trudnego\" zachowania najmłodszego! pierwszy ząb już tuż tuż!!!

Witam serdecznie! Nie było mnie wczoraj, bo nie dość, że chora to jeszcze nie wyspana byłam. No ale już jestem. Jest dużo lepiej. Dietkę trzymałam, nawet ćwiczyłam: wczoraj 150 brzuszków + skakanka(ok150 podskoków), dzisiaj 100 brzuszków + rower (pół godziny). Meldunek z dzisiejszej diety: śniadanie - 1,5 kromki chleba pełnoziarnistego z serkiem wiejskim, II śn. - 1 średni banan, obiad - fasolka szparagowa podsmażona na łyżce oliwy, podwieczorek - 3 moje ciasteczka, kolacja - mieszanka płatków i otrąb + jogurt. Do tego 1l. herbaty pu-erh i 3 kawki;) Wszystko fajnie, ale chyba metabolizm mi zwalnia, muszę sprawdzić dlaczego. A teraz szczerze: muszę przyznać się, że jak dołączałam do tego topiku to nie bardzo wierzyłam, że przetrwa. Oczywiście miałam nadzieję, bo zawsze jak gdzieś dołączyłam, to po kilku dniach zostawałam sama. Cieszę się, że tu jest taka fajna ekipa. Pozdrawiam gorąco: Wiatr Zmian, Uliczkę, Alexandrię, Misia, Kuleczkę, Annę 1000 Nocy, Bepsi, no i oczywiście zaglądającą do nas Czarownicę! {kwiat] dla Was!

witam wieczorkiem melduję posłusznie ze uległam tylko jednemu małemu gołąbkowi to był mój obiadek a na kolację kawałek wędlinki drobiowej łyknęłam i dwa wafle ryżowe a herbatki to dziś bardzo dużo wypiłam czyli chyba może być jutro pracuję w nocy także postaram się zajrzeć dobranoc

miło widzieć taki rejwach ;-) dziś dietka ok rano mus owocowy w południe jogurt naturalny z płatkami owsianymi po powrocie z pracy warzywa na patelnię teraz zastanawiam się nad zjedzeniem grejfruta - wiem, że już późno, ale mam pracę i pewnie jeszcze posiedzę ze 2 godziny :-/ a każdy owoc jest lepszy od słodyczy poza tym woda, woda i jeszcze raz woda... Alexandrio, jak humor po wywiadówce ;-) miłej pracy :-) Bepsi, nie mogą nas zdjąć, nie pozwolimy na to :D najpierw musimy osiągnąć własne cele - uda się na pewno! Uliczko, wiem coś o tej \"demotywacji\" :D Misiaczku, niestety we wtorek :-) co za radość z pierwszego ząbka :D Agro, miło, że już jesteś :-) no, ale tymi ćwiczeniami to mi bardzo imponujesz!!! ja też nie wierzyłam, że topik przetrwa, ale tylko dlatego, że jestem nowicjuszką w Kafeterii Anno, wierzę, że się jeszcze dziś odezwiesz - jak dietka? dla wszystkich

widzę, że tylko ja pozostałam na placu boju :D w takim razie dobranoc :-)

witam a dzis za oknem pochmurno aż nie chce się ruszać z domciu a ja muszę lecieć trochę spraw pozałatwiać brrrrrrrrrr a co do wywiadówki synek ok bez problemów czyli krótko ocenki między 5 a 6 a córcia nawet nawet i chyba szlabanu na neta nie będzie tzn.oceny nie są rewelacyjne jak u synka taka bardziej czwórkowa z wpadkami do poprawienia ale wobec całej klasy to pani chwaliła nie ma jej nic do zarzucenia grzeczna posłuszna skarg żadnych nie ma no i jak wróciłam to ją pochwaliłam!!!!!!!!!!!! to jednak gimnazjum wiek i głupota totalna synek w trzeciej córcia w drugiej klasie i wiadomo są straszne problemy z zachowaniem nauczyciele sie skarżą non stop pyskówki nie przygotowują się zero nauki a oceny to już wogóle tragedia także naprawdę mam ogromne szczęście co do moich dzieci i niech tak zostanie ale neta to chyba troszkę im w dni szkolne ograniczę bo teraz w sumie najwięcej kartkówek i klasówek do świąt bo później to już poprawki to wszystkim tu zaglądającym miłego dnia

Mnie sie najbardziej podoba \"melduję posłusznie ze uległam tylko jednemu małemu gołąbkowi\" genialne alexandria!!!!! Całuski