Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Starlight

szukam wsparcia w odchudzaniu

Polecane posty

Ech, weekend nie należała do udanych, siedzenie w domu, dogadzanie dzieckom niestety nie sprzyja diecie :O Jutro kolejne ważenie, nie spodziewam się rewelacji ;) grzeszki dadzą o sobie znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się nad dietą kapuścianą, byłam na niej w zeszłym roku, bardzo mi służyła :) potem przeszłam na niskokaloryczną i dzięki temu nie miałam jojo :D efekty były szybko widoczne, hmmm... Tylko musze poczekać na wyjazd teściowej, bo w dalszym ciągu przygotowuje smakołyki (niektóre nawet zjadam) i gadania będzie więcej niż to warte :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki :-) sorki, że tak się załamałam - wstyd mi, ale naprawdę to był fatalny tydzień!!! dziś nieco lepiej - dieta w porządku i samopoczucie jakby ciekawsze ;-) co u Was??? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po południu niby dziś wolne ale jakoś brakowało mi czasu by tu zajrzeć rano musiałam wyskoczyć do miasta zrobić opłaty no i przy okazji zajrzałam do sklepów no i skusiłam się na sweterek...... i dwa biustonosze zafundowałam bo i bielizna niestety wymaga wymiany no i znów kasa poszła i teraz to już naprawdę tylko zakupki spożywcze będę robić limit na ten miesiąc wykonany a co do jedzonka to ja dziś jadę na śniadanku typu Wasa dwa plastry wędlinki i grzybki marynowane obiadu nie było bo za chwilę będzie upieczona babka ziemniaczana i to będzie i mój obiad i kolacja i na kawałek sobie pozwolę bo już jestem głodna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiiiiccaaaa
ja dzis na sniadanie zjadlam jogurt z płatkami fitnes, obiad mial byc skromny,ale mama robila kluski, takie malutkie, i zjadłam az 9 :( nie umialam sie powstrzymac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anno, myshaa mam pytanie w sprawie pilingu kawowego: ile kawy należy zaparzyć? mam wrażenie, że nie aż tak bardzo dużo, ale z drugiej strony - chyba też niemało, skoro odpływy się zapychają ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Napisałam się i mi zniknęło, więc piszę jeszcze raz. Ja dzisiaj dietkowałam według planu, czyli mało i niskokalorycznie. Zwiększyłam ilośc białka w diecie, podobno daje rezultaty. Poza tym czekam na odpływ wody z organizmu, bo jak co miesiąc czuję jej nadmiar.Do tego zrobiłam 200 brzuszków i 100 podskoków. Planuję zwiększyć ilość podskoków, ale setka nadal mnie wykańcza. Myshaa - próbowałam kiedyś kapuścianej, ale trzeciego dnia nie mogłam już na tą zupę patrzeć. Chociaż była dobra. Dla mnie to jednak zbyt monotonna dieta. Wietrze - nie martw się, każdemu się może zdarzyć gorszy dzień, czy tydzień. Najważniejsze, to nie poddawać się i walczyć dalej. A co do tego peelingu, to nie pamiętam ile kawy się daje, a mój odpływ się zatyka, bo jest jakiś felerny. 🌻 dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Napisałam się i mi zniknęło, więc piszę jeszcze raz. Ja dzisiaj dietkowałam według planu, czyli mało i niskokalorycznie. Zwiększyłam ilośc białka w diecie, podobno daje rezultaty. Poza tym czekam na odpływ wody z organizmu, bo jak co miesiąc czuję jej nadmiar.Do tego zrobiłam 200 brzuszków i 100 podskoków. Planuję zwiększyć ilość podskoków, ale setka nadal mnie wykańcza. Myshaa - próbowałam kiedyś kapuścianej, ale trzeciego dnia nie mogłam już na tą zupę patrzeć. Chociaż była dobra. Dla mnie to jednak zbyt monotonna dieta. Wietrze - nie martw się, każdemu się może zdarzyć gorszy dzień, czy tydzień. Najważniejsze, to nie poddawać się i walczyć dalej. A co do tego peelingu, to nie pamiętam ile kawy się daje, a mój odpływ się zatyka, bo jest jakiś felerny. 🌻 dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeszcze ja wieczorkiem jutro też mam wolne....... tzn.nie idę do pracy bo zajęcie jak to w domciu znajdzie się ale jak jest zajęcie to i lepiej bo o jedzonku się nie myśli i tak jak myślałam to po zjedzeniu babki to już nawet myśleć o jedzonku się nie chce dobry zapychacz to jest ale za często nie polecam bo ciężkostrawna a tak wogóle to co tu tak niewiele nas brak czasu a może dietkowanie nie idzie ?? choć mam nadzieję że to pierwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynam dziś trzeci tydzień mojej kombinowaj diety, hm... tak jak się spodziewałam efekty mało zadowalające :O Waga bez zmian, ani grama w tę ani w tę, ale za to ubyło mi kolejnych cm, tym razem -4 :D Od jutra spróbuję kapuścianej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witrze, dawno temu się peelingowałam, jakiś czas temu kupiłam na allegro gotowy juz preparat, sama dawo juz nie robiłam, może agro zdradzi nam ilość kawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam może dziś nastroje będą lepsze ??? ja już po śniadanku typu wasa dwa listki cielęciny gotowanej i kawałek ogórka i film zaległy już obejrzałam zostało mi wyskoczyć po zakupki i prasowanko załatwić obiadek to mam już gotowy , oczywiście dla dzieci a ja zobaczę coś tam pewnie zjem może zupkę jarzynową bo jakaś dobra mi wyszła ale to się zobaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg moich statystyk zgubiłam w ciągu tycg dwóch tygodni 12 cm, w tym 6 w talii! Szok!!! Cieszę się strasznie :D Dziewczyny ćwiczcie to naprawde pomaga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :-) rzeczywiście - ostatnio jakby mniej ze sobą rozmawiamy, ale to na pewno brak czasu; zbliżają się święta - każdy ma jakieś plany, zakupy, sprzątanie itp. i to pewnie stąd :-) wierzę jednak, że nie pozwolimy zaginąć temu topikowi, w końcu możemy się pochwalić jakimiś efektami, przemyśleniami i wymianą doświadczeń - a to więcej niż nam się zdaje 🌻 co do diety kapuścianej - to mnie też najbardziej przeszkadzała zupa :D, a przecież ona jest najważniejsza!!! agro - nadal się nie zmobilizowałam do ćwiczeń, niestety, ale Ty - no, no, jesteś the best :-) alexandrio - ja też mam taką nadzieję :-) misiaczku - co się dzieje? :-( myshaa - gratulacje za te centymetry!!! zawsze powtarzam, że centymetr to najlepszy przyjaciel odchudzających się; waga zawodzi, ale on - nigdy!!! 🌻 dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja jeszcze melduję się wieczorkiem dzionek minął ok pod względem jedzonka i jakoś tak bardzo szybko no a jutro pracuję postaram się zajrzeć chociaż wieczorkiem miłego dnia dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Dzisiaj dietka przebiega bez zakłóceń, tylko po południu tak mi się chciało pić, że piłam wodę gazowaną. Niczym innym nie mogłam się napić. Moja babcia mówiła, że to na mróz tak chce się pić;) Nie ćwiczyłam, ale sprzątałam na strychu. Wyobraźcie sobie - 3 godziny intensywnego sprzątania i jestem w połowie. Fajnie się zbierało przez lata, a teraz jest okazja spaliś trochę kalorii ;) Poszperałam na kafe i znalazłam taki przepis na peeling, skopiowałam,może się przyda: Peeling kawowy. Do szklanki wsypujemy 3-4 lyzeczki zwyklej fusiastej kawy i zaparzamy to w jak najmniejszej ilosci wody. Czekamy az wystygnie. Dodajemy do tej kawki troche zelu pod prysznic badz oliwki badz balsamu. Po kapieli robimu sobie ta mieszanka peeling. UWAGA: Brudzi to niemilosiernie cala wanne. Ale dziala ujedrnajaco. Tu chodzi o kofeine. Trzeba sie tym nacierac z debre 10 minut. Wietrze - te ćwiczenia to fajna sprawa, ale jak na razie marne efekty. Ostatnio co prawda nie ćwiczę codziennie, ale staram się, jak tylko mi czas i dziecko pozwolą. Jednak przynajmniej 4 razy w tygodniu zasuwam ostro. Myshaa - jakie ćwiczenia robisz? Może pisałaś, ale mi umknęło. Jak możesz to napisz jeszcze raz. 🌻 dla wszystkich odchudzających się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wietrze - czy mi się wydaje, czy kolejne wielkie pomiary 13 grudnia? A tak w ogóle to faktycznie, jakby nas ubyło troszkę. Ja niestety wolna jestem dopiero wieczorem, a teraz dodatkowo mój mąż codziennie zabiera komputer do pracy, więc nawet gdybym miała chwilkę to nie mam skąd pisać. Ale myślę o naszym topiku, no i o Was oczywiście. Nie damy mu zginąć! A jak już osiągniemy swoje cele, to pomyślimy co dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro w południe proszę o trzymanie kciuków, podpisujemy akt notarialny, a już po wcześniejszym (przedwtępna) można się spodziewać, że nie pójdzie gładko! musimy wziąc ze sobą chłopców (nie całkiem zdrowi :( ) dziewczynki (bardziej chore) zostaną z dziadkami... nie możemy niestety zostawić całej czwórki, bo dziadkowie po 80! nie daliby rady... dieta ok! uff... ostatni tydzień A6W! zapał do ćwiczeń mam, ale gdy cała czwórka jest w domu... to mało wykonalne by wyjść poza \"6\" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro w południe proszę o trzymanie kciuków, podpisujemy akt notarialny, a już po wcześniejszym (przedwtępna) można się spodziewać, że nie pójdzie gładko! musimy wziąc ze sobą chłopców (nie całkiem zdrowi :( ) dziewczynki (bardziej chore) zostaną z dziadkami... nie możemy niestety zostawić całej czwórki, bo dziadkowie po 80! nie daliby rady... dieta ok! uff... ostatni tydzień A6W! zapał do ćwiczeń mam, ale gdy cała czwórka jest w domu... to mało wykonalne by wyjść poza \"6\" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cżeść ślicznotki🌻 znów mam jakieś problemy z serwerem i piszę na raty bo przed pół godziną moje pisanie poszło w siną dal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam do pracy po L4 i cierpię na brak czasu na wszystko najbardziej mi go bark na gimnastykę:):):) ściemniam-tu wyłazi ze mnie leń patentowany na wadze 90,50 czyli bardzo powoli ale zawsze w dół dietka w miarę utrzymana dziś: 2 krązki ryżowe+ser hohland śmietankowy 1 trójkącik talerz frytek ( wiem żę mało dietetyczne) kubeczek galaretki agrestowej ok 1,5 litra herbaty pu-ehr Wietrzyku piling kawowy robiłam z 3 łyżeczek kawy zaparzonych w 1/4 kubka wrzatku radzę zaopatrzyć się w środek do udrażniania rur-może być bardzo przydatny:):):) Myshaa gratuluję ubywających centymerów trzymaj tak dalej Agro trafnie zauwarzyłaś że nasz tpoik się kurczy mam nadzieję że w miarę z ubywajacymi nam kilogramami nie będzie nas ubywać we wspólnym boju odchudzaniowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę Wam powiedzieć że mam w sobie tyle energii,werwy.zapału że sama nie wiem ską mi się to wzięło-ale niech trwa najdłużej:):):) teraz życzę Wam KOLOROWYCH SNÓW 🌻 i stanu ducha w jakim obecnie ja się znajduję:):):) pozdrawiam ANNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :-) agro - dzięki za przepis na peeling, postaram się wypróbować jak najszybciej wiem, że ćwiczenia dużo dają, ale jakoś nie mogę się zebrać :0 rzeczywiście - tak wypada, że pomiary 13 grudnia - trzeba zacisnąć pasa :D Anno - widzę, że mamy ten sam problem ;-) gratuluję nadmiaru energii, trochę by mi się przydało... alexandrio - Ty to masz samozaparcie :-) pozdrawiam wszystkie, również te (mam nadzieję - chwilowo) nieobecne 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniej jem, mniej wymyślam, więcej czasu mam dla siebie, poza tym post za pasem :D Od dzisiaj kapuściana, ciekawe jak mi pójdzie? Bardzo lubię zupy i nie przeraża mnie ta monotonia :) Wytrzymałam rok temu, powinnam wytrzymać też i teraz :D Jeśli chodzi o ćwiczenia to A6W, 60 brzuszków, 30 skrętoskłonów to zestaw musowy, a jak mam czas i ochotę to jeszcze kręcę hula-hop i jeżdżę na rowerku stacjonarnym :) Gruby Misiu trzymam kciuki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorkiem coś kafeteria szfankuje tu dzisiaj i nie mogłam wejść ale udało się i widzę tu nas więcej a może jutro będzie jeszcze wiecej lecę zaraz spać dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki :-) kuleczko, gdzie byłaś, jak Cię nie było??? :-) misiaczku, jak poszło??? :-) myshaa, jesz kapusniaczek? jak Ci idzie??? :-) witaj alexandrio i od razu pa pa, miłych snów :-) dziewczyny, co z Wami? 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misio, jak sprawy, kciuki pomogły? Pierwszy dzień kapuścianej za mną, nawet nieźle mi poszło, ale o tym szaa... ;) zobaczymy co będzie dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziś ja w domciu tylko w nocy pracuję i za chwilkę zabieram się do robienia serniczka z poziomkami nowy przepis mam to zobaczę czy wyjdzie coś z tego ale to była propozycja dzieciaków a to że ja dietkuję to nie znaczy że oni też muszą a dla mnie to sprawdzanie mojej silnej woli a tak wogóle to stanęłam dziś na wagę bo też zacznę wchodzić w fazę @@@@ to wtedy lepiej unikać wagi no i znów jest troszkę mniej niby niedużo ale mniej co daje się odczuć na ubraniach spodnie które ostatnio kupiłam celowo brałam takie bardzo dopasowane wręcz ciasne a że to dżins to wiadomo trochę się rozbije ale one są już dobre nawet po praniu i w sumie już taka mogłabym zostać bo już nie jest tak źle ale nic nie stoi na przeszkodzie by jeszcze troszkę zgubić wszystkim co gubią gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wszystkim w dołkach dużo samozaparcia w wchodzeniu na szczyt a tam świeci słoneczko jest dużo jaśniej i przyjemniej to co wdrapujemy się ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×