Byłam szaleńczo zakochana w Robin Hoodzie- a teraz on jest zwykłym dziadem

Pamiętam jak mając 15 lat śniłam po nocach o Michaelu Preadzie odtwórcy tytułowej roli w Robin Hoodzie. Dzisiaj przez przypadek trafiłam na jego aktualną fotkę w necie. Niestety zrobił się z nigo przeciętny około 45 letni facet. Zrobiło mi się jakoś tak przykro, że mojego Robin Hooda ze snów już nie ma :( Michael kiedyś : http://www.boldoutlaw.com/images/praed2.jpg Michael dziś: http://www.romanmysteries.com/images/praedstudio2.jpg

a ty myslisz ze zawsze bedziesz fajna laska? niestety wszyscy sie starzejemy:(

Moim zdaniem nadal jest ok :D

Nie myślę tak o sobie, tylko tyle lat go nie widziałam i ta zmiana wprawiłą mnie w nostalgię i wywołała refleksję na temat przemijania :(

wszyscy....tylko nie ktorym ciezko sie z tym pogodzic....

wprawila Cie w nostalgi ktora pozwolila Ci nazwac 45 letniego faceta ... zwyklym dziadem :O

No bo w stosunku do Robina biegającego z łukiem po lesie niestety zdziadział. Nie uważam, żeby 45 letni facet był osobą zaawansowaną wiekowo, ale akurat w tym wypadku miałam nadzieję, że czas się zatrzymał.

moze za dlugo w lesie przebywal :)

A kto nie byl zakochany w TYM Robin Hoodzie :D JA sie odkochalam dosc szybko... po jego wystepie w Dynastii :P