czemu on się tak zachowuje?

Jestem z chłopakiem kilka miesięcy i jest naprawdę miło, ale nie rozumiem jego zachowania. Najczęściej spotykamy się u mnie i spędzamy czas w domu. Wiele razy mówiłam mu zebyśmy gdzieś wyszli. Ale on woli w domu siedzieć. Podobna sytuacja jest z imprezami. Np nie przyszedł na moje imieniny, bo nie chciał poznać moich znajomych, tak samo ja nigdy nie miałam okazji poznać jego znajomych, a bardzo bym chciała. Czy on się mnie wstydzi? Chce ukryć przed światem? Ale czemu? Napiszcie co o tym sądzicie.

A jakie masz BMI?

człowieku skończ już z tym BMI masz na tym punkcie jakiś kompleks. A co do chłopaka to z nim porozmawiaj niech ci powie dlaczego tak jest

BMI może wyjaśnić przyczynę

masz chłopaka dzikusa :P albo nieśmiałego :P nie lubię takich ludzi :/

teoria ale nie ma co się przejmować musi tylko go ośmielić żaden problem a ty człowieku od BMI jakie masz IQ i dlaczeo mucha ma większe

Gnom --> niektórych ludzi nie da się zmienić i on zawsze może byc dzikusem, nie da sie wyciągnąć na żadną imprezę, najchętniej będzie siedział w domu przed TV i będzie unikał kontaktów z ludźmi więc jeśli autorce takie życie nie odpowiada a widać że nie bardzo to trza podjąć kroki :P

propozycja ekstremalna w częściowym oparciu o moje życie :O a) może on nie ma znajomych a wstydzi się przyznać b) wstydzi się poznać twoich c) wstydzi się łazić na imprezy

ale czego tu się wstydzić ? :P

siebie :O

Niektórzy tak mają ...ja też nie lubię chodzić na imprezy ale to nie znaczy że się wstydzę po prostu nie lubię więc nie wiadomo jak to jest z nim pozatym wszystko zależy ile są razem

napisała , że kilka miesięcy :P kurde ja nie wiem jak można tak się wstydzić i że do znajomych nie bo coś tam, na imieniny nie bo coś tam :O ja bym z takim nie mogła :D :P

teoria a ja nie rozumiem jak można powiedzmy samemu pójść do pubu na piwo i poznać tam jakichś ludzi :D różne życiowe doświadczenie, nie pozwolą nam się zrozumieć :P za to ja pewnie nie mógłbym stale gdzieś latać :D no właśnie... jest z \"nią\" kilka miesięcy więc całkiem możliwe że przez ten czas ani razu nie widział jej znajomych to w sumie dla niego obcy ludzie... a równie dobrze można dorobić inną teorię bardziej podejrzliwą :P dlaczego nie zaprosił do swoich znajomych albo nie chce poznać jej :O pewnie trzeba z nim jakoś szczerze pogadać... bo tak to sobie można spekulować :P

ano ale zakładam że raczej to kwestia nieśmiałości a może i po części układu międy nimi

facet traktuje cie jak kochanke i tyle. nie licz na milość czy na wspólną powazną przyszłosc.

cukierki nie przesadzaj facet raczej nie wie czasami jak się zachować.....mnie też na początku związku cięzko było się przełamać do znajomych żony ale jaoś powoli :P

On na pewno nie jest dzikusem, ma swoich znajomych, rozumiem ,ze nie lubi chodzić do klubów i nie zmuszam go do tego. Również nie uważam , zeby traktował mnie jak kochankę, nie spotykamy się w jednym celu. Próbowałam z nim o tym rozmawiaćm o tym , żebyśmy czasem gdzieś wyszli, ale on stwierdził, że mamy różne potrzeby. Chyba nie umiem z nim o tym rozmawiać...