Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DESPERADA

KLUB DESPERADO czyli koniec z racjonalnymi dietami !!!!!!!

Polecane posty

Czarownico 🌻 jeszcze raz napisze że szanuje to co robicie i popieram w całej rozciągłości. Apeluje tylko zeby nie traktować wszystkich odchudzaczek w ten sam sposób. Każda z nas jest inna i każda inaczej podchodzi do sprawy odchudzania. Zgadzam sie z tobą w 99% ;) gdybym ja wiedziała to co wiem teraz na początku mojego odchudzania nie miałabym teraz takich kłopotów i nie musiałabym tak ograniczać kalorii by mieć jakichkolwiek efekt :) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marryme zmianiłam sie i to bardzo. Zeszczuplało mi wszystko nawet to co nie powinno ;) I widać to bardzo. Nie wiem jaki teraz rozmiar noszę bo nic nowego sobie nie kupuje ( czekam na finalną wage z zakupami) moge sobie na to pozwolić bo moja mama świetnie szyje i etatowo zwęża mi ubrania :) jak chcesz moge ci wysłać moje zdjecia w wadze 77kg i w wadze 64 kg :) porownasz sobie:) nie mam aktualnych zdjęć. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksai :)) Pewnie,że chce zobaczyć zdjęcie.Mój mail jest w moim profilu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosik sie wysłać nie chcą ale może dojdą 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym \"desperackim\" odchudzaniu to chyba duzo zależy też od danej osoby... moja koleżanka np. odchudzała sie z 72 kg. schudła do 45 kg. przy wzroscie 158 cm. stosowała diete 400-800 kcal. już 2 lata mineły od zakonczenia diety a ona nadal wazy 45. w zimie 48. :P je juz normalnie, tzn. jakies 1500-200 kcal. jakoś nie ma kompulsów, jojo, anoreksji, itp. włosy jej nie powypadywały, a paznokcie ma twarde jak zawsze (nawet w trakcie trwania diety takie miała). wszystko jest ok. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do matylda 26
a jak długo twoja koleżanka stosowała tą dietkę ze tak ładnie schudła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłane :) No właśnie Matyldo, ja też tak uważam. Ktoś kto traktuje to jako diete w stylu \"do sylwestra chce schudnac 30 kg a potem niech sie dzieje co chce\" narobią sobie okropnych kłopotów i zyskają dodatkowe 60 kg. Wszystko zależy od człowieka, jego podejścia i wiedzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję KSAI. Wygladasz super...jaka różnica...ja też tak chcę. do sylwestra chcę schudnać z15 kg zeby sie w fajną kreacje zmiescic która już mam ze szczuplejszych czasów, a po sylwku chcę dalej sie odchudzać ale to już spokonjiej :) PS. Zdjęcia zsotają międzi nami i jeżeli o mnie chodzi to dotrzymam tego co mi napisałaś w mailu, nie martw się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najfajniejsze jest to, że jest to ten sam bezrękawnik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno dojdą ,dzięki. :)) Niestety,ale chwilowo nie mogę sprawdzić poczty :(( , bo mi wirtualna nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ksai :)) Dziekuję za foty.Widziałam ,super efekt :)) Też mi sie tak marzy! A jakie piękne widoki w tle!Gdzie to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak z złamałam mój post :(( Doszłam do wniosku ,że to i tak nic nie da.Strace tylko wodę a tłuszczyk zostanie :O .Zjadłam 2 ziemniaki i kiszona kapustę z marchewką i małą bułeczkę z białym serkiem.Troche za duzo ale nie mogłam sie powstrzymać. Przestraszyłam sie rozstępów,podobno po głodówce robia się najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka1987
Dzień dobry, dziewczyny :) Strasznie dawno mnie tu nie było, a to dlatego, że marnie mi szła moja dietka, oj marnie... :/ No ale cóż... W końcu muszę się wziąć za siebie i znów powalczyć o zgrabne ciałko- oczywiście desperacko ;) Wymyśliłam, że na dobry początek zrobię dietę kopenhaską, później dzień przerwy, a później kolejna kopenhaska. Myślę, że to mnie nauczy dyscypliny, a na dodatek skurczy żołądek. Później oczywiście dieta 500 kcal aż do osiągnięcia wymarzonego celu, a później jak już chyba kiedyś wspominałam powolne zwiększanie kalorii (po ok.100 na miesiąc) aż do uzyskania 1000-1200 kcal. Jak myślicie- dobry plan? I ile Waszym zdaniem mogę schudnąć po dwóch kopenhaskich? Waga- 83 kg (stale rośnie...:( ), wzrost 165 cm. Startuję od piątku, bo jutro mam imprezkę od której nie uda mi się wykręcić. Pozdrawiam wszystkie laseczki :* Cieszę się, że większości z Was idzie lepiej niż mi :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu ratujcie! Zmobilizujcie mnie jakos prosze bo mam w kuchni ciastka i nie moge ich zjesc, a mnie bardzo ciagnie!!! Zjadlam dzis 800 kcal i nie chce juz jesc wiecej, blagam napiszcie cos bo zaraz sie rzuce na nie i bedzie po diecie...chyba zglupialam :/ Nie moge ich zjesc...a moze moge? Nie wiem czy jak zjem te 300 kcal to zawale diete calkowicie? Zaraz zwariuje, nie wiem co sie dzisiaj ze mna dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda m. jak zjesz te 300 kcal wiecej to nie zawalisz aż tak bardzo diety ale pomysl czy warto dla kilku ciastek zaprzepaszczać kilka dni diety i wyrzeczeń. Jak zjesz te ciastka to rano jak się zważysz możesz ważyc odrobinę wiecej lub tyle samo, ale jak ich nie zjesz będziesz wazyć mniej i będziesz bliżej sukcesu...a zrobisz jak zechcesz PS> Zamiast ciastek to lepiej jakieś warzywa zjeśćź np marchewke , napić się 2 szklanki wody lub poprostu iść umyc zeby-podobno pomaga to na ochote na słodycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, zjadlam 2 i koniec...nie zjem juz wiecej a jutro wywale reszte albo dam psu :P macie racje nie warto zawalac diety, przeciez tak bardzo chce schudnac...nie moge ich zjesc i tyle, to chyba byla pierwsza moja chwila slabosci, mam nadzieje ze wiecej sie nie powtorzy...dziekuje wam :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka1987
Madziu, nie rób tego błędu co ja. Też zawsze ulegam takim chwilowym pokusom, a później męczą mnie wyrzuty sumienia. Nie warto! Lepiej zajmij się czymś, co odciągnie Twoje myśli od tych głupich ciastek- idź na spacer (nie, czekaj! cofam! nie przy takiej pogodzie :) ), zadzwoń do przyjaciółki, sięgnij po dobrą książkę, albo po prostu poplotkuj tu z nami na kafe :) Tu nie chodzi o ilość kalorii w ciachach, bo nawet jak się na nie skusisz to na pewno nie przytyjesz, ale Ty, ja, my wszystkie musimy się nauczyć walczyć z takimi pokusami. Pomyśl co jest dla Ciebie ważniejsze- zgrabna sylwetka i duma z tego, że potrafiłaś zapanować nad swoim apetytem i dzielna z Ciebie dziewczynka, czy jakieś łakocie, które będą Cię cieszyć przez 2 minutki zanim znikną w żołądku? Odpowiedź nasuwa się sama ;) Trzymaj się dzielnie, słoneczko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Limonka1987
Ooo! Spóźniłam się :) No trudno :) Tylko, żebyś Magdo nie przesadzała z takimi chwilami słabości, bo udzielimy Ci tu publicznej reprymendy ;) Ostatecznie jesteś członkiem klubu desperado, a to zobowiązuje :) Ale na szczęście tak jak już wspominałam od jednego takiego wyskoku się nie tyje :) Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limonka, dziekuje, ale to byly na szczescie tylko 2 ciastka, jeszcze zostalo ich z 10 :) ale nie mam zamiaru ich jesc chociaz przed chwilka znow o nich pomyslalam...ale nie! Chce jutro na wadze zobaczyc mniej kilogramow a jak zjem te ciastka to z pewnoscia tak nie bedzie...zreszta to bez sensu, dla chwili przyjemnosci, zaprzepascic 5 dni diety. Dziekuje wam bardzo i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta koleżanka schudła to w jakieś 5 m-cy. dokładnie nawet ona sama nie pamięta ile to zajeło bo nic nie zapisywała... na początku chudła bardzo, bardzo szybko, później było dużo trudniej. ostatnie 5 kg. to chyba ze 2 m-ce zrzucała. wcześniej odchudzała się \"zdrowo\", ale nie wiedzieć czemu nie chudła. tzn. schudła około 5 kg. w jakieś 2 m-ce, a dalej przez pare m-cy nic! wkurzyła się i zastosowała tą niskokaloryczną diete. no i schudła pięknie. a te 72 kg. to przytyła po ciąży. przed ciążą nigdy nie ważyła więcej jak 48 kg. ja już nie mogę sie doczekać aż będę ważyć conajwyżej 58 kg. :D koło 18:00 byłam straszliwie głodna. ale wypiłam kilka kubków herbaty czerwonej i jakoś teraz ten najgorszy głód minął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Czy mogę się przy łączyć?? Podejmuję walkę razem z wami dziewczyny!!! Dość tego co robie sama ze sobą. Pomyśleć,że jeszcze rok temu byłam taka szczupła a teraz straciłam panowanie, przestałam ćwiczyć, dostałam celulit ble!!!!!!! Moje życie teraz to udręka, na siebie patrzeć nie mogę, brak ochoty na seks, wstyd przed ukochanym!!!!!! ale czas to zmienić!!! Na początek 2 dni oczyszczania, czyli postaram się głównie pić len, jeść dużo warzyw i owoców i nie przekroczyć 600 kcal,a do tego na początek jakieś ćwiczenia :) buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwakiedyś
Cześć dziewczyny!!!!!!Widzę, że mój tryb życia nie bardzo łączy się z Waszym...ale trudno, będę pisać późno, mam nadzieję, że mi odpiszecie następnego dnia:) Mam pytanie: Ile kosztuje rowerek stacjonarny?bo mam ochotę sobie kupić , ale nie wiem czy mnie stac... oczywiście interesuje mnie dobra jakość..ale niewysoka cena...:) i gdzie taki kupić? bo przyznam się, że nie mam siły na inne ćwiczenia, pracuję 12 godzin dziennie, co kilka dzień wolny, czasem dwa. ewentualnie na brzuszki mam siłę. drugie pytanie: jak się pozbyć cellulitu??????mam go dość!wstydze się nawet pójśc na basen!!!! Pozdrawiam wszystkie desperatki i gratuluję sukcesów!!!!! a tym, które maja chwilę słabosci życzę wytrwałości....sobie też:))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, Rowerek ok 250 zł - 300zł na allegro. Ja muszę moje sprzęty wyjąć z szafy :) Widzisz ja też mogę tylko późno tutaj zaglądać, bo pracuję od rana do nocy. Może czasem w ciągu dnia uda mi się znaleśc chwilkę. Mam dużo zapału i mam nadzieję, że zostanie na długo. Ja jestem taka,że jak juz sie wkręcę na obroty to nie odpuszczę :) a więc do boju!!! Pozdrawiam was :) acha a na celullit dieta+_ sport i masaże, peeling, zimne i ciepłe kąpiele i pół przysiady oraz inne ćwiczenia na nogi :) rowerek wskazany!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwakiedyś
Dziękuję Ci Artystko:) To witaj w klubie:)zapracowanych desperatek:) hmmmm.....chyba sobie kupię ten rowerek:) dzięki za rady, spróbuję tego wszystkiego,ja tez lubię się" zawzinac", ale czasem juz nie wytrzymuję:( Ale wszystkie mnie motywujecie;) Życze wszystkim milych snów o pięknej sylwetce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęśliwakiedyś
Hej DESPERANSO!!!!!!a co u Ciebie????? zebys ty wiedziala jak ja Ci zazdroszcze!!!!!!jak Ty to robisz ze tak szybko chudniesz pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×