dziwne rozmowy telefoniczne....

Dzieki temu, ze jestem namietna gadaczka przez tel. komorkowy nieraz usmieje sie do lez. Sytuacja 1. Dzwoni moj facet oswiadczajac mi, ze zrobil dzis 3 kupy :-0 coz namietna informacja, innym razem oswiadcza mi, ze mam poczekac bo musi sobie tylek umyc bo gadajac ze mna siedzial na tronie :-0 :D Syt.2 dzwoni moja przyjaciolka i podobnie do mojego faceta oswiadcza, ze wlasnie siedzi na tronie po czym za chwile, ze musi tylek umyc :D Syt. 3 dzwoni przyjaciolka i ostentacyjnym tonem mi oswiadcza, ze mam jej nawet nie mowic ze jestem zajeta bo wlasnie pali i chce ze mna poplotkowac przy fajce :D Czasem poprostu placze z nich ze smiechu :D a jak jest u Was ? macie jakis nawiedzonych przyjaciol, partnerow ktorzy dzwonia do Was w najdziwniejszych wykonywanych przez nich czynnosciach? :D